Mazda6 GY L3 '06 by NIEBO!™ 2,3l 166KM SportWagon 220V LPG

GL / GJ / GH / GG / GY

Postprzez matthies » 15 lis 2013, 23:33

jest sens i potrzeba bawić się w canbus w naszych 6 ??
i czy jest szansa dostać jednak coś niechińskiego?
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez NIEBO! » 15 lis 2013, 23:58

mądry napisał(a): ja po obu stronach zastosowałem siedmio cm paski led w silikonie i mam w ten sposób równomiernie oświetloną białym światem tablicę rejestracyjną
No i Ci powiem że jest to jakieś wyjście ... już kiedyś myślałem ... ale nie 7cm paski tylko dać po całości :) Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Endrjiu napisał(a):Piękny wóz, prezentuje się cudownie.
<zawstydzony> <jupi> :> <serduszka> <zawstydzony> No baaaardzo Koledze dziękuję! <piwo>

siemek55 napisał(a):stoi w pobliżu żarówki światła drogowego i łapie od niego temperaturę. Może to się niestety skończyć odlutowaniem/odpadnięciem jednego z elementów.
NIEBO! napisał(a):Odkładałem to tak długo w czasie, bo po pierwsze naczytałem się tyle o podtapianiu przez światła drogowe, więc szukałem "pancernych" żarówek. Jak już znalazłem to stwierdziłem, że są za drogie i nie kupiłem. Jadnak teraz gdy zakładałem do wnętrza stwierdziłem, że zaryzykuję <glupek2> Jak będzie za kilka miesięcy <dupa> to wtedy wrócę do tematu pancernych.
Będę miał to na oku ... tym bardziej Kolega mądry nie powinien ich montować skoro ma z długich zrobione dzienne. Ja myślę że drogowych używam na tyle rzadko i krótko, że nie uda mi się we wnętrzu lampy przekroczyć 150'C więc cyna nie powinna popłynąć.

em_dzej napisał(a):czytałem trochę o tym "wytapianiu" i ponoć te są OK
Moim zdaniem niewiele się róznią "techniką" wykonania od moich poza tym że 9 diod i zbędna dopłata za "CAN". Montaż diod ten sam, więc jeśli już to jedne i drugie są tak samo <spoko> i tak samo do <dupa>.

matthies napisał(a):i czy jest szansa dostać jednak coś niechińskiego?
<lol> Zachciało się coś japońskiego? ;P <rotfl>

Zdemontowałem dzisiaj prowadnice szyb przy trójkątach :P (od samego zakupu się czaję, ale kolega mądry mnie zmotywował – kolejny raz!!! <ukłon>. Nie wygląda to tak źle jak u mądrego, ale nie ma też powodów do radości :( Na końcówkach zgnilizna :P A najgorsze jest to, że zauważyłem, że zgubiłem jedną zaślepkę z góry (od strony kierowcy) :(

Obrazek

Jutro w dzień będę szukał igły ([tiiit]) w stogu siana (trawy) i coś marnie widzę moje szanse na powodzenie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez mądry » 16 lis 2013, 00:16

Kurde tak tu radzicie o tej temperaturze świateł długich że aż w przyszłym tygodniu zmierzę ją na światłach dziennych i drogowych, zobaczymy co wyjdzie. Przecież żeby puściły luty diód jak niektórzy twierdzą że może się tak zdarzyć to trzeba by w lampie dobrze ponad 200 stopni a przecież wtedy to już raczej tylko pożar w aucie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez NIEBO! » 16 lis 2013, 00:32

mądry napisał(a):Kurde tak tu radzicie o tej temperaturze świateł długich że aż w przyszłym tygodniu zmierzę ją na światłach dziennych i drogowych,
Bardzo jestem ciekawy wyników tych pomiarów :)
mądry napisał(a):Przecież żeby puściły luty diód jak niektórzy twierdzą że może się tak zdarzyć to trzeba by w lampie dobrze ponad 200 stopni
Jesli producent spełnia warunki dyrektywy RoHS (chociażby używanie stopu cyny o bardzo małej zawartości ołowiu – co znacznie podnosi temperaturę topnienia) to nawet dużo więcej :).

Wiesz ... też nie sądzę żeby się to u mnie stało, dlatego zaryzykowałem, ale z drugiej strony nikt chyba sobie tego nie wymyślił i jest to prawdopodobne. Pożyjemy – zobaczymy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez Celin » 16 lis 2013, 10:20

Ciekawe czy to logo nie zmyje się z powitalnym. Jak masz możliwość to przetestuj z białym i niebieskim powitalnym z drzwi :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2012, 12:48
Posty: 568
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 5 2.0 SPORT benzyna, 2010, CW LF

Postprzez andryjan » 16 lis 2013, 10:21

Również jestem ciekaw pomiarów temperatury :).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez NIEBO! » 16 lis 2013, 12:11

Konkurs zakończony! Bardzo dziękuję wszystkim za oddane głosy! <jupi> Drugie miejsce jest miłym zaskoczeniem. <spoko> <cfaniak>

Obrazek

Gratulacje również dla zwycięskiej szósteczki Magoor'a! :D


"Ale nie osiadajmy na laurach. <nie> Dzień bez przeróbki to dzień stracony <glupek2> <lol> "

Zmotywowany do działań przez mądrego (dzięki za pomoc <uklon> ), które miały być podjęte już w lutym, dzisiaj w ruch poszły rude prowadnice ... tak to wyglądało u mnie!

Obrazek

Od zewnątrz i widoczna część jeszcze nie najgorzej...

... za to w środku ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po trzydziestu minutach pracy szlifierką od ziarnistości P80 ( w najgorszym miejscu – widocznym na zdjęciu – do zebrania było około 0,5mm wżeru ;P ) na P400 kończąc... nie obyło się też bez małej amputacji aczkolwiek dolne mocowania jeszcze pozostały <diabełek>
Obrazek

Efekt końcowy szlifowania
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na to przyjdzie podkład akrylowy Sikkens, i później czarny MACIK ... na kolejnych 7 lat powinno być spokoju ;P ... jak nie dłużej, bo zamierzam poprawić fabrykę – zobaczymy czy się uda :P

No i profesjonalna listwa zastępcza <lol>
Obrazek

Moim zdaniem to niestety kolejny bubel Mazdy – przypatrzcie się u siebie jaka tam jest szpara ... przecież tamtędy non stop leci woda .... eeeeh :[ :( Jeśli macie jakąkolwiek oznakę korozji na prowadnicach – nie czekajcie, bo będzie za późno!

NIEBO! napisał(a):Jutro w dzień będę szukał igły ([tiiit]) w stogu siana (trawy) i coś marnie widzę moje szanse na powodzenie...
Jednak miałem dzisiaj dużo szczęscia, bo udało się w trawie znaleźć ten mały plasticzek <jupi> <jupi> <jupi> Więcej szczęscia jak rozumu ...

W nagrodę za wygraną ( a tak poważnie zgodnie z założonym wcześniej planem ;) ) Mazda dzisiaj pierwszy raz została sumiennie potraktowana:
– Myjnia CarRyal – Pakiet Queen (m.in. mycie i konserwacja podwozia)
– Wycisnęła ze mnie trochę potu przy pracy aplikatorem K2 przy nanoszeniu wosku syntetycznego Würth – Pink, oraz przy polerce mikrofibrą

Uważam auto za przygotowane do sezonu zimowego :D

Niestety zaczęły mnie dochodzić niepokojące stuki z lewego koła przy wolnej jeździe po nierównościach, ruszaniu, manewrowaniu po parkingu. :( <płacze> W styczniu przegląd techniczny i zobaczymy czy rzeczywiście jest gdzieś luz w zawieszeniu lub układzie kierowniczym czy mam już poronioną obsesję <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez NIEBO! » 18 lis 2013, 00:04

Ktoś tu kiedyś napisał:
Ale nie osiadajmy na laurach. <nie> Dzień bez przeróbki to dzień stracony <glupek2> <lol>
Aha ... to byłem wczoraj i przedwczoraj ja <diabełek> No właśnie...

Trudno to może nazwać przeróbką, bardziej regeneracją/naprawą, ale w sumie podpinam to pod przeróbkę niedziałającej klamki, w klamkę działającą jak żyleta :P

Modyfikacje swoją drogą, ale działający każdy mechanizm to podstawa! Dlatego dziś przebrała się miarka ... po tych rudych prowadnicach szyb przyszedł dzisiaj czas na klamkę bagażnika – tym razem już nie pobieżnie jak wiosną (samo psikanie WD40 zadziałało połowicznie i tylko na pół roku).

Jeżeli denerwuje Cię to, że gdy masz zajęte ręce zakupami, po jakiś karkołomnych zabiegach odnajdziesz pilota od swojej rudej M, odblokujesz centralny zamek, chwytasz za klamkę bagażnika swojego wymarzonego kombi i nic ... tzn musisz poprawić położenie klamki, znów odnaleźć kluczyki i użyć przycisku otwierania, aby siłownik ponownie spróbował zwolnić blokadę mechanizmu i to dzieje się średnio co trzecie otwieranie lub częściej, to ta fotorelacja jest dla Ciebie!

Zaczynamy naprawę klamki bagażnika w modelu GY
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (23).JPG

Oto nasz delikwent! Czy nie macie wrażenia, że gdyby producent tych pięknych aut troszkę bardziej zabudował ten mechanizm to woda i cały syf by się tam nie dostawał i nie powodował korozji i dzisiaj miałbym wolną niedzielę? Też tak uważam :[ Aby się dobrać do mechanizmu trzeba zdjąć listwę maskującą – tutaj podziękowania dla kolegi wujek116 <spoko> , bo myślałem, że listwa będzie na wcisk i dobrze, że nawet nie próbowałem szarpać, bo miałbym listwę do kupienia :P

wujek116 napisał(a):co do listwy nad rejestracja (nie jest na spinki) jest przykręcona dwoma śrubami klucz 10 niestety musisz zdemontować wewnętrzną osłonę klapy bagażnika bo inaczej nie zdejmiesz tej listwy bez odkręcenia jej od środka . życzę powodzenia i delikatnych rąk :D


Co prawda nie jest na dwóch, ale łatwo to wywnioskować ... o tym za chwilę! :D Delikatne ręce się rzeczywiście przydadzą ... a bardziej wyczucie, by jak zwykle nie połamać tego i owego :>

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (4).JPG


Musimy zatem zdemontować listwę od środka, więc trzeba zdjąć "tapicerkę".

Otwieramy klapę. Wydobyć musimy uchwyt służący do zamykania. Po demontażu wygląda on tak – trzyma się w metalowej wnęce "górą i dołem" zaczepami widocznymi na zdjęciach. Operujemy delikatnie i z pewnością wyskoczy
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (1).JPG

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (2).JPG

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (22).JPG

Potem całość trzyma się już tylko na zatrzaskach .. delikatnie podważamy i z wyczuciem odpinamy cały czarny plastik. Umiejscowienie spinek pokazuje poniższe foto. Dla ułatwienia możemy zdjąć zaślepki przez, które wymienia się żarówki lamp. UWAGA! Pod okrągłą zaślepką na środku nie ma nic co trzyma. ;P

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (3).JPG


Teraz mamy już dostęp do listwy, która trzyma się na trzech nakrętkach w złotym ocynku na klucz 10 i jednym zatrzasku.

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (5).JPG
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (6).JPG
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (7).JPG


Odkręcamy, pokazane nakrętki i odpinamy zaczep i po krótkiej walce z listwą dochodzimy do wniosku, że konieczne jest też zdjęcie ramki, czyli również tablicy rejestracyjnej :P

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (8).JPG


Po zdjęciu ramki mamy kolejne zadanie ... a myślałem, że wczoraj dokładnie umyłem auto <glupek2>

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (9).JPG


Teraz już swobodnie możemy odpiąć listwę i naszym oczom ukaże się bohater fotorelacji :P

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (10).JPG


Czy nie sądzicie, że ten rudzielec na zdjeciu idealnie komponuje się z tym logo.. tym ciut wyżej ?!? <dupa> ;P <dupa> :P <oczy> <co jest>
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (11).JPG

Jeszcze tylko dwie "złote" nakrętki ...
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (12).JPG

i plastikowy zatrzask ...
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (13).JPG

.. i mamy naszego bohatera w dłoniach ... wygląda mniej więcej tak <zygi>
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (14).JPG

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (15).JPG

Zabieramy "bohatera" na czyszczenie
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (19).JPG



Po dzisiejszej operacji wiem, że do Mazdy to najważniejszym kosmetykiem jest porządny odrdzewiacz i przed następną tego typu "modyfikacją" kupię coś co trawi rudzielca. Tymczasem musiałem się pomęczyć środkiem z profesjonalnej linii W5 dystrybucji Lidl :P Anti-Rust Spray. ;P Dał radę i efekt końcowy jest zadowalający, ale mogło to trwać znacznie szybciej, bo trochę się namęczyłem. Generalnie cała zabawa polega na tym żeby usunąć jak najwięcej korozji i rozruszać zapieczone elementy. Dla ułatwienia sobie zadania warto odpiąć na czas czyszczenia sprężynę. Tak to mniej więcej wyglądało po czyszczeniu i doprowadzeniu, żeby poruszało się swobodnie:
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (20).JPG

i na smarowanie – nie żałować, ale też nie przesadzać – stwierdziłem, że musi to być gęsty smar, a nie spray, który po roku wyparuje...
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (21).JPG


Na koniec świadomy problemów wkleiłem bardziej solidnie kamerę cofania na silikon (podczas jej montażu wiosną nie demontowałem listwy i dostęp nie był taki swobodny), żeby nie przedostała się tamtędy ani krztyna wody.
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (16).JPG


No i wyczyściłem sobie lakier pod ramką <lol>
naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (17).JPG

naprawa-klamki-mazda6-NIEBO! (18).JPG

Na koniec mechanizm przesmarowałem i fotorelacje można zacząć oglądać wstecz :)

Wrażenia korzystania z "nowej" klamki – BEZCENNE <cfaniak>
Nie działała tak od "nowości" i z kolejnego elementu mogę być zadowolony, a nie ... no właśnie! :D

Pozdrawiam i do jutra ... jutro oczywiście kolejna modyfikacja <lol>

P.S. Jeśli ktoś jest jeszcze zainteresowany małą podpowiedzią to na kilku zdjęciach trochę widać żarówkę podświetlania tablicy i takie same mam w postojówkach :)

______________________________________________________________________________________________
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych fotorelacja jest własnością intelektualną NIEBO!. Zabrania się kopiowania oraz umieszczania jej poza forum http://www.mazdaspeed.pl/forum/, bez pisemnej zgody autora.
Ostatnio edytowano 5 maja 2017, 22:03 przez NIEBO!, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez Celin » 18 lis 2013, 00:22

ooooo no nareszcie :) Ja klnę klamkę w swojej GG od jakiś dwóch miesięcy. Nie dość, że raz na parę tygodni się zatnie i trzeba, tak jak opisywałeś, zamknąć z pilota i ponownie otworzyć, to jeszcze nie odbija. Teraz już wiem jak się do tego zabrać. Super relacja, dzięki !!! Swoją drogą, to chyba jesteś na jakim urlopie, że codziennie coś dłubiesz :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2012, 12:48
Posty: 568
Skąd: Legionowo
Auto: Mazda 5 2.0 SPORT benzyna, 2010, CW LF

Postprzez NIEBO! » 18 lis 2013, 00:48

Celin napisał(a):Ja klnę klamkę w swojej GG od jakiś dwóch miesięcy.
Trzeba definitywnie skończyć z przeklinaniem, bo się ch... słyszy <ok>

Celin napisał(a):się zatnie i trzeba, tak jak opisywałeś, zamknąć z pilota i ponownie otworzyć, to jeszcze nie odbija.
"zacina się" czyli nie otwiera centralny, bo właśnie, nie odbija :D Ale nie trzeba zamykać auta ... tylko poprawić klamkę i jeszcze raz otworzyć ... przynajmniej u mnie tak to działało

Celin napisał(a): Teraz już wiem jak się do tego zabrać. Super relacja, dzięki
<prosze> Teraz jak chwytam za klamkę to mam dziwne odczucie jakbym otwierał obce auto <glupek2>

Celin napisał(a): Swoją drogą, to chyba jesteś na jakim urlopie, że codziennie coś dłubiesz :D

