Witam ponownie!
Problem z zasilaniem pompy paliwa, jak się później okazało, nie był tak naprawdę problemem pompy paliwa …
Po otrzymaniu instrukcji naprawy mazdy, okazało się, że mazda ma inne rozwiązanie zasilania i sterowania pompy paliwa niż auta z którymi się spotkałem do tej pory.
W związku, że sam potrzebowałem pomocy i znalazłem ją dopiero w książce naprawy, dla mniej zorientowanych zamieszczam poniżej:
Opis zasilania pompki paliwa:
W mazdzie zasilenie samej pompy paliwa (pompka elektryczna w baku) odbywa się poprzez przekręcenie kluczyka w pozycje rozruchu, nie po włączeniu zapłonu. Dlatego też nie słychać pompki po włączeniu zapłonu. W momencie przekręcenia kluczyka do pozycji rozruchu (kiedy słychać rozrusznik), pomka dostaje zasilanie i podaje paliwo, po uruchomieniu silnika, przekaźnik przełącza zasilanie pompki na ciągłe dzięki czemu po puszczeniu kluczyka silnik może nadal pracować a pompka jest zasilana.
Aby więc sprawdzić pompkę należy kluczyk przekręcić w pozycję rozruchu i słuchać, bądź podłączyć probówkę, czy pompka pracuje.
Jeżeli nie pracuje przyczyn może być kilka:
– w pierwszej kolejności należy sprawdzić bezpieczniki znajdujące się w kabinie pojazdu,
– należy sprawdzić połączenia zacisków przewodów pompki paliwa, znajdujących się:
– pod tylną kanapą pod deklem zakrywającym dostęp do pompki,
– za deklem znajduje się kolejna kostka,
– przy bezpiecznikach znajduje się wtyk tylnej wiązki przewodów i również przewody pompki paliwa,
– od strony pasażera, po lewej stronie pod środkowym panelem, znajduje się układ sterujący i tuż koło niego przekaźnik pompki paliwa,
– następnie należy sprawdzić czy podczas przekręcania kluczyka (do pozycji rozruch) czuć lub słychać pracę przekaźnika pompki paliwa, lub sprawdzić probówką,
– najmniej prawdopodobne, chodź możliwe jest rozłączenie przewodów znajdujących się pomiędzy kostką czujnika paliwa a samą pompką, do tego należy zdemontować czujnik paliwa,
Jeżeli prąd dociera do samej pompki a pompka nie pracuje, oznaczać to może tylko jedno, pompka jest do uszkodzona.
… W mojej mazduni, okazało się więc, że przyczyną nie jest pompka paliwa, ponieważ podczas rozruchu paliwo podawała, jak pisałem wcześniej, również dostawała iskrę, na wszystkie przewody wysokiego napięcia. Tak więc wyeliminować tu można było od razu cewkę, aparat zapłonowy, pompkę paliwa. Paliwo docierało do komory i świece również podawały iskrę, możliwość uszkodzenia nagle 4 świec, tak aby pod ciśnieniem nie podawały iskry, również jest niemożliwe. Tak więc wtryski i świece również można wyeliminować. Moim problemem musiał się stać rozrząd bądź brak sprężania. Jako, że jest niemożliwe nagłe bez żadnych przyczyn zniknięcie sprężania… zająłem się rozrządem. Pomimo, że rzuciłem już wcześniej okiem na rozrząd i naciągnięcie paska rozrządu, nie było innej możliwości. Okazało się, że pomimo, że pasek był prawidłowo naciągnięty, wymieniony jakieś 2 miesiące temu, nie był uszkodzony, to rozrząd nie był na znakach!!!
Niestety w żaden sposób nie umiem tego wytłumaczyć!!! Tym bardziej, że jechałem po prostej drodze z prędkością ok. 90km/h nie wyprzedzałem, nie redukowałem biegu, silnik nagle po prostu zgasł. nie było stuków, puków, czy innych objawów.
Również dlatego też na początku wyeliminowałem pasek rozrządu i pominąłem jego sprawdzanie, że był prawidłowo naciągnięty i nie uszkodzony.
W ten oto sposób niemożliwe stało się możliwe… Po prostu czary i tyle …
A najciekawsze, jest to, że właśnie wtedy kiedy się to stało jechałem z kolegą, który 2 raz jedzie do Iraku na Kalwarię Pacławską, a silnik zgasł przed krzyżem znajdującym się przed górą … może to zbieg okoliczności … a może nie …

?
Pozdrawiam wszystkich:
GADGET