spalanie oleju po remoncie silnika

Postprzez Gość » 10 maja 2007, 00:28

na wstępie witam wszystkim, mam na imię Krysia i 626 jeżdżę już jakiś czas :) mam problem z autem i proszę o pomoc!

zrobiłam remont silnika, który dymił przy wciskaniu gazu na niebiesko :( teraz jest wszystko w porządku, tylko ostatnio nagle przez 500 km ubył mi ponad litr oleju. po dolaniu znowu jest dobrze. mechanik mówi, że przez pierwsze tysiące kilometrów to normalny objaw docierania silnika..

nie znam się, ale czy mogę mu wieżyć, że silnik się dotrze i będzie OK, czy złożyć reklamację ??
Gość
 

Postprzez Marcin ( Pycia ) » 10 maja 2007, 08:11

christine napisał(a):czy złożyć reklamację


Złożyc ..!!..... i juz tam nie jezdzic .......
Poczytac forum szczegolnie regulamin... :D i polecane serwisy ....
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2005, 16:49
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006

Postprzez arni0000 » 10 maja 2007, 08:46

Przez pierwsze 1500-2000 może tak być, pamietaj, aby w tym czasie nie piłować motoru pierścienie muszą się dotrzeć, jeśli je przegrzejesz to mogą popękać. Nie wiem, co miałaś jeszcze robione, ale jeśli miałaś wymieniane panewki to też ich nie można przegrzać w początkowym okresie eksploatacji. Generalnie po remoncie masz silnik na dotarciu tak jak dawniej w maluchach. Tylko nowoczesne auta maja silniki docierane na hamowni. Mechanik nie koniecznie może być partaczem, jeśli auto po tych ok. 2000km nadal będzie tak mocno spalać olej to trzeba jechać reklamować. Pamiętaj, że motor był rozebrany na części i niektóre jego elementy zostały wymienione. Wszystko teraz zależy, jakie były kupowane i czy ty je kupowałaś same czy kupował je mechanik. Myślę, że jak się dobrze wszystko dotrze to będzie ok. powodzenia
Posiadam wszystkie części do XEDOSA 6 jeśli czegoś potrzeba proszę o kontakt. Kontakt do kolegi proszę powołać się na forum mazdy tel 793 163 816.
Forumowicz
 
Od: 26 lut 2007, 12:53
Posty: 130
Skąd: Bełchatów
Auto: XEDOS 6 2.0 V6

Postprzez Reagan » 10 maja 2007, 12:42

Cześć Krysia.

christine napisał(a):500 km ubył mi ponad litr oleju. po dolaniu znowu jest dobrze


Co to znaczy. Że jak dolał to jest dobrze (czyli stan na bagnecie full) czy jak znowy zrobiłaś 500 km po dolaniu to jest dobrze (stan na bagnecie full).


christine napisał(a):mechanik mówi, że przez pierwsze tysiące kilometrów to normalny objaw docierania silnika


Ile tysięcy. 2, 5 a może 10. I pewnie nie powiedział Ci tego przed tylko po tym jak trzeba było dolać oleju. Ponad litr to na bagnecie poniżej min było :|

Czy możesz nam zdradzić gdzie zrobiłaś ten silnik?? A może wiesz co było robione w silniku i na jakich częściach??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2005, 16:39
Posty: 127
Skąd: Legionowo
Auto: millenia KL

Postprzez sołtys » 10 maja 2007, 13:56

arni0000 napisał(a):Przez pierwsze 1500-2000 może tak być,


ile ?? :|

ludzie 1500km to sie docierało nówkę malucha gdzie musiał sie dotrzeć wał z panewkami, pierścienie tłok i tuleje. Po wymianie pierścieni 500-1000km to max co potrazebują nowe aby sie dotrzeć.

Wymieniałem pierścienie u siebie i zaraz po wymianie auto nie wzięło ani grama oleju, przez pierwsze 10kkm wzięło 0.5l i taki pobór pozostał. Jeżeli tuleje i tłoki były w dobrym stanie, to od razu mimo okresu docieranie nie ma prawa brać takich ilości oleju.

Jeżeli natomiast tuleje są zużyte to nowe pierścienie nic nie pomogą będzie brała tyle co przed remontem. To borszka mechanika aby stwierdzić czy wystarczy wymienić pierścienie czy konieczne są szlify. Tutaj moim zdaniem mamy do czynienia z z przypadkiem zużyte tuleje + mechanik który ma średnie pojęcie.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez Jaksa » 10 maja 2007, 21:30

sołtys napisał(a): zaraz po wymianie auto nie wzięło ani grama oleju
Jak wszystko inne jest ok to tak własnie jest ....
sołtys napisał(a):Jeżeli natomiast tuleje są zużyte to nowe pierścienie nic nie pomogą będzie brała tyle co przed remontem. To borszka mechanika aby stwierdzić czy wystarczy wymienić pierścienie czy konieczne są szlify. Tutaj moim zdaniem mamy do czynienia z z przypadkiem zużyte tuleje + mechanik który ma średnie pojęcie.
sołtys,dobrze prawisz ..... co drugi mechanik nie ma nawet czym zrobic pomiarów , w ostatnim czasie z 7 silnikow tylko jeden udalo sie zrobic ,cała reszta zostala wymieniona bo nie bylo do czego zakładać pierscieni....obecnie szukam motoru 2.0 do GF – zajechany na maxa.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Redoo » 10 maja 2007, 21:40

christine heehe zalezy jaki to był remont wiele osob wymiane pierscieni nazywa generalnym remontem hahaha

Jesli było robione wszystko to moze to byc mozliwe,moze połykac olej gdzies przez 500 do 1000 km puzniej powinno sie uspokoic ;)unikaj jazdy na wysokich obrotach.A mam jeszcze pytanie jakim olejem zalał Ci ten mechanik silnik?Firma i gestosc oleju ;)
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6