Mam urlop jedynie od rodziny :( <płacze> :( Ale już niedługo koniec z tym ... do wiosny już raczej nic nie dłubię ... no może tylko jutro <lol> hahaha <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez darocz » 18 lis 2013, 01:02

Rewelacja!!!Ja mam taki sam problem z klamką jak i Ty miałeś...teraz to się nauczyłem i wiem , że trzeba tą klamkę "fizycznie" cofnąć na swoje miejsce i wtedy już znowu będzie się otwierała.Ale Twoja relacja spada mi jak z nieba <lol> <lol> <lol> ....jeśli tylko pogoda jeszcze pozwoli to i ja się wezmę z czyszczenie mechanizmu...chociaż po moim wczorajszym wkładaniu żarówek zgrabiałymi palcami to lekko się wyleczyłem z przebywania na świeżym powietrzu <lol> <lol> <lol>
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2012, 19:03
Posty: 59
Auto: Mazda 6 1.8 120KM 2002r.

Postprzez NIEBO! » 18 lis 2013, 20:04

darocz napisał(a):....jeśli tylko pogoda jeszcze pozwoli to i ja się wezmę z czyszczenie mechanizmu...chociaż po moim wczorajszym wkładaniu żarówek zgrabiałymi palcami to lekko się wyleczyłem z przebywania na świeżym powietrzu <lol> <lol> <lol>

hahaha No potwierdzam. Na zewnątrz jest coraz gorzej, dlatego chciałem zrobić do teraz jak najwięcej... najgorsze jest to że jak wracam z pracy to już dawno jest ciemno jak... i dlatego najwięcej robiłem w weekendy. Dzisiejszą modyfikacją wyhamowuję ... reszta w przyszłym roku :D

Od kilku dni – Dzień bez przeróbki to dzień stracony <glupek2> <lol>... dziś nie mogło być inaczej <glupek2>

Dzięki uprzejmości kolegi kurys nastąpiła mała modyfikacja oświetlenia.

Dodałem DRL NSSC 506HP 12V
Obrazek

Jak Wam się podoba? :)
Obrazek

No dobra ... macie rację ... to tylko VirtualModyfication ;P ;P ;P
Generalnie podjąłem już decyzję
  • nie będę wyrzucać przeciwmgłowych z reflektorów i wstawiać tam dziennych tracąc homologację lampy, a potem dokładać przeciwmgłowe w zderzak – szkoda mi oryginalnej całkiem dobrej lampy.
  • zostawię przeciwmgłowe tam gdzie są i dzienne dołożę w zderzak tak jak zrobił to właśnie np kurys

Tak więc na dzień dzisiejszy podjąłem już decyzje gdzie ewentualnie pojawią się światła dzienne i jakiego typu, ale nie podjąłem jeszcze decyzji jakie (NSSC nie jest jeszcze przesądzone choć ich kształt mi odpowiada) i nie podjąłem jeszcze decyzji czy w ogóle założę dzienne! <glupek2>

Jeśli już się za to zabiorę będę musiał dokładnie obczaić jak działa mój moduł świateł skandynawskich i będę chciał wykorzystać pełną automatykę auta, czyli:

Z kluczykiem
OFF – DRL
POSTOJOWE – POSTOJOWE
MIJANIA – KSENONY + POSTOJOWE
AUTO – (dzień: DRL, zmrok: KSENONY + POSTOJOWE) – oczywiście przełączane samoczynnie

Bez kluczyka
OFF – OFF
POSTOJOWE – POSTOJOWE
MIJANIA – KSENONY + POSTOJOWE
AUTO – OFF

Pewnie nie będzie to łatwe, ale ja lubię wyzwania :> <cfaniak>

Teraz mam tak:
swiatla_m6_by_NIEBO2.JPG
Ostatnio edytowano 5 maja 2017, 22:32 przez NIEBO!, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez em_dzej » 18 lis 2013, 20:26

NIEBO! napisał(a):
Generalnie podjąłem już decyzję
  • nie będę wyrzucać przeciwmgłowych z reflektorów i wstawiać tam dziennych tracąc homologację lampy, a potem dokładać przeciwmgłowe w zderzak – szkoda mi oryginalnej całkiem dobrej lampy.
  • zostawię przeciwmgłowe tam gdzie są i dzienne dołożę w zderzak tak jak zrobił to właśnie np kurys



Słuszna decyzja , przeciwmgłowe dają sobie nieźle radę, używałem ostatnio na serpentynach z Zawoi do Zubrzycy i byłem miło zaskoczony :D

Ja czekam na 702HP (może jutro dojdą) i montuje u siebie <jupi>
Ja bym jeszcze chciał taka opcje niezgodna z przepisami DSL + MIJANIA/DROGOWE, dużo samochodów tak jeździ , ale chce mieć opcje przejścia na takie przepisowe oczywiście z funkcja czujnika zmierzchu .
Myślę to rozwiązać dodatkowym "pstryczkiem elektryczkiem" gdzieś pod ręką :]
Obrazek
MACIEK
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2013, 11:27
Posty: 2259 (88/29)
Skąd: SZY
Auto: Mazda 6 GY RF-7J '07 GEJSZA by em_dzej

Postprzez siemek55 » 18 lis 2013, 20:47

Naprawę klamki przenieś do fotorelacji. Szkoda by było fajnej dokumentacji. Na pewno się komuś przyda <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 10:18
Posty: 1314 (63/18)
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 GJ'15 2.5 AT Skypassion
M3 BK'03 1.6

M6 GY'05 2.0/pojechała do szwagra ;)

Postprzez andryjan » 18 lis 2013, 21:42

em_dzej napisał(a):Ja bym jeszcze chciał taka opcje niezgodna z przepisami DSL + MIJANIA/DROGOWE, dużo samochodów tak jeździ , ale chce mieć opcje przejścia na takie przepisowe oczywiście z funkcja czujnika zmierzchu .
Myślę to rozwiązać dodatkowym "pstryczkiem elektryczkiem" gdzieś pod ręką :]


Zastanawiam się jaki jest sens takiej jazdy?. Żeby ładniej wyglądało, typu "choinka" z przodu, bo więcej świeci?.

Strasznie irytuje mnie jak ktoś jedzie na światłach mijania + LEDy, a jeszcze bardziej jak ktoś używa świateł przeciwmgłowych jako świateł do jazdy dziennej <nie>. Gdybym mógł ładował bym za to mandaty jeden po drugim.

Wracając do pierwszego... gdzie tu logika?. Przecież montując dobrej jakości LEDy robimy to (moim zdaniem) po to by odciążyć światła mijania (przede wszystkim ksenony) i po to by być w ciągu dnia lepiej widocznym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez rafałmazda » 18 lis 2013, 21:50

gdyby 6 miały fabryczne drl'e to najprawdopodobniej właśnie w bocznych kratkach :) u siebie mam inaczej, bo chłodzenia intercoolera nie chciałem przytykać <oczy> nie polecam kombinowania z podłączaniem i tym, żeby świeciły inaczej niż powinny, bo wystarczy że niebiescy podłapią temat i od razu zaczną łatać dziurę budżetową wraz z zabraniem dowodu :P poza tym zgadzam się z tą choinką, ale kto co lubi :D drl'e ładnie odciążają xenony i nie żałuję modyfikacji <spoko>
Bayerische Motoren Werke ;)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 1 mar 2012, 19:49
Posty: 4579 (57/137)
Skąd: Płock
Auto: Jest
E39

Była:

A6 C6 3.0 TDI '09
Mazda3 BK LF
Mazda6 GG RF-5C

Postprzez mmarcis4 » 18 lis 2013, 22:00

Jak najbardziej polecam tą opcję co wybrałeś homologacji na lampy nie stracisz a ledy świecą naprawde fajnie,nie jestem pierwszą osobą która jest z nich zadowolona :P
Aaaa zapomniałem dodać podłączenie banalnie proste.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2013, 16:12
Posty: 624 (0/1)
Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)

Postprzez andryjan » 18 lis 2013, 22:20

NIEBO! napisał(a):
Z kluczykiem
OFF – DRL
POSTOJOWE – POSTOJOWE
MIJANIA – KSENONY + POSTOJOWE
AUTO – (dzień: DRL, zmrok: KSENONY) – oczywiście przełączane samoczynnie


Nie miało czasem być:
"AUTO – (dzień: DRL, zmrok: KSENONY + POSTOJOWE)"?.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2013, 18:59
Posty: 299 (2/2)
Auto: Mazda 6 SportWagon benzyna + LPG 2.3l 166 KM 2006r.

Postprzez NIEBO! » 18 lis 2013, 23:10

em_dzej napisał(a): przeciwmgłowe dają sobie nieźle radę,
No właśnie, nie ma sensu rozklejać poliftowych lamp :) No chyba, że na czyszczenie soczewek, ale jeszcze tego robić nie muszę.

andryjan napisał(a):Wracając do pierwszego... gdzie tu logika?. Przecież montując dobrej jakości LEDy robimy to (moim zdaniem) po to by odciążyć światła mijania (przede wszystkim ksenony) i po to by być w ciągu dnia lepiej widocznym.
Racja! <spoko> Jeśli zdecyduję się na te dzienne to tylko ze względu żeby odciążyć ksenony – innych powodów brak.

rafalmazda6 napisał(a):nie polecam kombinowania z podłączaniem i tym, żeby świeciły inaczej niż powinny, bo wystarczy że niebiescy podłapią temat i od razu zaczną łatać dziurę budżetową wraz z zabraniem dowodu :P poza tym zgadzam się z tą choinką, ale kto co lubi :D drl'e ładnie odciążają xenony i nie żałuję modyfikacji <spoko>
Uważam tak samo! <ok>

mmarcis4 napisał(a):Aaaa zapomniałem dodać podłączenie banalnie proste.
No nie wiem ... przy moim module może tak łatwo nie być, zauważ że mi wraz z przekręceniem kluczyka na 3 pozycjach pokrętła świecą się ksenony (tylko na postojowych gasną), generalnie chcę mieć cały czas pokrętło w pozycji AUTO i niczym się nie martwić W najgorszym wypadku będzie trzeba wymienić moduł – są nawet chętni :> Ale najpierw spróbuję go przerobić. Musi mi się udać zgasić ksenony w pozycji pokrętła OFF i w pozycji AUTO gdy jest jasno. Resztę wiem, że dekoduje modół od dziennych. Jeszcze muszę sprawdzić czy przy dziennych może się świecić tył – bo generalnie tak bym chciał.

andryjan napisał(a):"AUTO – (dzień: DRL, zmrok: KSENONY + POSTOJOWE)"?.
Czujny jesteś! Oczywiście masz rację :D <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2013, 22:47
Posty: 687 (4/8)
Skąd: Poznań
Auto: Była skośnooka: Honda Civic Noblesse '95 1.3 75KM
Była skośnooka:
Mazda6 GY L3 '06 220V :)
Jest.. Das Auto :)

Postprzez em_dzej » 19 lis 2013, 10:11

andryjan napisał(a):....

Zastanawiam się jaki jest sens takiej jazdy?. Żeby ładniej wyglądało, typu "choinka" z przodu, bo więcej świeci?.

Strasznie irytuje mnie jak ktoś jedzie na światłach mijania + LEDy, a jeszcze bardziej jak ktoś używa świateł przeciwmgłowych jako świateł do jazdy dziennej <nie>. Gdybym mógł ładował bym za to mandaty jeden po drugim.

Wracając do pierwszego... gdzie tu logika?. Przecież montując dobrej jakości LEDy robimy to (moim zdaniem) po to by odciążyć światła mijania (przede wszystkim ksenony) i po to by być w ciągu dnia lepiej widocznym.


Właściwie to nie mam na myśli ciągłej jazdy z włączoną całą "choinką", w dzień na LEDy ,a jak zmierzchniówka zadziała to mijania (pozycja AUTO).Jednak jak będą te dodatkowe świecidła to dlaczego by tego nie wykorzystać w trudnych warunkach ,np z przeciwmgłowymi (są nisko wiec może coś poprawią widoczność) zawsze też to trochę jaśniej przy jeździe po lesie np.
No zobaczy się jeszcze <spoko>
Obrazek
MACIEK
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2013, 11:27
Posty: 2259 (88/29)
Skąd: SZY
Auto: Mazda 6 GY RF-7J '07 GEJSZA by em_dzej

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy