Ja wniosek składałem w kilku bankach początkiem lipca. Dopiero początkiem września dostałem pozytywną odpowiedź z ING i trochę później z Santandera. Umowę podpisywałem jakoś końcem września, jak już mi była kasa potrzebna na zakupy. Wszystko na styk
Czateria... 2021
Gdzie to mieszkanie wyrwałeś?
Ja wniosek składałem w kilku bankach początkiem lipca. Dopiero początkiem września dostałem pozytywną odpowiedź z ING i trochę później z Santandera. Umowę podpisywałem jakoś końcem września, jak już mi była kasa potrzebna na zakupy. Wszystko na styk
Ja wniosek składałem w kilku bankach początkiem lipca. Dopiero początkiem września dostałem pozytywną odpowiedź z ING i trochę później z Santandera. Umowę podpisywałem jakoś końcem września, jak już mi była kasa potrzebna na zakupy. Wszystko na styk
Kuuurła 3,5k nie myślałem, ze jeszcze można w polsce kupić za taka kasę coś co nadaje się do mieszkania. Super, u nas to powoli 8k robi się minimum. Fajne nieruchomosci 11-13. Deweloperka od 8 do 18
Teraz kupujemy mieszkanie i uwaga: "Cena mieszkania 11 za metr + koszt tarasu 6 tysięcy za metr". Nie wiem kto wpadł na pomysł wycenienia metra tarsu ale są akcje w tym budynku ze mieszkanie kosztuje 450k i taras przyanlezny do lokalu 500k.
radzi89 napisał(a):Kuuurła 3,5k nie myślałem, ze jeszcze można w polsce kupić za taka kasę coś co nadaje się do mieszkania
Może chcesz zacząć inwestować w Bytomiu?
Szymon napisał(a):Może chcesz zacząć inwestować w Bytomiu?
Garaż podziemny zaczyna wtedy nabierać nieco innego znaczenia
Czy to miasto nie jest nazywane "Morią"
Zdemontowany zderzak, wzmocnienie.....Nie ma tragedii. klepania nie będzie, troszkę pogięte, ale więcej szkód narobię tnąc wszystko i wyklepując dolną warstwę niż po prostu zostawiając tak jak jest i zabezpieczając. Wewnętrzna podłoga nie ruszona.
Niestety dokładka zderzaka raczej nie do uratowania, zderzak do poklejenia, ale może uda się kupić z dokładką. Wersja na pojedynczy wydech to już rzadkość.
Kurde sam robiłem i mnie przewiało na powietrzu :/......niestety jestem w dalszej kolejce i musiałem zakasać rękawy i samemu robić.
..::Born To Rise Hell::..
Nie lepiej trochę dołożyć i nie naprawiać tylko wymieniać?
Miernikiem zderzaka nie zmierzysz. 
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Niby tak ale jakoś o całokształt nie miernik mi chodzi. Jak składałem biała 5 z USA to samo Aso nie wierzyło, ze była po dzwonie
i generalnie takie auto przysparza radość i brak wstydu przy odsprzedaży, a taki komfort jest ważny. Pomijam, ze drutując to auto wcale bym wiele nie zaoszczędził.

i tak się pewnie skończy.
Znalazłem już zderzak z dokładką w sensownej kasie, wiec jutro zamówię, pójdzie tylko lakier.
Auto ma podwójną podłogę i ta zewnętrzna jest minimalnie na środku podgięta, wzmocnienie się wbiło pod auto. Ale raczej to zostawię, nie da rady tego wyklepać, bo musiałbym ciąć wewnętrzną podłogę, a wtedy pewnie efekt będzie taki że mi zarzucą wycinanie całego pasa.
Podróż z Mazdą w jednym kontenerze skutkowała drobną korozją na tyle, wiec po wszystkim nieco zdjęć dołu a potem trochę pracy z szczotką i epoksydem
.
Znalazłem już zderzak z dokładką w sensownej kasie, wiec jutro zamówię, pójdzie tylko lakier.
Auto ma podwójną podłogę i ta zewnętrzna jest minimalnie na środku podgięta, wzmocnienie się wbiło pod auto. Ale raczej to zostawię, nie da rady tego wyklepać, bo musiałbym ciąć wewnętrzną podłogę, a wtedy pewnie efekt będzie taki że mi zarzucą wycinanie całego pasa.
Podróż z Mazdą w jednym kontenerze skutkowała drobną korozją na tyle, wiec po wszystkim nieco zdjęć dołu a potem trochę pracy z szczotką i epoksydem
..::Born To Rise Hell::..
Jeepy bardzo nie lubią wody i soli. Niestety rdza szybko się z nimi kumpluję więc mega istotna jest dobra konserwacja. Szczególnie Wranglery cierpią. Co ciekawe nawet aluminium nie rozwiązuje problemów bo z kolei ono na Jeepach utlenia się jak szalone.
Ja dziś poległem na Stihl 023, nie mogę odkręcić sprzęgła, jest tak zapieczone że nie da rady ruszyć. polałem wd 40 i niech się moczy. Jutro podejmę drugą próbę. Trzeba uważać żeby nie uszkodzić silnika bo już miałem sytuację z rozwalonym tłokiem przy odkręcaniu sprzęgła. Jak to nie pomoże to podjadę do warsztatu i podgrzejemy dziadostwo bo już mnie denerwuje.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości