Czateria... 2021

[marek]

Ehhh, pojechałbym gdzieś! Zawsze mało jeździłem, ale takiego wyniku dawno nie widziałem...

ja mam podobne przebiegi, z tym że styl dostaję średnio 5 pkt

nemi, poprostu nie każdy ma takie samo podejście do podróżowania. Ja bym się katował jakbym miał jechać 1400km Golfem TSI. 3 lata temu wracałem z Włoch (po zrobieniu wcześniej prawie 5500km po Włoszech, Francji, Szwajcarii) z przełęczy Stelvio do domu. Nissan 350Z, wydech że łeb urywało powyżej 200kmh, spalił litr oleju, średnia prędkość przyzwoita. I to był FUN – tak jak pozostałe kilometry zrobione wtedy. Ta wycieczka byłaby całkiem inna gdybym przejechał ją Golfem, mimo że odwiedziłbym te same miejsca.
Dla mnie ogromne znaczenie ma sposób podróżowania, a nie cel sam w sobie

btw. coś chyba pamięć zatrzymała mi się na trzyosobowej rodzinie

[loockas]

A co do NK mogliby wydać coś nowego. Ja już nie daję rady słuchać tych dwóch płyt .

koniec roku/początek przyszłego. Też mi się trochę przejadły. Dobrze, że jest Daily Mix w spotify i jak dotąd nie zawodzi

[Grzyby]

Jamaica Blue Mountain

Dostałem w zeszłym tygodniu od kuzynki 250g. Wróciła niedawno z wycieczki na Jamajkę.
Mega zadowolona.
Stwierdziła, że tyle trawy (tak dobrej) to nawet nielegalnie w młodości nie wypaliła

W hotelu normalnie obsługa proponowała za free, jak kawę do śniadania

[radzi89 Rafal]

Dopiero zebrałem się w sobie żeby wystawić auto:D Jeśli ktoś zainteresowany czymś podobnym to polecam

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... 0318172744

[tiiit], dycha za dużo

Pewnie cos jest do utargowania, jeszcze zostaje kwestia pełnej faktury VAT

[loockas]

Fajny ten meś Jeździłbym, ale w PB

[nemi]

nemi, poprostu nie każdy ma takie samo podejście do podróżowania. Ja bym się katował jakbym miał jechać 1400km Golfem TSI. 3 lata temu wracałem z Włoch (po zrobieniu wcześniej prawie 5500km po Włoszech, Francji, Szwajcarii) z przełęczy Stelvio do domu.

Marek, ja mam podobne podejście do Twojego. Problem w tym, że ja nie jadę przez przełęcz Stelvio, a chętnie bym to zrobił, gdybym podróżował sam czy z partnerką. Po prostu po co mam sprzątać potem samochód i w połowie szukać miejsca, żeby zatrzymać się na kupę?
Dla mnie cel jest jasny w tym momencie i został wyznaczony po kilku nazwijmy to niepowodzeniach . Samochód miał być nowy, z gwarancją, jak najtańszy (i tak budżet przekroczyłem o 10.000, bo nie jestem aż takim Spartaninem). Zawsze jadę najkrótszą pod względem czasu drogą, zabieram w bagażniku 600 litrów jakiegoś badziewia (typu wózek, łóżeczko turystyczne, dmuchane materace etc.) i we względnej ciszy mogę jechać 140 km/h (wg licznika, 132 wg. nawi) przez Europę. W dodatku na dwóch kotłach docieram do Chorwacji czy do Włoch.

I najważniejsze: wszystko rozbija się o kasę tak naprawdę . Miałbym większy budżet – auto byłoby inne i wcale tego nie ukrywam . Relacja kasa vs. otrzymany produkt jest jak najbardziej OK, emocje trzeba było odłożyć na bok, bo nie mieściły się w budżecie .

[JohnnyB]

Ja tam już przywkłem do swojego. Gdyby nie problemy przy odbiorze i podejście serwisu, to uznałbym że auto jest bardzo dobre. Tak tylko poprawne, aczkolwiek jeździ się dobrze. Jako dupowóz jest na prawdę ok i jakoś nie boli mnie że to tylko kompakt w HB. No może poza bagażnikiem bo na prawdę mały i chyba w tej klasie to najmniejszy bagażnik – mam pełne koło, wiec podłoga jest płaska od lini klapy.

Sam w tym budżecie kupiłbym Kia Optima 2.0 wersja L + AT – kasa taka sama, a segment wyższy.

[nemi]

Ja pewnie też bym celował w optimę, bo jednak oferuje więcej niż konkurencja za tą samą cenę. Miałem też okazję obejrzeć auto kolegi i w środku wydaje się naprawdę spoko. Niestety nie jechałem nigdy.

W 2016 ceed był droższy od golfa i nawet się nie przejechałem, bo nie miało to sensu

[JohnnyB]

W 2016 ceed był droższy od golfa i nawet się nie przejechałem, bo nie miało to sensu

Właśnie dziwna sprawa była, bo cennikowo był droższy. Wycena golfa była wtedy dla mnie 5 tyś tańsza. Zamówiłem jednak Volvo. Pojechałem do Malibu i babeczka na nowego Ceeda w dieslu zrobiła mi ofertę za 67 tyś chyba. Cena była jakieś 15 tyś tańsza od tego co miałem wcześniej. No ale za późno już było.

[nemi]

Ja na cenniki nawet nie patrzyłem . Patrzyłem na to, co dealerzy mogą sprzedać z placu, bo to osiąga mniej więcej cenę sprzedaży. Pug 308 też był koszmarnie drogi, nawet demo były droższe niż nowy Golf.
Tak czy inaczej sprawę komplikował fakt, że szukałem kombi, a podaż jest jednak mniejsza i jest trochę mniej modeli do wyboru .

Było, minęło

[loockas]

a to nie było tak, że VW zrobił się tańszy po dieselgate? W 2013 jak szukaliśmy kompakta do firmy, to do VW nie było po co wchodzić.

[nemi]

Było, to był dokładnie ten czas i tuż po szczycie problemu

BTW. Odkąd mam "firmę" tęsknym wzrokiem patrzę na segment D i jak wpisuję swoje kryteria wyszukiwania na allegro, to Pastuch się już praktycznie nie łapie, a jeszcze parę miesięcy temu można było wybrać kolor nawet. Więc chyba samochody przestały zalegać u dealerów i nie ma potrzeby robienia promocji cenowych

[Gib]

szukasz firmowego auta na allegro?
Pierdziel pastucha, giulie bierz

[JohnnyB]

Na allegro masz auta nowe, wiec czemu nie szukać ?
Passek jak służbówka, to fajne rozwiazanie. 1.8 Tsi już dobrze jeździ.
W cenie Gulli chyba spokojnie idzie ogarnać SuperB 2.0TSi, nie wiem czy nawet na wersje 4x4 nie starczy.
Chyba bym w ten kierunek szedł.

[nemi]

szukasz firmowego auta na allegro?

To jest najlepsze miejsce, bo tam są istniejące samochody, które ktoś bardzo chce sprzedać. A ja nie lubię przepłacać

Pierdziel pastucha, giulie bierz

Pojęcia nie mam ile kosztuje giulia, ale w sumie mogę – i tak liżę lizaka przez szybę, bo absolutnie nic nie zamierzam kupować. No... przymierzam się do drona, jak znów będzie promocja dron + 3 baterie poniżej 50 zł.

Śmiechem żartem – patrząc ile mi zazwyczaj zajmuje proces powinienem już powoli zacząć się rozglądać, bo wydatek 100.000 zł to nie w kij pierdział, a te kilka lat minie jak z bicza trzasnął!

Już nieśmiało patrzę na następcę BMW (tylko po to, żeby kupić coś potem z przypadku)

[Dominator]

Aż z ciekawości zetknąłem na cennik obecnego golfa. Wersje z mocą powyżej 120KM cena rzędu 85-90kzl. Paranoja.

[Gib]

Ja w sumie też. Ostatnio parę lat minęło od rozglądania się do zakupu. Tylko ja mam ciut gorzej bo wkroczę w erę gównolitu z przebiegami 500+

[nemi]

Najgorzej, że przeglądanie ogłoszeń trochę uzależnia. I tak człowiek na to patrzy z przyzwyczajenia, bez celu i sensu

A co do Giuli – mam nadzieję, że dobrze się będzie sprzedawać – Alfy 159 nie udało mi się kupić, więc może kiedyś będę miał Giulię

[radzi89 Rafal]

Dla mnie to jakieś uzależnienie. Codziennie siedzę i przeglądam oferty na allegro czy tam otomoto.
Jedni oglądają porno, a my ogłoszenia samochodów

[nemi]

Ja nie oglądam każdego dnia, ale raz na kilka tygodni mnie napada chęć