Automat vs manual

[Faja]

Widzisz ja tu widze pewna róznice bo miałem przyjemność i nie przyjemność obiema przekłądniami po godzine dzieki uprzejmosci automobilklubu poznanskiego i mojego staruszkowi... byłem na nauce jazdy na toze poznań jezddziłem i uczyłem sie jezdić MPS-em przez 1.5 godziny nastepnie omega 3.0 v6 jakiegoś instruktora i jeśli chodzi o sport i przyjemność z jazdy to menual jest śmieszny zreszta przy produkcji pierwszych automatów jeden filozof powiedział że "to bedzie odwieczna walka ale pamietajcie ze starszy zawsze jest madrzejszy" nie wnikam czy automat czy menual jest starszy wydaje mi sie jednak że nie bezpodstawnie to powedział...

Oj widać że nie jeździsz...
Co innego jechać sobie dynamicznie po krętej drodze i mieszać biegami, a co innego wlec się w korku.

jeśli dobrze wiem to nikt tu nikomu nie każe stać w korku jeśli to taki problem wstań o 3 w nocy i do pracy:)
Zatem podsumowując Drogie panie widać że nieczwiczyliscie prawej reki za młodu (nikogo niechciałem tym urazić)
Bardzo mnie denerwoja tego typu wypowiedzenia potwierdz ja nie zaprzeczaj:D nie przekreślam nikogo od razu ja poprostu wygłaszam moje stwierdzenia nie mówie ze automat to g... ale nie mowie ze jest najleprzy tez

[Faja]

Faja może. Pomijam tu kwestię zabawy manualem, dla mnie chyba większa przyjemność, tudzież zabawa, jest ze słuchania dźwięku V6 na automatycznej skrzyni.

Dziwne hmmm ja myślałem że jednak V6 ma najleprzy przerwynik trzymany przez 2 sekundy a nie jedynke na 3 tyś. obrtów przy wciśnietym na poł na maksa gazie:) i mnie dobija troche ta zmiana biegów razem z małym podniesieniem obrotów i nagle jak by sie dławił:)
Co prawda to nie wystepuje w autach sportowch

[BratCukierka]

Tylko mi tu się nie kłocić Bo wszystkich zaraz do porządku doprowadze

Każda skrzynia ma swoje wady i zalety i koniec!! Każdy lubi coś innego

[Faja]

Każda skrzynia ma swoje wady i zalety i koniec!! Każdy lubi coś innego usmiech

Zgadza sie
Ale menual i tak jest [jaki?]

[BratCukierka]

Każda skrzynia ma swoje wady i zalety i koniec!! Każdy lubi coś innego usmiech

Zgadza sie
Ale menual i tak jest [jaki?]

[Sokool]

i jeśli chodzi o sport i przyjemność z jazdy to menual jest śmieszny

Ale menual i tak jest [jaki?]

To jak w końcu?

[Faja]

no tak sport i przyjemność to tylko w menualu dlatego jest [jaki?]
Ale mądrze gadasz Polać mu musimy kiedyś pogadać przy piwku

[fotokrak]

strtujacej samochodem gdy jakaś osoba chce szybko wejsc w zakret a czesc ludzi wchodzi na luzie z menualem to automat mu poprostu nie pozwala.... Oczywiscie automat to jest luksus i ujme to tak a menual to przyjemnosc z jazdy i zarazem wielka frajda

hm nie wiem co masz na myśli że automat nie pozwala wejść ostro w zakręt??
robisz to samo co przy normalnej skrzyni jednym machnięciem w tył dźwignia do tego możesz dorzucić przycisk HOLD i dostajesz redukcje tak ja w nanualu o jeden lub 1,5 biegu tyle że nie używasz do tego nogi i nie musisz machać ręka w magicznym zaklęciu by ci wskoczył, ciach i masz.

co do psucia, no właśnie, jak się dba o stan oleju poziom i jego wymianę to nie ma co się psuć praktycznie, nie ma tu skrzyni biegów wiec tarcze się nie ścierają nie palą, nie trą o siebie zębatki wiec nie ma co się kruszyć.
Najczęstrzą przyczyna psucia się automatów to plotka że oleju sie nigdy nie wymienia co dziwne nawet mechanicy w warsztatach mi takie brednie opowiadają,
dwa nie zaciąganie hamulca ręcznego przed wciśnięciem na pozycje P obciążając mechanizm a nawet właśnie go niszcząc na podjeździe.
Statystycznie jest duuużo mniej punktów by coś mogło ulec awarii

[Faja]

hm nie wiem co masz na myśli że automat nie pozwala wejść ostro w zakręt??

Nie mam namyśśli to żże automat naprawia błład sam za kierowców któzy wchadza z menualem na luzie w zakrecie rozumiesz? automatem nie wejdziesz na luzie w zakret co jest bezpieczniejsze co do awaryjnosci to sie nie wypowiadam bo niemiałłem z tym do czynienia ... ale jesli to japońńska konstrukcja i wykonanie to napewno nie psuje sie:D

[fotokrak]

hm nie wiem co masz na myśli że automat nie pozwala wejść ostro w zakręt??

Nie mam namyśśli to żże automat naprawia bład sam za kierowców któzy wchadza z menualem na luzie w zakrecie rozumiesz? automatem nie wejdziesz na luzie w zakret co jest bezpieczniejsze co do awaryjnosci to sie nie wypowiadam bo niemiałłem z tym do czynienia ... ale jesli to japońńska konstrukcja i wykonanie to napewno nie psuje sie:D

moment, własnie nie rozumiem znaczenia słowa że wchodzi na luzie i ma to byc bezpieczniejsze.
masz na myśli że kierowca jest wyluzowany i sobie wchodzi w zakręt
czy też twierdzisz że wchodzenie w zakręt na wyrzuconym biegu czyli tzw luzie?

[andrev001]

Przecież jazda na luzie w zakręcie wcale nie jest bezpieczna. Z tego co mi kiedyś ojciec opowiadał, to na wyluzowanym aucie hamulce są słabsze.
( może tu chodziło o starsze modele, bo wiadomo, ze pompa na małych obrotach nie jest tak wydajna, ale nie wiem, bo sie nie znam, wiec nie chce w błąd wprowadzać ).

Co do awaryjności skrzyń automatycznych, to było tak z nimi jak je wymyślono i wdrożono do produkcji. Wiadomo, że od tamtego czasu, skrzynia automatyczna została uleprzona i co najwyżej! Może się ona popsuć, ze względu na wadę fabryczną jak np. użyto słabego materiału, lub zapomniano dodać jednej małej nakrętki. I w ten sposób 10-20 tysięcy skrzyń idzie do wymiany. A

jeżeli weźmiesz sobie do ręki książkę i przeczytasz co trzeba robić by zadbać o dobry stan swojego auta, co ile musisz wymieniać oleje itp. To uwierz, że taka skrzynia automatyczna może pociągnąć i 500,000 kilometrów lub więcej. Dotyczy to się również silników i innych rzeczy. Nie licząc rzeczy, które po prostu trzeba wymieniać, bo się naturalnie zużywają.

Wiadomo, nic nie jest wieczne.

Uważam, że obie skrzynie są dobre, obie mają wady i zalety.
Nie ma rzeczy gorszych i lepszych.

Są gusta, a o gustach się nie dyskutuje

Miałem Madzie w automacie – tęskniłem za manualną.
Teraz mam Focusa w manualu – tęsknie za automatem... I Madzią też

[nemi]

menual

menual

To słowo pochodzi od menela? Skrzynia jest mAnualna a nie mEnualna

[nemi]

Przecież jazda na luzie w zakręcie wcale nie jest bezpieczna. Z tego co mi kiedyś ojciec opowiadał, to na wyluzowanym aucie hamulce są słabsze.

To zupełnie nie o to chodzi, że hamulce są słabsze. Mówiąc krótko napęd trzyma auto na drodze i prawdopodobieństwo wtopienia się w pejzaż na luzie jest znacznie większe niż na biegu. Poza tym – jadąc na luzie autem przednionapędowym można poczuć, że nie mieści się w zakręcie – kiedy ma się bieg można wcisnąć gaz i zacieśnić zakręt, a na luzie można się co najwyżej przeżegnać.

[fotokrak]

Przecież jazda na luzie w zakręcie wcale nie jest bezpieczna. Z tego co mi kiedyś ojciec opowiadał, to na wyluzowanym aucie hamulce są słabsze.
( może tu chodziło o starsze modele, bo wiadomo, ze pompa na małych obrotach nie jest tak wydajna, ale nie wiem, bo sie nie znam, wiec nie chce w błąd wprowadzać ).

Bez urazy największa herezja jaką kiedykolwiek usłyszałem!
Przed zakrętem należy zredukować bieg! zwolnic!
ale nigdy wyrzucić na LUZ!

gdy jesteś w maxymalnym punkcie łuku należy dodać gazu wtedy wyciągasz samochód.
gdy stracisz przyczepność to już nie uda ci sie wbić biegu, w tym samy celu redukuje sie bieg, by mieć więcej mocy.

masakra nie wiem gdzie robiłeś prawko ale za moich czasów klepali to na okrągło bo jest to jeden z podstawowych manewrów, i uratował mi już skórę wielokrotnie.
jestem w szoku

Co do awaryjności skrzyń automatycznych, to było tak z nimi jak je wymyślono i wdrożono do produkcji.

no tak było ... chyba ze wszystkim

Wiadomo, że od tamtego czasu, skrzynia automatyczna została uleprzona i co najwyżej! Może się ona popsuć, ze względu na wadę fabryczną jak np. użyto słabego materiału, lub zapomniano dodać jednej małej nakrętki. I w ten sposób 10-20 tysięcy skrzyń idzie do wymiany.

Zapewnie została ulepszona zwiekszono ilość czujników, dołożono wiele funkcji rózne tryby pracy itd.
oprócz nakrętki która rozwaliła by skrzynię zanim wyjechała by z fabryki na pewno jest więcej powodów, bo przecież tam są potężne ciśnienia, ale najczęstsze uszkodzenia to po prostu brak serwisowania i zła eksploatacja czyli zbyt wczesne włączanie wstecznego i parkowanie na P bez zaciągniętego hamulca ręcznego

jeżeli weźmiesz sobie do ręki książkę i przeczytasz co trzeba robić by zadbać o dobry stan swojego auta, co ile musisz wymieniać oleje itp. To uwierz, że taka skrzynia automatyczna może pociągnąć i 500,000 kilometrów lub więcej. Dotyczy to się również silników i innych rzeczy. Nie licząc rzeczy, które po prostu trzeba wymieniać, bo się naturalnie zużywają.

tego nie wiedziałem

Wiadomo, nic nie jest wieczne.
[/quote"]
z tym różnie bywa ale jeżeli mamy na myśli samochody, to fakt

Uważam, że obie skrzynie są dobre, obie mają wady i zalety.
Nie ma rzeczy gorszych i lepszych.

bardziej bym powiedział każda z nich ma inne zastosowanie, choc jak zapewne wiesz w samochodach sportowych z najwyższej półki też sa automaty z funkcja półautomatu i palą gumy ze aż miło

[Karwoś]

A ja wchodze w zakręt i jak chcę wejść wolno to naciskam na hamulec – samochód sam redukuje, a jak chce wejść szybko to nie naciskam hamulca – ale za to wbijam gaz – redukcja z 4 na 2 i jazda – nawet Tryb M nie jest tak wygodny i szybki na zakrętach.

[fotokrak]

A ja wchodze w zakręt i jak chcę wejść wolno to naciskam na hamulec – samochód sam redukuje, a jak chce wejść szybko to nie naciskam hamulca – ale za to wbijam gaz – redukcja z 4 na 2 i jazda – nawet Tryb M nie jest tak wygodny i szybki na zakrętach.

bo zle robisz,

jeżeli wchodzisz w zakręt zawsze obowiązuje ta sama zasada czy to w ręcznym czy automacie, musisz zredukować bieg dopasować prędkość do kształtu, wielkości łuku,
chodzi o to by uzyskać zapas mocy na wyprowadzanie pojazdu z poślizgu.

Wchodzisz w zakręt i w momencie gdy jest największe przeciążenie czyli szczyt łuku dodajesz gaz, samo dodanie gazu w trybie M nic nie daje, to tak jak byś na 4 biegu wchodził w ostry zakręt i w połowie zdecydował ze jednak zmienisz bieg.

