Witam serdecznie
Czy silnik FS w wersji HP 136 km jest również bezkolizyjny? Wiem, że temat był wałkowany ale przeglądałem wszystko na forum i zawsze jest informacja ogólna, że FS jest bezkolizyjny. Nie natknąłem się na wypowiedź nt FS w wersji 136 km.
Panowie więc proszę o odpowiedź czy ktoś sprawdzał jak jest z kolizyjnością w tym konkretnym silniku. Może kolega Jaksa kręcił już taki silnik po zerwaniu paska??
Sprawdzałem w Autodacie i tam jest napisane że silnik jest kolizyjny.
Poza tym widzę, że silnik FS 136 km różni się od FS 115 km wałkiem ssącym. Pewnie wałek jest w 136 jest bardziej ostry. I pytanie czy to nie ma wpływu na kolizyjność. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Silnik FS 2,0 136 km Highpower kolizyjny czy nie????
Strona 1 z 1
Podolak napisał(a):Witam serdecznie
Panowie więc proszę o odpowiedź czy ktoś sprawdzał jak jest z kolizyjnością w tym konkretnym silniku.
Można powiedzieć że jestem w trakcie sprawdzania
szerokości
grzech
grzech
Witam.
Silnik 2.0 FS 136km jest bezkolizyjny.
Sprawdzany przy okazji wymiany rozrządu w mojej 626, natomiast u kolegi wymiana pierścieni i rozrządu. Tłoki mają delikatne wytoczenia na zawory, po to żeby się z nimi nie spotkały.
Silnik 2.0 FS 136km jest bezkolizyjny.
Sprawdzany przy okazji wymiany rozrządu w mojej 626, natomiast u kolegi wymiana pierścieni i rozrządu. Tłoki mają delikatne wytoczenia na zawory, po to żeby się z nimi nie spotkały.
- Od: 23 mar 2014, 20:29
- Posty: 4
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 FS
1998
agafruit napisał(a):Witam.
Sprawdzany przy okazji wymiany rozrządu
Tylko czy to znowu nie teoria? Od strony praktycznej dowiedzieć się można jedynie podczas jazdy i obyś miał rację
Ostatnio edytowano 14 mar 2016, 09:09 przez grzech_z, łącznie edytowano 1 raz
szerokości
grzech
grzech
Pisałem już o tym dawno gdzieś tu. Dopóki ktoś po zerwaniu paska nie potwierdzi, że jest inaczej uznaję silniki FP i FS za kolizyjne. Sprzedałem kiedyś taki silnik mechanikom, kupowali ze względu na zerwany pasek. Jak powiedziałem, że te silniki ponoć są bezkolizyjne, to mówią: Ta panie, ku..a, wszystkie szesnaście ruszyło...
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Wydaje mi się, że też co innego jak kręcisz rozrusznikiem a wałek rozrządu jest akurat "spokojnie" ułożony, a co innego jak dzieje się to podczas jazdy kiedy wałek się okręca.
Możliwe też, że dopóki nie splanuje się głowicy to będzie OK, tak jak pisałeś.
Możliwe też, że dopóki nie splanuje się głowicy to będzie OK, tak jak pisałeś.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Skąd taki wniosek, bo miałeś akurat takie natchnienie? Nie uważasz, że jedno słowo to trochę za mało żeby stwierdzić taki fakt? 
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Ja mogę tylko dodać, że silnik FP na pewno jest kolizyjny 
- Od: 13 lut 2014, 14:48
- Posty: 15
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 626 GF 1,8 '98
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6