Po pierwsze jak napisałem bylo to 3 lata temu od tamtego czasu , jeszcze nie zdarzyło mi sie uciekac policji . Zreszta zdarzenie , które opisałem mialo miejsce ok 2 -3 w nocy i bylo to na drodze bardzo mało uczeszczanej. temat byl "jaki mandat najwiekszy dostaliscie" wiec napisałem , to wy stwierdziliscie , ze ja sie chwale tym mandatem

Nie twierdze , ze to co zrobilem było dobre i zdaje sobie z tego sprawe ze moglem doprowadzic do kolizji, ale nie mowcie mi ,ze wszyscy jestescie aniołkami i nie mowimy tu o wykroczeniach za , ktore zostaliscie ukarani .Jak wiele bylo wykroczeń za które nie dostaliscie mandatu , a napewno nie jednemu sie zdarzyło ze jak popelnil jakies wykroczenie to próbowal gdzies tam skrecic w prawo lub w lewo , tyle ze nieraz udawalo ze ich policja nie goniła. Mnie niestety zaczeła gonic i co tu duzo mowic poniosła adrenalina , a reszta potoczyła sie automatycznie. Pewnie prosciej bylo sie zatrzymac i zaplacic mandat za to ze jak paliło sie czerwone swiatło skrecilem w lewo , a nie było tam zielonej strzałki(zaloze sie , ze nie jednemu z was sie tak zdarza) Mnie co tu duzo mowic poniosła młodziencza fantazja i wiara w to ,ze micra 1.1 to PRAWIE jak sportowe auto( PRAWiE robi wielka roznice

) i nie pisze tu ,ze jestem kierowca rajdowym, bo zdaje sobie z tego sprawe , ze do tych umiejetnosci jeszcze mi duzo barkuje , ale twierdze ze napewno jezdze duzo lepiej i stwarzam miejsze zagozenie na drodze niz niedzielni kierowcy . A oni przeciez jezdza z reguły zgodnie z przepisami??Wiec nie mowcie mi ,ze ilosc przejechanych km nie poprawia moich umiejetnosci zarowno w prowadzeniu auta jak i w przewidywaniu jak inni kierowcy sie zachowuja. Nie jestem idealem ,lecz KTÓRY Z WAS JEST???Kazdy popełnia bledy, i nie twierdze ,ze wiecej mi sie nie przydarza. Queenis22 tez popełnił blad , ze uciekł w przystanek i juz wiecej tego bledu nie zrobi , a co tam niech sie rozjpierdylą!!!
bkapustLoczek wyobrazcie sobie ,ze wy byscie jechali tym Tico

On by mial prawo jazdy i auto całe, a to ze pare osób zgineło by to co tam!! Porostu powiekszyli by statystyki. Podam nastepny przykład idiotycznych przepisow . Brat ostatnio skrecał w lewo byl korek JEDEN PAS RUCHU kolesie co stali robia miejsce by mogł skrecic w lewo, wiec tak zrobił a tu ni z tad ni owad koles wycina cały korek pasem zieleni i czesciowo po chodniku i jak mu nie przywalił. (dodatkowo auto bez waznego przegladu ,bez OC) wszyscy co byli na miejscu twierdzili , ze koles zasówał czesciowo po krawezniku czesciowo po pasie zieleni, myslicie ze to mialo jakies znaczenie gowno. Policja stwierdzila , ze wina lezy po stonie brachola , bo przepis mowi ,ze powinien zachowac ostroznosc i powinien byl przewidziec ten fakt ,ze koles mógl sie spieszyc i chcial wycinac prawa strona