Te najnowsze samochody które posiadają oprócz ABS również kontrole trakcji i tysiąc innych pierdołek tam już nie musi się tak skupiać na redukcji przed wejściem w zakręt i inne takie, gdyż samochód dokonuje setki pomiarów na sekunde na każdym kole dodając i ujmując gaz na każde koło i kontrolując rozkładające siły np, mercedes Mc laren i tym podobne.
Ale to inna bajka i inna półka cenowa, dla przeciętnego mazdowicza praktycznie nic się nie zmieniło z zasad prowadzenia od 20 lat co najmniej mniej lub bardziej ale z fizyką musimy radzić sobie sami.
jeszcze jedno przy jakiej prędkości redukujesz z 4 na 2 i wchodzisz w łuk ?
Bo przecież to drastyczna redukcja ....

[Karwoś]

bo zle robisz,

A to ci nowość – jak jadę na D to nic nie muszę redukować – samochód sam za mnie to zrobi – oczywiste jest że przed zakrętem ostrym zwalniam a już w zakręcie przyspieszam – ale nie zastanawiam się czy skrzynia zredukowała czy nie. Na M nie jeżdzę bo to strata czasu dla mnie – bawić się w przód i w tył – no chyba że już przed zakrętem wiem że chcę wejść np na 2biegu a nie na 4 – wtedy M redukcja i ognia.

samo dodanie gazu w trybie M nic nie daje

Zależnie na jakim biegu jadę – jak na 4M jadę 60 to pewnie że nic nie da bo mam 1700obr. Ale jak mam 2M przy 60 to wystarczy że delkatnie musnę gaz a samochód momentalnie osiąga ponad 100.

Może na tą skrzynie można troche ponarzekać że podobno awaryjna itp – ale z szybkośćią zmiany biegów w niej nie ma problemów – przy szybkiej jeździe zmienia szybciej niż robi się to w manualu.

[fotokrak]

moment.
mamy tryby pracy do przodu takie:
L
S
M
Ty jeździsz na S?
Ilu stopniową masz skrzynie?

heh, no i masz o 40 kucyków więcej nie mówiąc o wieku a wiec i technologi

[Faja]

mówiłem to tym ze jest niebezpieczne wchodzenie na luznym biegu... o to mi chodziło:) a jest to zwiazane z przyczepnoscia auta i wyciaganiem go z poslizgu chyba szybsze jest dodanie gazu niz redukcja i dodanie gazu:)

[qlesh]

niebezpieczne wchodzenie na luznym biegu

Nie rozumiem tego stwierdzenia.
Już na pewno nie zgodzę się, że wchodzenie w zakręt na luzie jest bezpieczne, że w ogóle jazda na luzie jest bezpieczna.

andrev001 napisał:
Przecież jazda na luzie w zakręcie wcale nie jest bezpieczna. Z tego co mi kiedyś ojciec opowiadał, to na wyluzowanym aucie hamulce są słabsze.

To zupełnie nie o to chodzi, że hamulce są słabsze. Mówiąc krótko napęd trzyma auto na drodze i prawdopodobieństwo wtopienia się w pejzaż na luzie jest znacznie większe niż na biegu. Poza tym – jadąc na luzie autem przednionapędowym można poczuć, że nie mieści się w zakręcie – kiedy ma się bieg można wcisnąć gaz i zacieśnić zakręt, a na luzie można się co najwyżej przeżegnać.

Tu nemi powiedział wszystko na temat jazdy na luzie.

ale najczęstsze uszkodzenia to po prostu brak serwisowania i zła eksploatacja czyli zbyt wczesne włączanie wstecznego i parkowanie na P bez zaciągniętego hamulca ręcznego

O to mi chodziło... więc by cieszyć się niezawodnością asb najpierw zaciągamy ręczny a potem lewarek w pozycję "P"? Po za tym zmiana z R na D i z D na R po zupełnym zatrzymaniu auta? Do tego regularny serwis? Czy jeszcze jest jakaś taka zasada jak nie zepsuć asb?
fotokrak dzięki