Norreca napisał(a):No a jak jest teraz... EV musi miec design futurystyczny i tak nadal bedzie...
No nie wiem, czy np.: eUP, eGolf, Tesla, Fiat 500e, ZOE, Fluence, eSmart, Kangoo itd. to są takie futurystyczne?
Jesteś jak widać maniakiem benzyny bo inaczej tego określić się nie da. Możesz mi nie wierzyć ale wielu ludzi traktuje samochody jak młotki albo tramwaje które skręcają. Nie mają pojęcia na które koła mają napęd i nie będzie ich obchodzić jaki mają silnik jeśli tylko pojazd będzie im ogólnie pasował. Dla wielu ludzi wrzodem na pupie jest konieczność zjeżdżania na stację paliw i tracenie tam czasu – z entuzjazmem kupią samochód który bez straty czasu podłączą sobie wtyczką w garażu/na podjeździe.
Marcin napisał(a):Ty się czasem wypowiadasz jakbyś zapomniał ,że ropa nam się kończy
Zaraz napisze, że to nieprawda

Po części tak jest – ropy jeszcze trochę zostało i używamy jej coraz rozsądniej, niemniej nowe złoża są coraz droższe w eksploatacji a stare się kończą.
Neonixos666 napisał(a):Głupio to zrobili bo baterie powinno się wymieniać jak w wózku widłowym, wystarczy wyjechać zużytą baterią i zamontować naładowaną i po pięciu minutach jedziesz nalej. Stacja konserwowała by baterię i je ładowała
Renault na początku dekady to chciał wdrażać ale nie było samochodów na drogach i nikt nie chciał się w to ładować. Inna sprawa, że była spora szansa trafić na gorszy aku niż się miało. To by miało sens tylko jeśli stacje byłyby właścielami aku i płaciło się za nie abonament – za duże urwanie głowy.