Mazda Xedos 6 CA KF 1993r – projekt Xedos
Witam.
Nazywam się Mateusz i przedstawiam Wam swoją Mazdę.
Mój samochód... Xedos V6, o którym dawniej marzyłem. Dawniej 144 konie, dzisiaj ? Kto wie. Wiadomo tyle, że mają już po 22 lata, gdyż mój egzemplarz roboty skończyły składać w '92r. Pierwsza rej. '93r.
Mazda jest kolorowa ale dążymy do czarnego. Żaden to lep na kobiety, żaden to potwór prędkości, żaden to luksus... ale po zaparkowaniu oglądam się za nią przez ramię więcej, niż raz.
Na liście odnośniki do aktualizacji i wykonanych prac.
1. Gleba i jej skutki uboczne
2. Wymiana poduszek amortyzatorów – tył (bez foto relacji).
3. Tu zaczynały się chwile zwątpienia...
4. Tu już zwątpiłem i myślałem o sprzedaży...
5. Wiosna i początek prac z autem – czyli pierwszy update (olej, wymiana przedniej szyby, wyjazd po felgi, nowe wycieraczki) + sesja (12.04.2013)
6. Zakup felg i początek ich renowacji.
7. Niedzielna mini sesja (14.04.2013
8. Ciąg dalszy prac nad felgami
9. Nowe opony letnie
10. Walka ze spasowaniem tylnej lampy
11. Mazda na nowych kolach – zakończenie prac nad felgami, efekt końcowy i mała sesja (25.04.2013)
12. Efekt końcowy malowania elementów frontu na biało
13.Kompletowanie elementów Car Audio
14.Robienie porządku z kablami oraz instalacja przewodów CA
15.Zainstalowane nowe radio Kenwood DPX-440 oraz nowe elementy CA
16.Spawanie podłużnicy – lewy tył + alkospot
17.Skromne zdjęcia z wygłuszania drzwi i montowania wooferów w drzwiach + dystanse by Pablo
18.Wymiana przegubów i przeszczep pierścieni ABS
19.Walkca z car audio – ciąg dalszy
20.Walka z klimą
21.LPG
22.Rozrząd, malowanie pokryw, uszczelnienie całej góry, zaciski z Mazdy 6
Samochód kupiłem w grudniu 2012. Auto kupione z forum. Jestem trzecim właścicielem z forum, ósmym właścicielem tego samochodu. Patrząc przez pryzmat dnia dzisiejszego, nie kupiłbym drugi raz tego egzemplarza. Auto nie było idealne i nadal nie jest. Dążę do tego, by samochód był możliwie jak najbardziej sprawny technicznie. Mam ją od roku i sporo razem przeszliśmy. Sporo kosztowały mnie naprawy tego, co ktoś zaniedbał więc samochód jest skazany na mnie póki co Nie sprawdziło się także w moim przypadku to, że Xedos to auto niezawodne. Auto ponad 20 letnie nie ma prawa być niezawodne... Tak czy inaczej, długo się nie rozstaniemy. Z autem muszę zrobić to, co zaplanowałem. Jeśli nie będę usatysfakcjonowany, to się pożegnamy. Póki co uzbrajam się w cierpliwość i fundusze...
Tak wyglądała po zakupie :
Dopiero na sam koniec ale... lepiej później niż wcale. Wyposażenie standardowe:
– Klimatyzacja
– Elektryczne, podgrzewane lusterka
– Elektryczny szyber dach
– Centralny zamek (+ dołożony alarm i centralny z pilota)
– Poduszka powietrzna kierowcy
– 4 elektryczne szyby
– Regulacja kierownicy w 1 płaszczyźnie
– Skórzana kierownica
– Elektrycznie wysuwana antena
– ABS
Nazywam się Mateusz i przedstawiam Wam swoją Mazdę.
Mój samochód... Xedos V6, o którym dawniej marzyłem. Dawniej 144 konie, dzisiaj ? Kto wie. Wiadomo tyle, że mają już po 22 lata, gdyż mój egzemplarz roboty skończyły składać w '92r. Pierwsza rej. '93r.
Mazda jest kolorowa ale dążymy do czarnego. Żaden to lep na kobiety, żaden to potwór prędkości, żaden to luksus... ale po zaparkowaniu oglądam się za nią przez ramię więcej, niż raz.
Na liście odnośniki do aktualizacji i wykonanych prac.
1. Gleba i jej skutki uboczne
2. Wymiana poduszek amortyzatorów – tył (bez foto relacji).
3. Tu zaczynały się chwile zwątpienia...
4. Tu już zwątpiłem i myślałem o sprzedaży...
5. Wiosna i początek prac z autem – czyli pierwszy update (olej, wymiana przedniej szyby, wyjazd po felgi, nowe wycieraczki) + sesja (12.04.2013)
6. Zakup felg i początek ich renowacji.
7. Niedzielna mini sesja (14.04.2013
8. Ciąg dalszy prac nad felgami
9. Nowe opony letnie
10. Walka ze spasowaniem tylnej lampy
11. Mazda na nowych kolach – zakończenie prac nad felgami, efekt końcowy i mała sesja (25.04.2013)
12. Efekt końcowy malowania elementów frontu na biało
13.Kompletowanie elementów Car Audio
14.Robienie porządku z kablami oraz instalacja przewodów CA
15.Zainstalowane nowe radio Kenwood DPX-440 oraz nowe elementy CA
16.Spawanie podłużnicy – lewy tył + alkospot
17.Skromne zdjęcia z wygłuszania drzwi i montowania wooferów w drzwiach + dystanse by Pablo
18.Wymiana przegubów i przeszczep pierścieni ABS
19.Walkca z car audio – ciąg dalszy
20.Walka z klimą
21.LPG
22.Rozrząd, malowanie pokryw, uszczelnienie całej góry, zaciski z Mazdy 6
Samochód kupiłem w grudniu 2012. Auto kupione z forum. Jestem trzecim właścicielem z forum, ósmym właścicielem tego samochodu. Patrząc przez pryzmat dnia dzisiejszego, nie kupiłbym drugi raz tego egzemplarza. Auto nie było idealne i nadal nie jest. Dążę do tego, by samochód był możliwie jak najbardziej sprawny technicznie. Mam ją od roku i sporo razem przeszliśmy. Sporo kosztowały mnie naprawy tego, co ktoś zaniedbał więc samochód jest skazany na mnie póki co Nie sprawdziło się także w moim przypadku to, że Xedos to auto niezawodne. Auto ponad 20 letnie nie ma prawa być niezawodne... Tak czy inaczej, długo się nie rozstaniemy. Z autem muszę zrobić to, co zaplanowałem. Jeśli nie będę usatysfakcjonowany, to się pożegnamy. Póki co uzbrajam się w cierpliwość i fundusze...
Tak wyglądała po zakupie :
Dopiero na sam koniec ale... lepiej później niż wcale. Wyposażenie standardowe:
– Klimatyzacja
– Elektryczne, podgrzewane lusterka
– Elektryczny szyber dach
– Centralny zamek (+ dołożony alarm i centralny z pilota)
– Poduszka powietrzna kierowcy
– 4 elektryczne szyby
– Regulacja kierownicy w 1 płaszczyźnie
– Skórzana kierownica
– Elektrycznie wysuwana antena
– ABS
Ostatnio edytowano 18 lut 2016, 20:11 przez freezoneq, łącznie edytowano 22 razy
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
Aż się łza w oku kręci... Dbaj o nią, a dostaniesz w zamiar wiele radochy z jazdy
Zmień żarówki w halogenach bo są bluevision, na zwykłych żółć będzie ładniejsza.
P.S. Ładnie to tak na halogenach jeździć ?
Będę śledził temat na bieżąco.
Zmień żarówki w halogenach bo są bluevision, na zwykłych żółć będzie ładniejsza.
P.S. Ładnie to tak na halogenach jeździć ?
Będę śledził temat na bieżąco.
Dbaj o ten samochód, bo jak nie, to dupa skopana będzie.
Auto dużo znaczyło dla właściciela ...
Powodzenia za granicą i w pracy i we wszelakich modyfikacjach z autem.
Auto dużo znaczyło dla właściciela ...
Powodzenia za granicą i w pracy i we wszelakich modyfikacjach z autem.
-
Ania_TM
Znam to autko i miałem okazję nim jechać kupując w taki sposób nie ma lipy Mati dbał ale wiadomo rocznik robi swoje i cały czas będzie coś do zrobienia, choć Twoje plany są konkretne. Będę śledził losy Madzi z byłej GŁ jeśli coś od czasu do czasu Wkleisz a tym czasem życzę Ci zadowolenia z autka, szerokości i spotkania na trasie
-
miro62
No i witamy kolejną Madzie z blachami Lubię Swoją Wieś (LSW). Z każdym dniem coraz bardziej chcę xedosa. Ale jednak zostanę przy 626. No i oczywiście życzę radości z auta (ale w przypadku xeda jest ona i tak) oraz bezawaryjności.
A jakże, straszny kocur po zmrokurclmati napisał(a):P.S. Ładnie to tak na halogenach jeździć ?
Ania_TM napisał(a):Dbaj o ten samochód, bo jak nie, to dupa skopana będzie.
Zrobiłabyś 300km na skopanie komuś tyłka? Szkoda, że nie mam jak sprawdzić bo Mazda to oczko w głowie
miro62 dzięki, do wiosny niestety będzie tu nudnawo.
kamilq05, pozdrawiam kolegę z okolic i do zobaczenia na trasie
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
Bardzo ładnie , ale życzył bym Tobie i sobie , żeby chociaż połowa tych planów była zrealizowana . Jeśli chcesz, mogę Ci przesłac zdjęcie, jak wygląda ta Mazda na ori springach, to może oszczędze Ci pracy Co do tych niedziałających lusterek w poziomie, to najpierw spróbuj zmienic pozycję w pionie, bo wiem że one tak miały, że przy maksymalnych przestawieniach np w lewo , nie można było ich ani podnieśc ani opuścic , lub było to bardzo ograniczone. Co do felg to dla mnie i dla wielu starych i pewnie częściowo nowych użytkowników forum najlepsze do Xeda to jeśli chodzi o 17 cali oryginalny wzór z Mazdy 6, choć nie powiem, jest wiele innych interesujących wzorów , lecz jest też sporo źle dobranych co wygląda na tym pięknym aucie nieco komicznie. Mam nadzieje, że Twoje mody nie będą aż tak duże żeby to auto wizualnie zepsuc. W X6 , dobra felga , lekka gleba ewentualne przyciemnione szyby i końcówka tłumika to wystarczające modyfikacje , najlepszym tjuningiem jest zawsze czyste pachnące auto .
- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Co do modów, zapomniałem o tempomacie. Co do zrealizowania – czas i pieniądze to w zasadzie jedyne ograniczenia. Ktoś powiedziałby... "szkoda inwestować w stare auto". Ale zaraz, niech ktoś mi znajdzie w okolicy mojego miejsca zamieszkania choć 10 zadbanych Xedosów ... ; ) W województwie było by nie łatwo, a co mówić w okolicy.
deejay27 dawaj szybko fotkę na maila . Z gleby nie rezygnuję, rezygnuję z aktualnej. Pewnie coś i tak będzie do zrobienia, bo stuka jak już pisałem – podczas gwałtownego dodania/odpuszczenia gazu jak i podczas zmiany biegów. Ciężko mi psuć aktualny wygląd Xedosa ale pomimo wyjazdu na ładne asfalty muszę coś z tym zrobić bo autko traci na funkcjonalności, która jest mi teraz potrzebna.
A co do 17" – myślę, że na mniejszej glebie podejdą, felgi jakie chcę zaaplikować to oczywiście felgi Mazda, kwestia czy od 6tki ; )
deejay27 dawaj szybko fotkę na maila . Z gleby nie rezygnuję, rezygnuję z aktualnej. Pewnie coś i tak będzie do zrobienia, bo stuka jak już pisałem – podczas gwałtownego dodania/odpuszczenia gazu jak i podczas zmiany biegów. Ciężko mi psuć aktualny wygląd Xedosa ale pomimo wyjazdu na ładne asfalty muszę coś z tym zrobić bo autko traci na funkcjonalności, która jest mi teraz potrzebna.
A co do 17" – myślę, że na mniejszej glebie podejdą, felgi jakie chcę zaaplikować to oczywiście felgi Mazda, kwestia czy od 6tki ; )
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
freezoneq napisał(a):niech ktoś mi znajdzie w okolicy mojego miejsca zamieszkania choć 10 zadbanych Xedosów ...
Na przykład mój
A co do xeda to ładny furacz... widziałem go kiedyś na żywo na zlocie, a co do planów to życzę Ci aby wszystkie zamierzone mody się spełniły
a ponadto to bardzo fajnie że jest kolejny xed na forum z blachami LSW hehe
Mój xedosik viewtopic.php?f=314&t=134402
- Od: 11 lip 2006, 08:50
- Posty: 735
- Skąd: Świdnik
- Auto: BMW E46 320i
, widzimy się w niedzielę jeśli wpadniesz.Bandyta napisał(a):Na przykład mój
– my tu gadu gadu, że 17" to za dużo, na 18" musiałbym jeździć po drodze jak stół, cały czas prosto na dodatekD@m$on napisał(a):A moze 18'stki od RX'a? Na tych felach z gleba -30 jest kosa:)
Mój termometr zanotował dzisiaj temp. dodatnią, mianowicie 3*C. Biegiem po wiaderko, szampon, gąbkę i do Mazdy. Autko błyszczy jak psu ... na mrozie, gdyby jeszcze nie ludzie, którzy na parkingach zapominają podczas otwierania drzwi, że obok stoi auto ; /
Dodatkowo podłączyłem i przykręciłem mocniej gniazdo zapalniczki bo było strasznie luźne.
I wszystko na miejscu :
Po małym mitingu z Xedosem 9 stwierdzam, że KLZE pracuje nieco ciszej niż mój silnik.
Ps. Nie bić za jakość zdj, jak idę do autka to zabieram tylko telefon z leciwym aparatem .
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
Pewnie, wszystko w swoim czasie. Zauważyłem, że niewielkie ilości wody dostają się do środka w górnym prawym rogu przedniej szyby, coś takiego akurat nie może czekać.
02.01.2013
Dobrze, że zdecydowałem się na wymianę sprężyn. Odbonijki z przodu rozwalone na strzępy, o gumowych osłonach amorków nawet nie bedę pisał. To jeszcze mnie tak nie zdenerwowało, ale zardzewiałe mocowanie amorka z tyłu i kielichy... to mnie za przeproszeniem wku....iło. Po wymontowaniu tylnych amorków... jak to zobaczyłem z mechanikiem, usłyszałem tylko "cud, że tłoczek amortyzatora przez to nie przeszedł...". Sama rdza, kompletnie zjedzone
Pożegnałem za wszystko prawie 900zł. Mam nadzieję, że teraz mogę spać spokojnie.
02.01.2013
Dobrze, że zdecydowałem się na wymianę sprężyn. Odbonijki z przodu rozwalone na strzępy, o gumowych osłonach amorków nawet nie bedę pisał. To jeszcze mnie tak nie zdenerwowało, ale zardzewiałe mocowanie amorka z tyłu i kielichy... to mnie za przeproszeniem wku....iło. Po wymontowaniu tylnych amorków... jak to zobaczyłem z mechanikiem, usłyszałem tylko "cud, że tłoczek amortyzatora przez to nie przeszedł...". Sama rdza, kompletnie zjedzone
Pożegnałem za wszystko prawie 900zł. Mam nadzieję, że teraz mogę spać spokojnie.
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
Samochód został naprawiony. Autko nie prowadzi się już jak gokart ale i tak nie mam powodów do narzekania.
Tak wyglądają stare mocowania :
No i pudełko po nowych:
Dobrze jest rano wstać, spojrzeć za okno i znowu zobaczyć tam Mazdę. Pozdrawiam.
Tak wyglądają stare mocowania :
No i pudełko po nowych:
Dobrze jest rano wstać, spojrzeć za okno i znowu zobaczyć tam Mazdę. Pozdrawiam.
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
No to ładnie się te mocowania posypały Ale nówki to nówki, komfort jazdy inny zapewne A sprężyny to standard założyłeś?
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
No jak to zobaczyłem to się załamałem. Jestem po przejażdżce więc mi wszystkie bóle przeszły
Mazda stoi na fabrycznych springach, jutro wstawię może zdjęcie kozy.
Mazda stoi na fabrycznych springach, jutro wstawię może zdjęcie kozy.
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
Osobiście gleba mi sie podoba ale twarde obniżone zawieszenie już nie, na tor a i owszem ale nie do codziennego użytku. Tak więc obyś miał komfort z jazdy a nie ból krzyża
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Dzięki, to zupełnie inne auto teraz, to znaczy... sporo było nie tak, problem nie leżał w samej glebie, ale teraz jadę bez strachu 80km'h drogą, którą wcześniej jechałem 30km'h slalomem. Co więcej... nie trzęsie. Fakt, auto nie będzie już gokartem, ale sens tego samochodu w moich rękach jest taki, by jeździło jak najdłużej bezawaryjnie, w takim stanie jak było mogło dojść do skrzywienia konstrukcji samochodu. Nie wspominając już o wielokrotnie szybszym zużyciu elementów zawieszenia i samych amortyzatorów. Aha, panowie, nie zapominajcie ! Jeśli obniżamy samochód to luzujemy delikatnie śruby na wahaczach, tuleje gumowe muszą mieć nieco luzu, w przeciwnym wypadku, kiedy są skręcone na sztywno są non stop napięte i może je powykręcać.
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
Nieźle zżarło te poduszki amorków u Ciebie... dobrze, że wymieniłeś na czas i nie doprowadziłeś do wpadnięcia amorka do środka auta
to co w następnej kolejności do wymiany
to co w następnej kolejności do wymiany
Mój xedosik viewtopic.php?f=314&t=134402
- Od: 11 lip 2006, 08:50
- Posty: 735
- Skąd: Świdnik
- Auto: BMW E46 320i
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości