Czateria... 2021

[Neonixos666]

Dziś przyszły membrany, jutro składamy do kupy i palimy klasyka na ssaniu gada, kompresja jest więc musi żyć. Ma tylko 33 lata więc jak ja działam to ona też musi . Obecnie w Polsce tylko 3 sztuki są na sprzedaż

[ela323f]

wyniku pozytywnym masz izolacje domową możesz sprawdzić to na pacjent gov pl. Kwarantannę osobom które miały z tobą kontakt nakłada sanepid jeśli je podasz. Wszystko można sprawdzić na pacjent gov pl.

Wszystko się zgadza, ale u mnie jest sytuacja odwrotna.
Lekarz wysłał na badania moich rodziców (policja była od następnego dnia a pobranie po 3-ech, wynik w 4-ym dniu).
W związku z tym, że rodzice są "dodatni" to Rodzinny tak jak piszesz powinien automatycznie nałożyć na nich izolację a niestety tego nie zrobił (nie wiem, czy wiedział, czy zignorował – nie zdziwiłbym się).
Skoro nie nałożył na rodziców izolacji, to Sanepid nie może mnie skierować na kwarantannę mimo, iż mam z nimi bezpośredni kontakt.

Sanepid nie może nałożyć izolacji na moich rodziców a na mnie prawidłowej kwarantanny, ponieważ nasz "wioskowy" lekarz wykazał się ignorancją i przez brak reakcji "zburzył system".
Gdzie tu jeszcze, żeby sam od siebie zadzwonił z jakimś powiadomieniem o właściwym zachowaniu się i prawidłowym postępowaniu...
Niestety – u nas jest ich (rodzinnych) aż dwóch i jeden "lepszy" od drugiego – oczywiście w tym negatywnym tego słowa znaczeniu...


"Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

obowiązki te sumiennie spełniać;
służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;
nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

Przyrzekam to uroczyście! "

Może rodzice nie podali cię że mieliście kontakt.

Dopisano 6 lis 2020, 17:49:

wyniku pozytywnym masz izolacje domową możesz sprawdzić to na pacjent gov pl. Kwarantannę osobom które miały z tobą kontakt nakłada sanepid jeśli je podasz. Wszystko można sprawdzić na pacjent gov pl.

Wszystko się zgadza, ale u mnie jest sytuacja odwrotna.
Lekarz wysłał na badania moich rodziców (policja była od następnego dnia a pobranie po 3-ech, wynik w 4-ym dniu).
W związku z tym, że rodzice są "dodatni" to Rodzinny tak jak piszesz powinien automatycznie nałożyć na nich izolację a niestety tego nie zrobił (nie wiem, czy wiedział, czy zignorował – nie zdziwiłbym się).
Skoro nie nałożył na rodziców izolacji, to Sanepid nie może mnie skierować na kwarantannę mimo, iż mam z nimi bezpośredni kontakt.

Sanepid nie może nałożyć izolacji na moich rodziców a na mnie prawidłowej kwarantanny, ponieważ nasz "wioskowy" lekarz wykazał się ignorancją i przez brak reakcji "zburzył system".
Gdzie tu jeszcze, żeby sam od siebie zadzwonił z jakimś powiadomieniem o właściwym zachowaniu się i prawidłowym postępowaniu...
Niestety – u nas jest ich (rodzinnych) aż dwóch i jeden "lepszy" od drugiego – oczywiście w tym negatywnym tego słowa znaczeniu...


"Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

obowiązki te sumiennie spełniać;
służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;
nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

Przyrzekam to uroczyście! "

Może rodzice nie podali cię że mieliście kontakt.

Sprawdzałeś na gov pl czy nie masz kwarantanny
To wina albo rodziców że cię nie podali albo lekarza w co wątpię ponieważ policja wiedziała że mają izolacje i ich sprawdziła a o tobie nie wiedzą bo według mnie rodzice zapomnieli powiedzieć.

[zadra]

Sprawdzałeś na gov pl czy

Tak, nie mam, od poniedziałku, czyli od momentu gdy sam zgłosiłem się na kwarantannę przez profil zaufany, kilkukrotnie dziennie sprawdzam czy nastąpiła jakakolwiek zmiana.
Wiele rozmów z sanepidem (infolinia) oraz dodatkowe zgłoszenie poprzez telefoniczną infolinię(w środę) nic nie zmieniły w tej kwestii.
Rodziców zgłosił do kwarantanny lekarz POM w momencie gdy zlecił ich badanie i wg Rodzinnego sprawa jest załatwiona.
Nie poinformował ich o izolacji, którą właśnie ON powinien narzucić w systemie, policja nie widzi tej zmiany, bo jej de facto nie ma, sanepid nie widzi mojego zgłoszenia, ponieważ Rodzinny nie zmienił statusu rodziców z "kwarantanna" na "izolacja".
Dziś również rozmawiałem z sanepidem i przedstawiłem sprawę jak widział to rodzinny.
Rodzinny powiedział, że sam do sanepidu zadzwoni i coś ustali.
Jestem skłonny wierzyć w to,że powiedział tak, żeby pozbyć się natrętnych dzwoniących z "pierdołami" petentów.

policja wiedziała że mają izolacje

Policja wiedziała tylko o kwarantannie(izolacja nie nastąpiła w systemie) a jednocześnie kilkukrotnie rodzice dopytywali czy na liście widnieję również ja.

Dobra, koniec tematu, bo wszystko jest już jasne prócz mojego oficjalnego statusu..
Chyba wybiorę się na zakupy, bo od jutra już trudniej będzie.
Wszędzie tłok – kto winien, jeśli będę zarażał?

Od poniedziałku będę kolejno eliminował ogniwka tego zardzewiałego łańcuszka zależności.
Na pierwszy ogień idzie lekarz rodzinny...

Dopisano 06 lis 2020 20:54:

Przed chwilą (19:20)zadzwoniła pani z sanepidowym rodowodem.
Dostali prikaz, żeby przejąć obowiązki niewydolnych lekarzy i w związku z tym odgórnie określają nam izolację i kwarantannę.
Jutro powinno się pojawić na IKP, czy tam EWP.

Generalnie, to siedzą w robocie od rana, prostują tematy i obdzwaniają delikwentów a resztę obrabiają dzwoniąc z domu.
Wczoraj rozmawiałem z tą miłą panią około 20:30 – dzwoniła z pracy i mówiła,że "jutro od rana zajmie się moim przypadkiem" – pracują "na okrągły zegar"... – Żal mi ich..

[Beny]

Piątek piąteczek piatunio Mazda odebrana od lakiernika, akumulator z gwarancji a na koniec mubi zasiliło obiecanym zwrotem 150zl

[Neonixos666]

A ja kupuje dmuchawę do liści

[marek]

Ja dzisiaj podpisałem zlecenie u architekta. Dom się już rysuje Fajnie ze nie muszę za niczym biegać. Pozwolenie na budowę, geodezja, geotechnicy, przyłącza, wszystko ogarnie architekt.

ale to przecież normalne od zawsze tak pracuję

[loockas]

Nie wiem, pierwszy dom buduje Natomiast wszyscy mnie straszyli, że trzeba latać załatwiać zgody, przyłacza itd, a tutaj za niewielką opłatą ktoś to zrobi za mnie, wiec się nie zastanawiałem

[Neonixos666]

Przed chwilą spytałem żonę kiedy się budujemy, to mnie wyśmiała

[Beny]

A ja kupuje dmuchawę do liści

A Ty czasem nie mowiles że w bloku mieszkasz

[loockas]

Nie mów mu jak ma żyć

[motomike6]

A ja w końcu znalazłem chwile by złożyć jakiś filmik z wakacji
Materiału nie było za wiele plus doszły ujęcia z drona którego nabyłem na tyd przed wyjazdem a więc nie urywa

https://vimeo.com/476445807

[JohnnyB]

My chyba po nowym roku poszukamy kilku działek w okolicy. Pora coś ogarnąć, szkoda trzymać jakąkolwiek kasę na koncie.
Mamy jedną już, trzeba zobaczyć ile to warte.

[nemi]

Już coś patrzyłeś?
Ja cały czas marzę, trochę oglądam, trochę nie mam pomysłu gdzie i jak to powinno wyglądać

[JohnnyB]

Jeszcze nie, ale myślę że będę szukał między NDM a Lesznem, ewentualnie Leonicnem. Kawałek za Leoncinem mamy jedną już działkę.
Muszę zobaczyć jak tam sytuacja wygląda z popytem i aktualnymi cenami.
Błędowo, tam gdzie myślałem aby coś kupić 2 lata temu już poza moimi granicami finansowymi. Strasznie tam poszły do góry zwłaszcza te z wzdłuż brzegu Wkry.

Nie nastawiam się na działki z dostępem do wody bo to nie dla mnie a ceny średnie. Stąd raczej poszukam w drugą stronę. Może coś się da w niewielkiej kasie kupić i niech czeka na lepsze czasy .

Może też pomyślimy o jakimś rekreacyjnym miejscu. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. Ogarnięcie kwadratu rekreacyjnego to najmniejszy problem. Na lawecie przywiozą gotowe 34 metry .

[nemi]

A o jakich kwotach za działkę myślisz?
Ja chyba nie muszę mieć wody, ale jakby była... ładna i z prywatnością, to bym coś kupił MOŻE

[Krzemol]

Zmieniło się coś ostatnio w temacie płatności zbliżeniowych? Kupowałem przed chwilą parę opon w Intercarsie i 490zł zbliżeniowo poszło bez podawania pinu

[Mr_Bartek]

https://antyweb.pl/google-pay-bez-pin-u ... telefonie/

[JohnnyB]

Ale ze w jakiej kwocie bede szukal czy w jakiej ewentualnie bede sprzedawal?

[Neonixos666]

A ja kupuje dmuchawę do liści

A Ty czasem nie mowiles że w bloku mieszkasz

Racja mieszkam w bloku ale to nie znaczy że mam żyć jak jakiś mieszczuch bez dmuchawy<lol> . Z resztą jak kiedyś kupię dom z drzewami to będzie do liści jak znalazł

[nemi]

Ale ze w jakiej kwocie bede szukal czy w jakiej ewentualnie bede sprzedawal?

Później napiszę na pw