misiekwaw napisał(a):(...)
E 280 CDI
No to się OT zrobił
ale masz rację. Wcześniej na to nie zwróciłem uwagi. 320CDI jest tylko w automacie dostępne. Wg. opinii ASO dlatego że manuale merca nie najlepiej znoszą tak duże momęty obrotowe – w sumie ogólnie manuale nie najlepiej sobie z tym radzą. Nie bez powodu prawie wszyscy producenci mocniejsze silniki wyposazaja głównie w automaty (z/ lub bez możliwości manualnej zmiany biegów – możliwość manualnej zmiany biegu to nie to samo co ogranicznie najwyższego biegu!)– mniejsza szansa ze kierowca rozwali skrzynie biegów na wskutek braku odpowiedniej synchronizacji lewej stopy z prawą ręką 
zimna. Przekładnie hydrokinetyczne stosuje się do napędu koparko ładowarek, a także w pewnym sensie jako Retardery w niektórych ciężarówkach,ale tam jest chyba trochę inaczej.
), dochodzę do 150 – autko prawie przestaje przyspieszać. Tzn. przyspiesza, ale powoooli, zwłaszcza pod górkę (pod tą górkę, pod którą zwykle szybko wyprzedzam maruderów 3-cim pasem). Pozostało mi spokojnie trzymanie się za tymi 'z przodu' próbując im dotrzymać tempa w atmosferze lotu Messerschmittem (nucąc mantrę : 'pamiętaj, że nie masz 6-tego biegu, tam jest WSTECZNY'). Opuszczam obwodnicę i zaczynam jazdę krętą drogą boczną. Autko świetnie pokonuje zakręty. Żadnego wynoszenia, pochylania – tylko podwozie dość głośno łomoce na dziurach. Dalej spokojnie, bo wyprzedzanie sobie odpuściłem. Poza tym klima niby automatyczna, ale jakby mało skuteczna – a może to emocje mnie rozgrzewały 
przesiadka z doładowanego silnika czy to diesla czy benzyny do wolnegossaka o małej pojemności to zawsze jest koszmar 
