Mazda6 GY MZR-CD `06
1, 2
Coś się kończy, coś się zaczyna... podobno
Po latach przerwy długo oczekiwany przeze mnie powrót do jazdy jedyną słuszną marką
W końcu brelok przy kluczach będzie miał towarzystwo
Co prawda celowałem generację wyżej, ale jak to mówią " ciesz się tym co masz"
Tak czy siak stałem się właścicielem szóstki kombi w dieslu zależało mi aby to był model poliftowy ze względu na wnętrze i paletę kolorów z silnikiem diesla oczywiście
Po zakupie a zanim odkręciłem jakąkolwiek śrubkę prezentowała się tak:
Obecnie przechodzi niezbędne naprawy abym mógł się w końcu cieszyć jazdą
W końcu jest Mazda, to będzie można na jakieś spotkanie regionalne podjechać jak już będzie sprawna
__________
12.05.2018
Aktualny stan auta jak na zdjęciach poniżej a więc coś się dzieje Niestety oczekiwanie na części i do tego "solidni" w kontakcie allegrowicze potrafią zaburzyć plan prac na weekend.. miał być wymieniony intercooler i złożony przód ale nie ma paczki W związku z tym kolejny raz plan trzeba było modyfikować i robić kilka rzeczy na raz wg listy wcześniej przygotowanej Dzisiejsze szybkie zakupy w lokalnym intercarsie także poniżej Zestaw filtrów KNECHT i nowe hamulce na tył FERRODO, szpilka oryginał MAZDA, pasek wielorowkowy GATES i trochę chemii
Zestaw podkładek pod wtryskiwacze i nowa uszczelka pod pokrywę oryginał Mazda leży już od 2012 roku u mnie w piwnicy i czeka na montaż... i chyba jutro się doczeka Przy okazji brudnych rąk to pewnie jeszcze kolektor dolotowy będę chciał wyczyścić aby po wymianie rozrządu można było na spokojnie szarpać moment w górę
Po latach przerwy długo oczekiwany przeze mnie powrót do jazdy jedyną słuszną marką
W końcu brelok przy kluczach będzie miał towarzystwo
Co prawda celowałem generację wyżej, ale jak to mówią " ciesz się tym co masz"
Tak czy siak stałem się właścicielem szóstki kombi w dieslu zależało mi aby to był model poliftowy ze względu na wnętrze i paletę kolorów z silnikiem diesla oczywiście
Po zakupie a zanim odkręciłem jakąkolwiek śrubkę prezentowała się tak:
Obecnie przechodzi niezbędne naprawy abym mógł się w końcu cieszyć jazdą
W końcu jest Mazda, to będzie można na jakieś spotkanie regionalne podjechać jak już będzie sprawna
__________
12.05.2018
Aktualny stan auta jak na zdjęciach poniżej a więc coś się dzieje Niestety oczekiwanie na części i do tego "solidni" w kontakcie allegrowicze potrafią zaburzyć plan prac na weekend.. miał być wymieniony intercooler i złożony przód ale nie ma paczki W związku z tym kolejny raz plan trzeba było modyfikować i robić kilka rzeczy na raz wg listy wcześniej przygotowanej Dzisiejsze szybkie zakupy w lokalnym intercarsie także poniżej Zestaw filtrów KNECHT i nowe hamulce na tył FERRODO, szpilka oryginał MAZDA, pasek wielorowkowy GATES i trochę chemii
Zestaw podkładek pod wtryskiwacze i nowa uszczelka pod pokrywę oryginał Mazda leży już od 2012 roku u mnie w piwnicy i czeka na montaż... i chyba jutro się doczeka Przy okazji brudnych rąk to pewnie jeszcze kolektor dolotowy będę chciał wyczyścić aby po wymianie rozrządu można było na spokojnie szarpać moment w górę
I dobrze. Szóstka mimo swoich pewnych bolączek jest wspaniałym dailycarem. 3 lata już ją jeżdżę a dalej za każdym razem jak wsiadam po dłuższej przerwie (tydzień) to mam zaciesz na twarzy.
IC wpadnie jakiś wydajniejszy czy seria?
IC wpadnie jakiś wydajniejszy czy seria?
