Tak więc w połowie tygodnie odwiedziłem Japomoto by zakupić parę klamotów do silniczka takich jak uszczelki pokrywy zaworów oraz przepustnicy, pasek, napinacz rozrządy wraz z pompą, filtr z olejem, płyn chłodniczy no i kopułkę z palcem.
Podczas wymiany rozrządu zaskoczyła mnie miła niespodzianka, otóż okazało się, że pasek z napinaczem oraz pompą został wymieniony jakiś 1-1,5 roku temu
Po naprawach i wymianach postanowiłem ożywić jakoś wizualnie komorę silnika. Pierwszym pomysłem było by pokrywę zaworów wypolerować na lustro ale leczy miała zbyt wiele przebarwień, więc postanowiłem malnąć ją na malinowy metalik kolorek xD i dla ładniejszego dźwięku wleciał stożek
No i parę fotek z prac ^^