Czy silnik KL jest 'kolizyjny'?
Strona 1 z 1
Dziś przy predkości okolo 60km/h 'rozlecial' się rozrząd w moim Xedosie.
Że to rozrząd, to domyślam się, bo wygięta jest osłona i widać zębate bez paska.
Czy silnik mógł ucierpieć? Czy KL jest silnikiem bezkolizyjnym i jak to chałupniczo moge sprawdzić?
Instrukcję wymiany rozrządu juz zassałem z forum.
Samochód sholowany narazie, licze czy opłaca mi się go naprawić czy sprzedać.
Że to rozrząd, to domyślam się, bo wygięta jest osłona i widać zębate bez paska.
Czy silnik mógł ucierpieć? Czy KL jest silnikiem bezkolizyjnym i jak to chałupniczo moge sprawdzić?
Instrukcję wymiany rozrządu juz zassałem z forum.
Samochód sholowany narazie, licze czy opłaca mi się go naprawić czy sprzedać.
- Od: 5 maja 2005, 19:17
- Posty: 5
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 9 KL '94
Wspomniałem że przy okazji zdjętego rozrządu ustawiałem wałki rozrządu w różnych pozycjach, obracałem wałem i nie zauważyłem żeby zawory kolidowały z tłokami.
Jak ktoś zadaje pytanie o kolizyjnośc rozrządu bo chce jeździc do końca mój komentarz jest inny...
Jak ktoś zadaje pytanie o kolizyjnośc rozrządu bo chce jeździc do końca mój komentarz jest inny...
wiesiek5 jak możesz to proszę na dartyc@wp.pl
dzięki
dzięki
MAZDA to jest jazda
wiesiek5 napisał(a):Podajcie mi jakiegoś maila to pośle wam opis i rysunek bo nie wiem jak tu zamieścic.
Pozdrawiam . wiesiek
Poprosze na maila: przemekw@przemek.w.pl
Co do komentarza o jezdzie do oporu, czy wymianie, to caly komplet byl wymieniony 55 tys. km temu, z tego co mi wiadomo to serwisy zalecaja wymiane po 90-100 tys km...
- Od: 5 maja 2005, 19:17
- Posty: 5
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 9 KL '94
tomekrvf napisał(a):Przemyslaw napisał(a):to caly komplet byl wymieniony 55 tys. km temu
Zależy co było założone
Zakładał serwis http://www.team.pl/, oni podali cene, ja ją zaakceptowałem...
Nie przyszło mi pytać co pakuja. Jak przez mgłę pamietam, że cena części oscylowała w granicach 1200-1400 pln.
Wracając do sprawy, otrzymalem materiały, za które jeszcze raz dziękuje.
Może się upre i spróbuje sam coś rozkręcić...
Mam tylko pytanie.
Po urwaniu sie paska, wystarczy (oczywiscie na nowych częściach) ustawić te 3 koła w pozycjach jak na rysunku, czy będzie potrzeba większych zabiegów?
Warunki były takie, że jak pasek się urwał, to samochód toczył się jakieś 50, może 100m na 'D', potem trzeba było ściągnąc z trasy na holu na 'N' jakies 3 km.
Drugie pytanie:
"[...]Popychacz wcisnąć odpowiednią prasą[...]" – mam rozumieć że jeżeli nie mam "odpowiedniej praski", to nie mam szansy zrobić tego w garażu?
Pytania może lamerskie, ale ja jestem informatykiem, naprawa będzie dość droga (a w kolejce i tak czekały oba drązki i amortyzatory), więc albo spróboje powalczyć sam, albo samochód pójdzie pod 'młotek'. Warsztat z podnośnikiem mam dostępny, jakby co.
- Od: 5 maja 2005, 19:17
- Posty: 5
- Skąd: Wrocław
- Auto: Xedos 9 KL '94
A jak można rozpoznać czy to KJ czy KL?
Podziekował kolego 
Przemyslaw napisał(a):tomekrvf napisał(a):Przemyslaw napisał(a):to caly komplet byl wymieniony 55 tys. km temu
Zależy co było założone
Zakładał serwis http://www.team.pl/, oni podali cene, ja ją zaakceptowałem...
Nie przyszło mi pytać co pakuja. Jak przez mgłę pamietam, że cena części oscylowała w granicach 1200-1400 pln.
Wracając do sprawy, otrzymalem materiały, za które jeszcze raz dziękuje.
Może się upre i spróbuje sam coś rozkręcić...
Mam tylko pytanie.
Po urwaniu sie paska, wystarczy (oczywiscie na nowych częściach) ustawić te 3 koła w pozycjach jak na rysunku, czy będzie potrzeba większych zabiegów?
Warunki były takie, że jak pasek się urwał, to samochód toczył się jakieś 50, może 100m na 'D', potem trzeba było ściągnąc z trasy na holu na 'N' jakies 3 km.
Drugie pytanie:
"[...]Popychacz wcisnąć odpowiednią prasą[...]" – mam rozumieć że jeżeli nie mam "odpowiedniej praski", to nie mam szansy zrobić tego w garażu?
Pytania może lamerskie, ale ja jestem informatykiem, naprawa będzie dość droga (a w kolejce i tak czekały oba drązki i amortyzatory), więc albo spróboje powalczyć sam, albo samochód pójdzie pod 'młotek'. Warsztat z podnośnikiem mam dostępny, jakby co.
Jeszcze przy okazji skrzynię rozwal. Nie holuje się samochodu z automatem nawet jak na N ustawisz. W takim wypadku koła do góry i holujemy. W sumie jak silnik jest bezkolizyjny i nie ucierpiał to tylko musisz ustawić wały założyć pasek obrócić dwa razy, sprawdzić czy koła ustawiają się w znaki i złożyć wszystko w całość.
3.0 V6 24V DOHC JE-ZE <– co za dźwięk
Nie oddawaj autka do mechanika bo zrobisz mu krzywdę. Madzia lubi jak sam łapki wkładam.
NGK ZE, Iridium on board
Nie oddawaj autka do mechanika bo zrobisz mu krzywdę. Madzia lubi jak sam łapki wkładam.
NGK ZE, Iridium on board
- Od: 13 gru 2004, 14:14
- Posty: 258
- Skąd: Kraków
- Auto: Nissan Pathfinder R51 LE AT
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości