Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc witam serdecznie wszystkich miłośników Mazdy
Od lipca 2016 jestem szczęśliwym posiadaczem 323f BJ 1.6 ZM z LPG, która opuściła mury fabryki w 2001r. Auto kupiłem od wujka, który dość pedantycznie podchodzi do tematu auta więc egzemplarz jest zadbany, a ruda jeszcze nie zagościła w zbyt wielu miejscach 
Krótko przed kupnem samochodu jeszcze u wujka Madzia zaczęła delikatnie poszarpywać na małych obrotach. Zazwyczaj 2-3 delikatne szarpnięcia, podczas przeciążenia na biegu (np na czwórce, prędkość ok 40 i małe obroty). Wtedy wujek ze względu na brak czasu opuścił mi z ceny i zalecił wymianę cewki zapłonowej (kiedyś miał podobne objawy i wymienił cewkę na oryginalną używaną, a wszystko wróciło do normy). Auto poszarpywało tylko na LPG. Po kupnie samochodu zamówiłem cewkę na lokalnym motoryzacyjnym – niestety tylko jedną, producenta nie pamiętam, koszt 140zł. Zamontowałem nową cewkę, ale auto ledwo odpaliło, a silnik pracował nie równo. Na forum przeczytałem, że BJ'tki są czułe pod tym względem i najlepiej zakładać cewki NGK. Postanowiłem więc feralną cewkę zwrócić, założyłem starą. Po konsultacji z wujkiem zmieniłem świece (przewody nie dawno wymieniane – NGK). Po założeniu 4 nowych świec NGK wszystko wróciło do normy. Międzyczasie udałem się jeszcze do gazownika, który dokonał przeglądu instalacji i regulacji sterownika.
Zaopatrzyłem się w złącze diagnostyczne ELM327. Od jakiegoś czasu (gdzieś od listopada) zaczął wyświetlać się błąd P0172 – zbyt bogata mieszanka. Na początku po usunięciu błędu, do kolejnego jego wyświetlenia auto przejeżdżało ok 400km, teraz błąd pojawia się często co ok 30-50km. Zauważyłem, że poszarpywanie występuję tylko wtedy gdy wyświetla się check engine.
Mam co do tej usterki pewną teorię i chciałbym Was zapytać czy to może być tym spowodowane. Gaz w komorze spalania zapala się trudniej niż benzyna, słaba cewka nie daje właściwego napięcia więc świeca nie zawsze powoduje zapłon paliwa, paliwo zostaje w komorze spalania do kolejnego cyklu (przez chwilę było ok po wymianie świec dopóki były nowe, teraz mają przejechane jakieś 8tys km). Kiedy nastąpi zapłon paliwa jest więcej niż w normalnych warunkach i sonda lambda wyłapuje zbyt bogatą mieszankę paliwa. Myślę, że powinienem jednak wymienić cewkę. Tylko czy można je wymienić osobno czy najlepiej oby dwie naraz. Już nie będę się już bawił w żadną inną firmę tylko NGK, tylko koszt spory, na aparts.pl 342zł za sztukę.
Nie wiem czy dobrze to rozumuję, proszę o wskazówki, sugestię.
