Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Beny » 28 sie 2017, 21:36

nemi napisał(a):Właśnie, jak tam zlotowa Multipla? Ostatnio widziałem dużo różnych okazów – piękne auta, nie mogłem przejść obojętnie :D

Dopisano 28 sie 2017 20:12:

Aha, czy na zlocie są jakieś plany jedzeniowo/grillowe na lotnisku? Ja niestety przyjeżdżam Golfem i muszę jechać dalej w trasę, toteż nie mogę zabrać żadnych utensyliów ze sobą poza węglem i jedzeniem :(.
mam jakiegoś grilla mogę zabrać. Katering mi jakoś nie podchodzi wole kiełbase z biedry :P
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8675 (86/81)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez nemi » 28 sie 2017, 21:38

To brać wungiel?
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Norreca » 28 sie 2017, 21:47

brac.
Obrazek
Klubowicz
 
Od: 10 sty 2013, 13:17
Posty: 1915 (84/101)
Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3

Postprzez loockas » 28 sie 2017, 22:05

nemi napisał(a): na razie ciągle wydaję


Po to się zarabia, żeby wydawać...

[tu było smęcenie]
Ostatnio edytowano 29 sie 2017, 15:33 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 28 sie 2017, 22:13

loockas napisał(a):Po to się zarabia, żeby wydawać...

No jasne, że tak! Kwestia jest tylko taka, że jak się ciągnie za krótką kołderkę, to zawsze czegoś nie przykrywa :).
W tym roku byłem w Czechach, Chorwacji, na Węgrzech, we Włoszech + 2 razy w górach + jeszcze jeden wyjazd z żoną i nie udało mi się jednocześnie Focusa wymienić na Mustanga Shelby :). Może teraz kołderkę pociągnę w inną stronę – też przecież wydam, tylko będę musiał dłużej odkładać.


A co do drugiej części posta... cholernie frustrujące. Też mam 33...
U mnie jutro z kolei czwarta rocznica, jak serce przestało bić mojemu synowi (nim się jeszcze urodził) – też nostalgiczny dzień.
Ostatnio edytowano 28 sie 2017, 22:17 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez szadol1 » 28 sie 2017, 22:16

Kurcze miałeś przynajmniej okazję pożegnać ... ja już kilku pochowałem młodszych od siebie kolegów :( życie nie jest sprawiedliwe ... i to boli :(

Wysłane z mojego LG-D955 przy użyciu Tapatalka
... Nie każdy może jeździć Mazdą, niech jeździ Golfem jak każdy ...
"Z autem jest jak seksem: po co jechać na ręcznym jak można dać w pi...ę." :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2009, 08:54
Posty: 3446 (23/8)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: 626 94r 1,8 Sedan R.I.P :(
626 94r 2.5i V6 KL Cronos R.I.P
Suzuki Swift 1.3 93r R.I.P
Honda AF29 Vision R.I.P
Galant 2.0 98r R.I.P
323F 95r 1.8 R.I.P.
Space Star 1.6

Postprzez loockas » 28 sie 2017, 22:17

nemi napisał(a):W tym roku byłem w Czechach, Chorwacji, na Węgrzech, we Włoszech + 2 razy w górach + jeszcze jeden wyjazd z żoną i nie udało mi się jednocześnie Focusa wymienić na Mustanga Shelby


ALe się najeździłeś i masz co wspominać...

btw. W Rzymie byłeś z dzieciakami?
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 28 sie 2017, 22:25

loockas napisał(a): W Rzymie byłeś z dzieciakami?

No co Ty :).
Tylko obserwowałem te dziury w chodnikach i inne przeszkody architektoniczne na drodze wózków. Moim zdaniem nie ma sensu zabierać tam tak małych dzieci – szkoda kasy, nerwów i zmęczenia :).

loockas napisał(a):ALe się najeździłeś i masz co wspominać...

mehehe, ale za to przegrałem życie, bo...
szadol1 napisał(a): Nie każdy może jeździć Mazdą, niech jeździ Golfem jak każdy

... :D

Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy – ja nie narzekam, że wydałem pieniądze na podróże i że w 3 miesiące zrobiłem niemal 12.000 km samochodami. Ja tylko napisałem, że je wydałem (w dodatku moim zdaniem dobrze) :). Teraz, jak już pojeździłem, to może po prostu zacznę odkładać na inną przyjemność, czyli zmianę Ropucha na coś mniej zachowawczego :).


Kurcze, właśnie spostrzegłem, że kilka dni temu minęło 13 lat jak jestem na forum :D.

Dopisano 28 sie 2017 22:27:

nemi napisał(a):, czyli zmianę Ropucha na coś mniej zachowawczego .

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-mult ... xtor=SEC-8
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 28 sie 2017, 22:29

nemi napisał(a):No co Ty .
Tylko obserwowałem te dziury w chodnikach i inne przeszkody architektoniczne na drodze wózków. Moim zdaniem nie ma sensu zabierać tam tak małych dzieci – szkoda kasy, nerwów i zmęczenia .


Byłem tam dwa razy i widząc Twoje tripy 20 kilku kilometrowe zastanawiałem się własnie czy zabrałeś dzieci. Ja kocham to miasto i chciałbym tam na pewno wrócić całą rodziną, ale tak jak napisałeś to nie jest miejsce dla wózka :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez sq2jul » 28 sie 2017, 22:31

Krzemol1994 napisał(a):Do tłuczenia w robocie – najtańsze bieda Sandero (oczywiście po weryfikacji czy miejsca do moich zastosowań wystarczy) za 30tys w leasingu czy Mazda5 ojca za 8-10tys? Bo mam dylemat :P. Z jednej strony nowe wychodzi drożej, ale z drugiej Mazda też już swoje na karku ma (i rdzę też) i bezproblemowo jeździć cały czas raczej nie będzie, a DPF, dwumas i turbo wieczne nie będą. A takie auto bez emocji już tłukę do końca. Byle przyspieszało, skręcało i hamowało.


Jak jestes pewien 5 to bierz ja. W tej cenie raczej nie ma zadnej konkurencji. Jakbys myslal nad nowym to Dacia wydaje sie sensowynym kierunkiem jezeli szukasz 'best value for money'. U mnie w robocie salon Dacii to ostatnio popularny kierunek. Kumpel ujezdzac bedzie za chwile nowego Logana. Obecnie ma Sandero, ktore kupil jako bodajze 2-letni. Nastukal troche tym autem na gazowni (cos kolo 100k km) i generalnie z tego co mowi, to dziarsko znosilo jego wojaze. A jak juz sie cos podda to kosztuje naprawde grosiki.

Co do 5 – obecnie u siebie w 3 mam nastukane +250k km z czego +130k km moje. Z dieslowych rzeczy wymienilem jeden wtryskiwacz, teraz szykuje sie na drugi. Z dwumasem, turbina czy dpf nie mialem absolutnie zadnych problemow. Za rok powinienem zahaczac o przebiegi rzedu 300k km. Jezeli bedzie tak dalej to poza typowa eksploatacja nie powinno sie nic wydarzyc. Z rzeczy, ktore ostatnio zatruwaja mi zycie to klima – albo rurka albo chlodnica... Puszcza idealnie na laczeniu tych dwoch elementow i ciezko stwierdzic czy to jedno czy drugie :/ Z zawieszenia na przestrzeni tych kilometrow wymienilem amory z tylu i gumy przednie, na przednich wahaczach i chyba jeszcze jakis lacznik stabilizatora.
Smoki i gołe baby
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 21:15
Posty: 6700 (241/160)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: gnojarz & bezdasznik

Postprzez nemi » 28 sie 2017, 22:34

Łącznie przeszedłem 67 km + ileś tam km bez Endo :D.

