Kto ma ile punktów karnych?! A jeśli nie ma to jak długo już?

[logimen]

Ja mam 9 pkt :/

Na poczatku marca dostalem 1pkt za parkowanie pod wlasnym blokie, zastawilem niechcacy sasiadke. Bidula w sobote tak sie spieszyla do roboty, ze zamaist przyjsc do mnie zebym przestawil samochod to czekala ponad godzine na straz miejska

W lany poniedzialek, (wlasciwie to juz wtorek ) 8pkt za 113 na 50tce, Pulawska. Wracalem o 1 w nocy od dziewczyny i sobie miski staly :/ Chcieli mi dac 500 pln i 10pkt, ale stargowalem do 300 pln i 8 pkt. A ponoc taryfikator maja "staly". Jak widac tylko przed kamerami TVN'u

[Pajek]

Prawko mam 4 lata, po roku dostałem jeden mandat i 4 pkt. za prędkość, od 2 lat czyste konto

[kieresik]

A ja w swojej 4-letniej kadencji jeden mandacik i 4 pkt miesiąc po egzaminie za prędkość.
Od tamtej pory na szczęście spokój (wiele razy tylko dzięki uprzejmości kolegów na radyjku )

Jakies kilka tygodni temu prawie się zderzyłem z policowozem, który swierdził że mnie zatrzyma i wyjechał mi na środek drogi a ja mało nie miałem. Skończyło się ucieczką przed stłuczką na chodnik i zwykła kontrolą bo nie mierzyli prędkości

[anonimka]

u mnie czysto...

od chyba 5 czy 6 lat ani jednej kontroli drogowej...

kanałami śmigam

[marek]

u mnie czysto...

od chyba 5 czy 6 lat ani jednej kontroli drogowej...

kanałami śmigam

ja mam 10pkt ale 4 mi sie na poczatku maja kasuja a pozostale 6 w pazdziernku.

dostalem za jazdę z prędkością nie utrudniającą ruchu innym kierowcom oraz zwiąkszającą przepustowość dróg

[koksik]

od 1.5 roku nic, żadnej kontroli, odpukać hehe
a prawko mam właśnie od 1.5 roku

[Krstof82]

Kiedyś miałem zero...później w ciągu 8 miesięcy złapałem 8+8+4 (za speedning), z 20 oczkami jeździłem przez miesiąc, po tym czasie 8 się skasowało. Później przez rok nic (mobilki jak ta dróżka...?) a ostatnio znowu 6 niestety oczywiście za speedning...

Dużo się jeździ to i coś wpadnie czasami

[spike72]

Prawo jazdy od 1991 roku, auto prowadzę prywatnie jak i zawodowo.
Przez cały ten czas:
– punkty karne: 0
– mandaty: 100 zł,– (raz się wymigałem dwoma długopisami , a innym razem 0,5l. )
– pouczenia: kilka (zawsze poprzedzone miłą pogawędką )
W roku 1998 temu staranowałem maluchem tramwaj (za to te 100zł,– punktów chyba wtedy jeszcze nie było), pasów raczej nie zapinam, prędkość przekraczam prawie notorycznie, lubię późne żółte i sporadycznie wczesne czerwone.

[polkar]

Zdobyłem ostatnio znikoma ilosc punktów za jazde w terenie zabudowanym z oszałamiająca predkościa 61km/h.
Ponoć stworzyłem realne zagrozenie ta prędkościa

[dondon]

prawko od 1987 0/zero/ pkt karnych

[Nokia TransLab-NL]

a ja przebije was wsystkich. prawko od 4 lat i juz 2 razy zabrane w tym czasie. raz za organizacje a 2 raz za udzial w wyscigach na Zaspie w gdansku. lacznie mialem ponad 200pkt.

[Losek]

I tu się pochwalę <cwaniak>
Prawko od ponad czterech lat, jakieś 600 kkm (na oko) i ani jednego punktu karnego
Ani grosza mandatu nigdy nie zapłaciłem...

No przyznam się, raz tylko 100 za lawetę, bo Misiaczek nie dał się przegadać, zapomniałem ubezpieczenia i dowodu rejestracyjnego z domu , a że było późno w nocy to nie miał mi kto dowieźć Nie dał się namówić na 100 mandatu i zostawienie auta na parkingu... Wielki policjant, starszy rok ode mnie, pamiętam dziada z liceum, taka mameja że szok, no ale w mundurze, przy pasku pałka, gaz i co mu zrobisz....

Pouczeń kilka było, jedno najlepsze na trasie do Leszna, gdzie to na 50 miałem 81 ecsortem rodziców mojej dziewczyny. Wtedy przemiły (naprawdę to się zdarza) pan mundurowy spytał gdzie pracuję, no to ja mu grzecznie że w jednym fachu prawie robimy, pracuję w sądzie, tłumaczyłem się że pierwszy raz jadę tą trasą, znaku faktycznie nie widziałem itd. itp. Może mnie puścił dlatego że w międzyczasie drugi Misio złapał lepszego klienta, gość BMW z przeciwka pociskał ponad 120 współczuje mu uszczuplenia portfela. My pojechaliśmy dalej, do Boszkowa, poopalać się...

[Xavier]

I tu się pochwalę <cwaniak>
Prawko od ponad czterech lat, jakieś 600 kkm (na oko) i ani jednego punktu karnego jupi

600 000 km?
Chcesz powiedzieć, że od czasu jak dostałeś prawko jeździsz po 12500 km miesięcznie?
400 km / dziennie?
Cóż.... wolno Ci....

[Nokia TransLab-NL]

I tu się pochwalę <cwaniak>
Prawko od ponad czterech lat, jakieś 600 kkm (na oko) i ani jednego punktu karnego jupi

600 000 km?
Chcesz powiedzieć, że od czasu jak dostałeś prawko jeździsz po 12500 km miesięcznie?
400 km / dziennie?
Cóż.... wolno Ci....

400km dziennie to nie wyczyn:D ja caly grudzien latalem polska-holandia:D 1520km w jedna strone. 10 godzin na trasie, 10 w gdansku, potem trasa, pare godz rotterdam i z powrotem:D i tak dzien w dzien praktycznie:D

[Losek]

Ło kurcze.... jedno zero mi się wysmyknęło

400 km / dziennie?

minimum 40 dziennie, (dom-praca-dom), ale to minimum to zawsze jest większe(50-70), bo tu trzeba skoczyć, tam laska chce podjechać.... itd.... no w porywach może zrobiłem 100 000km.... nie czepiajmy sie detali

prawko od 4 lat i juz 2 razy zabrane w tym czasie.

ja caly grudzien latalem polska-holandia:D 1520km w jedna strone.

No jak tyle jeździsz to i tak dwa razy zabrane prawko to pikuś

[dzieszkos]

ja dzisiaj zarobilem 300zl i 6 punktów za 89/50km...:/ dobrze ze obyło się bez alkomatu:D

[polkar]

dobrze ze obyło się bez alkomatu:D

wstyd się chwalić

[voodoo]

0 pkt przez 12 lat jazdy

[Loczek]

dobrze ze obyło się bez alkomatu:D

Ze tak powiem chwalisz sie czy zalisz.

Wez sie zastanów nad swoja mentalnoscia zagrazania innym.

[check]

dobrze ze obyło się bez alkomatu

raczej szkoda, jednego wariata mniej by było