Odnośnie klimatyzacji

[magicadm]

wymieniony skraplacz klimy

A co było staremu? i ile kosztował nowy?

[xtek]

Ja ostatnio tez wymienilem skraplacz. Powod wymiany byl prosty – byl pekniety, juz kiedys czesc byla wycieta. Teraz nie dalo sie juz odratowac. Temperatury jeszcze nie mierzylem. Jak sprowadzilem swoja mazde z usa w 1997r to juz ta czesc chlodnicy byla usunieta, tak wiec nie wiem jak to powinno dzialac prawidlowo, ale teraz chyba jest okej.

[ruper_323f]

Siema
Testowałem sposób ,,Grzyby" jest całkiem nieźle, uwaga cenne spostrzeżenie, nie od razu chłodem daje, cierpliwości potrzeba, dałem narazie spokój z nabijaniem bo całkiem dobrze chłodzi, mogłoby być ciut zimniej, ale jak upał 40 stopni to weź i kuźwa zimniej zrób , Wydaje mi się też, że na drugim biegu słabo daje dmuchawa, ale za to uzyskuje się chłodniejsze powietrze, Cóż narazie zostawiam zobaczę jak bedzie dalej!

[darkcube]

Witam, a czy myślał ktoś o izolowaniu przewodów klimatyzacji pod maską Wydaje mi się, że temperatura jaka panuje tem w czasie pracy silnika zdecydowanie zaburza pracę klimy. U mnie jak jest bardzo gorąco mam wrażenie, że wogóle samochód się nie chłodzi. Nabijałem klime około 1 miesiąca temu przy tem. okolo 25 C na dworze na słońcu wskazywało na czujniku włożonym w kratke około 1 cm 10 C. Mechanik mówił, że nabijał kilka 323F i każda schładzała max do 12-10 C i racja wspomniał o czujniku, który przy 8 C wyłącza sprężarkę.

[Mumin]

Witam, a czy myślał ktoś o izolowaniu przewodów klimatyzacji pod maską Wydaje mi się, że temperatura jaka panuje tem w czasie pracy silnika zdecydowanie zaburza pracę klimy. U mnie jak jest bardzo gorąco mam wrażenie, że wogóle samochód się nie chłodzi. Nabijałem klime około 1 miesiąca temu przy tem. okolo 25 C na dworze na słońcu wskazywało na czujniku włożonym w kratke około 1 cm 10 C. Mechanik mówił, że nabijał kilka 323F i każda schładzała max do 12-10 C i racja wspomniał o czujniku, który przy 8 C wyłącza sprężarkę.

Taka sama sytuacja jest i u mnie. Póki samochód się nie rozgrzeje, coś tam ta klima daje, jak się rozgrzeje, jest prawie nieodczuwalna. Leci jakieś tam chłodniejsze powietrze na twarz, ale temperatura ogólna się nie zmienia. Pasażerowie z tyłu na pewno nic nie odczują.

[Grzyby]

To sobie włączcie dmuchawę na max. i przestańcie kwęczeć.
Jak silnik pracuje na luzie przy obrotach +/– 800obr. i dmuchawa chodzi na 1,2 biegu to czego się spodziewacie przy tych temperaturach jakie są teraz

[darkcube]

Problem w tym, że w czasie jazdy mam ustawioną dmuchawę na max, jadę przewentylowanym samochodem i nie czuję żeby mi było chłodniej, przy kratkach czuję lodowate powietrze ale jak sie podniesie temp silnika to powietrze już nie wypływa super zimne. nie mówię tu o biegu jałowym i obrotach +/-800. Normalna jazda oboroty pow. 3000 IV-V bieg. Dodatkowo po wyłączeniu klimy i otworzeniu maski zaraz po zatrzyamniu auta, przewody które powinny być zimne (a przy włączonej klimie lodowate) robią się gorące. Zatem ponawiam pytanie czy ktoś próbował izolować te przewody? Może wydajność chłodzenia zwiększy się właśnie wtedy kiedy temperatura pod maską nie będzie dogrzewać przewodów?

[Grzyby]

No to nie wiem – u mnie są gołe i chłodzi dobrze.

[Jedrzej]

Tydzien temu mialem napelniana klime...w serwisie powiedzieli mi, ze sprezarka mogla byc dlugi czas nieuzywana przez co wydajnosc klimy moze sie nieznacznie obnizyc. Caly uklad jest szczelny, a jedyny element, ktory mogl uniemozliwiac poprawna prace klimatyzacji to filtr wewnetrzny. Po jego wymianie system chlodzacy w mojej F'ce dziala bez zarzutu.

Podczas codziennej jazdy wentylator ustawiony mam w pozycji 1 i nawet pasazerowie z tylu odczuwaja wyrazny spadek temperatury i przyjemny chlod. Gdy jade w koszulce z krotkim rekawkiem i wlacze wentylator na 3 bieg to jest mi po prostu zimno U mnie problem stanowil zatkany filtr przeciwpylkowy...

[scanioll]

Jak napisałem , że u mnie przy włączonej klimie temp. powietrza z kratek wynosi 3-5 stopni to MAGICADM śmiał się , że to niemożliwe . Pojechałem sprawdzić jeszcze raz i nic się nie zmieniło w tej kwestii. U ojca w Camry jest jeszcze lepiej bo termometr pokazuje 2-3 stopnie . W obu autach chłodzi super , a w Camry wrecz można się zaziębić .Druga sprawa jest taka , że przy parowniku nie ma żadnego czujnika , który wyłącza przy 8 stopniach . Fachura mi mówił , że w wielu autach klima nie włączy się poniżej zera stopni na dworze i tyle.

[Grzyby]

Druga sprawa jest taka , że przy parowniku nie ma żadnego czujnika , który wyłącza przy 8 stopniach . Fachura mi mówił , że w wielu autach klima nie włączy się poniżej zera stopni na dworze i tyle.

A skąd wie jaka jest temperatura? Pewnie info od Boga, co?

[scanioll]

Już wyjaśniam ( chodzi o zwykłą klimę bo klimatronic to już inna bajka i tam gra rolę nasłonecznienie pojazdu , cisnienie i kilka innych czynników) , ale przy manualnej klimie nie ma żadnych czujników , a całą sprawę załatwia presostat , który na podstawie ciśnienia w układzie włącza sprzęgiełko sprężarki i wentylator. Bóg nie ma tu nic do rzeczy. Dziękuję za uwagę.

[Grzyby]

Ok – a skąd wie że jest zero stopni i nie włacza klimy?
Na podstawie ciśnienia? Ktoś sobie robi jaja chyba?
Na podstawie cisnienia w układzie to ci co najwyżej nie włączy sprężarki jak czynnik spierdzieli.

[scanioll]

Ciśnienie jest uzależnione od temperatury ( chodziło się do szkoły )

[Grzyby]

Ciśnienie jest uzależnione od temperatury ( chodziło się do szkoły )

ciekawostka – to może O Wiedzący powiesz jeszcze że jest to wartość stała, co?
Wg ciebie zawsze przy temp. zero stopni jest ta sama wartość ciśnienia w układzie?
Zauważ o wiedzący, że w możesz mieć pewne wachania ciśnienia zależne po prostu od ilości czynnika w układzie.


Hmmm, to już wolę szkoły w których ja się uczyłem.

[xANDy]

Wracając do tematu temp. w kratce nie zapomnijmy, że jednak inaczej funkcjonuje manualna klima a inaczej climatronic. Automat nie pozwala na zbyt drastyczne obniżenie temperatury – w moim przypadku (na 95%) schładza po kawałku (reguluje i temp. nawiewu, i ilość powietrza). Jak na dworze jest +32, w aucie o połowę więcej to z początku temp. w kratce wynoisi ok 15-20st. I stopniowo obniża się wraz z temp. całej kabiny. Zazwyczaj jest o 10st. mniej jak na dworze. (dzieje się tak niezależnie czy mam zimny silnik czy gorący).
Manual jest w stanie dać nawet owe +4 z kratki (niżej nie powinien z racji właściwości fizycznych powietrza i pary wodnej).

[scanioll]

Grzybki-Prawdziwki , ale nikt się nie upiera , że ma być równo zero stopni. Klima może się nie włączyć przy niskich temperaturach ( czyli zero , +1 , -1 , -2,3 itd). Także wiesz...

[Grzyby]

Także wiesz...

nie wiem – mało to przekonujące

[scanioll]

W zimie sprawdzę przy jakiej temperaturze nie włącza się i Grzybom napiszę , ok?

[Grzyby]

W zimie sprawdzę przy jakiej temperaturze nie włącza się i Grzybom napiszę , ok?

i to będzie dowód na brak czujnika? hehehe

Dobra – koniec śmiecenia!