Niestety do Rzymu trzeba się spieszyć, zanim miasto zajmą przybysze z Afryki i Azji. Już nie jest za fajnie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Krzemol » 28 sie 2017, 22:36

sq2jul napisał(a):Za rok powinienem zahaczac o przebiegi rzedu 300k km. Jezeli bedzie tak dalej to poza typowa eksploatacja nie powinno sie nic wydarzyc.

No w ojcowej dopiero ~180tys jest (robi 10tys rocznie <lol> ). Także trochę spokoju jeszcze powinno być. Muszę przemyśleć :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1571 (268/86)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75 TBi 280KM '11r

Postprzez loockas » 28 sie 2017, 22:37

Jak ja się cieszę, że w najbliższy weekend spotkam większość moich dobrych znajomych... Szkoda, że nie wszystkich bo np. jeden popsuł nogę, a drugiemu z Wrocławia trochę daleko, inny się buduje, a jeszcze inny woli jechać na wakacje :) ale cieszę się jak dziecko z tego zlotu :)

Dobra, dość smucenia... Łiskacz się kończy :/
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Beny » 28 sie 2017, 22:38

Dlatego trzeba zarabiać, wydawać, zmieniać fury i nie smucić :)
Żony kolega 30dychy na karku wyszedł na fajkę i zmarł. Zdrowy chłop zostawił zone i 3 letniego syna.

Ja dziś chyba z 10km z buta zrobiłem po Ustroniu. Jutro park leśnych niespodzianek w planach.
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8675 (86/81)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez loockas » 28 sie 2017, 22:40

nemi napisał(a):Niestety do Rzymu trzeba się spieszyć, zanim miasto zajmą przybysze z Afryki i Azji. Już nie jest za fajnie.


Eh. Ja byłem w 2012 i 2013. Wtedy było trochę "przybyszów" ale poza tym, ze zajumali Siwemu portfel to wydawali się nieszkodliwi. Teraz po akcji w Rimini, Włochy robią się równie niebezpieczne jak zachodnia EU. No nic... dobrze, ze lubię Czechy, Słowację i Węgry. Zaraz się okaże, że wczasy na wschodniej Ukrainie są bezpieczniejsze niż we Francji...
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Krzemol » 28 sie 2017, 22:43

Włochy planowałem w przyszłym roku odwiedzić. Z atrakcji – muzeum Alfy, Mirabilandia i przełęcz Stelvio. Zobaczę jak będzie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1571 (268/86)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75 TBi 280KM '11r

Postprzez loockas » 28 sie 2017, 22:45

Ja byłem 3x we Włoszech. Generalnie to uważam ich za brudasów i syfiarzy, ale architekturę, żarcie i wina mają świetne...
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 28 sie 2017, 22:47

Miałem 3 dni przerwy w prowadzeniu samochodu, ale w Rzymie mogłem umyć ręce jak na rasowego kierowcę przystało – z pedałem "gazu" :D
Genialne rozwiązanie, którego nigdy jeszcze nie widziałem nigdzie :).


Ja się wybierałem do muzeum Ferrari, ale ostatecznie wylądowałem gdzie indziej w Chorwacji i nic z tego nie wyszło. Może innym razem :)
Załączniki
IMG_20170825_211335.jpg
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 28 sie 2017, 22:54

Pedał miażdżył :D To chyba typowo włoskie rozwiązanie, bo w Bergamo było nawet w mc donalds :)

Dopisano 28 sie 2017 22:59:

Beny napisał(a):Jutro park leśnych niespodzianek w planach.


Daj znać co to warte. Wybrałbym się tam z dzieciakami.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez ravo » 29 sie 2017, 07:22

W koło mnie ciągle ktoś młody umiera, zaczynam się tego bać... Najbardziej żałował bym straty dorastania moich dzieci
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park