Mam problem z moją mazduśką 323f BA 1.5 Z5 KAT. Na początku listopada założyłam gaz, niesekwencyjny. Oczywiście pierwszym problemem było to, że musiałam jeździć tylko do 3 tysięcy obrotów na każdym biegu, ponieważ jak tylko przekroczyłam 3k to od razu przełączyła się na benzynę. Wyregulowałam ją i chwile był spokój. Później pojawił się problem z którym borykam się do tej pory, a mianowicie jadąc powiedzmy 40 na godzinę na 3 biegu mając ok. 2 tys obrotów Mazda szarpie jak szalona (zaznaczam, że na benzynie tego problemu nie ma, przełączając ją na benzyne wszystkie jej boleści odchodzą w zapomnienie). Wymieniłam świecie na Brisk Silver przeznaczone specjalnie do gazu, przewody zostały sprawdzone przez gazownika, który stwierdził, że są ok. Maździocha jeździła 2 dni bez szarpania, a potem od nowa się zaczęło. Jeszcze co do mocy auta, jeżdżąc na gazie strach jest wyprzedzać, auto w ogóle nie przyśpiesza
Za wszelką pomoc z góry dzięki, jeśli coś nie jasno wytłumaczyłam proszę pytać, ponieważ to mój pierwszy post na tej stronie