Mazda 323 BJ

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Mako » 23 mar 2008, 13:27

nic nie jest z forda !! wszystko zalezy od tego jak jezdzisz. ja mam 1,5 ale nie pali mi jakos specjalnie duzo, dopiero zaczyna wiecej spalac jak korzystam z calego obrotomierza od 1 do tych 6,5 tys. ogolnie jezdzac spokojnie mozna bardzo ladne wyniki osiagac
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez knyklu » 24 mar 2008, 20:11

Witam,
Mam pytanie dotyczące bagnetu oleju w silniku 1,5 rok prod. 99-00. Jakie macie zakonczenie tego bagnetu? wg instrukcji przy 1,5 końcówka (obszar pomiędzy F a L) jest radełkowana, a przy 1,3 z oznaczeniem 0.8 pisanymi pionowo. Właśnie sprawdzałem olej i tak sobie przypomniałem, ze w instrukcji obsługi pokazane sa te zakończenia w zależności od poj. silnika. I sie okazało ze przy silniku 1,5 mam zakończenie od 1,3. Jak tu teraz wierzyć wskazaniom?
Druga prośba. Czy ktoś kto ma instrukcje po pol lub angielsku mógłby zrobić zdjęcie/zeskanować stronę z przegladami (co kiedy itd). Mam niestety po dunsku , a chcialby pociagnac serwisowanie dalej po poprzednim wlascicielu, ktory robil to summienie.
dzieki z gory za pomoc.
Forumowicz
 
Od: 16 sie 2007, 14:23
Posty: 288
Skąd: Konopnica
Auto: BJ ZL

Postprzez Mako » 24 mar 2008, 22:28

witam, moge wrzucic skana jezeli to chociaz troche przyblizy po niemiecku. a co do bagnetu to ja narazie nie moge sprawdzic nawet jaki mam poziom bo w momencie urwania paska od alternatora skosilo mi bagnet :| i teraz ten metalowy pret z kawalkiem plasiku jest w tym przewodzie od oleju
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez kit666 » 25 mar 2008, 01:03

wlasnie tez zrezygnowalem z 3 lub 6 ze wzgeldu na rdze
zaczolem przymierzac sie do 323 BJ ale na zadnej z ogladanych nie widzialem sladow rdzy /bede sie przygladal uwazniej/
w mojej 16 letniej 626 GE brak oznak rdzy :P
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2008, 21:20
Posty: 47 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Toyota Avensis 2003

Postprzez Mako » 25 mar 2008, 07:17

ja nie mam zadnej rudej w tym miejscu, a moj samochod nie byl chyba za dobrze traktowany jezeli chodzi o perforacje (rysy i wgniecenia)
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez Mako » 25 mar 2008, 08:49

knyklu napisał(a):makoshark napisał:
witam, moge wrzucic skana jezeli to chociaz troche przyblizy po niemiecku.

Bede wdzieczny usmiech


ok ok, jestem teraz w pracy, mam nadzieje ze jak przyjde do domu to uda mi sie odpalic skaner i nie zapomniec ksiazki z samochodu :)


a teraz mam pytanie do ludzi co juz zmieniali wydech a jeszcze dokladnie chodzi mi o mocowanie, ostatnio doszedlem do wniosku ze to nie zawieszenie mi strasznie wali tylko wydech najczesciej przy skrecie obija mi sie o podloge. potrzasalem nim troche i bardzo mocno wychyla mi sie w prawo i lewo, jak mozna to zredukowac?? czy moze gumy sie juz tak mocno wyrabaly ze powoduja taka ruchliwosc tlumika, przypomne ze nie mam tego normalnego standardowego tylko ten a`la sportowy (ciezki)
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez Mako » 25 mar 2008, 14:18

ja po nr vin stwierdzilem ze moja BJ jest z konca 99 tj. listopad albo grudzien. wiec juz rok modelowy 2000. na masce nie stwierdzilem nic takiego bo mialem zmieniana maske i malowana. ze spraw blacharskich mam do zrobienia belke pod tylnym zderzakiem i klape do wyciagniecia.
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez Viniu » 25 mar 2008, 14:55

Kety napisał(a):Wychodzi więc na to, że zabezpieczona jest dobrze

Można zatem wyciagnoąć wniosek, jeśli auto nie draśnięte... to jest nadzieja, że korozji się nie uświadczy, bo nie sądzę, aby była taka rozbieżność w jakości aut wychodzących z fabryki... Tylko trafic teraz na niedraśnięty egzemplarz... to jest dopiero szczęście :)
Był Poldżer SLE '90, Polżer Caro'93, była 323 BG '90, był Rover 200 '98, była Octavia '00, był Scenic '04, jest 6 GG '02
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2005, 15:01
Posty: 111 (0/1)
Skąd: Żagań
Auto: Była 323 BG, była 6 GG LF, jest Peugeot 3008

Postprzez knyklu » 25 mar 2008, 15:28

U mnie rdza jest nie jest na uszkodzonym lakierze, jest pod. Z tego co widzę to blachy to ja już tam pewnie nie mam, a trzyma sie wszystko na lakierze. Nie był raczej bity w tym miejscu, sprawdzali dokładnie.
Winnych sztukach jakie oglądałem te gnicie zaczynało się od spodniej części błotnika (na tej małej kępie) i wyczuć pęcherze można było poprzez "macanie". Następnie przechodziło w górę, dół zostawiając już w spokoju.
W sumie na jakieś 14 sztuk które oglądałem 4-5 miało widoczne/lub zaczynało się gnicie w tym miejscu. Czesc miało lekką korozję na słupkach.
Forumowicz
 
Od: 16 sie 2007, 14:23
Posty: 288
Skąd: Konopnica
Auto: BJ ZL

Postprzez ikarusiarz » 26 mar 2008, 12:04

Witam wszystkich miłośników i użytkowników samochodów Mazda !

Mam problem i proszę o pomoc: Posiadam Mazdę 323BJ 1,5 sedan rocznik 99 z przebiegiem 125tys. Jako ciekawostkę dodam, że jest to automat. Zostałem troszkę oszukany przez sprzedawcę bo auto nie ma np. ABS-ów i poduszki w kierownicy, a kontrolki zostały wyciągnięte.. Co do poduszki to czasem zastanawiam się czy to nie w warsztacie wyciągnęli.. Ogólnie auto sprawuję się dobrze, na gazie pali ok 8,7 na trasie, w -10 stopniowe mrozy odpala od pierwszego pyknięcia (po tygodniu stania-rzadko korzystam z niej..)

Mam dwa problemy:

Hamulce-hamują tak jakby tarcze były krzywe, lekko pulsuje pedał. Hamują skutecznie bo niedawno przechodziłem badania-brak zastrzeżeń. Czy może to być od przegrzanych tarcz??

Silnik- Słyszalne pukanie w lewej części patrząc od przodu. Szczególnie na wolnych obrotach. Robiłem już zawory, rozrząd wymieniony (oryginał Mazda), świece wymienione.. Pytałem już w paru warsztatach, ale oprócz zapłaty nic ciekawego nie wymyślili..

Czy ktoś obeznany mógłby mi pomóc?

Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 21:19
Posty: 9 (0/1)
Auto: MAZDA 323BJ

Postprzez kit666 » 26 mar 2008, 14:24

co do pukania to moze to byc pompa wodna
przynajmniej u mnie tak bylo i po wymianie cisza
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2008, 21:20
Posty: 47 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Toyota Avensis 2003

Postprzez Mako » 26 mar 2008, 14:31

ja mam pukanie z tylu ale "usterka" zostala zlokalizowana, moja duza puszka od wydechu obija sie o stabilizator i strasznie dzwieki wydaje
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez topik » 26 mar 2008, 15:26

ikarusiarz napisał(a):Silnik- Słyszalne pukanie w lewej części patrząc od przodu.


Witam!Metaliczne stukanie czy głuche?
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez ikarusiarz » 26 mar 2008, 16:56

Głuche!!

Jak wsiądzie laik do środka to mówi: fajny Diesel..
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 21:19
Posty: 9 (0/1)
Auto: MAZDA 323BJ

Postprzez topik » 26 mar 2008, 18:43

ikarusiarz napisał(a):Głuche!!


Jak dochodzi z silnika a nie z osprzętu to może to być sworzeń tłoka.
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez ikarusiarz » 26 mar 2008, 19:49

Jak dochodzi z silnika a nie z osprzętu to może to być sworzeń tłoka.

Rozumiem, że zostaje remont silnika??
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 21:19
Posty: 9 (0/1)
Auto: MAZDA 323BJ

Postprzez kit666 » 26 mar 2008, 20:12

popatrz sie na rolki paska klinowego podczas pracy silniki czy kreca sie rownomiernie czy przypadkiem ktoras nie rzuca !
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2008, 21:20
Posty: 47 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Toyota Avensis 2003

Postprzez NBR » 26 mar 2008, 21:24

ikarusiarz napisał(a):Hamulce-hamują tak jakby tarcze były krzywe, lekko pulsuje pedał.

może wystarczy tarcze przetoczyć – koszt niewielki a poprawi komfort
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2006, 21:46
Posty: 492
Skąd: W-Wa | Izabelin
Auto: M323F/BJ/FP

Postprzez Nobel » 27 mar 2008, 17:23

NBR napisał(a):
ikarusiarz napisał(a):Hamulce-hamują tak jakby tarcze były krzywe, lekko pulsuje pedał.

może wystarczy tarcze przetoczyć – koszt niewielki a poprawi komfort


Z tego co wiem to żaden szanujący sie mechanik sie nie podejmie przetoczenia tarcz bo to sprawa prosta nie jest a oprócz tego trzeba miec do tego sprzet i nie mówie tu o tokarce.
Ale najpierw wypadało by zmierzyć grubość tarcz bo może sie okazać ze już nei bedzie z czego toczyć

A teraz mój problem otóż: czy w modelu BJ jest kontrola od spryskiwaczy i gdzie ona sie znajduje o ile jest ( prosiłbym np o foto wszystkich kontrolek) bo poczytałem troche na ten temat i wychodzi ze w modelu wcześniejszym jest, w manualu na schemacie tez widneije ale u nie w aucie nic sie nie zaświeca, a nie chce rozbierać auta jezeli nie bedzie po co.
i Druga sprawa z kontrolkami obok ładowania jest kontrolka chyba od otwartych drzwi i też sie nie świeci. Ma sie cos tam zaświecać czy tylko to jest pole nie podłączone nigdzie

Za sugestie z góry dziękuję
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2008, 18:18
Posty: 11
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 323 BJ '99 1.5 16V

Postprzez persona_non_grata » 27 mar 2008, 18:16

Haszcz napisał(a):U mnie na szczescie rdzy nie ma (poza jednym malutkim burchelkiem na wewntrzej czesci lewego tylnego nadkola – zrobie na wiosne).


Mam purchla dokładnie w tym samym miejscu, też jedyna oznaka rdzy w moim samochodzie.

ikarusiarz napisał(a):Hamulce-hamują tak jakby tarcze były krzywe, lekko pulsuje pedał.

No i ten problem także u mnie jest :D Szkoda by było wymieniać tarcze bo jeszcze są grube.

Widać BJ ma wiele typowych dla modelu usterek ;) Ostatnio czytałem tu o wodzie w bagażniku... i pomyślałem sobie że na szczęście u mnie jej nie ma. Ale później coś mnie podkusiło i zajrzałem pod koło a tam ze 4 litry wody stały. Wyciągnąłem gumowy korek na dnie wnęki i teraz jeżdżę bez niego. Przynajmniej woda ma swobodny przepływ.
Początkujący
 
Od: 9 mar 2008, 17:02
Posty: 4
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD 2002r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Moto