Briareos napisał(a):Zdaje się że obowiązuje ich też na to umowa/licencja klasy NDA, więc zgodnie z prawem muszą trzymać buzię na kłódkę. Producentowi to na rękę, bo ma większą kontrolę nad tym kto wie o wszelkich potknięciach i niedociągnięciach w produkcji. Ma to także wady które wszyscy znają – koszt naprawy w ASO, oraz tajemnica handlowa którą zawsze mogą zasłonić wszelkie braki w kompetencji Jak ci powiedzą że naprawić się nie da, trzeba wymienić, to jaki masz wybór?
Briareos napisał(a):Radzę też pamiętać że od sprawności działania samochodu zależy często zdrowie i życie nasze, i innych.
Sam sobie odpowiedziales. To jest na 99% przyczyna, dlaczego nie naprawia sie kompow w samochodzie podobnie jak sterowniki od poduszek po jednokrotnym uzyciu blokuja sie (pomimo, ze zapewne sa sprawne).
Briareos napisał(a):Te nieszczęsne kondensatory to przydłość całej elektroniki z pewnych lat '90, bo na rynku się pokazału wtedy chińskie podróbki wykonane w skradzionej technologii – niestety, elektrolit nie trzyma parametrów i się wygotowuje przy obciążeniach i pękają. Płyty główne PCtów, karty graficzne, sprzęty RTV – to samo.
Nie do konca tak musialo byc jak piszesz. Znam troche temat od strony producenta elektroniki. Klient narzeka jak ma czekac za towarem dwa dni a uwierzcie, ze czas dostepnosci niektorych elementow elektroniki wynosi nawet po 20 tygodni!! Wtedy dobiera sie zamienniki jakie sa dostepne, bo producent nie zamknie fabryki. Robi sie rachunek ewentualnej zwiekszonej awaryjnosci i kosztow obslugi i jesli jestes nad kreska to sie idzie ta droga. Co do kondensatorow, o ktorych piszesz bylo dokladnie tak samo. Sa bowiem elementy do zastosowan przemyslowych cechujacych sie czasem zycia 10000h przy wykorzystaniu wszystkich parametrow na maksa (liberalizacja wymagan zwieksza czas zycia) i takie do np. zasilaczy komputerowych, laptopow etc. ktorych czas zycia wynosi zwykle 2000h. Nie oszukujmy sie – jakosc kosztuje i wykonanie urzadzenia w najlepszej z dostepnych technologii wynosi czasami i do 10x drozej anizeli wersji o skroconej zywotnosci. Pomyslcie, kto z nas kupilby telewizor kosztujacy teraz 3000pln za 30000pln

Briareos napisał(a):elektrolit nie trzyma parametrów i się wygotowuje przy obciążeniach i pękają
Typowy objaw uzycia kondensatora o duzej zawartosci wody w elektrolicie czyli elementu a krotkim czasie zywotnosci. Ten kondensator trzyma parametry, ale w czasie przewidzianym przez producenta elementu.
Briareos napisał(a):To co najczęściej pada to interfejsy do czujników i układów wykonawczych – zwykle naprawa sprowadza się do wymiany paru elementów zabezpieczających, albo np. tranzystora kluczującego.
No wlasnie niestety kwitnie piractwo polprzewodnikowe. Wcale nie Chiny sa tu zagrozeniem, ale w naszych realiach kraje bylego bloku wschodniego. Jak wiesc niesie za czasow zimnej wojny kraje ukladu warszawskiego rozdzielily u siebie produkcje elementow i np. Rosja odpowiadala za uklady scalone a Rumunia czy Bulgaria za tranzystory. Tak wiec dzis te zaklady zalewaja nas wadliwymi elementami. Taka to prawda i nie zwalajamy wszystkiego na chinczykow. Oni najczesciej nie sa autorami rozwiazan, ale wykonawcami zleconej produkcji. Ile ktos zainwestuje w koszty materialowe taki produkt otrzyma klient. Zarobic natomiast chce kazdy...
sołtys napisał(a):sam zlokalizowałem walnięte kondensatory mimo iż elektronikiem nie jestem, auto zachowuje sie lepiej ale pozostaje niedosyt, bo nie do końca jest tak jak fabryka chciała
Nie chce Cie martwic, ale jesli kupiles elementy w sklepie elektronicznym "na rogu" to za dlugo Ci one nie wyzyja. Powinienes odczytac producenta elementu, serie wykonania i szukac czegos podobnego. Kondensator, kondensatorowi nie jest rowny. Zwroc uwage na trzy parametry: ESR (Equivalens series resistance), RC (Ripple current) i LL (Load life – wazne czy podawane dla maksymalnego RC – korzystnie, czy tylko dla maksymalnego napiecia pracy – nie za dobrze). Zle dobrany do zastosowania kondensator potrafi zyc niecala minute

.
Pzdr