Mazda 323F / 323S (BJ) – Opinie i Informacje
Wiecie co, naczytałem się tych tematów i widze ze moja 323 chyba tez cos sie muli
mam oznaczenie RF silnika wiec niby 90 koni, ale w 626 RF z tego samego roku (1999) ma 101, wiec jakie powinno byc oznaczenie gdyby moja 323 miala 101 koni? i czy montowali taki silnik? bo jestem ciekaw, czy moja czasem nie ma wiecej.
A wracajac do tematu, od 2tys obrotow zbiera sie ladnie, i na prostej od 1ki do 5tki idzie rowno ale jak dojezdzam do skrzyzowania, redukuje do 2jki na 1,5tys obrotow to po wyjsciu z zakretu wciskajac na 2ójce gaz do dechy muli strasznie, czy to normalne? czy powinienem miec wiecej mocy? bo turbinka wlacza sie od okolo 2tys obrotów, ale ponizej wkreca sie wolno (czasem bardzo, szczegolnie jak jest zimny silnik).
Doradzcie bo zglupialem...
Pozdrawiam
mam oznaczenie RF silnika wiec niby 90 koni, ale w 626 RF z tego samego roku (1999) ma 101, wiec jakie powinno byc oznaczenie gdyby moja 323 miala 101 koni? i czy montowali taki silnik? bo jestem ciekaw, czy moja czasem nie ma wiecej.
A wracajac do tematu, od 2tys obrotow zbiera sie ladnie, i na prostej od 1ki do 5tki idzie rowno ale jak dojezdzam do skrzyzowania, redukuje do 2jki na 1,5tys obrotow to po wyjsciu z zakretu wciskajac na 2ójce gaz do dechy muli strasznie, czy to normalne? czy powinienem miec wiecej mocy? bo turbinka wlacza sie od okolo 2tys obrotów, ale ponizej wkreca sie wolno (czasem bardzo, szczegolnie jak jest zimny silnik).
Doradzcie bo zglupialem...
Pozdrawiam
Limitless
- Od: 27 kwi 2007, 09:40
- Posty: 46
- Skąd: Płock / Warszawa
- Auto: Volvo C70 T5 italia (B5204T3)
Stało sie ... kupiłem 323F 2.0 DiTD 2002.
Wyrejestrowana 11.05.2007 w Niemczech ... Niby 128k km, są wpisy, pieczątki MAZDY w książce serwisowej, co rok, co 15k km do 105k km, potem jeszcze przy 115k przez jakiś inny punkt serwisowy – niby wszystko sie zgadza, niby te 128km km OK ...
Przy wpisie 90k km pisze "keine zahnriemen" coś tam, ale jest naklejka taka niebieska pod maską "ZAHNRIEMEN – WECHSEL 85042 km-stand, 23-05-06" I podpis bez pieczątki. Sprzedający powiedział mi że to była wymiana rozrządu, tylko ze nie w serwisie bo pewnie drogo. I nikt w MAZDZIE nie dałby OK w książce przy 105k km jezeli rozrząd nie byłby zrobiony ... Pozostaje mi chyba wierzyć ....
Wg briefu samochodu ma 101KM, ale pod maską na silniku jest wytłoczone RF4F i tak jak tu:
http://i155.photobucket.com/albums/s303 ... urbina.jpg
czyli niby 110km ...
na chłodnicy znów jakieś oznaczenie RF3F ...
Wg ksiązki wozu czy dowodu samochododu (nie wiem jak to sie nazywa – niemieckie papiury) ma 74KW czyli 101KM, EURO3, po VIN JMZBJ14R221455065 w serwisie mazdy bielsko-biała jest to 101KM, a wg tej ruskiej strony 90KM ... Kurde – ile w końcu??!!
Mało tego, wg wszystkich papierów jest to rocznik 2002, ale wg VIN wyprodukowano 19.09.2001 – w MAZDZIE mi powiedziano ze to normalne, samochody potem płyną do Europy z Japanu i przyjmuje sie rocznik kiedy jest rejstrowwany w Niemczych (mój).
Musiałem na dzindybry klocki z tyłu zmienić (55zł jakies japan), a nawet lekko przetoczyć tarcze (ktos przesadził ...)
No i wydawało mi sie ze lekko ściąga na lewą strone, okazało sie że leje sie z lewego amorka ... zamówiłem 2x KYB po 240zł ... kurdekurde ... czy to moze być przyczyną tego ściągania ?
Turbinke zaczynam słyszeć ok 1800obr – czy to OK? Jak zapalam silnik lekko na chwile zadymi – jasno-szaro .. ale chyba tylko na chwile ...
Pozatym powiedziano mi ze przydałoby zrobić sie konserwcje, nie jest źle, ale ....
Panowie, Koledzy ... wypowiedzcie coś o tych moich początkowych obawach i problemach ...
Wyrejestrowana 11.05.2007 w Niemczech ... Niby 128k km, są wpisy, pieczątki MAZDY w książce serwisowej, co rok, co 15k km do 105k km, potem jeszcze przy 115k przez jakiś inny punkt serwisowy – niby wszystko sie zgadza, niby te 128km km OK ...
Przy wpisie 90k km pisze "keine zahnriemen" coś tam, ale jest naklejka taka niebieska pod maską "ZAHNRIEMEN – WECHSEL 85042 km-stand, 23-05-06" I podpis bez pieczątki. Sprzedający powiedział mi że to była wymiana rozrządu, tylko ze nie w serwisie bo pewnie drogo. I nikt w MAZDZIE nie dałby OK w książce przy 105k km jezeli rozrząd nie byłby zrobiony ... Pozostaje mi chyba wierzyć ....
Wg briefu samochodu ma 101KM, ale pod maską na silniku jest wytłoczone RF4F i tak jak tu:
http://i155.photobucket.com/albums/s303 ... urbina.jpg
czyli niby 110km ...
na chłodnicy znów jakieś oznaczenie RF3F ...
Wg ksiązki wozu czy dowodu samochododu (nie wiem jak to sie nazywa – niemieckie papiury) ma 74KW czyli 101KM, EURO3, po VIN JMZBJ14R221455065 w serwisie mazdy bielsko-biała jest to 101KM, a wg tej ruskiej strony 90KM ... Kurde – ile w końcu??!!
Mało tego, wg wszystkich papierów jest to rocznik 2002, ale wg VIN wyprodukowano 19.09.2001 – w MAZDZIE mi powiedziano ze to normalne, samochody potem płyną do Europy z Japanu i przyjmuje sie rocznik kiedy jest rejstrowwany w Niemczych (mój).
Musiałem na dzindybry klocki z tyłu zmienić (55zł jakies japan), a nawet lekko przetoczyć tarcze (ktos przesadził ...)
No i wydawało mi sie ze lekko ściąga na lewą strone, okazało sie że leje sie z lewego amorka ... zamówiłem 2x KYB po 240zł ... kurdekurde ... czy to moze być przyczyną tego ściągania ?
Turbinke zaczynam słyszeć ok 1800obr – czy to OK? Jak zapalam silnik lekko na chwile zadymi – jasno-szaro .. ale chyba tylko na chwile ...
Pozatym powiedziano mi ze przydałoby zrobić sie konserwcje, nie jest źle, ale ....
Panowie, Koledzy ... wypowiedzcie coś o tych moich początkowych obawach i problemach ...
Dokładnie tak jest.....emer napisał(a):wg wszystkich papierów jest to rocznik 2002, ale wg VIN wyprodukowano 19.09.2001 – w MAZDZIE mi powiedziano ze to normalne, samochody potem płyną do Europy z Japanu i przyjmuje sie rocznik kiedy jest rejstrowwany w Niemczych (mój).
Co to za problemy .....wszystko przed Tobąemer napisał(a):wypowiedzcie coś o tych moich początkowych obawach i problemach
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Witam,
na tym forum widziałem co najmniej jednego posiadacza takiej Mazdy. Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003 z Niemiec. Czy jesteście zadowoleni z tej maszynki i tego silnika? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Poważnie też rozważam LPG sekwencyjny do tego, bo pali chyba niemało – ale raz że koszt, dwa spadek mocy – czy po zagazowaniu zostanie mu jeszcze nieco dynamiki?
na tym forum widziałem co najmniej jednego posiadacza takiej Mazdy. Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003 z Niemiec. Czy jesteście zadowoleni z tej maszynki i tego silnika? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Poważnie też rozważam LPG sekwencyjny do tego, bo pali chyba niemało – ale raz że koszt, dwa spadek mocy – czy po zagazowaniu zostanie mu jeszcze nieco dynamiki?
Miles
Zachorowałem na japońce..
Zachorowałem na japońce..
- Od: 3 lip 2007, 10:45
- Posty: 20
- Skąd: Poznań
- Auto: 323F BJ 1.6 98KM
miles19 napisał(a):Poważnie też rozważam LPG sekwencyjny do tego, bo pali chyba niemało – ale raz że koszt, dwa spadek mocy – czy po zagazowaniu zostanie mu jeszcze nieco dynamiki?
Koszty zależą od przebiegów jakie będziesz robił.
A co do spadku mocy, przy poprawnie założonej instalacji sekwencyjnej nie wystąpi spadek mocy i momentu do 5tys obr/min. Powyżej ze względu na właściwości fizykochemiczne LPG następuje niewielkie obniżenie mocy ale ciężko to wyczuć w praktyce. Poszukaj wykresów z hamownii aut z LPG sekwencyjnym i sam osądzisz czy to znaczny spadek. np. http://www.chojnacki.com.pl/wykresy/133.doc albo http://www.chojnacki.com.pl/wykresy/274.doc a tu podejrzewam instalacja z mikserem http://www.chojnacki.com.pl/wykresy/82.doc
- Od: 16 mar 2007, 13:27
- Posty: 192
- Skąd: Przeworsk
- Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW
miles19 napisał(a):Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003 z Niemiec. Czy jesteście zadowoleni z tej maszynki i tego silnika?
Z maszynki jestem bardzo zadowolony, a nt. silnika nie będę się wypowiadał, bo mam inny.
miles19 napisał(a):Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Na to co zwylke przy kupnie używanego samochodu
Ja nie mam/nie miałem żadnych kłopotów, więc nie za bardzo Ci pomogę w tej kwestii (a może właśnie to jest ta pomoc
Moje zdanie jest takie – KUPUJ – to najładniejsze eFki
Płynie się zawsze do źródeł... pod prąd... Z prądem płyną śmieci...
Wszystkim, którym się spieszy, polecam:
http://youtube.com/watch?v=Cvja-PA5Egc
30mph to 50km/h
Wszystkim, którym się spieszy, polecam:
http://youtube.com/watch?v=Cvja-PA5Egc
30mph to 50km/h
- Od: 10 maja 2007, 13:39
- Posty: 48
- Skąd: Oxford, UK
- Auto: 323F BJ SE 1.8 FP-DE DOHC '99
Eeee, to już lepiej ściągnij sobie 1.8 – 115KMmiles19 napisał(a):Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003 z Niemiec. Czy jesteście zadowoleni z tej maszynki i tego silnika? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Według mnie ma najlepszy stosunek mocy do masy samochodu spośród BJ-tek.
A na słabszym silniku, jak np. zapuścisz jeszcze klimę, to Cię skuter tele-pizzy wyprzedzi

- Od: 18 kwi 2007, 10:08
- Posty: 159
- Skąd: Krakooff
- Auto: biała 323F BJ 1.8GT 16V DOHC
Dr_Astic napisał(a):Eeee, to już lepiej ściągnij sobie 1.8 – 115KM oczko
Według mnie ma najlepszy stosunek mocy do masy samochodu spośród BJ-tek.
