Czy silnik jest bezkolizyjny???

Postprzez ravi » 3 lis 2007, 11:26

Tak jest – jesli tylko znajdziecie spokojne miejsce do roboty to polecam zrobić to samemu :). Radze tylko zwrocic szczegolna uwage na proces napinania paska i wykonac to zgodnie z instrukcja zawarta w ksiazkach do mazdy. Inaczej grozi piskami i jękami.
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=61500">Moje V6 :–)</a>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lut 2007, 07:48
Posty: 165
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F 1.6 16V BG 1994

Postprzez kwl » 4 lis 2007, 00:56

Czołgista do Ciebie mam blisko, więc jak u mnie chłopaki nie dadzą mi podobnej ceny to podbijam do Konina na reperacje :) podklepiesz mi adres do nie-pana Henia i sie wymieni u niego :) przy "najtańszej" opcji jaką znalazłem ( 600 ) i tak mi się opłaca heh.

Hannibal napisał(a): Ceny usług mechaników mnie przerażają. Sam zrobiłem to w 2 i pół godziny. Za pierwszym razem<jupi>


Chciałbym mieć taki optymizm i podejście do tematu. ja jak otwieram maske to nie za bardzo wiem o co chodzi pod blachą. Szacun :) nie wspominam juz o znajomości mechaniki...ja sie dopiero dzisiaj dowiedziałem dlaczego po ostrym starcie świeci mi się lampka od hamulca heh

Reasumując wiem teraz od jakiego poziomu zacząć negocjacje co do rozrządu.
Blacharke wycenił mi ziomek na 500 zetów za 6 elementów. Jak byłem u szacownego mechanika od rozrządu za 600 plus części zaproponował jedyne 1400 za zaszpachlowanie i polakierowanie dwóch przednich błotników, a to tylko dlatego, że miałem zamiar jeszcze rozrząd u niego zrobić...heheh

Moze przydałoby się nowe forum: kabarety u mechaników od japońskiej motoryzacji... ciekawe czy ktoś przebije moje "kontakty" heh
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2007, 17:16
Posty: 54
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1992 r.

Postprzez Czolgista » 4 lis 2007, 01:11

kwl napisał(a):Czołgista do Ciebie mam blisko, więc jak u mnie chłopaki nie dadzą mi podobnej ceny to podbijam do Konina na reperacje :) podklepiesz mi adres do nie-pana Henia i sie wymieni u niego :) przy "najtańszej" opcji jaką znalazłem ( 600 ) i tak mi się opłaca heh.

Ja to robiłem w "Gumotechu" na torowej w Koninie – głownie zmieniają tam oleje i opony ale robią też drobne naprawy (jak wymiana rozrządu czy innych elementów) i szybko i sprawnie to robią.

Ale wydaje mi się, że ktoś z Łodzi (paru klubowiczów w końcu z tamtąd mamy) powinien Ci polecić jakiś dobry warsztat w którym nie będą próbowali Cię wydoić ;)
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs

The devil made me do it</center>

<center>Moja "Twarzowa Książka"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2006, 00:04
Posty: 336
Skąd: Konin / Worcester
Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99

Postprzez kwl » 4 lis 2007, 01:31

No mam nadziej, że uda mi się jednak znaleźć coś po ludzkich ( łódzkich kosztach:) )...ale jakby co wiem gdzie szukać w Koninie
;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2007, 17:16
Posty: 54
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1992 r.

Postprzez walker_1 » 4 lis 2007, 13:51

Co do cen wymian i napraw w mazdach to są tak różne jak nastroje kobiety :) nigdy nie wiadomo czego się można spodziewać <lol> jeszcze jak nigdy nikt nie miał z nich do czynienia z silniczkiem K8 taki jak ja mam to już wogóle walą ceny takie żeby tylko dać sobie spokój i oszczędzić im roboty :) Ja u siebie zaraz po przywiezieniu auta z Niemiec musiałem wymienić rozrząd a także uszczelkę pod pokrywą zaworów bo delikatnie pocił się silnik a chciałem wszystko zrobić za jednym razem. No i szukałem mechanika z dobre trzy tygodnie i jedni za samą robociznę śpiewali grubo ponad 1000zł, w końcu pojechałem do mechanika którego polecił mi kumpel tylko że gość nie miał czasu i musiałem poczekać miesiąc aż się wyrobi ze swoimi zleceniami. Wymienił mi pasek rozrządu (Gates) napinacz i obydwie rolki prowadzące, dwie uszczelki pod pokrywami zaworów, simering, 2 paski klinowe (były już mocno sfatygowane), łożysko przy rolce od paska klinowego, komplet świec, a także wymienił olej w silniku i od razu oczywiście filtr oleju (filtr i olej kupiłem mu sam). Po wszystkim pokazał mi że faktycznie pozmieniał to co mówił i wystawił rachunek – razem 1100zł <jupi> szczena mi opadła i bez 2 zdań zapłaciłem należną mu dolę :) Było to co prawda trochę po znajomości ale teraz widzę jak mechanicy naciągają ludzi :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lip 2007, 18:24
Posty: 163
Skąd: Lubin/Wrocław
Auto: Mx-3 K8-t

Postprzez piotr_szp » 4 lis 2007, 18:32

kwl napisał(a): wymianę za 600 plus koszt paska, a drugi bagatela 1100, ale za to już z kompletem części. Dobre nie :)


zobacz ile kosztują części i będziesz miał rozeznanie, zazwyczaj mechanicy mają upusty w sklepach!
BF3
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:57
Posty: 934 (32/9)
Skąd: Białe Błota
Auto: Mazda 6 '07r, 2.3l

Postprzez Papaj6611 » 4 lis 2007, 20:04

Witam ostatnio wymienilem u siebie i wyrobilem sie w 1100Pln bez robocizny Napinacz i pasek-ContiTech.Pompa napedzana jest paskiem klinowym tym samym co alternator Sam to zrobilem i bardzo trudnego w tym nie widzialem Nie rozumie skad ceny tych mechamikow <killer> max 100 to wszystko co mozna wziasc za to Pozdrawiam
Papaj6611
 

Postprzez kwl » 4 lis 2007, 21:37

Papaj6611 napisał(a):max 100 to wszystko co mozna wziasc za to


Z tym się zgadzam w stu procentach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2007, 17:16
Posty: 54
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1992 r.

Postprzez Dry » 4 lis 2007, 22:57

kwl napisał(a):Jeden zaproponował mi wymiane za 600 plus koszt paska, a drugi bagatela 1100, ale za to już z kompletem części. Dobre nie

Wysmiani sa!!!!

Ja w swoim za wymianie WSZYSTKICH paskow zaplacilem 150:) Koles powiedział, ze i tak musi zrzucić pasek od pompy wspomagania i klinowy, zeby sie dostac do rozrzadu, wiec mysle, ze warto wymienic wszystkie naraz.

Oczywscie jest to cena robocizny :)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2007, 14:10
Posty: 344 (4/0)
Skąd: Poznań
Auto: 626 GW, 2.0 lpg,
2000 r.

Postprzez kwl » 4 lis 2007, 23:47

No nie jest to głupie rozwiązanie. Jeżeli tylko uda mi się znaleźć kogoś kto weźmie podobną kase za wymiane wszystkich pasków, nie omieszkam się na to zdecydować :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2007, 17:16
Posty: 54
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V 1992 r.

Postprzez Pikvl » 5 lis 2007, 11:51

Silnik B6 jest bezkolizyjny na 100% ostatnio urwał mi sie pasek rozrządu i auto momentalnie zgasło. Po założeniu nowego paska i napinaczy smiga jak nowy:) Mechanik Sam nie potrafił wyjść z podziwu dla Japończyka :) a mnie mało kto chce uwierzyć :P
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 wrz 2006, 16:49
Posty: 26
Skąd: Katowice
Auto: Mazda MX3 1.6 16V 1994r.

Postprzez Dry » 5 lis 2007, 17:40

Pikvl napisał(a):a mnie mało kto chce uwierzyć

Ja wierze! :)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2007, 14:10
Posty: 344 (4/0)
Skąd: Poznań
Auto: 626 GW, 2.0 lpg,
2000 r.

Postprzez dragacevsky » 5 lis 2007, 19:11

A mnie wczoraj w nocy przy prędkości 100km/h ,również pękł pasek rozrządu niebylo przy tym żadnego strzału, zadnego odglosu, po prostu samochód zgasł i nie zapalił, – dzis mechanik w warsztacie mnie nastraszył, ale czytając
Pikvl napisał(a):ilnik B6 jest bezkolizyjny na 100% ostatnio urwał mi sie pasek rozrządu i auto momentalnie zgasło. Po założeniu nowego paska i napinaczy smiga jak nowy:) Mechanik Sam nie potrafił wyjść z podziwu dla Japończyka

.... pojawia sie odrobina nadzieji :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2007, 23:09
Posty: 43
Skąd: Tarnoov
Auto: Kiedyś Xedos 1.6 teraz Xedos 2.0 :)

Postprzez sq2jul » 8 lis 2007, 12:40

a kto mi powie co to znaczy ze silnik jest kolizyjny albo bezkolizyjny?
Smoki i gołe baby
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 21:15
Posty: 6700 (241/160)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: gnojarz & bezdasznik

Postprzez Adasbb » 8 lis 2007, 14:19

Silnik bezkolizyjny – Kiedy tłok jest w max.górnym położeniu i zawory są maksymalnie otwarte nie nastąpi kolizja zaworu z tłokiem :)

W silniku kolizyjnym niestety tak fajnie nie ma po zerwaniu paska rozrządu bo duże prawdopodobieństwo jest, że zawór z tłokiem się spotka :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 17:13
Posty: 293 (0/1)
Skąd: Cisownica
Auto: Aktualnie Seat Leon 1M 1.6 16V Stella granatowy (Kiedyś Renault Megane 1.4 16V Czerwony, Madzia 323C 1.5 wer. Kanadyjska, Mazda MX-3 1.6 SOHC również rdzawo-niebieska, Ford Fiesta MK-4 1.3i Niebieski)

Postprzez dragacevsky » 8 lis 2007, 23:28

:) i po strachu, na własnej skórze przekonałem się, że silniczek 1.6 16v jest silnikiem bezkolizyjnym...uff:) a co niebyło takie oczywiste, bo mechanik twierdził, że owszem 8 zaworowe sa bezkolizyjne ale co do 16 niejest pewien... na szczeście pasek nic nieuszkodził, wymieniłem tylko kompletny rozrząd i kocham Xedzie, jeszcze mocniej niż przedtem <faja>
moja EX xedzia: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=591899#591899

i obecna : http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=314&t=125539&p=2102537&hilit=dragacevsky#p2102537
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2007, 23:09
Posty: 43
Skąd: Tarnoov
Auto: Kiedyś Xedos 1.6 teraz Xedos 2.0 :)

Postprzez Pikvl » 8 lis 2007, 23:36

jednak Mazdzia to autko nie zawodne:) Życze Powodzenia w dalszym Użytkowaniu:)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 wrz 2006, 16:49
Posty: 26
Skąd: Katowice
Auto: Mazda MX3 1.6 16V 1994r.

Postprzez shady » 9 lis 2007, 04:34

dragacevsky napisał(a):bo mechanik twierdził, że owszem 8 zaworowe sa bezkolizyjne ale co do 16 niejest pewien...

bo taki "mocny" mechanik....
Hoobi Rally Team: http://www.hoobi-rt.pl
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2004, 13:14
Posty: 900
Skąd: Szczecin\Gorzów
Auto: 323F GT; 121 Canvas-Top, Favorit Rally version, zielony Pickup

Postprzez asyriusz » 2 mar 2009, 00:37

panowie a jak jest z silnikiem 1,5 DOHC naturalnie 16V z roku 94 to chyba jest Z5 nie jestem pewien czy w dowodzie jest wpisane????
to jak jest kolizyjny czy bezkolizyjny?????
Zapraszam na moją stronkę z rękodziełami www.asyriusz.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2007, 17:01
Posty: 85
Skąd: Łódź, Belchatów
Auto: Mazda 323S BA 1994r

Postprzez Borys » 2 mar 2009, 01:08

asyriusz to jest Z5 i jak twierdzą wszyscy – benzyny w mazdzie są bezkolizyjne :)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323