Ogrzewanie a ubytek płynu chłodniczego

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez kubi2410 » 14 sty 2008, 19:59

[quote="GofNet"] Ehhh... Napiszę krótko (jak dla mnie ;)) nie uwzględniając niektórych przypadków.[list=1][*]Gdy płyn się cofa do zbiorniczka wyrównawczego w takich ilościach, iź doprowadza to do jego wylewania się, to winą za to nie można obarczać termostatu, lecz korek na chłodnicy i/lub uszczelkę pod głowicą[*]

jaki wpływ ma korek chłodnicy na cofanie sie płynu do wyrównawczego?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

Postprzez GofNet » 14 sty 2008, 21:32

     Jeśli Mazda kontynuowała rozwiązanie zastosowane w poprzednich modelach (a najpewniej tak było), to w korku znajduje się zawór ciśnieniowy, który po osiągnięciu poziomu w okolicach 1 bara otwiera się, wypuszczając nadmierne ciśnienie i ew. ciecz chłodzącą do zbiorniczka wyrównawczego. Stąd stwierdzenie niektórych, że czasami "bulgocze im w zbiorniczku wyrównawczym". Z chwilą, gdy powstanie w układzie podciśnienie, płyn ze zbiorniczka wyrównawczego zasysany jest do układu chłodzenia. I tak migruje sobie raz w jedną a raz w drugą stronę. Gdy korek jest uszkodzony, to może dojść do pęknięcia/rozerwania chłodnicy lub innego słabszego elementu, albo spowodować wylewanie się cieczy chłodzącej ze ziorniczka wyrównawczego, bo korek będzie przepuszczał ciecz wyłącznie w jedną stronę.

     Oba przypadki są bardzo groźne. Pierwszy może spowodować rozerwanie fragmentu układu chłodzenia. Drugi zaś jego przegrzanie a w konsekwencji nawet pęknięcie głowicy...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PS. Zakładam, że w BA jest podobnie, jak w BG...
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez kubi2410 » 14 sty 2008, 22:53

ja raczej tego problemu z korkiem nie mam bo po ostygnięciu silnika płyn w wyrównawczym opada z powrotem do stanu wyjsciowego czyli płyn przepływa w obie strony
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2007, 16:51
Posty: 432
Skąd: Lubartów
Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport

Postprzez GofNet » 15 sty 2008, 00:43

     Yhy... No a jak po tych dwóch dniach? Poprawiło się...?

     Dzięki temu, że układ chłodzenia Mazdy jest ciśnieniowy i korek steruje przepływem cieczy/ciśnienia między układem a zbiorniczkiem wyrównawczym, nie tylko płyn ma nieco wyższą temperaturę wrzenia ale również tak skonstruowany układ pozyskuje bardzo cenną cechę. Mianowicie posiada predyspozycje do samoodpowietrzania się. Warto jednak zaznaczyć, że układ sam potrafi się odpowietrzyć, ale jeśli jest tylko trochę zapowietrzony. Gdy jest znacznie zapowietrzony (nie był odpowietrzony po wymiania płynu chłodzącego), to może się przegrzać, a następstwa mogą być kosztowne...

     Niestety gdy ciśnieniowy układ chłodzenia nie funkcjonuje lub funkcjonuje błędnie, to to, co miało być pomocne, działa przeciwnie. Jeśli więc są jakieś wycieki, to przez narastające ciśnienie płyn chłodzący szybciej opuszcza układ chłodzenia, niźli gdyby owego ciśnienia nie było. W drugą stronę znów sprawa wygląda tak, że gdy ciśnienie wzrasta, a zawór w korku nie "upuści" go, to najsłabsze ogniwo w łańcuchu niestety może puścić. Najczęściej jest to chłodnica, nagrzewnica lub struchlały wąż.

Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez Pit » 15 sty 2008, 08:06

Płyn w wyrównawczym po np 20 km MUSI SIĘ PODNIEŚĆ w stosunku do poziomu zimnego silnika. Najlepiej porównywać stany codziennie rano, na zimnym motorze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2005, 06:56
Posty: 6414 (0/3)
Skąd: Suburbia
Auto: FD3S

Postprzez Dry » 16 sty 2008, 17:42

sorry prosze usunac tego posta :)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2007, 14:10
Posty: 344 (4/0)
Skąd: Poznań
Auto: 626 GW, 2.0 lpg,
2000 r.

Postprzez janux » 16 lis 2008, 23:46

A u mnie szyby zaparowują jakąś tłustą substancją. Raczej cieknie nagrzewnica.
Czy do nagrzewnicy można się dostać bez jej demontażu ?
Czy dziury można zakleić klejem do uszczelniania bloku silnika?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2005, 21:57
Posty: 36
Skąd: Białystok
Auto: 323f BA

Postprzez Szuwcio » 28 lis 2008, 16:06

Początkujący
 
Od: 6 lip 2008, 15:25
Posty: 11
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 CiTD 136KM Hatchback

Postprzez borysek1000 » 17 gru 2009, 23:09

Mam problem z ogrzewaniem i utrzymaniem temperatury silnika. Na postoju autko łapie temp. do prawie połowy a po przejechaniu małego odcinka opada wskazówka gwałtownie do minimum.Zmieniłem termostat ale nie dało to żadnego rezultatu – objawy wskazują jakby cały czas był obieg otwarty.Dodatkowo okazało się tez ze stary termostat wygląda na dobry.Układ został niby odpowietrzony a dalej dzieje się to samo.Czy ktoś może mi w tym pomóc?bardzo proszę o odpowiedz.
borysek1000
 

Postprzez damian » 17 gru 2009, 23:39

a jeśli płyn ginie, a nigdzie się nie wylewa i układ jest odpowietrzony to co się z nim dzieje, silnik to spala? już by kurde nie przesadzał, nie dość że benzynę, olej to jeszcze i petrygo...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez Lukano » 17 gru 2009, 23:43

damian napisał(a):olej to jeszcze i petrygo...

Moja stara Toyota zanim uszczelka pod głowicą całkiem puściła jadla 6 do 8 litrów gazu,nie brała grama oleju a za to litr płynu chłodniczego na jakieś tysiąc kilometrów. A na padła w Gdańsku na środku obwodnicy.
No i wtedy to już znikało jakieś 5 litrów na trzy kilometry ;)
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323