Jaki dostaliscie najwiekszy mandat?

[bkapust]

re up.: Nie no troche powagi

Nie darujmy sobie zgadywanki – pozwolicie, ze zostanie to moja prywatna sprawa gdzie dokladnie sluze ;–)

Ale poprostu na Straznika Miejskiego sie spienilem bo to hmmm... Taka niby-sluzba, jakos nigdy nie nabralem do nich przekonania itd. ;–)

[Loczek]

No dobra spoko loko niech bedize i tak.

[loudner]

odczepcie sie odemnie ja przynajmniej nie kieruje auta na podwujnym gazie. a na drodze zawsze znajdzie sie lepszy tak jak w zyciu. ale nie macie praw mnie tak osadzac dostalem kare i tyle. a powiem wam tyle to nie byla moja pierwsza ucieczka przed policja.

po 2 drugie ja nie watpie w twoje umiejetnosci kolego lounder tylko mówie o tym ze w momencie jak taki spryciarz jak ty przejechał by przez czerwone swiatło i rozpieprzył sie na aucie kogos mi bliskiego to bym mu ryj rozpieprzył oto czerowne swiatło.

a to co ty napsiales to jest poprostu szczeniackie zachowanie

[Loczek]

a powiem wam tyle to nie byla moja pierwsza ucieczka przed policja.

A to było dorosłe i rożwazne postepowanie.

[bkapust]

odczepcie sie odemnie ja przynajmniej nie kieruje auta na podwujnym gazie. a na drodze zawsze znajdzie sie lepszy tak jak w zyciu. ale nie macie praw mnie tak osadzac dostalem kare i tyle. a powiem wam tyle to nie byla moja pierwsza ucieczka przed policja.*

A Ja uwazam, ze w mamy pelne prawo. Piszac swoj post sam poddales sie pod publiczny osad. Nikt tu nie napisal posta "Uprzejmie donosze, ze obywatel Louder zrobil to i to". Sam sie pochwaliles swoim wyczynem. Z tego co przeczytalem ten topic byl on zdecydowanie najbardziej kretynski, dodatkowo pograzasz sie kazdym nastepnym postem jeszcze bardziej.* Sam dales nam prawo sie oceniac – nie mozesz teraz powiedziec "nie" ;–)

[loudner]

myslcie co chcecie ale osadzac mozecie mnie dopiero jak mnie poznancie i tak bedzie najlepiej zawieszenie broni??

[Loczek]

Dobra wiec ja wiem co myśle i zdania nie zmienie, swoja opinie wyraziłem ty się z nia nie zgadzasz, spoko ale przemysl sobie to ze tymi głuypymi zachowaniami na drosze mozesz innym zrobic krzywde bo nie wiesz czy cos bedzie jechał na skrzyzowaniu jak wjedziesz na nie na czerwonym swietle. MNie o to chodzi.

A pozatym fajną masz madzie ;/

[83KAFI83]

pukownik sierrzant kurde dobra podaje sie niech będzie prywatna tajemnica słuzbowa czarny Agent FBI

[Loczek]

a ten sie uparł hehe

[Pyton162]

moj najwiekszy mandat to 300 zl i 6 pkt jakies 3 lata temu, od tamtej pory nie dostalem ani jednego mandatu

[Czolgista]

powiem wam tak nigdy nie mialem zadnego wypadku ani stłuczki jestm bardzo rozwaznym kierowcą i wszyscy co zemna jeżdzą to mówią że jeżdze szybko ale pewnie i bezpiecznie... bla bla bla

Wiesz, miałem koleżankę, która jeździła dobrze, spokojnie. Nikt nigdy nic złego na jej umiejętności nie powiedział.

W tą niedzielę będzie dokładnie miesiąc jak jadąc nocą podczas ulewy wjechała na autobus (na prostej drodze) i koleżanki już z nami nie ma

A jej mała cureczka ciągle pyta kiedy mama wruci... (

Więc uważaj bo nie znasz dnia ani godziny nie ważne za jak dobrego kierowce się uważasz...

Ps. pisanie, że jesteś rozważnym kierowcom i jednocześnie, że nie raz uciekałeś przed policją to chyba jakaś kpina, co? Moim (tylko i wyłącznie moim, absolutnie subiektywnym) zdaniem nie dorosłeś, żeby mieć prawojazdy!

[loudner]

Po pierwsze jak napisałem bylo to 3 lata temu od tamtego czasu , jeszcze nie zdarzyło mi sie uciekac policji . Zreszta zdarzenie , które opisałem mialo miejsce ok 2 -3 w nocy i bylo to na drodze bardzo mało uczeszczanej. temat byl "jaki mandat najwiekszy dostaliscie" wiec napisałem , to wy stwierdziliscie , ze ja sie chwale tym mandatem Nie twierdze , ze to co zrobilem było dobre i zdaje sobie z tego sprawe ze moglem doprowadzic do kolizji, ale nie mowcie mi ,ze wszyscy jestescie aniołkami i nie mowimy tu o wykroczeniach za , ktore zostaliscie ukarani .Jak wiele bylo wykroczeń za które nie dostaliscie mandatu , a napewno nie jednemu sie zdarzyło ze jak popelnil jakies wykroczenie to próbowal gdzies tam skrecic w prawo lub w lewo , tyle ze nieraz udawalo ze ich policja nie goniła. Mnie niestety zaczeła gonic i co tu duzo mowic poniosła adrenalina , a reszta potoczyła sie automatycznie. Pewnie prosciej bylo sie zatrzymac i zaplacic mandat za to ze jak paliło sie czerwone swiatło skrecilem w lewo , a nie było tam zielonej strzałki(zaloze sie , ze nie jednemu z was sie tak zdarza) Mnie co tu duzo mowic poniosła młodziencza fantazja i wiara w to ,ze micra 1.1 to PRAWIE jak sportowe auto( PRAWiE robi wielka roznice ) i nie pisze tu ,ze jestem kierowca rajdowym, bo zdaje sobie z tego sprawe , ze do tych umiejetnosci jeszcze mi duzo barkuje , ale twierdze ze napewno jezdze duzo lepiej i stwarzam miejsze zagozenie na drodze niz niedzielni kierowcy . A oni przeciez jezdza z reguły zgodnie z przepisami??Wiec nie mowcie mi ,ze ilosc przejechanych km nie poprawia moich umiejetnosci zarowno w prowadzeniu auta jak i w przewidywaniu jak inni kierowcy sie zachowuja. Nie jestem idealem ,lecz KTÓRY Z WAS JEST???Kazdy popełnia bledy, i nie twierdze ,ze wiecej mi sie nie przydarza. Queenis22 tez popełnił blad , ze uciekł w przystanek i juz wiecej tego bledu nie zrobi , a co tam niech sie rozjpierdylą!!! bkapustLoczek wyobrazcie sobie ,ze wy byscie jechali tym Tico On by mial prawo jazdy i auto całe, a to ze pare osób zgineło by to co tam!! Porostu powiekszyli by statystyki. Podam nastepny przykład idiotycznych przepisow . Brat ostatnio skrecał w lewo byl korek JEDEN PAS RUCHU kolesie co stali robia miejsce by mogł skrecic w lewo, wiec tak zrobił a tu ni z tad ni owad koles wycina cały korek pasem zieleni i czesciowo po chodniku i jak mu nie przywalił. (dodatkowo auto bez waznego przegladu ,bez OC) wszyscy co byli na miejscu twierdzili , ze koles zasówał czesciowo po krawezniku czesciowo po pasie zieleni, myslicie ze to mialo jakies znaczenie gowno. Policja stwierdzila , ze wina lezy po stonie brachola , bo przepis mowi ,ze powinien zachowac ostroznosc i powinien byl przewidziec ten fakt ,ze koles mógl sie spieszyc i chcial wycinac prawa strona

[83KAFI83]

bkapust tak się zastanawiam ale zachowam to dla siebie Masz Rację wszyscy są [tiiit] sprawiedliwi i nie ma ludzi złośliwych i wszyscy są idealnymi na drogach koniec tematu Faktycznie jak się samemu nie zna sprawy i nie widzi to potem trudno uwierzyć i nie żywię do ciebie urazy oto bo trudno uwierzyć jak się nie za spraw

[bkapust]

Ehhh Panowie...

Queenis22

Musisz sobie uswiadomic kilka rzeczy bo widze, ze siejesz propagande zupelnie sprzeczna z logika.

W ostatnim poscie piszesz, ze faceta chca ukarac za to, ze nie zabil dzieciaka. Bzdura i to oczywista az mnie w oczy kole. Nikt przeciez nie bedzie karal kierowcy za to, ze nie uderzyl dzieciaka. Sprawa dotyczy przeciez uderzenia w slupek i spowodowania zagrozenia na drodze. Normalny kierowca, ktorego sie nie karze jedzie tak, ze nie uderza dzieci i nie uderza slupkow. Ten koles wprawdzie nie uderzyl dziecka ale uderzyl slupek. Czyli zrobil cos czego nie powinien zrobic. I to jest istota sprawy. Nawet jesli przyjmiemy, ze mial tylko dwa wyjscia: zlo wieksze – uderzyc dzieciaka; zlo mniejsze – uderzyc slupek –> to nie zmieni to faktu, ze posstapil zle. Prawo jest takie jakie jest – w kontakcie pieszy vs. samochod w 99% odpowiedzialnosci spoczywa po stronie samochodu/kierowcy. Pieszy jest niezwykle uprzywilejowany. Jak rozumiem skierowano sprawe do sadu aby ten zbadal –> dlaczego ten kierowca uderzyl w slupek, dlaczego w ogole doszlo do sytuacji w ktorej musial wybierac [bo jak na drodze jest normalnie i bezpiecznie nie trzeba rozbijac slupkow i dzieci – logiczny wniosek na drodze zaistniala niebezpieczna i nienormalna sytuacja] i kto jest temu winien [prawo jest tak skonstrulowane, ze zwykle w wypadkach pieszy vs. samochod winien jest kierowca].

Wiec Twoje teksty o tym jakoby Policja karala niewinnych, dobrodusznych kierowcow chcacych ratowac dzieci od smierci to czysta nielogiczna propaganda.

Trzeba sie zastanowic jak to sie stalo, ze facet w ogole musial wybierac slupek-dziecko. I kto do tego doprowadzil. A zadecyduje sad. My mozemy jedynie spekulowac bo nie mamy odpowiednich mozliwosci do jednoznacznego stwierdzenia. Jednakze cos musi byc na rzeczy skoro Policja przekazuje sprawe do rostrzygniecia w sadzie a nie skonczylo sie na zwyklym mandacie. Najwyrazniej byly minimalne podstawy, jakies watpliwosci itp. Jelsi facet jest niewinny, naprawde nie mial wyjscia to pewnie sad to zauwazy.*


* chyba, ze nie ale obecnie coraz mniej jest patologi w sadzie ;–)

[Loczek]

Loudner ale ja nie mowie o twoich umiejetnosciach tylko o glupoc ie jaka przedstawiłes podczas tej ucieckzi tyle na ten temat.

[bajer0]

BUehehehehheheheheh.... rece opadaja.... czasami sie zastanawiam, czy nasze spoleczenstwo jest tak pojebane, czy to tylko oznaka dobrego humoru

[83KAFI83]

czasami sie zastanawiam, czy nasze spoleczenstwo jest tak pojebane

jezeli mówisz ogólnie to sie stobą zgadzam a jak mówisz i masz namysli konkrete 2 osby to musismy sie spotkać na spocie jakims

[brii]

loudner – wiem, że i tak się obrazisz, ale to napiszę – byłeś po tych akcjach skierowany do psychologa?? Jeśli tak to jakim cudem gościu się zgodził na to, żebyś dostał ponownie prawo jazdy??

[83KAFI83]

byłeś po tych akcjach skierowany

brii psycholog był nabity wiec nie uznał go za nieromalnego a normalnego

[bajer0]

jezeli mówisz ogólnie to sie stobą zgadzam a jak mówisz i masz namysli konkrete 2 osby to musismy sie spotkać na spocie jakims

nie czytalem co ty nabroiles ale natknalem sie na post rewelacyjnego, rozsadnego kierowcy ktory uciekal przed policja pod prad, i troche na czerwonym. No i ma pretensje do kolegi, ze za wolno w las przed policją [tiiit]

Takich to mamy "dobrych" (bo nikt sie nie nazwie najlepszym – skromnosc zabrania) kierowcow na drogach...