Czateria... 2021

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez zadra » 17 lut 2022, 00:45

andrep napisał(a):dzisiaj kolega odpowiada na wiele tematów

może to nie o mnie (ale moje posty ostatnie są widoczne),.
Jakby co, to pytać – odpowiem, jeśli wiem, tylko mnie nie wkur....iać, bo ja "przewrażliwion" jestem i mogę coś chlapnąć niepotrzebnie ;) ;P
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3320 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez TheMonster » 17 lut 2022, 00:56

Zadra, ja po przeczytaniu Twojego tematu to bałbym się Ciebie nawet o godzinę zapytać :P

Neonixos666 napisał(a):Dlaczego elektryki nie mają zwijanego kabla jak np odkurzacze? otwierasz klapkę rozwijasz przewód podpinasz się i już. Po odłączeniu delikatnie rozwijasz go do końca by uruchomić zwijanie i pomalutku trzymając za samą końcówkę chowa się kabel.

Z prostej przyczyny... najcześciej kable są zwijane i wyciągane ale ze stacji ładowania. Każdy typ łącza ma inną końcówkę. A na takie ujednolicenie jak z ładowarkami telefonów się prędko nie zanosi (pewnie ze względów technicznych).
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003|Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT|Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"|Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT|Seat Arona FR 1.5 TSI DSG :(
|...
Tomasz W.
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Pomorza
Moderator
 
Od: 22 lis 2015, 15:59
Posty: 1530 (228/226)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Seat Tarraco 1.4 e-HYBRID

Postprzez zadra » 17 lut 2022, 00:56

Osobiście hulajnogi odradzam.
Fajne są i elektryczne, i nie męczą i lekkie i małe, i są super...
Do pierwszego wypierniczenia się.

Fizyka działa w taki sposób, że jak upadasz, to zawsze na kolana – co kończy się często długo leczonymi obrażeniami "zawiasu" i najczęściej dożywotnim problemem z rzepką albo utratą łąkotki w wyniku zabiegu po obrażeniach..

Sam leciałem na glebę z hulajki dwukrotnie – raz, bo przednie kółko w zakręcie na lakierowanej podłodze hali trafiło na mokrą plamę a drugi raz, bo, kurcze zapomniałem trzymać pewnie na dwie ręce wioząc dodatkowo coś pod pachą.
Może tylko ja nie przystosowany jestem do hulajek ale – wiadomo, ja to trochę inny jestem.. <oczy>

Dopisano 17 lut 2022 1:01:

TheMonster napisał(a):Zadra, ja po przeczytaniu Twojego tematu to bałbym się Ciebie nawet o godzinę zapytać


Właśnie tak tworzy się niezapomniane historie i dramatycznych umierających za swoje ide bohaterów .. <lol>

Poczytny temat, to dobry temat..
Cieszę się, że ktoś to czyta.. ;) :P
Ostatnio edytowano 17 lut 2022, 01:02 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3320 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 17 lut 2022, 01:01

TheMonster napisał(a):Z prostej przyczyny... najcześciej kable są zwijane i wyciągane ale ze stacji ładowania. Każdy typ łącza ma inną końcówkę. A na takie ujednolicenie jak z ładowarkami telefonów się prędko nie zanosi (pewnie ze względów technicznych).


Wystarczy przejściówka a nie zwij kabli w bagażniku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez marek » 17 lut 2022, 01:04

nemi napisał(a):Gdybym miał do pracy do 7 km, to jeździłbym hulajnogą.


idąc tym tropem, u mnie w mieście większość powinna jeździć hulajnogą ;) bo u mnie wszędzie jest max 7km <lol>

Dopisano Cz lut 17, 2022 1:10:53:

Grzyby napisał(a):Nie lepiej zwyczajnie z buta?
Skoro nie potrzebujesz tam auta (a nie, skoro bierzesz pod uwagę hulajnogę) to grzechem byłoby nie zrobić sobie spacerku. Takie 25m spaceru.


nie po to wynająłem biuro bliżej (2 km vs 6km ), żeby teraz z buta chodzić tyle samo czasu ile wcześniej jeździłem autem ;)

auto potrzebuję, ale nie codziennie i z reguły w bliskim zasięgu. Gorzej, że często muszę przemieszczać się z papierami, czasem to jest to kilka kg papierów. Latem jeżdżę skuterem 125ccm i on się świetnie sprawdza bo ma schowek na zakupy czy papiery i wszędzie się go parkuje. Chętnie bym go zmienił na jakiś elektryczny, ale nie ma dostępnych u nas skuterów elektrycznych odpowiadających 125ccm tylko odpowiadających motorowerom :/ a to trochę za słabo do przemieszczania się ulicą
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez loockas » 17 lut 2022, 01:28

Ja polecam. Ale do regularnego przemieszczania się po mieście wziąłbym model na większych kołach i może z większą prędkością, chociaż te 25km/h w xiaomi jest więcej niż ok na konstrukcje tej hulajnogi.

W m365 pozbyłem się dmuchanych dętek na rzecz pełnych gum i zrobiłem tuning hamulca na rowerowy zacisk "półhydrauliczny". Poza tym mogę polecić. Obecne modele mają kilka poprawek względem modelu który ja mam (np wspornik błotnika).
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 17 lut 2022, 08:37

loockas napisał(a):Na szczęście rozchodziłem te pomysły

Mnie ostatnio ktoś namówił na taką książkę z gatunku motywujących i pokazujących jak żyć dobrze i szczęśliwie. Jak realizować swoje plany i marzenia.
Przyznam – była bardzo fajna. Ale uznałem, że ja się nie nadaję <glupek2>. Poodłączałem się od rozmaitych grup na FB, stwierdziłem, że marzenia tylko krew psują <lol>. Także też mam wszystkie pomysły rozchodzone na tą chwilę :D. Skupiam się na kredytach tylko <lol>.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez JohnnyB » 17 lut 2022, 09:24

A ja właśnie nieco odpuściłem kredyty. Skupiam się na sobie. Podjąłem kilka decyzji o dalszym rozwoju i zainwestowałem nieco kasy w siebie. Już jedna decyzja procentuje i w 4 miesiące nowych obowiązków, spłacę ten wydatek w siebie. Mam jeszcze dalsze na wydanie kilku złotych w siebie i do 40 tki chce osiągnąć bardzo konkretny cel.

Kolejne 2-3 lata to przygotowanie do migracji na południe EU.....
Trzeba jednak mieć trochę motywacji aby w pewnym wieku nadal chętnie wstawać rano z łóżka.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez Neonixos666 » 17 lut 2022, 09:39

Ja tam kredytów nie mam ale współczuje tym co raty znacząco wzrosły bo nie jest to parę groszy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez nemi » 17 lut 2022, 09:57

U mnie póki co to jakieś +500 łącznie, ale ja nie brałem kredytów jak wibor był tak niski. Mój główny kredyt i tak był wyżej oprocentowany na początku niż po obecnych podwyżkach i jestem na to od zawsze gotowy psychicznie. Ale młodsi, którzy nawet nie znają innych stóp procentowych i jeszcze mają wyższe marże banku zbyt szczęśliwi z pewnością nie są.

Kredyt, który wziąłem 3,5 roku temu to do tej pory skróciłem o 100 rat, ale już teraz tylko kwotę minimalizuję – nie skracam. Najemca mi spłaca 2 raty miesięcznie, a jednocześnie nadpłacając ten najwyżej oprocentowany kredyt oszczędzam najwięcej :). Mam nadzieję, że zanim się obejrzę będzie po temacie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez MrShaleck » 17 lut 2022, 10:44

Też śmigam w sezonie hulajką do pracy. Mam 3-4km bardzo ładnej ścieżki rowerowej i pieszo rowerowej. Chwila moment i w pracy. W sezonie katuję też rower, ale mam po drodze wiadukt. Tutaj ogromna zaleta hulajnogi, że łatwiej dostać się do pracy czystym i nie upoconym ;P
Dodatkowo ja na przykład w pracy nie mam gdzie roweru wpakować do biura, pod biurem nie ma sensownego parkingu. Nie chcę dawać okazji złodziejom zostawiając rower przed biurem i być w plecy grube siano. Z hulajnogą nie ma tego problemu, zajmuje 2x mniej miejsca, wrzucam w biurze i nikomu nie przeszkadza.

Niemniej odkąd mam Clio to się zastanawiam czy ta hulajnoga jest mi potrzebna...
Co do bezpieczeństwa to tak, mam po 1 sezonie refleksje, że to w sumie bardzo niebezpieczny pojazd jest. Ze zdumieniem patrzę na dzieciaki bez kasków latające hulajkami po ulicy... w przypadku mojego osiedla – pod prąd po pasie rowerowym... :)
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Marcin
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2011, 21:56
Posty: 2613 (10/40)
Skąd: PRAUST
Auto: Mazda 626 Coupe F2T
BMW X3 35i F25 Msport

Postprzez nemi » 17 lut 2022, 10:51

Tak, szczególnie jak jest mokro. Ja po prostu bardzo asekuracyjnie jeżdżę, po prostu wiem co może się stać i szybko jeżdżę tylko na prostym i równym. Jak jadę 10-12 km/h po gorszej drodze, to i tak jestem dwa razy szybszy niż pieszo, a bezpieczeństwo jeszcze jest całkiem ok ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 17 lut 2022, 12:12

Nie polecam w nocy jeździć hulajnogą na plażę w Gdańsku. Za szybko się chodnik kończy.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 17 lut 2022, 12:30

Żona zachwycona Zoe. Musiała całą Warszawę przejechać i bardzo fajnie się jedzie ;) – zużycie 14,6 kWh.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 17 lut 2022, 13:13

No to nie oddawaj im tego.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 17 lut 2022, 14:15

W Meganie mam sztylpy, sztyblety i toczek (wszystko x2) oraz fotelik <lol>. Robią już dobę dłużej ponad plan.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Grzyby » 17 lut 2022, 14:25

Ale co oni w sumie robią. Bo trochę nie ogarniam
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez nemi » 17 lut 2022, 14:30

Ja też nie. Silnik uwalony olejem, więc mają sprawić, że będzie szczelny. Boję się tego, bo od góry jest 1000 rurek podciśnienia i wszelkiego osprzętu jest od groma.

I robi się to uszczelnienie jakąś masą, a nie uszczelkami. Ale może tak jest lepiej/nowocześniej. Nie wiem.
Ostatnio edytowano 17 lut 2022, 14:33 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Grzyby » 17 lut 2022, 14:32

Ile tym przejechałeś?
Kurde, w Dacii pyknie zaraz 230kkm, 2 sarny, jeden dzik i jedna C3 zaliczone, a nic nie cieknie
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez nemi » 17 lut 2022, 14:34

41 kkm
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park