Mazda3 (BK) – Nasze wrażenia i opinie

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez fajek » 7 maja 2008, 21:13

Nie wiem co macie do zarzucenia temu silnikowi, sam jezdze dieselem 1,6 i uwazam ze to bardzo fajny silniczek, 109 konikow wystarczajaco aby chyzo pogalopowac po autostradzie, wlasnie minal roczek jak jestem szczesliwym posiadaczem M3 przejechalem 27 k km i nie mam mazdzie nic do zarzucenia chodz zostalem przypadkowo jej fanem. Nie rajcuja mnie juz niuanse miedzy silnikami 2.0 a 1,6 a czy przyspiesza do setki 2s szybciej czy wolniej to dla mnie sprawa drugorzedna, liczy sie dla mnie bezawaryjnosc, wygoda jazdy no i jeszcze jeden wazny powod dla ktorego wole 1,6 to coroczny podatek drogowy czyli kfz steuer ktory mi wlasnie pobrali, oj bardzo boli a przy 2.0 bylby to bol nie do zniesienia :)

Pozdrawiam

P.S. @ mr_t skoro nie jestes zadowolony z osiagow twojej mazdy to dziwi mnie ze jeszcze sie z nia meczysz ;)
Początkujący
 
Od: 13 kwi 2008, 14:10
Posty: 14
Auto: Mazda 3 1,6 D 109KM

Postprzez mr_t » 7 maja 2008, 21:40

fajek napisał(a):P.S. @ mr_t skoro nie jestes zadowolony z osiagow twojej mazdy to dziwi mnie ze jeszcze sie z nia meczysz ;)


Ja ogólnie nie jestem zadowolony z tego samochodu. Fabrycznie nowy samochód – mam 3 miesiące (12 tys km), już 3 usterki i konieczność 3 wizyt w ASO. Teraz 4 problem, ale nie mogę teraz iść na urlop żeby z nim jechać – "oczywiście" ASO nie ma samochodów zastępczych i muszę się urlopowć żeby znów się tam pojawić. Z całą pewnością to najbardziej awaryjny i kłopotliwy samochód jaki kiedykolwiek miałem, a poza tym to... tam kilka stron wcześniej całą litanie napisałem ;)
Tak częste usterki nastawiły mnie negatywnie do tego samochodu, bo poprzednim po przejechaniu ponad 110tys. km musiałem co 2 m-ce jechać do serwisu (wymiana elementów zużywających się – a nie usterki jak w Mazdzie) i uznałem że to zbyt często. Przy Mazdzie to był bezawaryjny samochód.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez gregorb » 7 maja 2008, 22:45

Kurcze....mam wrazenie, ze w mojej srebrnej 3-ce drzwi od kierowcy maja delikatnie inny odcien (jakby ciemniejsze) niz drzwi tylne, ale zauwazam to tylko,bo i tak jest najlatwiej, przy slupku gdzie moge porownac je z drzwiami tylnimi. Roznica jest tak maala, ze nie widac jej jak sie stanie w innym miejscu w stosunku do auta i mam wrazenie, ze widac to bardziej jak auto stoi w cieniu nie w pelnym sloncu.Nie widze zadnej roznicy juz pomiedzy drzwiami i przednim blotnikiem ani maska. Roznica jest tak nieznaczna, ze czasem az sam glupieje czy ja to widze. Jakos drzwi kierowcy nie wygladaja na malowane, na co wskazuja na przyklad male ryski pod klamka pod wplywem ocerania paznokci przy otwieraniu. Czy mozliwe zeby lakier oryginalny tak sie roznil? Ogladalem wszystkie sruby zawiasow drzwi, uszczelki i pozostale elementy bardzo dokladnie i NIC nie wskazuje na jakis demontaz czy jakikolwiek uszczerbek po demontazu. Jedyne co mi przychodzi na mysl to fakt istnienia tego od poczatku, moze jakas wymiana gwarancyjna drzwi tuz po zakupie i stad ta mala roznica.
Auto kupilem w salonie Mazdy jako bezwypadkowe, z gwarancja ze wlasnie nic nie bylo wykonywane pod wzgledem lakierniczo-blacharskim. Jutro zadzwonie do salonu gdzie kupowalem, zeby sprawdzili co i jak, bo auto bylo serwisowane przez 8 miesiecy pobytu w Niemczech.Na auto mam normalna gwarancje jak na nowe (oczywiscie minus te 8 miesiecy uzytkowania w Niemczech).


Mozecie cos powiedziec jak to wyglada z tymi odcieniami elementow karoserii? Moga sie nieznaczenie roznic ?
Ostatnio edytowano 7 maja 2008, 23:25 przez gregorb, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2008, 20:48
Posty: 174
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 3 BK 07' – 1.6 MZR-CD

Postprzez fajek » 7 maja 2008, 23:17

@mr_t z tego co napisales wnioskuje ze twoje auto bylo wyprodukowane w poniedzialek, rozleniwione zoltki po weekendzie nie byly jeszcze w rytmie pracy :) bardzo ci wspolczuje

pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 13 kwi 2008, 14:10
Posty: 14
Auto: Mazda 3 1,6 D 109KM

Postprzez rsz » 8 maja 2008, 10:08

fajek napisał(a):@mr_t z tego co napisales wnioskuje ze twoje auto bylo wyprodukowane w poniedzialek, rozleniwione zoltki po weekendzie nie byly jeszcze w rytmie pracy bardzo ci wspolczuje


Ja również jest nieco zdziwiony negatywnymi wrażeniami mr_t na temat jego "3" (szczególnie przy tym uwielbienu rozwiązań stosowanych w renówce). Użytkuję swoje auto ponad trzy lata i wizyty w serwisie ograniczały się tylko do rutynowych przeglądów. Co prawda nie robię dużych przebiegów (rocznie nie więcej jak 20kkm), ale nie sądzę, żeby to miało większy wpływ na bezawaryjność. Na tym forum chyba nikt bardziej nie narzekał na "trójkę".
Dodatkowo – zdaje się, że w ostatnim raporcie Dekry o niezawodności pojazdów, w grupie kompatków do 3 lat "trójka" zajęła 1 miejsce... Może rzeczywiście to jakiś pechowy egzemplarz.
Początkujący
 
Od: 14 cze 2007, 09:31
Posty: 21
Skąd: W-wa
Auto: M3 BK 1.6 MZ-CD, M2 DE 1.5 MZR

Postprzez komolubi » 8 maja 2008, 10:28

A może to dywesja ze strony renault.
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2004, 09:31
Posty: 42 (0/1)
Skąd: Szymbark
Auto: mazda

Postprzez mr_t » 8 maja 2008, 11:08

gregorb napisał(a):(...)
Mozecie cos powiedziec jak to wyglada z tymi odcieniami elementow karoserii? Moga sie nieznaczenie roznic ?

I tak i nie. Przyglądałem się swojej 3 i nie widzę różnicy między poszczególnymi elementami (kolor – ciemny grafit). Pewnie różnice w odcieniach mogą być z uwagi na to że każdy element jest pod trochę innym kątem względem padającego światła. Jeśli masz tak że wszędzie wydaje się być jednolity kolor i tylko i wyłącznie te drzwi mają inny odcień to może coś było kombinowane.

Sprawdź jakimś miernikiem czy nie są szpachlowane. Przyjrzyj się czy na drzwiach jest jednolity kolor tj. czy na krawędzi nie widać jakiegoś kolorystycznego przejścia. Jeśli nic takiego nie ma to może były całe drzwi wymienione. Jeśli tak to ja bym się tym nie stresował – wymienione to ok, nie ma to żadnego wpływu na samochód.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez mr_t » 8 maja 2008, 11:39

rsz napisał(a):Dodatkowo – zdaje się, że w ostatnim raporcie Dekry o niezawodności pojazdów, w grupie kompatków do 3 lat "trójka" zajęła 1 miejsce... Może rzeczywiście to jakiś pechowy egzemplarz.

Ranking – rankingiem. Do mojego egzemplarza mam zastrzeżenia. Poza ewidentnymi usterkami naprawianymi i wymagającymi kolejnej naprawy najbardziej wkurza mnie skrzynia biegów (problemu z 1 i 2) i huk powietrza. Wczoraj jechałem ojca samochodem (nie Mazda) i przy 150 słychać było tylko lekki szum opon – rozmawiając normalnym tonem się go zagłuszało. W mojej Mazdzie przy 70 jest głośniej (szum powietrza – nie silnik), a przy 150 trzeba mówić podniesionym głosem żeby rozmawiać z pasażerem z przodu, a z tyłu to lepiej odpuścić bo tylko co?, co?, co?, co?.
Więc w sumie 3 bardzo wkurzające rzeczy: ciągłe usterki, skrzynia biegów --- to raczej bezdyskusyjne wady. Hałas – to kwestia co do czego porównać, pewnie są jakieś głośniejsze samochody, ja ich nie znam.

2 m-ce temu znajomy zmieniał samochód i zastanawiał się nad Mazdą. Przejechał się moją jako kierowca ok. 20km (nic mu wcześniej nie mówiłem) i potwierdził większość tego co ja pisałem – czyli fatalna skrzynia biegów, huk i kilka innych rzeczy o których tutaj pisałem. W końcu kupił megankę (brał pod uwagę Focusa, ale zła opinia o ASO w Katowicach wzięła górę i kupił Renault – jest dużo ASO w okolicy). Narazie wiem, że za 3 tys więcej ma dużo, dużo lepsze wyposażenie – też 2.0 diesel którzy na papierze ma lepsze przyśpieszenia od mazdy przy mniejszym spalaniu. A jak się będzie mu jeździło, za miesiąc chyba będzie odbierał to się dowiem.

Mniejsza z tym, nie ma co za dużo marudzić, mam nadzieje że wreszcie mi to dziadostwo naprawią i nie będę musiał nadal dostosowywać swojego życia do wizyt w ASO. Nie jestem fascynatem napraw samochodowych. Samochód to dla mnie przedmiot użytkowy, ma mnie cały tydzień wozić do pracy, a w weekendy w góry. Mam się w między czasie nie martwić że za chwilę znów się coś popsuje i być może rozkraczę się gdzieś po drodze.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez gregorb » 9 maja 2008, 06:40

Mozecie mi powiedziec co jest sprawdzane i wymieniane przez ASO przy pierwszym przegladzie przy 20 tys.km?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2008, 20:48
Posty: 174
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 3 BK 07' – 1.6 MZR-CD

Postprzez Maciej Loret » 9 maja 2008, 07:19

gregorb napisał(a):Mozecie mi powiedziec co jest sprawdzane i wymieniane przez ASO przy pierwszym przegladzie przy 20 tys.km?


Zależy czy stoisz przy mechanikach... ;)
W instrukcji obsługi nie ma?
Jeśli nie, to popatrz tu:
http://www.ozmazdaclub.com/manuals/mazd ... _0001.html
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez mcbeth » 9 maja 2008, 19:17

Ponownie wracam do testowanej przeze mnie M3 1.6 benzyna 5d. Zrobiłem nią już 700km, głównie w trasie, trochę miasta, trochę autostrady. Autko spaliło wg komputera 7,5/100. Klima cały czas na auto.
Co zasługuje na pochwałę :
-silnik ma bardzo przyjemny 'dół'. Bez ksztuszenia potrafi się gładko rozpędzać już od 1500obr. Oczywiście przyspieszenie jest mizerne, ale nie ma żadnego szarpania czy stukania,
-silnik na niskich obrotach cichutki i sympatycznie gwiżdże przy wkręcaniu :)
-układ kierowniczy – naprawdę fajnie się prowadzi nawet przy dużych prędkościach,
-skrzynka biegów w połączeniu z tym silnikiem pozwala jechać na '5' licznikowe 60km/h (rzeczywiste 53km/h) co pozwala na nieredukowanie w terenie zabudowanym. 6-tego biegu i tak nie ma :] .
-dobry rozkład mas podnosi stabilność na zakrętach a stosunkowo niska masa daje wrażenie dobrej kontroli nad torem jazdy.
-klapa bagażnika zamyka się łatwo i cicho.
Co zasługuje na niechwałę:
-silnik na wysokich obrotach. Słaby i głośny. Przy prędkości 'co fabryka dała' dzielnie walczy z łomotem aerodynamicznym.
-skrzynka biegów bieg wstaczny. Bardzo często nie daje się załączyć od razu (trzeba puścić sprzęgło i znowu próbować)
-skrzynka ma tylko 5 biegów, ale ten silnik i tak by sobie nie dał rady z szóstym. Generalnie do 130km/h da się jechać w miarę komfortowo (pod warunkiem, że rzadko wyprzedzamy, jazda spokojna). Potem robi się nieprzyjemnie. Przy 180km/h licznikowo jest już BARDZO głośno.
-wyprzedzanie znowu dostarcza wielu emocji. Nie zawsze pozytywnych. Nie da się jechać 140km/h na trójce :) , jeśli silnik nam miły.
-tragiczne możliwości regulacji fotela – albo ja czegoś nie potrafię. Czy dźwignia z boku siedziska służy do jego podnoszenia ? U mnie przesuwa przy okazji (?) fotel przód-tył. Jak cofnąć i podnieść fotel jednocześnie ?
-bagażnik jest mikry. Zaskakująco niski i wąski. Nie przystoi kompaktowi.

Testy trwają nadal.

Lanos 1.6 żony wyprzedza dynamiczniej – waży jednak 200kg mniej. :]
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez zendo27 » 10 maja 2008, 22:41

cześć, też nowy na forum lecz Mazdami jeżdżę od lat 20. Gdy pierwszą kupowałem mówiono ze do japonii po części trzeba. Lecz szybko się przkonałem bo auta jadą przez długie lata. dotychczas to 626.Teraz też kupiłem Mazdę 3 BK, szkoda tylko że trafiłem na oszusta ale sobie myślę jakoś poradzę. Zyczę wszystkim fanom szerokiej drogi. Mazda to jest to. Jestem w klubie!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 maja 2008, 20:20
Posty: 7
Auto: Mazda626, i Mazda3 BK 2,0

Postprzez zendo27 » 10 maja 2008, 22:47

a może ktoś ma zdjęcie podłączenia kabli do pompy wspomagania???? żeby było wyraxnie widać który kabel gdzie idzie? z góry dziękuję
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 maja 2008, 20:20
Posty: 7
Auto: Mazda626, i Mazda3 BK 2,0

Postprzez gregorb » 11 maja 2008, 08:10

zendo27 napisał(a): szkoda tylko że trafiłem na oszusta ale sobie myślę jakoś poradzę


A co sie stalo jesli mozna wiedziec ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2008, 20:48
Posty: 174
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 3 BK 07' – 1.6 MZR-CD

Postprzez zendo27 » 11 maja 2008, 08:30

dużo trzeba by pisać. Facet sprzedaje auto gotowe lub zarejestrowane a później okazuje się, że jest sklecone a nie naprawione. Niestety żyjemy w Polsce i tutaj chyba za punkt honoru uchodzi kogoś oszukać bo wówczas jestem dobry. Kupując używane auto trzeba je rozebrać na czynniki pierwsze żeby wiedzieć gdzie ktoś ukrył, schował niedoróbki.
Brak mi schematu podłączenia pompy wspomagania bo facet uciął kable i nie wiadomo który gdzie idzie.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 maja 2008, 20:20
Posty: 7
Auto: Mazda626, i Mazda3 BK 2,0

Postprzez rsz » 12 maja 2008, 09:47

mcbeth napisał(a):-tragiczne możliwości regulacji fotela – albo ja czegoś nie potrafię. Czy dźwignia z boku siedziska służy do jego podnoszenia ? U mnie przesuwa przy okazji (?) fotel przód-tył. Jak cofnąć i podnieść fotel jednocześnie ?


Jak dla mnie to dziwne rzeczy piszesz o tym fotelu <co?> U mnie jest tak, że dźwignia z lewej strony siedziska służy do opuszczania (dźwignia w dół)/podnoszenia fotela (dźwignia w górę). Przesuwanie całego fotela to taka szeroka "druciana" rączka z przodu pod siedziskiem. Dodatkowo jeszcze regulacja pochylenia fotela (pokrętło z boku fotela) i regulacja podparcia lędźwiowego (jeszcze mała dźwignia z boku oparcia). To wszystko, razem z dwukierunkową regulacją kierownicy pozwala mi na wygodne dopasowanie się do auta. Jest małe "ale" – wersje active mają nieco inne fotele i może tu leży problem. Sprawdź przede wszystkim czy masz tą dźwignię z przodu, pod siedziskiem.
Poza tym dobry, obiektywny opis wrażeń z jazdy "3". Bazując na Twoim opisie muszę stwierdzić, że 1.6 diesel sprawuje się zdecydowanie lepiej w trasie (elastyczność/wyprzedzanie).
Początkujący
 
Od: 14 cze 2007, 09:31
Posty: 21
Skąd: W-wa
Auto: M3 BK 1.6 MZ-CD, M2 DE 1.5 MZR

Postprzez mcbeth » 12 maja 2008, 11:55

rsz napisał(a):Sprawdź przede wszystkim czy masz tą dźwignię z przodu, pod siedziskiem.

Mam taki zestaw dźwigni, o jakim Piszesz. Niestety ta wajha z boku siedziska jednocześnie przesuwa fotel przód-tył. Może coś jest tam zepsute i podnosi się tylko jedna strona (przód lub tył) siedziska, stąd efekt przesuwania przód tył całego fotela?


rsz napisał(a):Poza tym dobry, obiektywny opis wrażeń z jazdy "3".

Mam nadzieję, że obiektywny :) . Nie jestem jakoś emocjonalnie nastawiony do tego egzemplarza, stąd mogę zachować dystans do jego zalet i wad. Na jego niekorzyść działa jednak moje przyzwyczajenie do '6'.
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez emerson-mg » 16 maja 2008, 09:55

zendo27 napisał(a):dużo trzeba by pisać. Facet sprzedaje auto gotowe lub zarejestrowane a później okazuje się, że jest sklecone a nie naprawione. Niestety żyjemy w Polsce i tutaj chyba za punkt honoru uchodzi kogoś oszukać bo wówczas jestem dobry. Kupując używane auto trzeba je rozebrać na czynniki pierwsze żeby wiedzieć gdzie ktoś ukrył, schował niedoróbki.
Brak mi schematu podłączenia pompy wspomagania bo facet uciął kable i nie wiadomo który gdzie idzie.


Jeśli ci to poprawi humor to ja też trafiłem na takiego cwaniaka. A po fakcie rżnął głupa, że o niczym nie wiedział a przy jeździe próbnej głośno puszczał radio żeby nie było słychać tego buczenia-gwizdu pompy. Przy ostatniej naprawie-przeglądzie mechanik dostał się do pompy i stwierdził, że kostka z kablami została oblana jakimś super klejem i po prostu sklejona razem z obudową. Koszt wymiany na nową to ok 7000PLN natomiast regeneracja starcza na 2-3 lata. A więc jeżdżę póki się nie rozleci. Schematu nie mam a
ponieważ pompa jest ukryta to robienie zdjęcia chyba niewiele pomoże.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2008, 17:25
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 3i 150KM 4dr automat USA

Postprzez gregorb » 16 maja 2008, 19:17

Czy wiecie moze jak jest mocowany daszek/spojler nad tylna szyba w wersji hatchback?

Moze wiecie gdzie mozna kupic w PL i ile kosztuje taki dzaszek (kolor srebrny) ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2008, 20:48
Posty: 174
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 3 BK 07' – 1.6 MZR-CD

Postprzez DeadlY » 17 maja 2008, 14:05

mr_t napisał(a):
yakuzik napisał(a):witam, zastanawiam sie nad lekkim tuningiem silnika w mazdzie 3 2,0, co byscie poradzili za jakies nieduze pieniądze, ale, żeby dało to pare koni i troche podniosło moment. Szczerze mówiąc myślałem nad jakimś markowym dolotem i stożkiem i może jakis chiptuning.
pzdr


Jak kiedyś dawno temu jeździłem benzyną to tak zrobiłem:
– przy wymianie świec założyłem – brisk premium
– filtr powietrza zastąpiłem wkładką K&N (stożek byłby lepszy, ale byłem na to za leniwy)
– "wywaliłem" bebechy z katalizatora
– kupiłem opony z bieżnikiem który uznałem że będzie miał małe opory toczenia

Świece i opony i tak musiałem zmienić – więc kosztów nie liczę. K&N chyba coś ok. 250zł. Wywalenie bebechów z katalizatora.... nie pamiętam.

Samochód był wyraźnie mocniejszy przy wyższych obrotach i chętniej na nie wchodził, a cała operacja kosztowała "grosze".


proponuje do tego wziąc wiertarke nawiercic kilka dziur w rurze wydechowej, nakleic na szybe naklejke ALPINE CAR AUDIO TUNING i szachownice na masce. Wtedy bedzie komplet tzw full wypas ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 11:35
Posty: 552
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK LF było....

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323