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
stachan napisał(a):No to witamy w dziale szóstek
Dziękuję za miłe powitanie Ja także chciałem się przywitać ze wszystkimi, co będą tu zaglądać
Ufff... po wypowiedzi Binia i Stachana stwierdzam, że jestem we właściwym miejscu, między właściwymi ludźmi z właściwym autem Mazda wyzwala emocje, potwierdzone
Odnośnie auta wymaga dużo wkładu i finansowego i fizycznej pracy.. ale małymi kroczkami idę do przodu
ICek zdecydowałem się zamówić nowy bo w używkach nie ma nic sensownego z wiadomych powodów
Wejdzie zamiennik seryjnego intercoolera a więc wydajność zbliżona do nowego. Moja 6 to wersja o niskiej mocy ( 121 KM ) a ten sam ICek był także w wersjach wysokiej mocy ( 143 KM ) więc zakładam jakiś margines wydajności Przejście na 143 KM to wymiana turbo na wydajniejsze i przeprogramowanie PCMu ale na to na razie się nie zdecydowałem...
Pozdrawiam wszystkich a wieczorem dorzucę jakieś nowe zdjęcia z opisami prac
Super. Gratuluję powrotu do świetnej marki!
Ja już długo jeżdżę Mazdą i na nic nie zamienię
https://www.spirulina.pl/spirulina/spir ... dzono.html
Ja już długo jeżdżę Mazdą i na nic nie zamienię
https://www.spirulina.pl/spirulina/spir ... dzono.html
Ostatnio edytowano 14 lip 2021, 12:42 przez kasiakre12345, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 16 maja 2018, 10:40
- Posty: 2
Czemu masz przedliftowe lampy ?
- Od: 16 kwi 2015, 12:20
- Posty: 113 (0/4)
- Skąd: Słupsk
- Auto: Mazda 6 GY LF '04
Słuszna uwaga odnośnie lamp
WIdzę że jesteś z Gdańska, więc z tego miejsca zapraszam też do włączenia się w klubowe życie
Temat regionalny tutaj (KLIK)
Szerokości i bezawaryjności
WIdzę że jesteś z Gdańska, więc z tego miejsca zapraszam też do włączenia się w klubowe życie
Temat regionalny tutaj (KLIK)
Szerokości i bezawaryjności
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003|Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT|Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"|Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003|Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT|Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"|Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT
kasiakre12345 napisał(a):Super. Gratuluję powrotu do świetnej marki!
Ja już długo jeżdżę Mazdą i na nic nie zamienię
Ale ja z marką Mazda się wcale nie rozstawałem przez te lata Mazda to nie tylko auto w moim przypadku ale nawet chociażby solniczka i pieprzniczka w kuchni Ale kluczyków z logo brakowało najbardziej przez ten czas Mam nadzieję, że jeszcze w maju zacznę jeździć swoją
Addrian napisał(a):Czemu masz przedliftowe lampy ?
Z takimi kupiłem, ale mi się nie podobały więc poszły do pieca
Obecnie przechodzą kurację odprzedliftującą Tak wyglądają w połowie metamorfozy...
TheMonster napisał(a):zapraszam też do włączenia się w klubowe życie
Mogę tylko powiedzieć: do zobaczenia wkrótce
Z zakresu prac poczynionych w weekend to zabrałem się za wycieki z pod pokrywy zaworów. Ale jak już robić dla siebie to porządnie A więc wyleciały wtryski na wymianę podkładek Do tego był wyciek z pod przedniej ścianki pokrywy zaworów, uszczelnianej silikonem. Jak już było wszystko roznegliżowane i umyte pod pokrywą to grzechem by było nie sprawdzić luzów zaworowych Szybko potwierdziło się, że było warto.. tylko jeden cylinder miał poprawne luzy, pozostałe większe o 0,15 – 0,3 mm
Jak już byłem tak daleko to wymieniłem pasek wielorowkowy, jak się okazało było to chyba w ostatnim dobrym momencie... stary pasek nie był w dobrej formie. Ujawniło się także hałasujące kółko napinacza paska. Dopisałem to do listy prac przy okazji rozrządu
Na drugim froncie walka równoległa z tylnymi hamulcami, zapieczone prowadnice wymusiły zakup nowych jarzm do tylnych zacisków.. Dzisiaj trzecie podejście do tylnej osi.. złamałem cztery wiertła usuwając wkręty mocujące tarczę do piasty.. największe chyba 7 mm.. bo wcześniej w jednej ułamał się bit krzyżakowy, hartowany rozwierciłem wkręty a tarcza dalej ani drgnie
Jutro przyjedzie nowy IC-ek i może w końcu nowe kratki zderzaka, stare po demontażu LEDów nie wyglądają jakoś estetycznie a do tego prawa ma wyciętą dziurę
TheMonster napisał(a):Szerokości i bezawaryjności
Dziękuję i wzajemnie
Biniu napisał(a):3 lata już ją jeżdżę a dalej za każdym razem jak wsiadam po dłuższej przerwie (tydzień) to mam zaciesz na twarzy.
Ja jeżdżę swoją 6 lat i zaciesz mam dosłownie za każdym razem jak na nią spojrze
Witamy w dziale.
Kolejny kombiaczek w rodzinie w świetnym kolorze
Ty masz lampy przedliftowe z przodu a ja np miałem z tyłu. Czemu? Nie wnikam
Jedno co pewne to szybciej je przyciemnisz za pomocą naszego forumowgo przyjaciela Kreta
Nie widzę auta z tyłu Ale jeśli nie masz lotki na klapę to szukaj bo zmienia wygląd auta na duży +
Szerokości bezawaryjnosci i przyjemności z ujezdzania
Dopisano 16 maja 2018, 23:19:
Widzę lampy już poszły w jedyna słuszna drogę
Nightfallówna
Czarne lampy to jest to
Powodzenia w modzeniu
Powodzenia w modzeniu
- Od: 4 mar 2015, 15:39
- Posty: 320 (9/15)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 GJ
Mazda 6 GG
Udało mi się ogarnąć silnik , podciśnienie odbudowane, sterowanie turbo wróciło, hamulce z tyłu nowe, nowy IC z kierownicą powietrza chłodzi ładnie, wszystkie kontrolki pogasły same czasem na wolnych SCV sie chyba wiesza bosię zamiast 35 MPa podaje 180 MPa na listwę
Reflektory w krecie się moczą i w zasadzie lampy mnie teraz trzymają aby w końcu wyjechać na jakąś jazdę próbną od zakupu
Jutro poskładać wszystko to będzie wyczyn..
Reflektory w krecie się moczą i w zasadzie lampy mnie teraz trzymają aby w końcu wyjechać na jakąś jazdę próbną od zakupu
Jutro poskładać wszystko to będzie wyczyn..
W piątek udało mi się uruchomić silnik, pozbyć się trybów awaryjnych i błędów przeróżnych Stwierdziłem, że nie ma co się poddawać i o drugiej w nocy, to już sobota, udało się spasować zderzak, lampy itp i wyjechać na jazdę próbną – delikatnie się poturlać i wyłapać kolejne niedomagania i błędy
Oczywista sprawa, myjnia po pierwszych 20 kilometrach pierwsze mycie
Potem pierwsza noc i poranek w godnych warunkach i już tak zostanie na dłużej
Koła letnie w rozmiarze 16 cali, wzór bardzo mi się podobał także ten...
A dzisiaj dotarła paczka od Rikiego
Ostatni raz chyba tak się cieszyłem w.... Boże Narodzenie
Komplet rozrząd OEM Mazdy Pasek od razu wyjąłem z pudełka, pachnie nowością i te loga i napisy na nim Pompa wody i uszczeleczki też najwyższej klasy
Trochę oliwy do silnika
FORTE ADFC – szykuje się płukanko na "małym obiegu"
Rolka od napinacza paska i pasek
i ten piękny kubek
Jak zwykle polecam zakupy w Mazparts
Także Mazda się zmienia i zaczyna jeździć i wyglądać
Oczywista sprawa, myjnia po pierwszych 20 kilometrach pierwsze mycie
Potem pierwsza noc i poranek w godnych warunkach i już tak zostanie na dłużej
Koła letnie w rozmiarze 16 cali, wzór bardzo mi się podobał także ten...
A dzisiaj dotarła paczka od Rikiego
Ostatni raz chyba tak się cieszyłem w.... Boże Narodzenie
Komplet rozrząd OEM Mazdy Pasek od razu wyjąłem z pudełka, pachnie nowością i te loga i napisy na nim Pompa wody i uszczeleczki też najwyższej klasy
Trochę oliwy do silnika
FORTE ADFC – szykuje się płukanko na "małym obiegu"
Rolka od napinacza paska i pasek
i ten piękny kubek
Jak zwykle polecam zakupy w Mazparts
Także Mazda się zmienia i zaczyna jeździć i wyglądać
Ostatnio mega mało czasu mam na myślenie o przyjemnych rzeczach, raczej lżej nie będzie póki co. Ale to wcale nie znaczny, że całe dnie leżę na plaży raczej leżę pod Mazdą i zalewam sie płynem chlodniczym czy olejem, na upały może być i to, jesli zimny
Po wielu perturbacjach dotarłem do jakiegoś punktu koncowego stanu silnika, jak na wersję 121 KM rwie z pod tyłka jak dzik. Chociaż nie wiem do końca co siedzi w PCMie, kupionym na allegro Stąd w kolejnej wolnej chwili, której nie mam :p jedziemy na hamowanie zrobić pomiar mocy i momentu, potocznie kreski Na pewnopewno seria jest
A tu nagroda za godziny czasem krwawej walki minuta pracy zupełnie nie wygłoszonego silnika, bo wszystkie osłony leżą na półce
Jak dla mnie po tym jak to auto kupiłem z zupełnie nie odpalającym motorem, potem odpalił ale kaszlał a teraz juz jest zdrowy
Wieksza relacja także bedzie, bo się działo.. a... jutro przyjdzie zwrotnica lewa, dostanie nowe łożysko i bedzie czekać na tarcze/klocki i dalszy rozwój spraw..
Pozdrawiam wszystkich
Po wielu perturbacjach dotarłem do jakiegoś punktu koncowego stanu silnika, jak na wersję 121 KM rwie z pod tyłka jak dzik. Chociaż nie wiem do końca co siedzi w PCMie, kupionym na allegro Stąd w kolejnej wolnej chwili, której nie mam :p jedziemy na hamowanie zrobić pomiar mocy i momentu, potocznie kreski Na pewnopewno seria jest
A tu nagroda za godziny czasem krwawej walki minuta pracy zupełnie nie wygłoszonego silnika, bo wszystkie osłony leżą na półce
Jak dla mnie po tym jak to auto kupiłem z zupełnie nie odpalającym motorem, potem odpalił ale kaszlał a teraz juz jest zdrowy
Wieksza relacja także bedzie, bo się działo.. a... jutro przyjdzie zwrotnica lewa, dostanie nowe łożysko i bedzie czekać na tarcze/klocki i dalszy rozwój spraw..
Pozdrawiam wszystkich
Pierwsze kilometry zrobione można by powiedzieć.. A tak na poważnie, Mazda stała się głównym autem codziennym w domu i od sierpnia przybyło jej ponad 40 tysięcy km co mam nadzieję usprawiedliwia moją nieobecność na forum
Auto robi to do czego zostało stworzone bardzo dobrze
Do zobaczenia mam nadzieję na najbliższym zlocie
Auto robi to do czego zostało stworzone bardzo dobrze
Do zobaczenia mam nadzieję na najbliższym zlocie
Witam wszystkich po długiej nieobecności
Auto jest ciągle w użytkowaniu i generalnie w moich rękach przybyło już 100 tyś km Z czego tak naprawdę pierwsze 90 tyś w ciągu pierwszego roku użytkowania. A użytkowanie to, to sama przyjemność i radość Po takim intensywnym użytkowaniu na długich dystansach ( zazwyczaj 6 bieg, obrotomierz do pionu, tempomat ) czas się pochylić nad silnikiem
Od ponad roku dużo się zmieniło i teraz Madzie użytkuje okazjonalnie, jedynie tydzień w miesiącu, przez 3 tygodnie stoi i czeka. A wiadomo, ze po 3 tygodniach jazdy z tachografem na 85 km/h tydzień Madzia jest "użytkowana zgodnie z przeznaczeniem" Czasem oznacza to srogą chłostę ale zawsze jedynie po dobrym rozgrzaniu oleju
W dalekosiężnym planie efektem ma być MOOOOC a przede wszystkim moment, niuty czy jak kto woli NIUTONOMETRY
Teoretycznie startuje z wersji LO Power a więc skromnych 120 KM i 310 Nm w teorii dostępnych już od 2000 obr/min.
Wybór na tunera już padł, muszę go jeszcze tylko przekonać i uświadomić a przede wszystkim zacząć prace nad silnikiem co by nie było wstydu. Całość dzielę na etapy i tak w skrócie...
1. Przygotowanie do kontrolnego hamowania silnika – regulacja luzów zaworowych; filtry paliwa i powietrza; Tak przygotowanym autem dopiero mogę się wybrać na hamownie i sprawdzić z czego zaczynam
2. Modyfikacje. Po pomiarze referencyjnym wchodzi nowe większe turbo i dwie nowości: chciał bym mieć stały podgląd parametrów oleju ( temperatura i ciśnienie ) i wskaźnik ciśnienia doładowania
Nowe sprzęgło też może być potrzebne...
3. Strojenie na hamowni. Będzie to strojenie pod pełne możliwości pieca a nie zagranie programu typu "gotowiec"
Plan jest wstępnie nakreślony Pozostaje tylko znaleźć czas na regulacje, kompletować graty i upychać
Co myślicie o tym małym projekcie na MOC ?
Auto jest ciągle w użytkowaniu i generalnie w moich rękach przybyło już 100 tyś km Z czego tak naprawdę pierwsze 90 tyś w ciągu pierwszego roku użytkowania. A użytkowanie to, to sama przyjemność i radość Po takim intensywnym użytkowaniu na długich dystansach ( zazwyczaj 6 bieg, obrotomierz do pionu, tempomat ) czas się pochylić nad silnikiem
Od ponad roku dużo się zmieniło i teraz Madzie użytkuje okazjonalnie, jedynie tydzień w miesiącu, przez 3 tygodnie stoi i czeka. A wiadomo, ze po 3 tygodniach jazdy z tachografem na 85 km/h tydzień Madzia jest "użytkowana zgodnie z przeznaczeniem" Czasem oznacza to srogą chłostę ale zawsze jedynie po dobrym rozgrzaniu oleju
W dalekosiężnym planie efektem ma być MOOOOC a przede wszystkim moment, niuty czy jak kto woli NIUTONOMETRY
Teoretycznie startuje z wersji LO Power a więc skromnych 120 KM i 310 Nm w teorii dostępnych już od 2000 obr/min.
Wybór na tunera już padł, muszę go jeszcze tylko przekonać i uświadomić a przede wszystkim zacząć prace nad silnikiem co by nie było wstydu. Całość dzielę na etapy i tak w skrócie...
1. Przygotowanie do kontrolnego hamowania silnika – regulacja luzów zaworowych; filtry paliwa i powietrza; Tak przygotowanym autem dopiero mogę się wybrać na hamownie i sprawdzić z czego zaczynam
2. Modyfikacje. Po pomiarze referencyjnym wchodzi nowe większe turbo i dwie nowości: chciał bym mieć stały podgląd parametrów oleju ( temperatura i ciśnienie ) i wskaźnik ciśnienia doładowania
Nowe sprzęgło też może być potrzebne...
3. Strojenie na hamowni. Będzie to strojenie pod pełne możliwości pieca a nie zagranie programu typu "gotowiec"
Plan jest wstępnie nakreślony Pozostaje tylko znaleźć czas na regulacje, kompletować graty i upychać
Co myślicie o tym małym projekcie na MOC ?
przed modyfikacjami sprawdził bym jeszcze kondycję wtryskiwaczy.
aż tak głośnio się zachowywały?
przy tej generacji wtryskiwaczy ich słyszalna praca jest nieunikniona kwestia tylko w jaki sposób je słychać, bardziej miękko czy twardo.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości