Klub MazdaSpeed

stuk · przez **stuk** » 5 kwi 2006, 18:51

comin napisał(a):Ale tu nie ma definicji "bypass"
Co to jest, gdzie i do czego służy

Służy do utrzymywania pracy silnika na wolnych obrotach, jak przepustnica zamknięta, to dozuje powietrze dla podtrzymania pracy silnika. Przepuszcza więcej lub mniej w zależności od tego jakie obciązenie silnika i czy robi za ssanie czy nie :–)
Znajduje się na przepsutnicy u góry, znaczy się jest skrecony z przepustnicą.

comin · przez **comin** » 6 kwi 2006, 20:07

Jutro zamierzam załatwić ten temat więc proszę o instrukcję jak się za to zabrac, od czego zacząć aby:
1

genewa napisał(a):wymontować przepustnice i przeczyścić

2

genewa napisał(a):pokręcić śrubą od bypass'a w obie strony

Gdzie ona?

Może jakiś opis na podstawie poniższch fotek

Grzyby · przez **Grzyby** » 7 kwi 2006, 09:25

tu gdzie strzałka – dostęp pionowo od góry

genewa · przez **genewa** » 9 kwi 2006, 14:21

Cieszę się, że mogłem pomóc.

Może moderator umieści część tego wątku w dziale "fotorelacje z napraw" – zawsze będzie można "młodych i zielonych" użytkowników 626 odesłać tam.

Pozdrawiam
Marek

stuk · przez **stuk** » 9 kwi 2006, 15:05

Ja właśnie wczoraj też czyściłem przepustnicę, odkręciłem też bypass od przepustnicy i od dołu co się dało to wyczyściłem (w środku go nie rozkręcałem już). Skręciłem wszytko z powrotem (uszczelka przepustnica-kolektor docięta z tektury). Zaraz po pierwszym odpaleniu boroty trochę sobie poskakały, a teraz mam tak, że wolne obroty wynoszą więcej niż dawniej (około 800), natomiast jak włączam klimę czy ogzrewanie szyby tylnej to obroty spadają do 750. Do tej pory wynosiły 700 i po włączniu klimy rosły, teraz wynoszą 800 i po włączniu spadają. Do tego czasem widze, że wskazówka obrotów drga w małym zakresie, takie falowanie, ale malutkie o 100-200 obr/min maks.
Co może być nie tak? Nie regulowałem wolnych obrotów, linkę gazu zresetowałem tak, żeby było ok. W sumie demontując pzrepustnice otwiera się ukłąd chłodzenia, odrobinka płynu się wylała, a zastąpiła powietrzem, jednak czy to jest problem, czy leży on gdzie indziej? Co o tym myslicie? Zawsze coś... niby lepiej po tym czyszczeniu, ale jakieś jaja z wolnymi obrotami... <oczy>

Jak w ogóle działa odnoszenie obrotów przy włączniu klimy/wspomagania itp. Zawsze z definicji podonsi o ileś, czy też reguluje do jakiejś wartości, czy tylko wtedy gdy spadają poniżej jakiegoś progu?

A tak celem uzupełnienia tego foto-story o przepustnicy dodaję fotkę odkręconego od niej bypassu

luki626 · przez **luki626** » 9 kwi 2006, 19:02

Fajnie że ktoś się tym zajął ja mam podobnie i w środe biorę się za demontaż wszystkiego jw. napisze czy pomogło.

genewa · przez **genewa** » 9 kwi 2006, 19:10

stuk napisał(a):... Do tego czasem widze, że wskazówka obrotów drga w małym zakresie, takie falowanie, ale malutkie o 100-200 obr/min maks.

Witam,

a zobacz czy odpięcie sondy L poprawi prace rozgrzanego silnika na wolnych obrotach.

Pozdrawiam
Marek

stuk · przez **stuk** » 9 kwi 2006, 19:29

genewa napisał(a):a zobacz czy odpięcie sondy L poprawi prace rozgrzanego silnika na wolnych obrotach

Ale co lambda ma do tego? To się podziało po wyczyszceniu przepustnicy/bypassu. Jaki jest związek?

genewa · przez **genewa** » 9 kwi 2006, 19:58

A jeśli po czyszczeniu to możesz mieć lewe powietrze. Uszczelkę kartonową trzeba było najpierw nawilżyć olejem silnikowym.

Sonda L ma wpływ na prace silnika gdy jedziemy ze stałą prędkością, gdy silnik ma obroty biegu jałowego... Jeśli jest stara, jej odpowiedź na sygnał jest opóźniony i nieprawidłowy (amplituda).

Marek

stuk · przez **stuk** » 10 kwi 2006, 09:21

Garść nowości. Po przejechaniu kawałka objawy zrobiły się następujace:
Wolne obroty 750-800obr.min ( czyli git)
Po włączeniu klimy/grzania/... podnoszą się lekko (czyli git)
Czasem wskazówka obrotów faluje/drga w małym zakresie 50-100, czasem 200 obr/min (coś nie tak)
Czasem wolne obroty wskocząna jakieś 1200obr/min i tak siedzą, opadną po przegazowaniu, pzrejechaniu kawałka, al epotem mogą tak wskoczyć ponownie (czyli tez coś nie tak).
Jeszcze zobaczę czy da siędolać płynu do chłodnicy, ale jak to nie pomoże – na co wskazują takie objawy? Lewe powietrze? Coś innego?

stuk · przez **stuk** » 12 kwi 2006, 10:40

genewa napisał(a):A jeśli po czyszczeniu to możesz mieć lewe powietrze. Uszczelkę kartonową trzeba było najpierw nawilżyć olejem silnikowym.

Zaszalałem i zamówiłem oryginalną uszczelkę przepustnica-kolektor, co będę na kartonie jeździł

Koszt – o dziwo – tylko 15zł – więc jak ktoś ma zamiar dopiero czyścić, to może niech sobie wcześniej taką kupi. Nie majątek, a objedzie sie bez zabawy w docinanie prowizorki. Przy okazji jej wymiany (uszczelak będzie po świetach) wzmocnię uszczelnienie miksera do przspustnicy i zobaczę czy pomogło.
Obecnie dolega mi jedynie to, że obroty potrafią się zatrzymać na około 1200 i opadają albo zaraz (czyli ok), albo po dłuższej chwili lub bardzo długiej chwili <oczy>

Co decyduje (sygnały z jakich czujników) o tym, ze obroty opadają z tego 1200 do 800?
Bo rozumię, że przepustnica sie zamyka, krancówka daje sygnał, bypass otwiera się na tyle, żeby było 1200 (ciepły silnik), a po chwili obniża na 800, ale od czego ta chwila zalezy?

luki626 · przez **luki626** » 18 kwi 2006, 21:25

dołaczyłem do grona czyszczących przepustnice bo obroty leciały mi na chwile na dół i potem wracały na pozycje. Teraz mam tak że na ciepłym silniku jest ok ale na zimnym na gazie strasznie lecą na dół i tam już zostają. Wogóle po wyczyszczeniu i zmontowaniu wszystkiego musiałem wkręcić tę śrubkę od wolnych obrotów bo się podniosły o 1000rpm.Może podkręcić gaz żeby na zimnym chodził lepiej?

A tak wogóle to zanimn coś znowu rozkręce to się zastanowie 15 razy- polecam to podejście!!

Grzyby · przez **Grzyby** » 19 kwi 2006, 09:55

genewa napisał(a):Może moderator umieści część tego wątku w dziale "fotorelacje z napraw" – zawsze będzie można "młodych i zielonych" użytkowników 626 odesłać tam

no jak nie jak tak?
Już się za to zabieram.

Grzyby · przez **Grzyby** » 19 kwi 2006, 10:00

Foterelacja została wydzielona jako osovbny temat.

stuk · przez **stuk** » 24 kwi 2006, 20:47

W weekend zrobiłem drugie podejście do sprawy przepustnicy. Wymontowałem jeszcze raz, doczyściłem ją, tym razem sprayem WURTH do przepsutnic itp. – nagar znikał w oczach (polecam) – skręciłem wszystko na oryginalnej uszczelce, mikser gazu też wyczyściłem i zakręciłem porządnie na silikonie no i po odpaleniu ładnie zagrało

Od razu dobrze, bez żadnych problemów. Po pierwszym podejścu jak odpaliłem (uszczelka karton, mikser byle jak) to obroty latały przez parę minut a potem objawy jak opisane w tym wątku. Teraz to co innego, choć 100% pewności będę miał jak skończę kwestie z płynem chłodzącym ( <czytaj>

wątek "dym z pod maski, kałuża pod autem...")

Heniek · przez **Heniek** » 8 paź 2006, 21:14

stuk
Aby sprawa była w pełni skończona trzeba rozkręcić tez ten bypass, bo tak naprawde to krokowca nie oczyściłeś. Jest on na 3 normalnych śrubkach i jedna gwiazka z cyckiem chyba torks.

Heniek · przez **Heniek** » 22 sty 2007, 02:51

Odświerze troche temat, przeczytałem już mase postów i nie moge znależć mojego problemu.
Po przejechaniu 20km, gdy nacisne sprzegło z hamulcem obroty mi lecą prawie do zera i raz podciągnie a raz zgaśnie, oczywiście jak chce tak zrobić specjalnie to mi nie wychodzi. Nie jest tak na zimnym lub rozgrzanym powiedzmy po 10 km, tylko po dłuższej jeżdzie. Tak samo na pb i gazie. Obroty idealnie stabilne, (z pół roku temu wymieniony silnik krokowy i wszystko wyczyszczone) Reakcje obrotów prawidłowe,przy wrzuceniu jedynki delikatnie sie same unoszą. Po zgaśnieciu nie ma problemów z odpaleniem, nic nie śmierdzi czyli że nic jej nie zalewa. Świece i kable NGK na zime wymieniane. Tankuje na shelu V power racing gaz tak samo, więc to nie jest paliwo.Możliwe że mam uszkodzony czujnik temp pow w obódowie filtra pow. (chociaż test diodowy mi tego nie wykazał) ale on był zawsze zły, a to mi sie dzieje od miesiąca. Jeżeli zabrudzony jest krokowy to straszną porażką jest czyśczenie go co 4 m-ce + nowe uszczelki lub wymiana całego co pół roku.
Prosze o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu, dziękuje.

pablo1973 · przez **pablo1973** » 20 lut 2007, 14:29

Witam
Podłączę się pod temat bo nie chcę zaśmiecać forum.
Od kilku dni mam Madzia dziwnie zachowuje się na biegu jałowym – obroty raz na kilkanaście sekund spadają do poziomu ok.400 obr/min na 1,2 sekundy po czym wracają do właściwego poziomu – dzieje się to zarówno na gazie jak i na benzynie.Resetowałem komputer ale nie pomogło.Co to może być?
Pozdrawiam

genewa · przez **genewa** » 20 lut 2007, 22:21

Witaj,

przestudiuj bogatą w wiedzę i doświadzczenie użytkowników forum, tam na pewno znajdziesz wystarczającą ilość informacji aby zdiagnozować pracę silnika.

Pozdrawiam
Marek

PS. A poziom cieczy w chłodnicy sprawdzałeś?

**Gość** · przez **Gość** » 21 lut 2007, 22:03

Witam
Mam nastepujący problem.
Kiedy odpalam samochód na bezynie załapie i momentalnie gaśnie, kiedy zaswiece kontrolki odczekam pare sekund (jak w starym dieslu) odpalam- chodzi, przy czym przy gwaltownym dodawaniu gazu dławi sie przy spokojnym gasnie (również na ssaniu) Na bezynie jest strasznie mulowaty. Na LPG wszystko jest OK.Dodam ze na LPG zrobilem okolo20tys. km.Zawsze starałem sie minimalnie rozgrzewac samochod na bezynie zanim przelaczalem na gaz.Jeszcze jedno jakos sporo paliwa mi spalil na te rozgrzewanie odkad mam w/w problemy.
Czy ktoś mi może powiedzieć co to jest?

Pozdrawiam.
murzyn

Klub MazdaSpeed

Silnik gaśnie na wolnych obrotach – różne przypadki GD

Kto przegląda forum

Moderator