Domowe sposoby regeneracji/malowania felg – Fotorelacja
Warszawiakom zainteresowanym odświeżeniem swoich alusków polecam ten zakład http://www.felgus.com.pl/Lakierowanie.html
- Od: 18 wrz 2005, 00:29
- Posty: 83
- Skąd: Warszawa/Lublin
- Auto: Aktualnie:
626 GF 4D 2.0 diesel '01 oraz MB W124 220E 2.2 benzyna '93
Wcześniej:
Octavia L&K 1.8 20V turbo '01
626GF 5D 2.0 benzyna (136KM) '01
A czy zna ktos jakiś dobry warsztacik na Śląsku w którym można uzupełnić ubytki na felgach po spotkaniu z wszelkiego typu przeszkodami na naszych polskich drogach??:) moje felgi są strasznie poobijane i samo malowanie nie wystarczy.
pozdrawiam.
pozdrawiam.
- Od: 18 wrz 2006, 17:24
- Posty: 16
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 323F '91 1,8 16V SOHC
A czy zna ktos jakiś dobry warsztacik na Śląsku w którym można uzupełnić ubytki na felgach po spotkaniu z wszelkiego typu przeszkodami na naszych polskich drogach?? moje felgi są strasznie poobijane i samo malowanie nie wystarczy.
pozdrawiam.
Ja sie spytam szwgra bo on takie cos robił i ci podam jakiś adres może jutro.
- Od: 31 sty 2006, 17:30
- Posty: 2112
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Bezawaryjne i Niebite
Lcfr napisał(a):gdybys uzył bezbarwnego i porządnie zrobił to "dziadostwo" jak i sól miałbys w nosie przez najblizszy rok....
a tak.... sam widzisz...
No cóż, człowiek uczy się na błędach. Njpierw zrobi a potem wysłuchuje porad innych
- Od: 22 kwi 2005, 10:15
- Posty: 494
- Skąd: Bytom
- Auto: 6 kombi 2.0 diesel 2004r
ciks
sorki że tak późno ale dopiero dzisiaj tutaj zaglądnąłem.
Koszt niewielki tylko pracy dużo
Zakupu dokonałem tu http://www.motip.com.pl/
Farba i podkład oczywiście w szpraju
sorki że tak późno ale dopiero dzisiaj tutaj zaglądnąłem.
Koszt niewielki tylko pracy dużo
Zakupu dokonałem tu http://www.motip.com.pl/
Farba i podkład oczywiście w szpraju
- Od: 22 kwi 2005, 10:15
- Posty: 494
- Skąd: Bytom
- Auto: 6 kombi 2.0 diesel 2004r
misiek06 a pamiętasz nazwę tej piany?
Przypomniało mi się dziś coś śmiesznego, kiedyś chciałem na szybko felgi wyczyścić, wpadłem do garażu złapałem Attack do Felg (AutoLand – niepolecam) spryskałem felgi i czekam chwile. Zaczynam je czyścić i nagle sie dziwię że na felgach płyn z brudem zamienia się w dziwną maź – patrzę na opakowanie i
– zamiast płynu do felg wziąłem identycznie wyglądający szprej do mycia silnika
Brud zszedł elegancko ale spłukać to dziadostwo z felgi to już był dramat musiałem pojechać na karchera gdzie sporo złotówek zmarnowałem na zmycie 


Zakupiłem dziś coś co się nazywa "aktywna piana" ale nie wiem czy dokładnie to samo co misiek06
Felga po wstępnym myciu karcherem:
nałozona "aktywna piana"
efekt 20min szorowania szczotką kuchenną:)
niestety są zabrudzenia którym aktywna piana nie dała rady i będzie trzeba je mechanicznie usunąć – cholerna smoła:/
Felga po wstępnym myciu karcherem:

nałozona "aktywna piana"

efekt 20min szorowania szczotką kuchenną:)

niestety są zabrudzenia którym aktywna piana nie dała rady i będzie trzeba je mechanicznie usunąć – cholerna smoła:/
Adaś napisał(a):cholerna smoła
polecam nitro tylko ostrożnie co byś za dużo nie zmył

m4kler napisał(a):Nie prościej oddać do firmy
może i prościej ale to kosztuje a nie każdego na to stać...
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
Bladyy78 napisał(a):Są specjalne luty do aluminium i możesz sam w domu ubytki lutownicą pouzupełniać
tiaaaa, pewnie jeszcze zwykłą transformatorówką?

Tutaj już musisz mieć palnik lutowniczy kolego – za duża powierzchnia która skutecznie odprowadza ciepło
Zgadza sie do takiego lutowania potrzeba palinczek ( zwykła lutownica nie rozgrzej takiego lutu). Wystarczy jednak malutki palniczek lutowniczy na propan butan który kupisz tez za niewielkie pieniądze w markecie. I żeby uzupełnić ubytki nie potrzeba nic większego.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki