loockas napisał(a):No już cena 15zł za latte przestała mnie dziwić.
U nas zawsze było drogo jeśli chodzi o kawę. Na stacji w Słowenii kawa z ekspresu kosztowała 1 Euro w tym roku. U nas chyba 2 razy tyle trzeba liczyć.
Dzieci dużo zmieniają jeśli chodzi o ogólne koszty. Będę monotematyczny z tym Wiedniem:
– apartament ze śniadaniem dla 4 osób – 550 zł
– parking 50 zł
– Shonbrunn dziecięcy plus zoo – 400+ zł/4 osoby
– bilet na komunikację miejską dla dwóch dorosłych – 44 zł
– kiełbasa 80

– zakupy na kolację z 80 zł
Czyli na Bolka oko z 1200 za 1 dzień. Plus paliwo Warszawa-Wiedeń, autostrady Czechy i Austria.
Sznycel z sałatką ziemnaczaną to 13 Euro, kawa 3,5 Euro. Omlet przy katedrze 7,5 Euro.
Obiad dla 4 osób normalny (2 dzieci) to 200-300 zł.
Generalnie łatwo dobić do 2.000 zł za dzień przy zwiedzaniu, dlatego ja staram się kontrolować trochę wydatki. Plażing w Chorwacji jest dramatycznie tańszy

.
Daleki jestem od narzekania oczywiście, bo świadomie się zdecydowałem na to, nawet kosztem lekkiego "przydziadowania", chociaż nie mam takiego poczucia. A dzieci coś tam zobaczyły

. Niestety starszą córkę niezbyt to kręci. Młodsza chodziła do upadłego

Btw – patrzyłem też w PL początkowo. Kiedyś jeździłem do hoteli z wyżywieniem, basenem, atrakcjami. Teraz to koszt 800-1000+ zł i stwierdziłem, że jednak coś więcej zrobię przy takich cenach.