A na słabszym silniku, jak np. zapuścisz jeszcze klimę, to Cię skuter tele-pizzy wyprzedzi
Wszystko zależy od tego jaki styl jazdy preferujesz – jeżeli masz zamiar cieszyć się bardzo dziarską maszynką, to kup 1.8, a jak nie chcesz sie próbować na światłach, to ściągnij coś słabszego
Płynie się zawsze do źródeł... pod prąd... Z prądem płyną śmieci...
Wszystkim, którym się spieszy, polecam:
http://youtube.com/watch?v=Cvja-PA5Egc
30mph to 50km/h
Wszystkim, którym się spieszy, polecam:
http://youtube.com/watch?v=Cvja-PA5Egc
30mph to 50km/h
- Od: 10 maja 2007, 13:39
- Posty: 48
- Skąd: Oxford, UK
- Auto: 323F BJ SE 1.8 FP-DE DOHC '99
Dr_Astic napisał(a):Eeee, to już lepiej ściągnij sobie 1.8 – 115KMmiles19 napisał(a):Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003
Według mnie ma najlepszy stosunek mocy do masy samochodu spośród BJ-tek.
A na słabszym silniku, jak np. zapuścisz jeszcze klimę, to Cię skuter tele-pizzy wyprzedzi
Tylko w tym szkopół, że po liftingu 2001 nie było silników 1,8 – pozostały benzyniaki 1,6 i 2,0 (dużo droższy).
- Od: 16 mar 2007, 13:27
- Posty: 192
- Skąd: Przeworsk
- Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW
Tylko w tym szkopół, że po liftingu 2001 nie było silników 1,8 – pozostały benzyniaki 1,6 i 2,0 (dużo droższy).
true
myślę że BJ 1,6 po lifcie niewiele będzie odstawała od tej z silnikiem 1,8 pod względem osiągów – to już w sumie następna generacja silników
a najlepszym wyborem była by 2.0 Sportive

- Od: 13 lis 2006, 21:46
- Posty: 492
- Skąd: W-Wa | Izabelin
- Auto: M323F/BJ/FP
Jest roznica i to spora 1,6 porownujac do 1,8 słabo jezdzi – mam w domu 1,6 wiem co mowię.Najlepiej zbiera sie CiTDNBR napisał(a):myślę że BJ 1,6 po lifcie niewiele będzie odstawała od tej z silnikiem 1,8 pod względem osiągów

Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):Jest roznica i to spora 1,6 porownujac do 1,8 słabo jezdzi – mam w domu 1,6 wiem co mowię.Najlepiej zbiera sie CiTD
Hmm... to może jednak Mazda 323 F 2.0 DITD, też są takowe, mają 101KM. 6800 EURo za takie coś z pełną opcją, rocznikiem 01/03 i przebiegiem 79.000. Pewnie rozrząd na dzień dobry do wymiany, ale jakie koszty potem? 2.0 diesel to chyba nieco większe opłaty OC/AC, silnik w opiniach spala przy rozsądnej jeździe ok. 6l, poza miastem nawet 5-5,5l – to dobry wynik. A jak z trwałością tego dieselka?
Miles
Zachorowałem na japońce..
Zachorowałem na japońce..
- Od: 3 lip 2007, 10:45
- Posty: 20
- Skąd: Poznań
- Auto: 323F BJ 1.6 98KM
miles19 napisał(a):to może jednak Mazda 323 F 2.0 DITD
Dobry wybór...
miles19 napisał(a):Pewnie rozrząd na dzień dobry do wymiany
Dokładnie
miles19 napisał(a):ale jakie koszty potem?
Jak kupisz auto w dobrym stanie to ograniczysz sie do okresowych przegladow i wymian materiałów eksploatacyjnych... Podstawa to zadbana sztuka.
A jak z trwałością tego dieselka?
Trwala jednostka

witam
to moje pierwsze logowanie na tym forum. pchnęła mnie do tego konieczność uzyskania fachowej opinii i porady w sprawie wymienionego w tytule posta wózka. no to jedziemy:
1. co sądzicie Drodzy Państwo ogólnie o tym modelu z tych lat i z silnikiem na olej (spalanie,głośność,przyspieszenie,żywotność itd)?
2. czy w 323f z lat 1998-2003 są tylko dwa silniki diesla-2.0 i 2.0 z bezp.wtryskiem?
3. jak jest z ilością miejsca wewnątrz kabiny tego samochodu i z miejscem w bagażniku w przypadku kombi?
zastanawiam się nad zakupem samochodu,najlepiej w dieslu i wersji kombi,jako że diesle są trwalsze od benzyniaków,no i w styczniu rodzi mi się pierwszy potomek,więc przyda się większy kufer na wózki,wanienki itp ekwipunek
z góry dziękuję za konkretne i fachowe odpowiedzi. pozdrawiam wszystkich Mazdofili
to moje pierwsze logowanie na tym forum. pchnęła mnie do tego konieczność uzyskania fachowej opinii i porady w sprawie wymienionego w tytule posta wózka. no to jedziemy:
1. co sądzicie Drodzy Państwo ogólnie o tym modelu z tych lat i z silnikiem na olej (spalanie,głośność,przyspieszenie,żywotność itd)?
2. czy w 323f z lat 1998-2003 są tylko dwa silniki diesla-2.0 i 2.0 z bezp.wtryskiem?
3. jak jest z ilością miejsca wewnątrz kabiny tego samochodu i z miejscem w bagażniku w przypadku kombi?
zastanawiam się nad zakupem samochodu,najlepiej w dieslu i wersji kombi,jako że diesle są trwalsze od benzyniaków,no i w styczniu rodzi mi się pierwszy potomek,więc przyda się większy kufer na wózki,wanienki itp ekwipunek
z góry dziękuję za konkretne i fachowe odpowiedzi. pozdrawiam wszystkich Mazdofili
SPLIT THE CAMEL WIDE OPEN! ;)
- Od: 13 sie 2007, 14:37
- Posty: 97
- Skąd: Ryki (tak,TE Ryki ;P)
- Auto: 626 GF 2.0 DiTD GLS Supreme
DieselFan napisał(a):zastanawiam się nad zakupem samochodu,najlepiej w dieslu i wersji kombi
no kombi to to nie jest, raczej pół kombi

radze przejrzeć dokładnie ten wątek jest tu duuużo opisane – generalnie to dobre auta (jak każda Mazda) choć z dieslem różnie bywa – trzeba dobrze trafić i o niego dbać to będzie służył – zajrzyj też do działu Diesel też jest sporo info... a jeśli chcesz obejrzeć zdjęcia zapraszam do działu Nasze Mazdy
Pozdrawiam
- Od: 13 lis 2006, 21:46
- Posty: 492
- Skąd: W-Wa | Izabelin
- Auto: M323F/BJ/FP
wiem:/ ale czy jest na tyle duży ten kufer,żeby wszedł dziecięcy wózek i jakaś większa ilość szpargałów (większy gabaryt)? chciałbym czasem przewieźć np.pralkę czy inne pierdoły. da się?
SPLIT THE CAMEL WIDE OPEN! ;)
- Od: 13 sie 2007, 14:37
- Posty: 97
- Skąd: Ryki (tak,TE Ryki ;P)
- Auto: 626 GF 2.0 DiTD GLS Supreme
Nie potrafie powiedziec... tak wizualnie to wózek sie zmiesci, ale sprawdzal to bede dopiero w grudniu. Z drugiej strony kolega ledwo miesci wózek w baleno kombi.
W tym tygodniu jade w 4 osoby do francji na 2 tygodnie i mam nadzieje sie zmiescic. Gabarytow nie wozilem wiec nie powiem. Dla mnie wielkosciowo auto jest idealne.
Silnik mam chyba w dobrym stanie, dbam o niego i leje dobre paliwo i na razie problemow z sinikiem zadnych nie bylo. Przejechalem na razie 18k km. Kosztów troche było ale wiekszosc to dla wlasnej satysfakcji. Powaznym wydatkiem jest rozrzad ale to trzeba dobrze zrobic.
Poza tym robilem: końcówki stabilizatora, przetoczenie tarcz, klocki, wymiana ciegla wycieraczk, wymiana łożyska kołai. No i pelno drobnych spraw, ktorych nie musialem: Czyszczenie intercoolera i kolektora, zablokowanie egr, regulacja zaworow i inne drobnostki.
W tym tygodniu jade w 4 osoby do francji na 2 tygodnie i mam nadzieje sie zmiescic. Gabarytow nie wozilem wiec nie powiem. Dla mnie wielkosciowo auto jest idealne.
Silnik mam chyba w dobrym stanie, dbam o niego i leje dobre paliwo i na razie problemow z sinikiem zadnych nie bylo. Przejechalem na razie 18k km. Kosztów troche było ale wiekszosc to dla wlasnej satysfakcji. Powaznym wydatkiem jest rozrzad ale to trzeba dobrze zrobic.
Poza tym robilem: końcówki stabilizatora, przetoczenie tarcz, klocki, wymiana ciegla wycieraczk, wymiana łożyska kołai. No i pelno drobnych spraw, ktorych nie musialem: Czyszczenie intercoolera i kolektora, zablokowanie egr, regulacja zaworow i inne drobnostki.
- Od: 12 lip 2006, 15:38
- Posty: 61
- Skąd: Warszawa
- Auto: Dodge Magnum SXT
miles19 napisał(a):jak to jest z tymi końcówkami stabilizatorów?
mam przejechane 61K (po berlinie głównie – poprzedni właściciel) i nie wiem czy wymieniać... nic nie stuka, nie puka. Zawieszenie wg mnie w eFce jest twarde, dobrze wchodzi w zakręty, ale też dość dudni na kostce, da się odczuć każdą nierówność – za to po autostradzie auto płynie.. a może to oznaki wymiany owych końcówek? Dodam, że opony też pewnie swoje robią – Michelin Energy 195/55/R15, bieżnika dużo – z 7 mm.. ale poprzednie auto miało 165/70/R13 i bardzo miękkie gumy Uniroyal RainTyre 680 (dosłownie: drugie amortyzatory)...
U mnie się wystukały po 125k w tym 90 po Lipsku i okolicach reszta w Polsce. Jak nie ma luzu wyczuwalnego ręką to nie dotykać. Zawieszenie w tym aucie generalnie jest sztywne i dość głośno pracuje na "kocich łbach". Tak czy inaczej wybite drążki słychać bardzo dobrze i jest to charakterystyczne "stukanie", bardzo słyszalne np. przy przejeżdżaniu kolein w poprzek z małą prędkością. Na właściwości jezdne luz na drążkach powodujący stukanie nie ma zbyt wielkiego wpływu.
- Od: 12 lip 2005, 07:52
- Posty: 31
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 LF
do poczytania
niezgodze sie z tylko z twierdzeniem ze BJ – nie ma wdzięku
http://www.roadlook.pl/uzywane/mazda-32 ... zieku.html
niezgodze sie z tylko z twierdzeniem ze BJ – nie ma wdzięku

http://www.roadlook.pl/uzywane/mazda-32 ... zieku.html
- Od: 13 lis 2006, 21:46
- Posty: 492
- Skąd: W-Wa | Izabelin
- Auto: M323F/BJ/FP
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość