Przedstawiamy relację ze spotkania naszej grupy w dniu 23 lipca nad jeziorem Willen Lake.

Pierwszy na miejscu spotkania zameldował się kolega zielony110. Od razu zaatakował on obsługę (strażniczkę parkingu) prosząc ją o udostępnienie terenu. Po powołaniu się na naszą rezerwację, trawiasty parking został otwarty...

Kolejni mazdowicze zjeżdżali się z opóźnieniem spowodowanym licznymi kolizjami na pobliskiej autostradzie... Ostatnim, który dojechał, był kolega glowasiek... Tak się spieszył na spot, że aż zapomniał wpisać współrzędnych miejsca spotu do swojej nawigacji. Jednak po kilku konsultacjach telefonicznych dołączył szczęśliwie do naszego grona.

Niestety, z powodu nieobecności naszego etatowego kucharza, mieliśmy duże problemy z rozpaleniem grila (Krzysiek wracaj szybko z wakacji!). Trwało to troszkę dłużej niż zazwyczaj, ale przełamaliśmy i tą przeszkodę. Kiełbaski skwierczały już na ogniu.

Po posileniu się przystąpiliśmy do wymiany naszych doświadczeń.

Pozdrawiamy wszystkich mazdowiczow tu w UK... jak i tych w Polsce.

Zapraszamy na kolejne nasze spotkania cykliczne... cdn.