bioly_86WR napisał(a):Biniu777 napisał(a):Ponad 10 000 km zrobione, przyszła pora na wymianę oliwki. Wpadł olej Millers CFS Nanodrive 5w40, płukanka Millersa i filtr oleju Mann.
W niedzielę wraz z pomocą Yokiego wymieniłem olej i usunęliśmy skrzata z przedniej lampy
I jak zadowolony jesteś z oleju jakieś spostrzeżenia
Olej jak olej. Myślę, że do cywilnej jazdy lanie czegolwiek drozszego niż 150zl za 4 L to srogi przerost formy nad treścią.
WisniaUs napisał(a):Biniu777 napisał(a):wpadła płukanka silnika Valvoline,
Juz jeden Kolega tu na forum robił remont silnika po płukance Valvoline!!! Co wy macie z tymi płukankami!!!! Szaleju sie najedliście czy PiS Wam kazał!!!!?????? U mnie 300 000km i 1l dolalem na 16 000km ale u mnie ten gorszy sort silnika ponoć bo 2.3i amerykancki kraj pochodzenia.Pozdrawiam
Nie pierwsza plukanka tego silnika i nic się nie zmienia w jego pracy na gorsze. Natomiast zlewany olej jest o wiele brudniejszy niż przed płukanka także troche syfu na pewno wymyje.
Mój silnik coś tam oleju przepala także syfu zbiera się na pewno więcej niż w takim który tego problemu nie ma
Co do lamp będę coś działał, ale to po nowym roku już, bo teraz trochę fundusze przystopowaly.





 Szkoda, że cały pakiet nie jest poliftowy bo w tej chwili widzę jest trochę misz masz z progami przedliftowymi, a tyłem od ATH. Ale pakiet poliftowy to trudny temat także można wybaczyć. 

 
 


 
 I tak tylko syf się tam zbiera nic więcej.