Wczoraj u mnie w domu była policja – dziwne wrażenie, ja ktoś z bronią jest w mieszkaniu
Mają takie małe urządzonko i obowiązek sprawdzenia każdego, z kim rozmawiają – okazało się, że nie jestem poszukiwany

. Ale już teraz stało się jasne, dlaczego czasem udaje się wyłapać "odpowiednich" ludzi przez przypadek – ktoś przychodzi na posterunek zgłosić, że mu ukradli kosiarkę albo rzuci peta na ulicy i już go mają.
Mówili też, że te urządzenia złodziei potrafią już działać na kilkanaście metrów – miałem zasadę, że nie trzymamy kluczyka nigdzie przy drzwiach, do tego jest w puszce. Ale zdałem sobie sprawę, że łatwo mogą zczytać zapasowy, jeśli to jest aż kilkanaście metrów i też sobie zabezpieczyłem. Co prawda akcja jest pozbawiona sensu, bo przecież nikt nie będzie ruszać Megana
Dopisano 08 maja 2020 6:50:Hmmm
tvn napisał(a):W Wielkopolsce często giną modele Renault (58). Megane przestępcy odjechali 24 razy, a Clio 16. Dla porównania, ze stołecznych ulic z całej gamy modeli tego producenta złodzieje ukradli 28 sztuk, a w Małopolsce – 8.