Automat vs manual

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Bokciu » 27 sty 2007, 12:36

Eeeee... tam ,taka wada to nie wada :)
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez piotrek929 » 27 sty 2007, 18:34

ja jeżdzilem pontiaciem montana 2005 i dodgem intrpidem 2002,w obydwu autach w trybie recznej zmiany biegów, po przekroczeniu krytycznych obrotów automat sam przeżuca na wyższy.
a w mojej maździe nie ma tiptronica i też jeździ i pomimo że auto jest teoretycznie wolniejsze, to niejednokrotnie zauważyłem że stary automat i tak zmienia biegi szybciej niz jeden kierowca ścigający sie od świateł do świateł. pacjent przy wysprzęglaniu traci kawalek dlugości i już.
moja mazda nie widziala od trzech lat mechanika, bo sam przy niej robie :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2005, 21:39
Posty: 426
Skąd: krakow
Auto: mazda 929 S 3.0 V6 24V DOHC

Postprzez Raszid » 9 maja 2007, 03:23

Jako zwolennik A/T powiem tak: Jest pieknie!

Co do tego ze automaty sa slabe to hymmm i tu trzeba by sie zastanowic !
Fakt ze nie mialem samochodu ponizej 2 litrow ehh nawet 3 z tego co pamietam jest jeden:

[MOJ] Mercedes 400 wersja przeciwpancerna VIP <kontra> BMW 5 MPOWER (nie wiem co dokladnie miala pod maska ale szpan na wsi) I CO ? zanim gosc wystartowal na zielonym mialem na blacie ze 120 a pozniej 220 i tyle go widzieli

[MOJ] Honda Acura Legend Coupe 3,2 L <kontra> Audi RS6 ehhh biedaczek :)

Wcale nie uwazam ze manuale sa slabsze, nie liczac terazniejszej MADZI 929 bo to faktycznie slaby wozek ale wydaje mi sie ze konstruktorzy nie przewidzieli go do wyscigow a i ja wyroslem juz ze scigania sie i wole przyjemna i spokojna jazde, poza tym dla ludzi takich jak np. ja ktorzy to pala, rozmawiaja przez telefon, jedza podczas jazdy A/T to marzenie.

A najlepsze w A/T moi drodzy panowie (i mysle ze kazdy A/T maniak to przyzna) jest to ze jak siedzi kolo ciebie piekna szczupła blond lub brunetka z pieknym kolanem i w miniówce (latem zazwyczaj) to nie trzeba sie martwic o zmiane biegów i mozna sobie przyjemnie pooperowac rączka ktora to w MANUALACH jest potrzebna do zmiany biegow, przy naszej kobitce, co daje naprawde (udowodnione naukowo przeze mnie) o wiele lepsze doznania niz majstrowanie przy manetce od biegów hehehe :D

P.S. Nie wiem nie doczytalem nie znalazlem a moze jestem leń :) ale zapytam tutaj:
A/T nie mozna holowac to fakt, a co jesli autko nam zgasnie podczas jazdy ?
– mozna go odpalic podczas dryfowania zanim sie stanie czy trzeba sie bezwzglednie jak najszybciej zatrzymac
– jesli zgasnie to zatrzymac sie bez zadnych innych czynnosci czy przelaczyc z trybu D na trym N (bo na P to bylo by samobójstwo)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2007, 23:57
Posty: 61
Skąd: Myszków
Auto: Mazda 929 3.0 V6 1993r

Postprzez darryd » 9 maja 2007, 07:29

Raszid napisał(a):A/T nie mozna holowac to fakt, a co jesli autko nam zgasnie podczas jazdy ?


wiekszosc mozna holowac, tylko nalezy pamietac aby nie przekraczac pewnej odleglosci jak i szybkosci...poszukaj odpowiedzi tu http://automat.pl/vademecum/index.html Holowanie samochodu z automatyczną skrzynią biegów

Raszid napisał(a):– jesli zgasnie to zatrzymac sie bez zadnych innych czynnosci czy przelaczyc z trybu D na trym N (bo na P to bylo by samobójstwo)


normalnie, nic sie nie stanie...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez Karwoś » 9 maja 2007, 09:46

Można holować z prędkością równą połowie prędkości osiąganej na 1biegu(50km/h – można holować z prędkością 25 km/h) a ilość kilometrów holowania nie powinna przekroczyć prędkości osiąganej na 1 biegu (50km/h osiągane na 1 biegu – można holować przez 50km). Jak samochód zgaśnie w trakcie jazdy należy spokojnie wyrzucić na N i wyhamować samochód spokojnie.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez jazzzy » 9 maja 2007, 09:49

