Mazda6 GY AJ '04
Sprawa jest prosta.. jeśli ktoś jeździł i jeździ autami o mocach 200KM+ to nie ma opcji żeby jedno i drugie auto zrobiło na nim wrażenie.. Zwłaszcza, ze to "archaiczne" wolnossaki. Jedyne co słuszne, to jeszcze pojemność.. w sumie mogło tam siedzieć 1.2 turbo.. 
https://youtu.be/4_LeKa-sblQ
Widać nie tylko ja uważam, że ten automat to nieporozumienie w dzisiejszych czasach
Widać nie tylko ja uważam, że ten automat to nieporozumienie w dzisiejszych czasach
- Od: 13 sty 2014, 19:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Od słuchania tego gościa to można zasnąć, sam jest wolny i przestarzały.
Tu masz porównanie DSG a Mazda.
http://m.interia.pl/magazynauto/news,nId,1085771
"...Dwie szkoły
DSG w okamgnieniu zmienia biegi i ma wyborny tryb ręczny. Pod innymi względami musi jednak uznać wyższość SkyActiv-Drive Mazdy. Nie pracuje tak miękko i zdarza mu się szarpnąć. W trybie D z uporem maniaka dąży do osiągnięcia jak najwyższego biegu, a w ustawieniu S z kolei zbyt długo "trzyma" obroty. Najbardziej zaskakuje jednak swoją gorszą niż w Maździe reakcją na kickdown.
Przekładnia "szóstki" biegi zmienia sprawnie, ma porządny tryb ręczny, który w odróżnieniu od tego w VW nigdy sam nie wrzuca wyższego przełożenia, i świetnie odczytuje zamierzenia kierowcy, dając nieustanne poczucie panowania nad sytuacją..."
Trochę się robi OT, ale nadal uważam, że w tym aucie silnik i skrzynia biegów to bardzo udane połączenie, a przy tym nie ma ryzyka tak jak w przypadku DSG, że po 150tys km mogą się zacząć problemy, szczególnie jak jeździmy dużo w korkach.
Tu masz porównanie DSG a Mazda.
http://m.interia.pl/magazynauto/news,nId,1085771
"...Dwie szkoły
DSG w okamgnieniu zmienia biegi i ma wyborny tryb ręczny. Pod innymi względami musi jednak uznać wyższość SkyActiv-Drive Mazdy. Nie pracuje tak miękko i zdarza mu się szarpnąć. W trybie D z uporem maniaka dąży do osiągnięcia jak najwyższego biegu, a w ustawieniu S z kolei zbyt długo "trzyma" obroty. Najbardziej zaskakuje jednak swoją gorszą niż w Maździe reakcją na kickdown.
Przekładnia "szóstki" biegi zmienia sprawnie, ma porządny tryb ręczny, który w odróżnieniu od tego w VW nigdy sam nie wrzuca wyższego przełożenia, i świetnie odczytuje zamierzenia kierowcy, dając nieustanne poczucie panowania nad sytuacją..."
Trochę się robi OT, ale nadal uważam, że w tym aucie silnik i skrzynia biegów to bardzo udane połączenie, a przy tym nie ma ryzyka tak jak w przypadku DSG, że po 150tys km mogą się zacząć problemy, szczególnie jak jeździmy dużo w korkach.

- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
Pawko ja wiem, że Petryn to stary gledzacy dziad ale gdzie ma rację tam ma
nawet na nagraniu widać jak daje mocniej w pedał że robi się głośno a auto nie rwie jakoś specjalnie czyli to co odczułem na własnej skorze
Jeśli ktoś kupuje auto na 8-10 lat to potencjalna większa niezawodność ma znaczenie oczywiście, ale jak już rozważa np najm 4 letni, to interesuje go, żeby auto za 160 koła dawało jednak trochę więcej emocji
a opowieści mazdy o jej filozofii wolnossacej można sobie w buty wsadzić, bo na Stany gdzie nie ograniczaja ich tak normy powalonej EU dali właśnie turbo i filozofia im już nie przeszkadza
Pomijam fakt, że 10 lat temu turbo też im nie przeszkadzało, dzięki czemu mam jeszcze opcje na używkę w postaci cx7 gdzie chyba sam przyznasz, że ciekawej to ciągnie mimo swojej wagi od aktualnej 6 i nie chodzi o podstawowy czas 0-100 
- Od: 13 sty 2014, 19:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
No pewnie, że Cx'em się jeździ dynamiczniej, szczególnie po wirusie od disi-tune.pl, ale gdybym nim jeździł na co dzień tyle co 6 to bym pracował głównie na benzynę
. Wracając do 6 w stanach, gdyby była wersja 2.5T na Europę i paliła niewiele więcej, pewnie bym ją kupił.


- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
Mała aktualizacja – w poprzedni wtorek dzień przed wylotem na wakacje podchodzę do auta a tam takie coś
na szczęście za szybą była karteczka od sprawczyni i teraz po wizycie rzeczoznawcy i śmiesznej wycenie PZU czeka mnie odwołanie
W sumie dobrze, że nie lakierowalem tego zderzaka do tej pory 

- Od: 13 sty 2014, 19:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
to przynajmniej zostawiła karteczkę
, PZU ja się 3 razy odwoływałem druga wycenę nawet potrafili zrobić mi mniejsza jak pierwsza 
Oddaj do ASO. Niech zobaczą ile zderzak sprowadzany z USA kosztuje. 
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Mr_Bartek napisał(a):Oddaj do ASO. Niech zobaczą ile zderzak sprowadzany z USA kosztuje.
Hahaa dokładnie tak bym zrobił




-
WisniaUs
Jak mi rzeczoznawca na żywo zaczął że policza mi 50%, bo po drugiej stronie zderzaka mam otarcia (to co sobie sam zrobiłem te kilka miesięcy temu o krawężnik), to powiedziałem, że w takim razie oddam do ASO na bezgotowke i policza im minimum 3-4 tysiące, bo to pakietowy zderzak i mu mina zrzedla ale po chwili stwierdził że nawet na bezgotowce jeśli oddam do ASO a zderzak miał wcześniejsze uszkodzenia to będę musiał część sam dopłacić. Prawda to czy w kulki leci? Bo muszę wiedzieć na ile mogę z nimi iść na noże i czy rzeczywiście nie oddać do ASO. Póki co zaproponowali 440 pln
- Od: 13 sty 2014, 19:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Socyopatic napisał(a):po chwili stwierdził że nawet na bezgotowce jeśli oddam do ASO a zderzak miał wcześniejsze uszkodzenia to będę musiał część sam dopłacić. Prawda to czy w kulki leci?
Nie jestem rzeczoznawcą, ale to tak trochę brak logiki.. szkoda jest szkoda i mają ją naprawiać, a że przy okazji inne skazy na elemencie zostaną usunięte to nie ma nic do rzeczy.
Dopłata to może co najwyżej wynikać z faktu, że w polisie jest zapis o udziale własnym do jakiejś tam określonej kwoty.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Ja też walczyłem z PZU bo mi dawali śmieszne pieniądze.
I też miałem tak że wycenili mi raz później drugi raz dali mniejszą kwotę
więc powiedziałem że oddam do ASO na wymianę nowego zderzaka to wtedy dali kwotę która mnie satysfakcjonowala i która zaproponowałem ja. 
I też miałem tak że wycenili mi raz później drugi raz dali mniejszą kwotę

Nightfallówna
macvas napisał(a):Dopłata to może co najwyżej wynikać z faktu, że w polisie jest zapis o udziale własnym do jakiejś tam określonej kwoty.
Udział własny, to może być w AC, a nie w OC.
Nie pierwszy raz jak słyszę, że PZU zeszło już na psy z tymi wycenami. A parę lat temu każdy się cieszył jak szkoda miała być obsługiwana u nich...
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3198 (146/242)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
zemoj napisał(a):Udział własny, to może być w AC, a nie w OC.
Racja. Zabrakło tego rozróżnienia z mojej strony. Zasugerowałem się mylnie tym co poniżej napisane i w tym mylnym przeświadczeniu teoretyzowałem
Socyopatic napisał(a):(to co sobie sam zrobiłem te kilka miesięcy temu o krawężnik)
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
zemoj napisał(a):Nie pierwszy raz jak słyszę, że PZU zeszło już na psy z tymi wycenami. A parę lat temu każdy się cieszył jak szkoda miała być obsługiwana u nich...
w 2010 za podobna szkode na zderzaku co teraz na mojej pierwszej Preludzie wypłacili bez oględzin rzeczoznawcy, po samej rozmowie telefonicznej 1800 pln..
Poki co napisałem odwołanie i jako ze jest kilka spraw do zrobienia przy aucie a ja po 5 latach i wielu wlozonych $ mam już trochę dosyć dalszych inwestycji, to zastanawiam się czy auto wystawiać teraz czy jeszcze zaczekać na wiosne
Dopisano 27 wrz 2018, 21:15:
Po odwołaniu z wyliczeniem samego zderzaka przez ASO na 3100 bez lakierowania dostałem info o wypłacie kwoty bezspornej czyli tych 4 stówek i ponownym wysłaniu rzeczoznawcy do oględzin – praktyka jak od najtańszych ubezpieczycieli..
- Od: 13 sty 2014, 19:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Powiedz [cenzura] jak przyjdzie na ogledziny ze dasz mu bezspornie 500 zl i niech ci to zrobi
Hahha Cwaniak [cenzura]!!!

-
WisniaUs
Mazdi napisał(a):Robiłem ostatnio takie coś za 250 zł. W Warszawie...
Wiesz, można coś zrobić za 250 jak i też za 1000 tylko nasuwa się wtedy pytanie JAK


-
WisniaUs
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości