Komputery – kupno/gry/opinie/pytania/internet
Ale co z tego, że SSD jest wymienny jeśli złącze jest wymysłem Apple? Więc chcąc czy nie chcąc kupując większy SSD trzeba kupić go od Apple i zapłacić tzw. Apple tax. W poprzedni poście wyszedł duży skrót myślowy, ale jednak nie lubię sprzętu, który nie jest kompatybilny z ogólnymi standardami.
Ja osobiście pomyślałbym nad HP Envy 13.
Ja osobiście pomyślałbym nad HP Envy 13.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Zobacz do jakich modeli pasują. Ja tu mówię o najnowszych.
EDIT:
Ale ok, nawet jeśli nie wprost od Apple to porównaj ceny. Różnią się portem więc skąd aż taka różnica cen?
EDIT:
Ale ok, nawet jeśli nie wprost od Apple to porównaj ceny. Różnią się portem więc skąd aż taka różnica cen?
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
No to był przykład. Transcend jeszcze nie robi do obecnych, ale robi je np OWC Aura.
Dopisano 01 mar 2017 0:53:
No i co z tego wynika? Popatrz na różnicę w cenach między dyskami tego samego producenta na złączu SATA (najpopularniejsze), potem M2 czy PCI-E. Skąd różnica w cenie? Zastanów się chwilę, przecież znasz się na komputerach i wiesz na czym polega biznes w tej branży.
Dopisano 01 mar 2017 0:53:
Mr_Bartek napisał(a):Ale ok, nawet jeśli nie wprost od Apple to porównaj ceny. Różnią się portem więc skąd aż taka różnica cen?
No i co z tego wynika? Popatrz na różnicę w cenach między dyskami tego samego producenta na złączu SATA (najpopularniejsze), potem M2 czy PCI-E. Skąd różnica w cenie? Zastanów się chwilę, przecież znasz się na komputerach i wiesz na czym polega biznes w tej branży.
Do najnowszych z tego co widzę na ich stronie to nie robi. Więc nawet jeśli nie od Apple to i tak trzeba zapłacić Apple tax bo przecież taki SSD konstrukcyjnie (minus port) niewiele się różni od zwykłego, a kosztuje o wiele więcej.
EDIT: Ale oba są na SATA III tylko jedno ma dziwne złącze.
Przecież jakby Apple zastosowało zwykłe złącze to by nie było problemu. Nie widzę tu nic co by przemawiało za rozwiązaniem Apple oprócz wyciągnięcia kasy od swoich klientów.
EDIT: Ale oba są na SATA III tylko jedno ma dziwne złącze.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Mr_Bartek napisał(a):Nie widzę tu nic co by przemawiało za rozwiązaniem Apple oprócz wyciągnięcia kasy od swoich klientów.
Może, nie wiem. Ale kłocenie się o różnicę 300-400zł na jakimś dysku przy sprzęcie za kilka do kilkunastu tysięcy jest dla mnie bez sensu. Jak trzeba to zapłacę, ale prędzej zmienię laptopa niż wymienię dysk na większy. Gdybym poszedł w XPS'a za 5,5kzł to miałbym teraz tańszy upgrade dysku, ale 4GB ramu bez możliwości rozbudowy
Mr_Bartek napisał(a):Ja osobiście pomyślałbym nad HP Envy 13.
No super. Też lutowany RAM
Bicie piany jest bez sensu. Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze. Gdybym tak miał do tego podejść, to w ogóle nie byłoby tematu, bo Air zarobił na siebie po kilku zleceniach. Jasne, że to samo zrobiłbym na każdym innym sprzęcie. Jednak jak można sobie umilić pracę, to czemu mam tego nie robić. Nawet jak to pozornie ma więcej kosztować.
No to jak widać standard teraz z tym lutowanym RAMem. Smutne to trochę bo przez to sprzęt jednak szybciej się starzeje. Parę lat temu nikt nie myślał o dołożeniu dysku SSD do laptopa, tak teraz generalnie jest to standardem i co najważniejsze, możliwością. Niestety przez lutowane RAM, SSD czy karty WiFi nie ma możliwości odmłodzenia sprzętu lub dokupienia czegoś w późniejszym terminie gdy spadną ceny.
Moim zdaniem z Apple problem jest taki, że z jednej strony dostajemy wysoką jakość ale z drugiej strony każą sobie płacić dodatkowo z niewiadomych przyczyn. Chyba nikt mi nie powie, że 960zł za dodatkowe 8GB DDR3 czy 960zł za dodatkowe 256GB pamięci jest normalną ceną.
Moim zdaniem z Apple problem jest taki, że z jednej strony dostajemy wysoką jakość ale z drugiej strony każą sobie płacić dodatkowo z niewiadomych przyczyn. Chyba nikt mi nie powie, że 960zł za dodatkowe 8GB DDR3 czy 960zł za dodatkowe 256GB pamięci jest normalną ceną.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Mr_Bartek napisał(a):Smutne to trochę bo przez to sprzęt jednak szybciej się starzeje.
Nie jest tak źle, bo wciąż masz wybór. Możesz sobie kupić tradycyjnego laptopa gdzie większość podzespołów jest wymiennych. Ultrabooki to trochę inne produkty i tutaj raczej decydując się coś takiego musisz wiedzieć jaka specyfikacja Ci potrzebna i się z nią pogodzić. Z drugiej strony dostajesz zgrabny i lekki sprzęt. Mój pierwszy laptop z Pentium 2 ważył chyba z 6kg, obecny 5x mniej
Mr_Bartek napisał(a):Chyba nikt mi nie powie, że 960zł za dodatkowe 8GB DDR3 czy 960zł za dodatkowe 256GB pamięci jest normalną ceną.
Nie jest normalną ceną, to prawda. Ale weź pod uwage, że Apple to nie tylko hardware. W sprzęcie odbijają sobie koszty programistów, marketingu i całego powszechnego "emejzingu" tej marki. To wszystko musi kosztować. Dodatkowo my w Polsce mamy ceny jeszcze wybite, ale na zachodzie już ta różnica nie jest tak odczuwalna i tam logo Apple nie robi na nikim wrażenia. Chociaż już u nas zaczyna się ta różnica zacierać z takimi produktami jak XPSy Della, czy Thinkpady Lenovo. Też są absurdalnie drogie jak na polskie realia, a jednak ludzie coraz częściej po to sięgają.
Ja maca polubiłem na pewno nie za hardware, bo zgadzam się, że jest przeciętny. Polubiłem jednak software który łączy w sobie funkcjonalność znaną mi z linuxów z prostotą obsługi windowsa. Chociaż obecnie uważam, ze Windows jest jednak skomplikowany bardziej niż Linux
Jednak mój powyższy bełkot może docenić tylko osoba, która komputer wykorzystuje głównie do pracy. A wiem, że JohnyB takiego właśnie szuka. Zajmujemy się podobną tematyką i domyślam się, że Johny spędza przed komputerem podobny czas jak ja. Jak ktoś szuka jednak sprzętu do gier, multimediów, rozrywki to faktycznie dopłacanie do mac'a może nie mieć większego sensu.
Na kawę do starbucksa nie chodzę się lansować
Dopisano 01 mar 2017 9:21:
Mr_Bartek napisał(a):skąd aż taka różnica cen?
Taki szybki test. Dysk w macbooku air:
https://www.dropbox.com/s/1mbbkp9t32ftx ... 6.png?dl=0
Dysk SSD 2,5" Samsung w mini:
https://www.dropbox.com/s/jgdf00cviegb6 ... 3.png?dl=0
Grubo
. Używam kompa do pracy i tylko takie zastosowanie mnie interesuje. Lenovo X220 działa od 6 lat. Kosztował na prawdę solidną kasę. Niestety pękłem go na pół i teraz potrafi się na docku wyłączyć.
Dell to Latitude 5250, ma już ponad dwa lata. Jestem zadowolony. Pomyślałem ze z racji posiadania do niego także docka postawił go zamiast lenovo a sobie kupie coś nowego.
Ma być mały, zgrabny i wytrzymały. Lapek u mnie działa między 15 a 20. Zatem wymogiem solidna bateria i mała przenośna obudowa. Bedze odbierał maile, pakiet biurowy, trochę diagnostyki i wieczorny i hotelowy Entertainment. Budżet jaki mogę przeznaczyć to 3,5 tyś PLN brutto i rozważam zakup tylko i wyłacznie nowego sprzętu. Z racji dotychczasowych doświadczeń preferuje Dell, Lenovo – jeśli Winda i Air jeśli Mac.
Win nieco mnie denerwuje, stąd moje kompy nadal chodzą na Win7 (Albo Mint/Ubuntu) i nie zanosi się na przesiadkę na Win10. W przyapdku iOS używam iPod Air – żony i zarówno ona jak i ja jesteśmy zadowloenii z tego sytemu. Stąd osobiście skłaniam się w kierunku iOS, zwłaszcza że cenowo w chwili obecnej nie wygląda to źle.
Dell to Latitude 5250, ma już ponad dwa lata. Jestem zadowolony. Pomyślałem ze z racji posiadania do niego także docka postawił go zamiast lenovo a sobie kupie coś nowego.
Ma być mały, zgrabny i wytrzymały. Lapek u mnie działa między 15 a 20. Zatem wymogiem solidna bateria i mała przenośna obudowa. Bedze odbierał maile, pakiet biurowy, trochę diagnostyki i wieczorny i hotelowy Entertainment. Budżet jaki mogę przeznaczyć to 3,5 tyś PLN brutto i rozważam zakup tylko i wyłacznie nowego sprzętu. Z racji dotychczasowych doświadczeń preferuje Dell, Lenovo – jeśli Winda i Air jeśli Mac.
Win nieco mnie denerwuje, stąd moje kompy nadal chodzą na Win7 (Albo Mint/Ubuntu) i nie zanosi się na przesiadkę na Win10. W przyapdku iOS używam iPod Air – żony i zarówno ona jak i ja jesteśmy zadowloenii z tego sytemu. Stąd osobiście skłaniam się w kierunku iOS, zwłaszcza że cenowo w chwili obecnej nie wygląda to źle.
..::Born To Rise Hell::..
Jakieś promocje na Airy teraz były chyba w Saturnie. Nie wiem czy w 3,5k się zmieścisz, ale na pewno były poniżej 4kzł.
Ja miałem ten komfort, ze zanim kupiłem macbooka, to w pracy miałem macamini do potestowania i sprawdzenia czy OSX mi leży. Kupując więc lapka jako pierwszy mac musisz zaryzykować i może Ci nie spasować. Plusem jest jednak to, że utrata wartości jest bardzo mała i z odsprzedażą nie powinno być problemu.
EDIT:
w X-KOM Air 8GB RAM i 128GB SSD – 3,8kzł. Dopłata do 256GB 200zł więc nie tak źle.
Ja miałem ten komfort, ze zanim kupiłem macbooka, to w pracy miałem macamini do potestowania i sprawdzenia czy OSX mi leży. Kupując więc lapka jako pierwszy mac musisz zaryzykować i może Ci nie spasować. Plusem jest jednak to, że utrata wartości jest bardzo mała i z odsprzedażą nie powinno być problemu.
EDIT:
w X-KOM Air 8GB RAM i 128GB SSD – 3,8kzł. Dopłata do 256GB 200zł więc nie tak źle.
loockas napisał(a):Co do parametrów. Troszkę inaczej się na to patrzy w przypadku urządzeń apple. Optymalizacja jest na zupełnie innym poziomie. Mam dwuletni komputer, który zapiernicza w codziennym użytku. Pracuję na nim kilka do kilkunastu godzin dziennie, bateria wciąż ponad 10h. Poza pracą obrabiam amatorsko zdjęcia i filmy. Szczerze nawet nie wiem jaki mam procesor, bo mnie to nie interesuje – działa. W pracy mam macbooka mini z 2012r. Bebechy na pewno gorsze od Air'a, a nie odczuwam w zasadzie wcale różnicy w działaniu.
To raczej kwestia wiodącego systemu i bloatware – od wypuszczenia przez Intela iCore (a przynajmniej SandyBridge) moc procesorów jest więcej niż wystarczająca do 95% zastosowań. Mam lapka z 2012 roku i jego moc jest więcej niż wystarczająca a do lekkich użytkowników się nie zaliczam
loockas napisał(a):Początkowo może się wydawac, że na OSX nie ma apek, które znamy z Windowsa. Owszem są, zwykle pod inną nazwą i o wiele większymi możliwościami.
Tego raczej nie da się wytłumaczyć nikomu kto jest przykuty kajdankami do Windows... Ludziom nie chce się w google wrzucić hasła NAZWAAPLIKACJI for MAC/LINUX i przejrzeć wyników – przez to uważają, że nie ma softu na nic innego niż Windows. Wiele razy można trafić na dużo lepsze programy niż te pod Windows poświęcając kilka minut – potem można zaoszczędzić wieleeeeee godzin.
Ludzie nie chcą zrozumieć, że alternatywne systemy nie mają być podobne i identyczne jak Windows – są inne i trzeba im na początku poświęcić nieco czasu.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):To raczej kwestia wiodącego systemu i bloatware – od wypuszczenia przez Intela iCore (a przynajmniej SandyBridge) moc procesorów jest więcej niż wystarczająca do 95% zastosowań.
Tak, to jest prawda. Do tego spopularyzowały się dyski SSD, a zintegrowane układy graficzne przestały być już tylko czymś co potrafi wyświetlić kolorowe ikony na pulpicie.
A takie pytanie mam w sumie. Bo Mac OS używałem na swoim Lenovo grube 3-4 miesiące ale jednego nie mogłem pojąć. Jeśli mam otwarte dwa okna tej samej aplikacji to jak się między nimi przełączyć za pomocą myszki bez pomniejszania za każdym razem? Wszędzie czytałem o skrótach w stylu Alt-Tab ale nigdzie nie dowiedziałem się jak to zrobić za pomocą myszki.
Chodzi mi o możliwość przełączania w tym stylu:

Chodzi mi o możliwość przełączania w tym stylu:

- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Na touchpadzie w moim przypadku smyrnięcie 3 palcami robi coś takiego:
https://www.dropbox.com/s/hrasptxtlw45o ... 2.png?dl=0
To samo robi myszka magic mouse. Na zwykłej myszce da się to zrobić o ile ma jakiś programowalny przycisk.
Jeszcze można kliknąć po prostu prawym na ikonce w docu i masz listę otwartych okien oraz możliwość pokazania wszystkich okien na raz.
https://www.dropbox.com/s/rjuuc956mx73k ... 1.png?dl=0
https://www.dropbox.com/s/hrasptxtlw45o ... 2.png?dl=0
To samo robi myszka magic mouse. Na zwykłej myszce da się to zrobić o ile ma jakiś programowalny przycisk.
Jeszcze można kliknąć po prostu prawym na ikonce w docu i masz listę otwartych okien oraz możliwość pokazania wszystkich okien na raz.
https://www.dropbox.com/s/rjuuc956mx73k ... 1.png?dl=0
Czyli jednak kwestia przyzwyczajenia. Tak jak umiejscowienie pomniejszonych okien. W sumie chętnie bym używał Mac OS X gdyby nie fakt, że nie działa na nim większość gier, które mnie interesują. Zwolennikiem dual boot nie jestem, jednak znalazłem ciekawy artykuł w którym ktoś stworzył dodatkową partycję exFAT do przechowywania danych z możliwością zapisu na obu systemach.
W Windows 10 też dali opcję pokazania wszystkich okien.
W Windows 10 też dali opcję pokazania wszystkich okien.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Windows10 się bardzo fajnie zmienia. Jednak obecnie panuje tam niezły chaos (np dwa panele sterowania). Myślę, że do dwóch lat to będzie w końcu dobrze dopracowany OS. Nawet linuxa się się pod spodem odpalić 
loockas napisał(a):np dwa panele sterowania
Mi to akurat pasuje. Można się na spokojnie przestawić. Nie traktuję tego jako chaos a jako udogodnienie.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3820 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
KMBak napisał(a):Nie traktuję tego jako chaos a jako udogodnienie.
patrząc przez ramię kolegom, którzy obsługują zdalnie klientów firmowych to mam mieszane uczucia co do tego udogodnienia
Ten Linux całkiem spoko. Udało mi się nawet uruchomić GUI z Ubuntu (jakkolwiek się nazywa) i umieścić je na drugi pulpit i jednym skrótem przełączać między systemami (pulpitami). Niestety kompilacja prostej apki w C już nie poszła. Ciekawe czy coś się zmieni razem z Creators Update. Ogólnie z tego co widać to MS zmieniło model aktualizacji na taki jakiego używa Apple. Co pół roku większy, darmowy release z nowymi funkcjami.
Jak już wszystkie ustawienia będą w drugim panelu to będzie spoko. Jedynie nie mogłem się przyzwyczaić do menu start więc używam StartIsBack.
Jak już wszystkie ustawienia będą w drugim panelu to będzie spoko. Jedynie nie mogłem się przyzwyczaić do menu start więc używam StartIsBack.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Mr_Bartek napisał(a):Jedynie nie mogłem się przyzwyczaić do menu start
Ja się już na Win8 przyzwyczaiłem do jego braku. Z racji dobrze działającej szukajki, menu start robi się zbędne. Trudno nie doszukać się analogi do applowskiego Spotlight. Szkoda czasu na klikanie
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości