Czateria...cd
no ja bede miał teraz do pracy 63km w jedną stronę.....najkrótsza trasa to chyba 48, ale w godzinach 8:00 nie pchałbym się na prymasa. Stąd jazda na około ale wychodzi około 60 minut w jedną stronę.
Wczoraj 650 km aby pojechać na ślub i wesele.....nie byle jakie. Możliwe że słyszeliście o "Wesele od pierwszego wejrzenia"......dziwnie było.....jak w listopadzie na TVN zobaczycie grubasa w długich włosach z brodą, to będę ja wywijał na parkiecie
.
Wczoraj 650 km aby pojechać na ślub i wesele.....nie byle jakie. Możliwe że słyszeliście o "Wesele od pierwszego wejrzenia"......dziwnie było.....jak w listopadzie na TVN zobaczycie grubasa w długich włosach z brodą, to będę ja wywijał na parkiecie
..::Born To Rise Hell::..
brii napisał(a):Zawsze też można go oczyścić...
Ale jak zacznę liczyć w swoim ulubionym programie, to się może różne okazać – nie wiem ile kosztuje czyszczenie i jak często bym musiał tą operację robić, ale jeśli przeliczę to na kasę, to się może okazać, że lepiej to przeznaczyć na benzynę i na jedno wyjdzie.
nemi napisał(a):brii napisał(a):Zawsze też można go oczyścić...
Ale jak zacznę liczyć w swoim ulubionym programie, to się może różne okazać – nie wiem ile kosztuje czyszczenie i jak często bym musiał tą operację robić, ale jeśli przeliczę to na kasę, to się może okazać, że lepiej to przeznaczyć na benzynę i na jedno wyjdzie.
Pomijam koszty – bardziej chodzi o czas i chwilową niedostępność pojazdu dlatego lepiej odpuścić diesla na krótkie dystanse. Z drugiej strony patrząc ludzie często potrzebują 150 000 – 200 000km żeby zawalić filtr więc to raczej nie powinna być częsta operacja.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na pierwszej lepszej stronie widziałem cenę – 650 za montaż i czyszczenie.
Czyli to jakieś 135 litrów benzyny. Jeśli ten diesel pali 3 litry mniej niż benzyna 1.8, to się okaże, że trzeba przejechać bezawaryjnie dieslem 4500 km jeśli dobrze liczę żeby wyjść na zero. A szansa zapchania jest chyba u mnie spora, bo nie wyjeżdżam za miasto wcale.
Focus w trasie był raz przez 1,5 roku i to tylko dlatego, że nie miałem innego auta.
Niemniej jednak można to przemyśleć – podaż 1.9 jtd jest dużo większa, więc chyba łatwiej go kupić. Nawet jeśli trzeba na początek wydać z 1000 zł na oczyszczenie dpf, egr i co tam jeszcze trzeba...
Czyli to jakieś 135 litrów benzyny. Jeśli ten diesel pali 3 litry mniej niż benzyna 1.8, to się okaże, że trzeba przejechać bezawaryjnie dieslem 4500 km jeśli dobrze liczę żeby wyjść na zero. A szansa zapchania jest chyba u mnie spora, bo nie wyjeżdżam za miasto wcale.
Focus w trasie był raz przez 1,5 roku i to tylko dlatego, że nie miałem innego auta.
Niemniej jednak można to przemyśleć – podaż 1.9 jtd jest dużo większa, więc chyba łatwiej go kupić. Nawet jeśli trzeba na początek wydać z 1000 zł na oczyszczenie dpf, egr i co tam jeszcze trzeba...
Są też wersje bez DPF seryjnie
Nemi, w BMW miałem diesla 2,0 i z dpf przejeździł 150 tysięcy prawie tyłomózgowie mieście.
Wywaliłem go przy okazji robienia programu ale w serwisie stwierdzili ze był w bardzo dobrym stanie l
Wywaliłem go przy okazji robienia programu ale w serwisie stwierdzili ze był w bardzo dobrym stanie l
Zresztą dlaczego ja o tym w ogóle myślę, kiedy mam tak luksusową maszynę, którą można stosować nawet jako taran, nie zamykać i nie trzeba się niczym przejmować. We wtorek zjeżdża do bazy na serwis nawet, znów kilka stów zainwestuję. Mam nawet farbę hammerite bezpośrednio na rdzę już kupioną
.
Najgorsze dla DPF jest zaślepianie EGR.
BMW E90 myślę, że bardziej w okolicach 25-30 tysi 
Krzemol1994 napisał(a):"pakiet startowy"
Zwykle zaczyna się od zaślepienia EGR, co rozpoczyna reakcję łańcuchową w celu skrócenia życia DPF
Ja z DPF nie miałem żadnych problemów, bo miałem warunki do wypalania. Codziennie 20km w jedną stronę z czego jakieś 15km to S1. Fakt, że czasami musiałem wydłużyć drogę o dwie nawrotki bo wypalanie się za późno włączyło. Oczywiście przytrafiało się to zwykle jak mi się śpieszyło
Moim zdaniem ładne, szczególnie w m-pakiecie, nie wiem jak teraz ich ceny ale kiedyś trzymały cenę lepiej niż seria 3. Jeśli chodzi o benzynki w nich to żadna nie jest problemowa. Eksploatacja raczej dość tania. W ciągu 4 lat w e90 wymieniłem chyba dwa wahacze, klocki, amortyzatory z tyłu. Reszta tylko płyny i filtry. Awarii brak. W dieslu 2.0 koszmarnie droga jest wymiana rozrządu, mechanicy poza aso często nie chcą jej robić, a koszt w ASO około 10 tysi – trzeba demontować silnik. Jednak była akcja serwisowa i większość aut miała wymianę rozrządu za free ( u mnie też tak było ).
Nie trzeba wyciągać silnika do tej operacji
Bez wyciągania koszt operacji okolice 3 tys
Zależy od konkretnego silnika i raczej stylu jazdy niż czy auto jeździ po mieście czy też w trasie.
Przykładowo 2.0 tdi cr regularnie co 30tyś km musi mieć wypalanie robione "z ręki" – kierowca nie potrafi stworzyć warunków do wypalenia samoistnego a robi auto głównie trasy. Drugi silnik tego samego typu jeżdżony głównie w mieście nie ma z tym problemów, ale kierowca nie muska delikatnie pedału gazu jak ten pierwszy
brii napisał(a):Z drugiej strony patrząc ludzie często potrzebują 150 000 – 200 000km żeby zawalić filtr więc to raczej nie powinna być częsta operacja.
Zależy od konkretnego silnika i raczej stylu jazdy niż czy auto jeździ po mieście czy też w trasie.
Przykładowo 2.0 tdi cr regularnie co 30tyś km musi mieć wypalanie robione "z ręki" – kierowca nie potrafi stworzyć warunków do wypalenia samoistnego a robi auto głównie trasy. Drugi silnik tego samego typu jeżdżony głównie w mieście nie ma z tym problemów, ale kierowca nie muska delikatnie pedału gazu jak ten pierwszy
Ostatnio edytowano 12 mar 2017, 13:04 przez onyx, łącznie edytowano 1 raz
Faktycznie chyba można zdemontować skrzynie biegów. Dokładnie nie pamietam ani specjalnie sie na tym nie znam. 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości