fasola1980 napisał(a):to sprzedaj ją!!!!albo oddaj na cel dobroczynny (691984883 – a ja juz sie zajme reszta....obiecuje zeby )
A niby dlaczego? To że ma wady nie znaczy, że nie jest dobrym autem. Było pytanie, padła odpowiedź
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
. Jak padnie pytanie o plusy, to też je wymienię i to w większej ilości niż wady. Jak jeździcie autami kilkunastoletnimi i nie widzicie, że tu i ówdzie nie domaga, to naprawde jesteście malo wymagającymi użytkownikami. Mnie właśnie Mazda przyzwyczaiła do pewnych udogodnień i perfekcji niektórych rzeczy i dlatego wymagam od auta bardzo wiele. Zresztą to i tak jestem maleńkim marudą w porównaniu z Dżeremim Klarksonem

.
Czolgista napisał(a):nemi napisał:
– niewielki bagażnik
jak na tak małe autko (323bg) bagażnik jest całkiem pojemny, bez problemu się w nim mieszczę... łoł
wiesz dobrze, że piszę o GE – auto klasę niższe (octavia) ma 100 litrów więcej, podobnie Megane Classic itp. Jeszcze rozumiem, żeby środek był duży, ale....
Czolgista napisał(a):to chyba też nie wina mazdy tylko ustawienia igiełką dyszy krzywy
nieeee, to chodzi o pęd powietrza, który spycha wodę z przedniej szyby na boczną – to typowy objaw w GE i chyba w Xedosach 6. Brakuje takiego plastikowego dzyndzla jaki montują w autach europejskich.
Czolgista napisał(a):chyba w dieslach oczko moja BeGieżka bierze olej tylko jak przecieka

Znów chodzi o GE – wystarczy zerknąć na pierwszą stronę warsztatu 626 – pewnie ze trzy wątki są o spalaniu oleju...
nieprawda – fabryczny lewarek jest mocowany do zapasu i na pewno się "nie wala" – ktoś ci Michałku zaiwanił ori
A nieee, mam to mocowanie i lewarek to taki przykład, jaki na szybko sobie wymyśliłem. Ale właśnie nie ma praktycznego schowka pod podłogą na jakieś klucze, trójkąt, kosmetyki samochodowe, linkę holowniczą (do holowania Walusia

) etc. – lewarek to takie zbiorcze uosobienie tego wszystkiego

Fajnie to było rozwiązane w Renault Clio I generacji – wszelkie tego typu rzeczy, jak lewarek, klucz do kół, wosk, szmatki do mycia były schowane w praktycznym schowku pod maską (ale za to jaka kasa szła w zawieszenie

)
Czolgista napisał(a):a czym to się objawia?
Tym, że w co którejś trasie mam albo maskę w górze, albo zdjęte koło (zapiekające się hamulce, poluzowana opaska od tego czy tamtego, pękający pasek od alternatora, padnięty aparat zapłonowy... I nie mówcie, że to moja wina, bo wszystko co trzeba wymieniam na bieżąco na zamienniki najlepszej jakości).
Grzyby napisał(a):no to po dzisiejszej zabawie z reflektorem powiem tak – soczewki i odbłyśnik są ok – po wymianie wszystkich przewodów i kostek w reflektorze który świecił bardzo słabo a teraz daje piękne białe i mocne światło usmiech
Muszę zatem tam zajrzeć. Ale jedną lampę mam z 98 roku i jest kolosalna różnica w "zanieczyszczeniu" i wypaleniu od środka, więc nadziei raczej brak...
Grzyby napisał(a):to co mamy w swoich autach to nie podłokietnik a schowek np. na CD usmiech
...a przesunięte parę cm byłoby wygodnym podłokietnikiem...
Waluś napisał(a):hehe więc jak widać nigdy nie jest tak kolorowo, a i nigdy nie będzie tak źle żeby nie mogło być gorzej
Jeden Waluś potrafi szczerze się wypowiedzieć, a nie piać z zachwytu
(Zresztą wiem, że wszyscy są w opozycji do mnie, bo trudno ganić coś swojego – "każda sroka swój ogon chwali").
Żebyście nie myśleli, że jestem nawiedzony i nieobiektywny napiszę OT – pozytywy:
–<b>komfort</b> – największa zaleta 626 GE
– fotele – prawie największa zaleta 626 GE
– wygląd – staroć z ubiegłego wieku, a wciąż się podoba i mi i wielu innym ludziom niezwiązanym z marką
– dzielona tylna kanapa
– sprzęgło wytrzymujące 270.000, amortyzatory 300.000
– świetne prowadzenie na autostradzie przy najwyzszych możliwych prędkościach (na zakrętach trochę gorzej...)
– ocynkowana blacha
– otwieranie wlewu paliwa z wnętrza
– <b>baaardzo niskie zużycie paliwa</b>
– czytelne zegary
– wspomaganie kierownicy wykonujące całą pracę za kierowcę
– miękka deska rozdzielcza, a do tego jasna, co jest niespotykane u niemieckiej konkurencji z tamtych lat
– istnienie Klubu MazdaSpeed
więcej mi się nie chce, bo jest już jak na mnie późno
Ogólnie niezła, sexy du*a
