Spot miał odbyć się na Cargo. Na miejsce dojechałem z Zombim przed 11:00. Czekały już tam na nas dwie wspaniałe MX-3, Pixi i Junior z kumplem. Pogadaliśmy troszkę i pojawił się gorący chłopak, co to bez dachu w listopadzie jeździ, czyli Przemek swoją czerwoną MX-5. Później przyjechał Gruby Mazdą 929. Za parę minut przyjechała Iza z przyjaciółmi czerwoną MX-3.

Zaczęły się oględziny aut. Szczególne podobała się co niektórym czerwona MX-5, fajna zabaweczka. Porozmawialiśmy sobie troszkę o sprawach technicznych, porównaliśmy silniki, Zombi jak zwykle chwalił się sercem swojej 626 w żółtych barwach wojennych, Pixi podziwiał efekt własnoręcznego przyciemniania szyb przez Zombiego. Ciekawa była także Mazda 929 Grubego, rzadko spotykane auto i w niezłym stanie.

Po obejrzeniu aut przenieśliśmy się na plac gdzie odbył się slalom. Emocje były niemałe, każdy mógł się sprawdzić. Wyniki poniżej, niebawem ukażą się filmy. Szczególne brawa należą się naszej klubowiczce Izie, która pokazała klasę przejeżdżając perfekcyjnie (jak na kobietę, hehe) trasę slalomu. Odbyły się także wyścigi w sprincie równoległym. Zombi pokazał na co stać jego 626 GT wygrywając z dwiema MX-3 1.6. W między czasie Przemek próbował kręcić bączki swoją MX-5. Odwiedzili nas także dwaj goście, jeden czerwoną Calibrą, a drugi Nissanem. Chcieli się ścigać, niestety nie znaleźli odpowiedniego dla siebie przeciwnika. Przyjechał też jakiś gościu bordową celica. Po sesji zdjęciowej, część rozjechała się do domu, a część (Junior z kumplem, Pixi, Zombi i ja z kumplem) pojechała do Mc Donalda na małe co nieco.

Po przękoszeniu zdrowego żarcia i pogaduszkach rozjechaliśmy się do domków. Ogólnie można powiedzieć, że spot był bardzo udany. Szkoda, że nie przyjechały wszystkie osoby, które miały być, ale trudno. Mam nadzieje, że kolejny spot będzie równie ciekawy, no i może będzie więcej osób. Poniżej wyniki slalomu i niech żałują ci, co nie byli.