przez luxusxx » 15 cze 2008, 23:05
Gustaw Różycki nie był ani konstruktorem ani twórcą silnika spalinowego o wirującym tłoku.
Projekty silników rotacyjnych opracował już w 1588 roku Ramelli, choć były one mocno przedwczesne – trzeba było rewolucji przemysłowej oraz powstania silnika Otto w roku 1876 i narodzin samochodu w roku 1896, aby stworzyć podstawy prawdziwego spalinowego silnika rotacyjnego.
W 1908 r. Umpleby opracował silnik spalinowy z wirującym tłokiem, nie rozwiązując jednak uszczelnienia tłoka.
Różycki opatentował swój silnik w 1947r. więc także Felix Wankel nie mógł wykraść ani odkupić od niego pomysłu gdyż niemiec pierwsze patenty na nowy silnik złożył jeszcze w latach 1929 i 1934.
Mało tego silnik Różyckiego był zupełnie inny niż wankla, w jego pomyśle tłok wyglądał w przekroju jak mocno zaokrąglony na rogach prostokąt. Podobnie zaokrąglony był profil cylindra. Tłok prowadzony był w cylindrze nie przez jeden, ale przez dwa równoległe, wykorbione wały. Nie wyszedł jednak poza sferę prób i badań.