Heh bez urazy ale jak widzisz cynę w sparyu

Cynk to tak ale nie cyna

Skład takiej laski to: PB74 SN25 SB1 =
PB – ołów
SN – Cyna
SB – antymon
Do nakładania tego nie wystarczy posiadanie palnika, do tego musisz mieć pastę, szpatułkę, tłuszcz do szpatułki i dużo cierpliwości i wytrwałości. Trzeba przy tym poświęcić sporo czasu. Ja zmarnowałem sporo materiału na początku ale pocieszam się że mogę go na nowo przetopić i dalej go wykorzystać.
Tak w skrócie, to jest stara szkoła napraw blacharskich, którą wyparła szpachla i słynna szpachla jest nakładana betoniarkami na samochody, a tylko dla tego że, każdy może ją nałożyć i wbrew pozorom jest ona łatwa w obróbce i to jest fajne ale, największym minusem szpachli, jest to że pije wodę i dla tego korozja powraca, natomiast "cyna" w zasadzie ołów wody się nie napije, natomiast obróbka tego materiału jest zdecydowanie trudniejsza. Więc wszystko ma wady i zalety, ale najbardziej mnie przekonał Xedos krzysek71 który 5 rok jeździ (jeżeli inaczej to mnie popraw proszę) i nie ma grama korozji od czasu naprawy. Materiał jest drogi ale lepiej wydać raz... i zapomnieć
