Mazda6 (GH) – Szybkie pytania

[zielony110]

Ja się bardzo cieszę

i bardzo dobrze
Oby tak dalej

[Tomek6]

Uważam, że koniecznie powinieneś użyczyć swoją Mazdę do poćwiczenia.

Jeździliśmy już trochę autkiem mojej mamy, jest mniejsze a poza tym mnie nie było szkoda w razie czego i naprawdę fajnie sobie radzi. Wtrącam sporo uwag i staram się nauczyć ją jeździć tak jak ja, żebym potem w przyszłości nie złościł się jako pasażer. Ja hamuje silnikiem do świateł, nie jeżdżę na luzie, często używam ręcznego i chcę, żeby robiła to podobnie, bo to przecież moja kobieta ale na Mazdę to mimo wszystko za wcześnie. Za wcześnie dla mnie

Ja się bardzo cieszę

i bardzo dobrze
Oby tak dalej

[Waldek91]

ale na Mazdę to mimo wszystko za wcześnie. Za wcześnie dla mnie

Ja wychodzę z założenia że samochód (mimo że kochana Madzia) to tylko samochód, ewentualnie polakieruje, wymienię części, oby dziewczynie się dobrze jeździło
I wiem że serce by się krajało jakby delikatnie się o słupek "oparła" czy na krawężnik za mocno wjechała, wiem, bo sam tak mam

[zielony110]

I wiem że serce by się krajało jakby delikatnie się o słupek "oparła" czy na krawężnik za mocno wjechała, wiem, bo sam tak mam

wszyscy tak mamy
Ja jak sobie zderzak lekko przytarlem, to tydzien struty chodzilem

[Tomek6]

Ja jak sobie zderzak lekko przytarlem, to tydzien struty chodzilem

A jak mi przytarli sami na parkingu i uciekli to dopiero struty byłem

[Waldek91]

Właśnie, najgorzej jak nie ma winnych

[Tomek6]

Właśnie, najgorzej jak nie ma winnych

Szkoda gadać Na dzisiaj koniec komputera, czas lulu. Dobrej nocy

[glowasiek]

Jak kupilem samochod i po tygodniu mi sie jakas ciota oparla na zderzaku to myslalem, ze jego samochod rozniose (zostawilem mu "mila" notke ) Tydzien pozniej kolejny cwok, ten musial wjechac mocniej bo zrobilo sie minimalne wybrzuszenie na tylnym zderzaku (zaraz kolo rejestracji) plus ubytek lakieru – tamtego dnia wydawal sie mega wielki a jak spojrzalem nastepnego dnia to prawie go nie widzialem No ale wtedy to myslalem, ze eksploduje , wpadlem w furie i zlinczowalem jego zderzak az mnie noga bolala ale musialem odreagowac

Nie musze opisywac mojej flustracji po tym jak idiota z ciagnika siodlowego przywalil z reki i zrobil wniecenie na tylnych drzwiach (w dzien naszego slubu)

[glowasiek]

Feli nie mialem zadnej przytartej przez dlugi czas, ale zaczelo sie od wymiany opon.
Debile zmieniali fele i przednie dosc mocno zarysowali, oczywiscie zlozylem skarge itd
Centrala firmy odpisala, zebym udal sie do miejsca wymiany opon w celu wyceny szkod i oni pokryja koszty renowacji felg.
Odpowiedzialem im, ze nie chce tych widziec nigdy wiecej, a druga sprawa nie jest mi po drodze. Malo tego , nastepnego dnia wyjechalem na autostrade (smigalem do ASO) to myslalem, ze mi kiere wyrwie z rak – panowie tak je ladnie wywazyli Oczywiscie dostalem zwrot kosztow wywazenia u tych jelonkow (ogolnokrajowa siec garazy) no i tak to sie zaczelo, pozniej rysa przed praca bo sie wbilem na kraweznik, a to przed domem przy podjezdzie Oczywiscie kazda ryska jest zeszlifowana i uzupelniona farba

[Kamil]

jak sobie fele przytarles pamietasz

też se przytarłem felunek, musiałem zrobić miejsce na wąskim parkingu i traaaach przez cały późniejszy dzień, lepiej było, jak się nikt do mnie nie odzywał. Życie.

[glowasiek]

NO to super bo myslalem ,ze to juz ze mna cos nie tak

[Tomek6]

Malo tego , nastepnego dnia wyjechalem na autostrade (smigalem do ASO) to myslalem, ze mi kiere wyrwie z rak – panowie tak je ladnie wywazyli

Ja tak miałem jak pojechałem na pierwszą wymianę kół do ASO. Wyjechałem a tu jak w Ursusie Po drodze miałem serwis Michelin, gdzie się mocno panowie zdziwili jak zobaczyli jakie miałem ponabijane ciężarki. Od tamtej pory mija już 3 rok jak jestem stałym klientem w tym serwisie. Polubiliśmy się już z kierownikami. Zawsze dostaję rabat i sympatyczny uścisk dłoni

Jeśli chodzi o felgi to całe szczęście nie mają żadnej przycierki. Udało mi się wypracować dobry system manewrowania Mazdą i jakoś się uchowały

Mam natomiast brzydką przycierkę na prawym kancie przedniego zderzaka. Takie, ja wiem 3,5 x 1 cm do gołego plastiku. Wracam kiedyś do auta a tu zonk. Bardzo mnie to wtedy zabolało, bo pamiętam, że jak zaparkowałem to jeszcze poprawiałem auto, żeby z obu stron było idealnie równo. A tu jakaś fleja za szybko skręcała kierownicą i mnie zahaczyła :/ Nic z tym się już nie da zrobić. Na wiosnę może oddam cały zderzak do malowania i już. Przy okazji nie będzie śladu po odpryskach, bo niestety codzienna jazda po trasie daje po zderzaku kamieniami na naszych niesprzątanych drogach Muszę tylko znaleźć lakiernika, któremu zaufam... a to trudne.

Jutro, albo jeszcze dziś wieczorem jak się zmotywuję to mam do zaprawienia 4 małe odpryski na masce.

Pierwsza zajawka nowej M6

Czyli do d... ta Mazda Wolę nasze uśmiechnięte japy niż to mongolskie nozdrze

[zielony110]

Muszę tylko znaleźć lakiernika, któremu zaufam... a to trudne.

Tomek mamy takiego w UK. Adas sie nazywa
Krzychu potwierdzi

niestety codzienna jazda po trasie daje po zderzaku kamieniami

to dobrze, ze mojej maski nie widziales.
Staram sie systematycznie odpryski maskowac, ale czasem to jak walka z wiatrakami

[glowasiek]

Pocieszajace jest to, ze inne marki maja ten sam problem – a wszystko przez ta ekologie

[Tomek6]

Tomek mamy takiego w UK. Adas sie nazywa
Krzychu potwierdzi

Wiecie, że to kolejny argument za odwiedzinami?

Staram sie systematycznie odpryski maskowac, ale czasem to jak walka z wiatrakami

Maluj maluj, bo warto. Widziałem wczoraj niemalowane odpryski na Renault i w tych dziurkach zwyczajnie zalęgła się rdza. Teraz to już po ptokach, ale na bieżąco malując naprawdę wydłużamy masce życie

Pocieszajace jest to, ze inne marki maja ten sam problem – a wszystko przez ta ekologie

Wstyd robią z tą motoryzacją już. Malują sikami i potem człowiek siedzi w garażu z pędzelkiem Rozmawiałem ze 2 tygodnie temu ze specami od lakierów i wg. nich najlepsze lakiery na dzień dzisiejszy na nowych samochodach ma uwaga... Skoda.

[glowasiek]

Tomku, czyli twoj tata dokonal odpowiedniego wyboru

[zielony110]

najlepsze lakiery na dzień dzisiejszy na nowych samochodach ma uwaga... Skoda.

mozliwe, ale ja myslalem, aby pomalowac auto farba przemyslowa, stosowana na TIR-ach.
Tylko nie wiem, jak dlugo bede auto trzymal.

Wiecie, że to kolejny argument za odwiedzinami?

no to na co jeszcze czekasz

[glowasiek]

Jak juz rozmawiamy o odpryskach i lakierze to pytanie, czy u was tez macie odpryski na dachu, niedaleko samej juz uszczelki ? Ja zauwayzlem kilka juz jakis czas temu, a pod spodem niby cos juz sie dzialo Bylem z tym w ASo, powiedzieli ze moga zrobic zdjecia i wyslac do centrali ale wiedza jaka bedzie odowiedz (odpicie lakieru kamieniem)
Problem w tym, ze sam ubytek lakieru jest mikroskopijny, ze w ogole ciezko go zauwazyc ale mimo wszystko cos sie zaczyna pod nimi dziac. ASO zalecilo mi wtedy zakup lakieru mazdy i zaklejenie tego ubutku. Co gorsza, na ostatnim spocie przyjrzalem sie kazdej GH, ktora na nim byla i niestety kazda miala te odpryski a w jednym przypadku to bylo widac, ze ruda buszuje juz pod lakierem jakis czas.

[zielony110]

kazda miala te odpryski a w jednym przypadku to bylo widac, ze ruda buszuje juz pod lakierem jakis czas.

czyzby u mnie
Na dachu mam kilka odpryskow, ale zamalowalem je farba jakis czas temu.

[glowasiek]

Nie u ciebie, w twojej podziwialem jedynie DRLy
U siebie tez mam to zamalowane i nic nie postepuje ale ogolnie warto o tym wspomniec, bo moze niektore osoby nie zwrocily na to uwagi.