Jestem nowicjuszem w Maździe
Męczy mnie chęć odświeżenia wnętrza – poczytałem trochę w internecie i są pomysły na naklejanie nowego weluru itp. jednak szczerze mówiąc, znając moje umiejętności i szczęście, trochę mnie to przeraża. Mnie to raczej ścianę do burzenia a nie pieszczenie się z tapicerkami
Zainteresował mnie pomysł malowania weluru spreyami i barwnikami. Kolor niebieski wewnątrz jakoś super nie przemawia do mnie i chętnie go zmienię
najlepiej na "czorny jak wungiel" 
Czy ktoś ma pomysł jak zabarwić wnętrze (niedrogo)?
Nie chcę też nakładać na siedzenia szmat typu pokrowiec z Tesco, bo nie przepadam za takim "tóningiem"
Na dzień dzisiejszy plan mam następujący: oddać auto do pełnego serwisowego czyszczenia wnętrza wraz z ozonowaniem i inne (z rozmachem) a potem... wszystko NA CZARNO
Podłoga, bagażnik, obicia drzwi no i w następnym etapie sufit i siedzenia
Czy ktoś z forumowiczów to robił? Jakieś porady?
