łańcuch rozrządu – czy się wymienia?
Strona 1 z 1
Witam! Mój ojciec kupił samochód w zeszłym roku używaną mazdę 6 na benzyne,przebieg miał 117000, teraz ma około 122800, jest bardzo zadowolony, i ja również jestem zadowolony. Chciałbym tylko się dowiedzieć czy przy takim przebiegu należy wymienić łańcuch rozrządu? Człowiek który nam sprzedał samochód , stwierdzi że się nie wymienia, a poza tym w instrukcji która sciagnałem z netu nie pisze zeby wymienić tylko w przypadku Diesel. Co o tym sadzicie czy należy wymienić, bo przecież łańcuch też sie zużywa, czy sie rościąga? Dzięki za radę i za pomoc
- Od: 9 sty 2010, 15:05
- Posty: 31
- Auto: mazda 6 sedan, rocznik 2002, silnik 1,8 16V
Jak będziesz miał 500kkm to możesz wrócić do dyskusji czy prewencyjnie sobie nie wymienić łańcucha, prowadnic etc – a póki co ciesz się tym, że nie masz paska 
permar napisał(a):Jak do tej pory nie znam przypadku by zerwał się łańcuch rozrządu w tym modelu.
Nie ma się czym przejmować. Objaw zużycia łańcucha jest jego brzęczenie/stukanie czy coś w tym stylu...
To określenie pasuje bardziej do łańcucha rozrządu w maluchu
- Od: 29 kwi 2010, 14:51
- Posty: 29
- Skąd: łódzkie południowo-zachodnie
- Auto: Mazda 6 `2003
Diesel 2,0 MZR-CD 136 Kucyków Mechanicznych
Witam.
Od tygodnia jestem szczęśliwym (i niech tak zostanie) posiadaczem mazdy 6 2.0 benzyna z 2003 roku i jak to na początek przystało trzeba powymieniać oleje filtry i rozrząd
.Wyczytałem że wszystkie silniki mazdy 6 mają łańcuszek rozrządu jedni mówią że łańcuszek się nie zrywa i nie trzeba wymieniać inni że wymieniać. I jak to z tym rozrządem jest wymieniać czy nie wymieniać.
Z góry dzięki za odpowiedz.
Od tygodnia jestem szczęśliwym (i niech tak zostanie) posiadaczem mazdy 6 2.0 benzyna z 2003 roku i jak to na początek przystało trzeba powymieniać oleje filtry i rozrząd
.Wyczytałem że wszystkie silniki mazdy 6 mają łańcuszek rozrządu jedni mówią że łańcuszek się nie zrywa i nie trzeba wymieniać inni że wymieniać. I jak to z tym rozrządem jest wymieniać czy nie wymieniać.
Z góry dzięki za odpowiedz.
Podobno w teorii łańcuszka rozrządu się nie wymienia, w praktyce z tego co słyszałem jego żywotność liczy sie na 300tys. km także bardzo dużo. Jeśli już chcesz coś zrobić przy rozrządzie to możesz pojechać do jakiegoś mechanika niech sprawdzi czy łańcuch jest w porządku i czy sie nie rozciągnął. Jeśli wszystko dobrze to tylko jeździć i cieszyć się z jazdy Mazda.
W takim silniku mialem dwie Mazdy. W jednym dobiłem do 300tys. i było nadal idealnie, w drugim gdy kupowałem z przebiegiem 300tys. sprzedawca już musiał wymianiać rok temu. Więc nie ma zasady co do km. Liczy się ....wiele rzeczy jak auto było przez poprzednie lata użytkowane (oleje, jazda, temperatury....itd...).
To znaczy, że jeśli masz przebieg nawet 300tys. – a nie wierze, albo i tak masz przekręcony w PL;) ,to nie oznacza to konieczności wymiany. Jeden silnik przejedzie na tym łańcuchu 400tys inny180tys. Nie grzeb jeśli nie trzeba.
To znaczy, że jeśli masz przebieg nawet 300tys. – a nie wierze, albo i tak masz przekręcony w PL;) ,to nie oznacza to konieczności wymiany. Jeden silnik przejedzie na tym łańcuchu 400tys inny180tys. Nie grzeb jeśli nie trzeba.
Witam.
Tak jak koledzynapisali, to nie masz co ruszać przy takim przebiegu.
Ja kupiłem swoją od 1 właściciela z przebiegiem 134 000 km. Silniczek jak pszczółka.
Ale wracając do tematu, to abryka daje na łańcuch rozrządu przebieg rzędu 300 000 km. Wiadomo, że bardzo dużo zależy od eksploatacji pojazdu, ale nie słyszałem o przypadku, żeby wcześniej niż przed 200 000 km była konieczna wymiana rozrządu.
Co do innych aut, to okazuje się, że mercedes W211, który także ma silnik 1.8 kompressor na łańcuszku- to nawet przy normalnej eksploatacji łańcuch nie wytrzymuje 120 000 km, a wymiania kosztuje razem z wariatorem około 600 euro.
Wychodzi na to, że Made in Japan dużo lepiej wypada z "niemiecką solidnością"
Pozdrawiam
Tak jak koledzynapisali, to nie masz co ruszać przy takim przebiegu.
Ja kupiłem swoją od 1 właściciela z przebiegiem 134 000 km. Silniczek jak pszczółka.
Ale wracając do tematu, to abryka daje na łańcuch rozrządu przebieg rzędu 300 000 km. Wiadomo, że bardzo dużo zależy od eksploatacji pojazdu, ale nie słyszałem o przypadku, żeby wcześniej niż przed 200 000 km była konieczna wymiana rozrządu.
Co do innych aut, to okazuje się, że mercedes W211, który także ma silnik 1.8 kompressor na łańcuszku- to nawet przy normalnej eksploatacji łańcuch nie wytrzymuje 120 000 km, a wymiania kosztuje razem z wariatorem około 600 euro.
Wychodzi na to, że Made in Japan dużo lepiej wypada z "niemiecką solidnością"
Pozdrawiam
Mazda 6 Sakata 1.8 16V 120KM Comfort
Logo Mazda- i jest jazda :]
Mazda to nie tylko samochód- to filozofia i styl życia :)
Logo Mazda- i jest jazda :]
Mazda to nie tylko samochód- to filozofia i styl życia :)
- Od: 11 lip 2014, 23:28
- Posty: 200 (0/5)
- Skąd: Cork/ Łódź
- Auto: Mazda6 GG L8 '06 Sakata 1.8 16V Comfort
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6