Klub MazdaSpeed

widmo82 · przez **widmo82** » 17 sty 2016, 16:43

400zł ? Jeśli chodzi o prywatne zakłady to cena śmiesznie niska. Gdzie zarobek? Zapewne na mega niskich kosztach materiałowych i oszczędności RBG tzn. nic nie czyszczone, robione na oko klienta, żeby było czarno.
Wiesz czym robiono? Ja robiąc głównie na Noxudolu wraz z innymi materiałami, ledwo co zmieściłem się w 400zł. W moim wątku masz filmik i kilka zdjęć. Na Twoim miejscu to pojechałbym odebrać te 400zł i jeszcze kazał im to zedrzeć. Tak wszystko bo jak dziś zedrzesz jedno miejsce to za pół roku pojawi się w innym a przecież nie będziesz kładł konserwacji punktowo. To się do niczego nie nadaje. Żadna poprawka z ich strony wg. mnie nie ma sensu jeśli po 4mc – stosunkowo bardzo dobrej pogody już widać rudzielca.

pawcio1017 · przez **pawcio1017** » 17 sty 2016, 17:32

Dokładnie, jedź po kasę bo to śmiech na sali. U mnie po ponad roku (teraz już druga zima) zero śladów korozji, wszystko czarne...

baszawez · przez **baszawez** » 17 sty 2016, 18:49

Pawcio a ile dałeś za konserwacje i czym Ci robili

Sayaninssj · przez **Sayaninssj** » 23 sty 2016, 17:06

Moglibyście mi powiedzieć jak nazywa się ten ,,oring" zaznaczony na czerwono bo w mojej mazdzie jest skorodowany i kielich od tego też już łapie rdzę. Chciałbym to wymienić. I jeszcze jedno czy aby usunąc rdze z kielicha muszę wyciągać amortyzator czy wystarczy tylko usunąc sruby?

kropek101 · przez **kropek101** » 25 sty 2016, 19:55

Same śruby z mocowania możesz odkręcić nic się nie stanie ale tej po środku z amortyzatora nie radzę ci ruszać. Sprężyny są na tyle mocne że ci uciecze amortyzator w dół i bez ściągaczy zapomnij że ją z powrotem zakręcisz.
A tak na marginesie daruj to sobie gra nie warta świeczki

Sayaninssj · przez **Sayaninssj** » 31 sty 2016, 16:18

Czemu uważasz ze gra nie warta świeczki? Na dzień dzisiejszy rdzy na kielichy jest mało, ale nie chce żeby pewnego dnia ta rdza zeżarła kielich, ze będę się bał wejść w zakręt bo mi go wyrwie.

kropek101 · przez **kropek101** » 31 sty 2016, 19:39

Zabezpieczaj jak chcesz ja bym poczekał do wymiany amortyzatorów i w tedy ewentualnie to zrobił,
Korozja w maździe to ciągle powracający temat zrobisz to za jakiś czas znowu wyjdzie.

Bartasek · przez **Bartasek** » 20 lut 2016, 21:54

Witam, krótkie pytanko.
Czy elementy pokazane na zdjęciach mają normalną korozje, tzn. czy stan może odpowiadać normalnemu upływowi czasu? Rok madzi to końcówka 2008 roku i przebieg 102kkm sprowadzona z niemiec.
Mierząc miernikiem lakieru wychodziły naprawdę różne wartości, i nie wiem czy to wina miernika lakieru, od około nawet 30mikrometrów do około 100. Dach cały miał średnio 50mikrometrów, przednia maska i tylna klapa 30-70, tak jakby dostało porządną polerke. Auto nie wygląda na lakierowane choć kto wie. Szpachli na 100% nigdzie nie ma. Niestety bardzo prawdopodobne że na rdzę na podłodze nałożono czarnego "baranka".

Z góry dziękuję za odpowiedź

marcin255 · przez **marcin255** » 21 lut 2016, 00:15

Ja mam 2005 i nie mam takich ognisk korozji .

widmo82 · przez **widmo82** » 21 lut 2016, 00:27

Zakładajac ze miałes solidny miernik, prawidłowo skalibrowany i używałeś go właściwie to tak jak piszesz... poleciała polerka, miejscami zbyt mocno.
Co do baranka to było wielokrotnie pisane, ze to bardzo czesta metoda na ukrycie korozji i bardzo tania. Przy zastosowaniu najtańszych srodkow typu BOLL mozna zamaskowac rudzielca za max 100zł z robocizną. To, ze jest to totalne dno ten srodek to doczytasz w internetach.
Może koniec straszenia.. jestes pewny, ze ten baranek to nie jest czasem fabryczne zabezpieczenie? Wiele modeli z końca serii miała własnie takie pseudo zabezpieczenie. Wrzuć zdjęcia to ocenimy. Fabryczne jest miejscowe a nakladane we własnym zakresie, zwykle jest tryskane na np. wiele ruchomych elementów zawieszenia.
To zabezpieczenie o którym mówię kończy sie w połowie nadkola czyli w tym miejscu gdzie już nie sięga wzrok wlasciciela :/
Zdjęcia, które wrzuciłeś nie reprezentują jakiegoś wybitnie nędznego przypadku. Wiele zalezy od tego jak ktoś uzytkowal auto i parkował. Myślę, że miescisz się w widełkach

Okolice uchwytu w klepie bagażnika mogłyby wyglądać lepiej tak samo jak punkt styku odbojnika znajdującego się na zderzaku i "pukający" w maskę. Odczyść to miejsce i zabezpiecz. Dbaj by ten odbojnik był czysty i nie upiaszczony.
Najważniejsze to jak wyglądają ranty przy nadkolach i felc na dole drzwi -od wewnętrznej strony. Jak to jest w bdb stanie to reszta nie jest jakims ogromnym problemem.

**Zenn** · przez **Zenn** » 21 lut 2016, 21:53

@baszawez
Odwalili Ci manianę. Mi zabezpieczali podwozie w matsuoce i po pół roku nie widać praktycznie zmian. A kasa wcale nie dużo większa. Idź do porządnego warsztatu bo szkoda nerwów. A do tego wróć z reklamacją, pokaż im filmik z YT. Należy się [tiiit] i zwrot kasy.

Gladoo · przez **Gladoo** » 1 mar 2016, 09:26

Koledzy a czy takie chlapacze będą pasowały i dadzą radę w M3 2003 hatchback?
http://www.dywanikidosamochodu.pl/produ ... rettyPhoto
czy ktos miał z nimi do czynienia

widmo82 · przez **widmo82** » 1 mar 2016, 13:34

Nieoryginalnych chlapaczy jest tak dużo, że ciężko będzie znaleźć Ci osobę, która akurat te zakupiła.

Gladoo · przez **Gladoo** » 1 mar 2016, 13:59

jasne, może nie akurat te ale jeśli ktoś kupił i założył nieoryginał i działa to niech się podzieli linkiem lub kontaktem do źródła

wacha8 · przez **wacha8** » 1 mar 2016, 22:10

Ja szukałem rozbitych Mazd i części do nich na allegro,podzwoniłem i znalazłem komplet na tył i przód za 100 zł ,co oryginał to oryginał

darhad · przez **darhad** » 3 mar 2016, 14:37

Gladoo napisał(a):Koledzy a czy takie chlapacze będą pasowały i dadzą radę w M3 2003 hatchback?
http://www.dywanikidosamochodu.pl/produ ... rettyPhoto
czy ktos miał z nimi do czynienia

Mam takie i dało się spokojnie założyć. Jest lepiej niż bez nich, ale niestety miejsce przy tylnych drzwiach gdzie próg przechodzi w błotnik i tak obrywa cały czas.

Dopisano 3 mar 2016, 14:43:

krasti napisał(a):Tak na szybko w temacie korozji – jestem właśnie po wymianie błotników przednich... i zabezpieczaniu progów. Taki widok zastał mnie i blacharza po ściągnięciu uszczelek i błotników.

A ja się zastanawiałem co tak wieje po stronie pasażera

Miałem takie samo sito pod tą plastikową listwą na progu.

Pan_Pawel · przez **Pan_Pawel** » 13 mar 2016, 15:09

Cześć,

U mnie podobny problem co kilka stron wcześniej miał kolega Alik87.

Kilka razy było słychać kamyczki na karoserii, a teraz po kilku dniach deszczu zauważyłem pierwsze oznaki rudawej.

Jak najlepiej poradzić sobie z tą rudą zarazą na karoserii w jej początkowym stanie? Jakieś polecane specyfiki?

Pozdrawiam,

kropek101 · przez **kropek101** » 13 mar 2016, 17:15

Takie purchle przy szybie to już lakiernik im szybciej tym lepiej bo za niedługo będziesz narzekał jak pod uszczelką zgnije i będzie trzeba spawac

Dopisano 13 mar 2016, 17:15:

Takie purchle przy szybie to już lakiernik im szybciej tym lepiej bo za niedługo będziesz narzekał jak pod uszczelką zgnije i będzie trzeba spawac

Pan_Pawel · przez **Pan_Pawel** » 13 mar 2016, 17:30

Żle się zdjęcie ułożyło. To nie jest szyba, tylko [jaki?] reflektor prawy, ale rozumiem, że i tak najlepiej udać się do lakiernika... ?

darhad · przez **darhad** » 13 mar 2016, 18:02

Niestety. Miałem takie coś przy tylnej lampie. To plus parę zbuków na środku klapy i wyszło malowanie całego elementu. Normalne auto rdzewieje zwykle na ramach, ale nie Mazda. Ogniska korozji wyskakują sobie na przykład na środku drzwi. Karoseria w Maździe 3 to tragedia. Jedynym miejscem, które się uchowało to dach i maska.

Klub MazdaSpeed

Mazda3 (BK) – Korozja

Kto przegląda forum

Moderator