Karwoś napisał(a):w trakcie jazdy należy spokojnie wyrzucić na N i wyhamować samochód spokojnie.


mnie tam na D udaje sie te pare metrow spokojnie dotoczyc a potem rzecz jasna N, wylaczenie wlaczenie, D i rura
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez Karwoś » 9 maja 2007, 09:59

Na D samochód też się toczy, ale z tego co czytałem o automatach powinno się wyrzucić na D żeby "rozładować" ciśnienie. Pomijając fakt że nie powinien samochó gasnąć w trakcie jazdy – problemem są bardzo często filtry – a już na pewno przy LPG należy pamiętać o filtrach.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez jazzzy » 9 maja 2007, 10:01

Karwoś napisał(a): Pomijając fakt że nie powinien samochó gasnąć w trakcie jazdy – problemem są bardzo często filtry


u mnie nie filtry a raczej wolne obroty
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez darryd » 9 maja 2007, 10:02

a czemu wam gasnie auto? macie gaz czy jazda na rezerwie? :D
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez Karwoś » 9 maja 2007, 10:07

Mi raz się zdarzyło że zgasł w trakcie jazdy – powodem był jakiś sył w filtrze LPG. Był to odosobniony przypadek i jakoś się tym nie przejmuję. A rezerwą się nie przejmuję – jak się jedno paliwo kończy komp przerzuca na drugie paliwko i wszystko gra :)
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez Raszid » 9 maja 2007, 19:48

Nie no tak pytalem bo zgasl mi kiedys na trasie, jak kupilem madzie to LPG bylo nowe tzn nie super nowe ale max przejechane bylo z 1000 KM (czyli nowe :) ) ale ktos to robil chyba kto pojecia nie mial o tym i zakladal ta instalacje w kiblu chyba jak sral bo tak byla zwalona.
Teraz pozakladalem antywybuch klapki ogolna modyfikacja i wszystko smiga, a niebawem sekwencja STAG 300

Teraz tylko zawieszenie zrobie i bruuum....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2007, 23:57
Posty: 61
Skąd: Myszków
Auto: Mazda 929 3.0 V6 1993r

Postprzez Nefar » 9 maja 2007, 21:24

Czytalem tylko pierwsze dwie strony wiec moze ktos juz o tym pisal.

Automat jest zaraz po pralce i zmywarce do naczyn nalepszym wynalazkiem jaki moze byc. Japoncy akurat nie maja najlepszych skrzyn AT ale takie VW ze swoim DSG to cos niesamowitego. Dosc jesli powiem ze automat lepiej przyspiesza do 100 niz manual. Tak tak niedowiarki. Gdzies na youtoube jest film z golfami gti DSG vx manual. DSG lyka go pieknie.

Druga sprawa dlaczego np w ferrari nie ma juz manuala tylko tiptronic? Dlaczego w f1, wrc itd nie ma wajchy? Dlaczego tam jest tiptronic ? Dlatego ze taka skrzynia jest szybsza od manuala.

Najnowsze generacje AT (6-7-8 biegowe) i DSG VW to najlepsze co moze byc. Nadejda czasy kiedy takie "dsg" bedzie standardem a manual dodatkiem. Mam taka nadzieje.
21 L/ 100km [tiiit] FUEL ECONOMY.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 14:32
Posty: 157
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Nissan Murano 3.5 V6

Postprzez voytecku » 9 maja 2007, 21:54

Nefar napisał(a):Najnowsze generacje AT (6-7-8 biegowe) i DSG VW to najlepsze co moze byc. Nadejda czasy kiedy takie "dsg" bedzie standardem a manual dodatkiem. Mam taka nadzieje.


Niech tylko takie urzadzenie popsuje Ci sie :) A z ASB jednak trzeba sie obchodzic w miare delikatnie.

Pozdrawiam,
voytecku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 22:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez Karwoś » 9 maja 2007, 22:41

Delikatnie?? A co to znaczy – nie przekroczysz czerownego nigdy – no chyba że na Tiptroniku – ale to i tak odcięcie zapłonu załatwia, poza tym nie strzela się ze sprzędła i jego nie pali – przy zmianie biegów też to nie grozi. Jedynie jak się chce zepsuć AT to łatwo tozrobić – N gaz do dech i D – ale to już głupota.

AT nie dość że jest wygodniejsza to i trwalsza – widać to po samochodach z USA – tam samochody mają przebiegu średnio 50 tyś km rocznie a jeżeli skrzynia nie ma jakiejś wady fabrycznej to kilka długich lat musi upłynąć żeby coś się zaczęło dziać z AT – a po 5 latach ma się już przebieg 250kkm. W Polsce auto o takim przebiegu i 5 latenie to tylko w firmie i to nieźle jeżdzone musi być – i już nieźle zarżnięta skrzynia albo już po wymianie.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej :) Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2006, 20:01
Posty: 725
Skąd: Białystok
Auto: Lancer 2.0 '04 AT

Postprzez jazzzy » 9 maja 2007, 22:45

przy AT zaleta jest (przynajmniej u mnie) ze musze dbac o skrzynie i autko bo jak skrzynia nawali to leze na calego, ludzie przy manualu zazwyczaj sie nie zastawiaja co robia i jaki to ma wplyw na podzespoly w aucie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez Raszid » 9 maja 2007, 23:05

Ja po przeczytaniu wszystkich (no prawie) materialow, for etc. na temat automatu zaczalem takze bardziej dbac o AT i autko.

Kiedys mialem Forda Granade 2,8i w AT i robilismy z kolegami "amerykanskie myki" czyli R lekko toczyl sie w tyl samochod 10km/h i nagle 1 i gaz w deche, powiem wam ze efekt nieziemski niestety krotkotrwaly :) hehe skrzynia po kilkunastu takich wyglupach przestala dzialac :P nawet nie probowalem tego naprawiac tylko sprzedalem na czesci auto. No ale to bylo tanie auto do zabawy i sie skonczylo. I nie probujcie tego robic we wlasnych autach :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2007, 23:57
Posty: 61
Skąd: Myszków
Auto: Mazda 929 3.0 V6 1993r

Postprzez voytecku » 9 maja 2007, 23:38

Karwoś napisał(a):Jedynie jak się chce zepsuć AT to łatwo tozrobić – N gaz do dech i D – ale to już głupota.

Wystarczy na zimnym oleju mocno gazowac albo na wzniesieniu zostawic na P. Jest wiele sposobow.

Karwoś napisał(a):AT nie dość że jest wygodniejsza to i trwalsza – widać to po samochodach z USA – tam samochody mają przebiegu średnio 50 tyś km rocznie a jeżeli skrzynia nie ma jakiejś wady fabrycznej to kilka długich lat musi upłynąć żeby coś się zaczęło dziać z AT – a po 5 latach ma się już przebieg 250kkm

To zalezy rowniez od skrzyni. Jezdzilem Toyota Van, miala 435Kmil przebiegu i skrzynia pracowala w miare dobrze. Potem mialem lincolna V8 5.0L z 68Kmilami przebiegu, on byl po remoncie skrzyni.

Karwoś napisał(a):W Polsce auto o takim przebiegu i 5 latenie to tylko w firmie i to nieźle jeżdzone musi być – i już nieźle zarżnięta skrzynia albo już po wymianie.

Automat duzo szybciej sie zuzywa.

W usa jest taka popularna jeszcze z innego powodu, mianowicie tam jest bardzo rozwinieta siec naprawy skrzyn automatycznych. Jesli padnie Ci skrzynia w PL, dokad ja oddasz?

Pozdrawiam,
voytecku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 22:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez jazzzy » 9 maja 2007, 23:47

voytecku napisał(a):wzniesieniu zostawic na P


o jakim kacie ? i co wtedy na D ?


voytecku napisał(a):Jesli padnie Ci skrzynia w PL, dokad ja oddasz?


Do Dobczyc
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Postprzez voytecku » 9 maja 2007, 23:51

jazzzy napisał(a):o jakim kacie ?

zeby zostawic na P, teren powinien byc idealnie plaski.

jazzzy napisał(a):i co wtedy na D ?

sprobuj wtedy wyjac kluczyk :)

jazzzy napisał(a):Do Dobczyc

a co tam jest? mam nadzieje, ze nie filia samko :)

Pozdrawiam,
voytecku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sty 2005, 22:00
Posty: 1452 (0/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Fiat Stilo

Postprzez jazzzy » 9 maja 2007, 23:54

voytecku napisał(a):
jazzzy napisał(a):Do Dobczyc

a co tam jest? mam nadzieje, ze nie filia samko :)


nie, kuzyn Piotrka czlowiek ktory ponoc pare lat szkolil sie w USA w zakresie naprawy automatycznych skrzyn


voytecku napisał(a):
jazzzy napisał(a):o jakim kacie ?

zeby zostawic na P, teren powinien byc idealnie plaski.


to jak parkuja amerykanie mieszkajacy w gorzystym terenie ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 00:43
Posty: 694
Skąd: CKMK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Moto