Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez JohnnyB » 23 lis 2016, 08:37

Neonixos666 napisał(a):Po prostu nagminne jest wykorzystywanie firmy do zakupu sobie auta nie wykorzystując je służbowo


Jaka by takie proste było kupowanie auta na firmę, to czemu każdy firmy nie ma ?
To co się dzieje to już jest [tiiit]. Nie dość że podatki i ZUS doją firmy, które w US z definicji już są przestępcami, to jeszcze ogranicza im się koszty które faktycznie firmy ponoszą.
Każdy z Was na etacie pracuje w budżetówce ?
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez loockas » 23 lis 2016, 09:05

No niestety uderzy to w tych, którzy do sprawy podchodzą uczciwie i służbowego auta nie wykorzystują prywatnie.

Nikt mi jednak nie powie, że ten proceder nie był/jest nadużywany :)

Btw, czeskie eldorado podatkowe do którego chcą tak wszyscy przedsiębiorcy uciekać posiada tzw kilometrówki od dawna. Czesi mają jednak zupełnie inną mentalność niż Polacy.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 23 lis 2016, 09:10

...pokazała to akcja w Lidlu :P
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez JohnnyB » 23 lis 2016, 09:11

Ale co kogo boli czy ktoś używa auta służbowego prywatnie ?
[tiiit] jeśli sprzedał auta prywatne po to aby spłacać miesięcznie auto służbowe to czym ma jeździć ?

Czy masz pojęcie jak przelicza się koszty używania auta w firmie? To że ktoś machnie jeden bak paliwa na miesiąc po to aby wyjechać w góry to aż taki problem ?
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez nemi » 23 lis 2016, 09:33

Ogólnie mam wrażenie, że robią wszystko, żeby nie opłacało się pracować na etacie, a wszyscy specjaliści, którzy zarabiają więcej niż średnia krajowa to już najbogatsza kasta i trzeba im zabrać, żeby dali elektoratowi pis.

Ja kombinuję jak tu przejść na działalność, a okazuje się, że też chcą ulepszyć.

Najbardziej mnie boli marnotrawienie mojej kasy emerytalnej :(.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez JohnnyB » 23 lis 2016, 09:39

Miały być podatki handlowe, bankowe, od sklepów wielkopowierzchniowych....ale to jest już trudny temat, tu trzeba pomyśleć jak się do tej kasy dobrać. Zatem najłatwiej dojechać małe firmy, bo co one mogą zrobić.....
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez brii » 23 lis 2016, 09:43

loockas napisał(a):No niestety uderzy to w tych, którzy do sprawy podchodzą uczciwie i służbowego auta nie wykorzystują prywatnie.

No właśnie, ale tak jest zawsze – przy tępieniu nadużyć zawsze dostaną też Ci niewinni.
Inna sprawa, że taka zmiana jest logiczna, bo prawo do odliczenia tylko 50%VAT i prawo zaliczenia całości w koszty po prostu się ze sobą kłóciły. Johny – jeśli w całości wykorzystujesz samochód w działalności prowadź ewidencję – odliczysz 100% VAT przy okazji.
Niestety skala nadużyć w tej materii jest przerażająca, ludzie są tak bezczelni, że nie kryją się z tym, że w sobotę jadą narty a paliwo biorą na firmę. Niektórzy nawet biorą wtedy fakturę na hotel...

Neonixos666 napisał(a):Dlatego trzeba mieć dwa auta wtedy odliczasz od firmowego cały vat i nikt się nie przeyczepi że użytkujesz auto prywatnie bo masz prywatne auto

To nie działa tak – jak nie masz drugiego auta to mimo kilometrówki nie masz prawa do pełnego odliczenia VAT, dopiero posiadanie drugiego auta daje Ci prawo do pełnego odliczenia z kilometrówki ale kotroler i tak się będzie bardzo kąśliwie tej kilometrówki chwytał. Fiskus z góry zakłada, że mając tylko jeden samochód nie da się go wykorzystywać tylko do działalności.

Grzyby napisał(a):Zwijam się z tego wariatkowa ...

JohnnyB napisał(a):Jak nic, chyba mocno rozważę przenieisenie sie z podatkami na Słowację.....

Nie da się przenieść tylko z samymi podatkami na Słowację czy gdziekolwiek, od kilku miesięcy codziennie muszę to tłumaczyć kilku osobom... Zakładając działalność za granicą i świadcząc usługi tutaj bądź sprzedając towar tutaj i tak musicie się zarejestrować do VATu tutaj jeśli przkroczycie próg zwolnienia, VATu od usług świadczonych w Polsce na Waszą rzecz nie odliczycie, a usługi które w myśl ustawy miejsce świadczenia mają w miejscu siedziby nabywcy i tak odbywa się na zasadzie OO. W kwestii podatku dochodowego jeśli nie będziecie mieć certyfikatu rezydencji to podpadacie o ustawę o unikaniu podwójnego opodatkowania czyli i tak będziecie opodatkowani tutaj, dodatkowo trzeba jeszcze uważać na "podatek u źródła". Jeżeli chcecie mieszkać w Polsce, nie będziecie mieć certyfikatu rezydencji za granicą to pozostaje założenie tam firmy o osobowości prawnej co wiąże się z prowadzeniem pełnej księgowości czyli w przypadku dzialalności która nie przynosi bardzo dużych dochodów cała optymalizacja staje się bezsensowna ze względu na koszty. Dodatkowo mając zatrudnionych pracowników w Polsce dochodzi pierdyliard dodatkowych problemów na styku prawa pracy zagraniczego/krajowego. Więc lepiej darować sobie pierniczenie o wyprwadzce a zamiast tego wziąść pupę w troki i próbować oddziaływać na rządzących tutaj.

nemi napisał(a):Najbardziej mnie boli marnotrawienie mojej kasy emerytalnej .

Złe podejście – nie wiem po kiego grzyba zaszczepiono ludziom w świadomości to błędne przekonanie, że to ich pieniądze. Systemy emerytalne w większości działają tak, że na tą chwilę my wypłacamy emeryturę naszym starym a nam wypłacać będą nasze dzieci. Inaczej się nie da bo musielibyśmy wypłacać naszym starym i odkładać na swoją równocześnie czyli kasy by nam na żarcie nie starczyło.

JohnnyB napisał(a):Ale co kogo boli czy ktoś używa auta służbowego prywatnie ?
[tiiit] jeśli sprzedał auta prywatne po to aby spłacać miesięcznie auto służbowe to czym ma jeździć ?
Czy masz pojęcie jak przelicza się koszty używania auta w firmie? To że ktoś machnie jeden bak paliwa na miesiąc po to aby wyjechać w góry to aż taki problem ?

Boli normalnych ludzi uczciwie pracujących na etacie – oni niczego nie mogą zaliczyć w koszty i płacą podatki w całości. Zaboli Cię jak nie wrzucisz tego jednego baku w koszty? To raptem 50zł podatku... Niewpłacenie tego podatku to rodzaj oszustwa i w mojej ocenie jest co najmniej niemoralne. Z jednej strony przedsiębiorcy krzyczą, że pińćset+ złe a z drugiej nie widzą nic złego w urywaniu kasy dla siebie na paliwie. Normalnie zasady Kaliego :|

Fiskus nas dyma ale nie daje to nam z automatu prawa do dymania fiskusa i oszukiwania reszty społeczeństwa.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez loockas » 23 lis 2016, 09:47

JohnnyB napisał(a):To że ktoś machnie jeden bak paliwa na miesiąc po to aby wyjechać w góry to aż taki problem ?


Nie mówimy tutaj o baku paliwa i dobrze o tym wiesz. Imho obecne rozwiązanie jest ok. Masz auto osobowe w firmie, odliczasz 50% skoro używasz prywatnie lub 100% i robisz kilometrówkę. Dlaczego to taki wielki problem?

JohnnyB napisał(a):Czy masz pojęcie jak przelicza się koszty używania auta w firmie?


A czy Ty dalej żyjesz w przekonaniu, że tylko ktoś kto prowadzi działalność ma o tym jakieś pojęcie? Myślę, że jako osoba która aktywnie przygląda się jak się prowadzi sp. z. o. o. zatrudniającą 40 osób mam niemniejsze pojęcie niż Ty prowadząc 1 osobową firmę :)

btw. współprowadziłem dwa lata firmę, mają 17 lat i rejestrując ją na kolegę, bo ja z racji wieku nie mogłem. Po zrzuceniu wszystkiego na księgową za 250zł/mc nie odczuwałem żadnych ciężkich katorg w związku z prowadzeniem DG o jakich piszesz :) Ja rozumiem jak ktoś ma dziesiątki czy setki pracowników na głowie i musi się o nich martwić – szacunek i podziwiam, bo ja bym nie potrafił. Ale jak czytam te płacze 1os DG jak to jest źle i pod górę, to mi się śmiać chcę. W każdej chwili możesz zamknąć DG i wrócić na etat jak każdy obywatel, skoro masz tak pod górę na każdym kroku.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez JohnnyB » 23 lis 2016, 10:21

brii napisał(a): Zaboli Cię jak nie wrzucisz tego jednego baku w koszty? To raptem 50zł podatku... Niewpłacenie tego podatku to rodzaj oszustwa i w mojej ocenie jest co najmniej niemoralne. Z jednej strony przedsiębiorcy krzyczą, że pińćset+ złe a z drugiej nie widzą nic złego w urywaniu kasy dla siebie na paliwie. Normalnie zasady Kaliego :|


Nie zaboli, mogę sobie pozwolić na te większy podatek, nie "optymalizuje sobie" jak do tej pory kosztów firmy. Jednak nie podoba mi się że po raz kolejny jestem pierwszy w kolejce do generowania większych wpływów do budżetu.
Czy niedługo mam zacząć prowadzić ewidencję używania narzędzi służbowych ? Jeśli pożyczę komuś wiertarkę, wywiercę w dziurę w domu, to mam liczyć na to że będę to musiał odliczyć od kwoty faktury sprzętu ? A może jeśli kupiłem Lapka i używam go także do przeglądania forum, wrzucenie go w całości w koszty jest co najmniej niemoralne ?

Może to jest moralność Kaliego, ale nie wstaje rano z nastawieniem jak zrobić Fiskusa w [tiiit], a jak widzę po tym co się dzieje to politycy i Państwo ma taki plan na każdy dzień.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez Xenocyd » 23 lis 2016, 10:31

Ja tam nic sobie nie odliczam, zabierają mi ile chcą, wpływu na to nie mam i żyję bez stresu. No nawet nie ma się co wkurzać na to ile zabierają – przecież nie zacznę zarabiać mniej, żeby oddawać mniej...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez nemi » 23 lis 2016, 10:48

Ehhh, zamówiłem sobie noże za punkty payback. Zamiast dostać nóż 15 i 13 cm dostałem dwa 13 cm i do tego zamiast obieraka pionowego dostałem poziomy. Znów reklamacja :).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Norreca » 23 lis 2016, 10:58

brii napisał(a):Boli normalnych ludzi uczciwie pracujących na etacie – oni niczego nie mogą zaliczyć w koszty i płacą podatki w całości. Zaboli Cię jak nie wrzucisz tego jednego baku w koszty? To raptem 50zł podatku... Niewpłacenie tego podatku to rodzaj oszustwa i w mojej ocenie jest co najmniej niemoralne. Z jednej strony przedsiębiorcy krzyczą, że pińćset+ złe a z drugiej nie widzą nic złego w urywaniu kasy dla siebie na paliwie. Normalnie zasady Kaliego :|

Fiskus nas dyma ale nie daje to nam z automatu prawa do dymania fiskusa i oszukiwania reszty społeczeństwa.


to chyba jedna z najmadrzejszych rzeczy jaka tu napisales hahaha hahaha hahaha

ale +1
Obrazek
Klubowicz
 
Od: 10 sty 2013, 13:17
Posty: 1915 (84/101)
Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3

Postprzez Xenocyd » 23 lis 2016, 11:15

nemi napisał(a):Znów reklamacja :).


Ciebie z jakiegoś powodu karma nie lubi chyba <rotfl> Mi się takie rzeczy nie zdarzają, ja jedynie zawsze utykam w kolejce do kasy – nawet jak jest najkrótsza, to kończy sie papier, zawiesza terminal, ktoś robi zwrot...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez loockas » 23 lis 2016, 11:18

Xenocyd napisał(a):ktoś robi zwrot...


pewnie nemi z reklamacja przyszedł :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 23 lis 2016, 11:27

Nie jest tak źle :P. W sumie nie pamiętam kiedy ostatnio miałem jakieś problemy.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez brii » 23 lis 2016, 11:29

JohnnyB napisał(a):nie wstaje rano z nastawieniem jak zrobić Fiskusa w [tiiit], a jak widzę po tym co się dzieje to politycy i Państwo ma taki plan na każdy dzień.

Jak najbardziej Cię rozumiem, bo też codziennie podnosi mi się ciśnienie jak widzę projekty ustaw/rozporządzeń...
Do tego niektórzy klienci mają do mnie pretensje o to co wymyślają mądrzy na górze <killer>

JohnnyB napisał(a): Jeśli pożyczę komuś wiertarkę, wywiercę w dziurę w domu, to mam liczyć na to że będę to musiał odliczyć od kwoty faktury sprzętu ? A może jeśli kupiłem Lapka i używam go także do przeglądania forum, wrzucenie go w całości w koszty jest co najmniej niemoralne ?

Przepisy jasno mówią o tym, że nie powinieneś całości w takim razie zaksięgować w koszty a w przypadku pożyczenia takiego sprzętu powinieneś wystawić fakturę/paragon za usługę jego wypożyczenia ;)
Lapka używasz też do działalności, paliwa zatankowanego na wyjazd w góry w żaden sposób nie użyjesz w działalności.

nemi napisał(a):Nie jest tak źle . W sumie nie pamiętam kiedy ostatnio miałem jakieś problemy.

Kilka stron wstecz w czaterii odświeży Ci pamięć, którą w sumie ponoć masz bardzo dobrą :P ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez JohnnyB » 23 lis 2016, 11:44

brii napisał(a):Lapka używasz też do działalności, paliwa zatankowanego na wyjazd w góry w żaden sposób nie użyjesz w działalności.


Ok, ale ciąć zamierzają także raty leasingu, koszty serwisu itp, nie tylko paliwo. Powiedzmy że paliwo akceptuję, ale czemu resztę kosztów ? W końcu auta też używam w działalności, a może przede wszystkim tak jak laptopa.....
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez nemi » 23 lis 2016, 11:48

Brii, co ja ostatnio musiałem reklamować kilka stron temu?


Ostatnia reklamacja była w wakacje, jak spier###li naprawę w mazdzie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez brii » 23 lis 2016, 12:01

JohnnyB napisał(a):Powiedzmy że paliwo akceptuję, ale czemu resztę kosztów ?

Logiczne następstwo odliczania 50% VAT... Przyzwyczailiśmy się, że fiskus nie kwestionuje zaliczenia 100% wartości netto w koszty ale tak naprawdę prawo dawało wybór przedsiębiorcy ile tego odliczenia zastosuje i ustawodawca liczył na uczciwość podatnika. Problem w tym, że nie ma grabi które grabią od siebie a w PL grabie grabią co popadnie i ile wlezie nawet nie ze swojego pola (ludzie u nas zaliczali w koszty 100% zawsze, mimo tego że niekoniecznie powinni). Teraz mamy syndrom zabierania kotleta którego ktoś już zaczął jeść i stąd problem...
Powinno się to opierać na woli podatnika, ale niestety to nie działało stąd będzie przymus, uczciwi niestety oberwą po głowie a nieuczciwi będą ciągle czerpać nieuzasadnione korzyści tylko, że mniejsze...

nemi napisał(a):Brii, co ja ostatnio musiałem reklamować kilka stron temu?

Myślałem, że ogólnie chodzi o problemy ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez nemi » 23 lis 2016, 12:03

Aaaa, jak jest kłopot z samochodem, to już nawet nie liczę ;).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park