Jaki olej wybrać?
No dobra panie i panowie. Przyszedł czas na zmianę oleju i mam dylemat co wybrać. Teraz jeżdżę na Elf Evolution SXR 5W30. Auto pije olej (jakieś 100-200ml na 1000km) i zastanawiam się nad zmianą na coś innego. Autem lubię dynamicznie pojeździć po nagrzaniu silnika i myślałem o zmianie na 5W40. Czytałem parę opinii w temacie i ludzie wyrażali się w miarę pozytywnie po przesiadce na taki olej. Myślałem o Total Quartz 9000 5W40. Czy to byłby dobry wybór? Jeszcze patrzyłem na Motul 300V Power 5W40/5W30, ale niby jest to olej do wyścigów (cokolwiek to oznacza). Czy do codziennej jazdy także się nada?
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
jeśli Cię nie straszy cena motula to będzie moim zdaniem lepszy od tego półsyntetycznego totala 5w40. kumpel na motulu jeździ, lubi bokiem polecieć od czasu do czasu a oprócz tego po bułki i jest dobrze
Dzięki za info.
Poczytałem jeszcze trochę i zdecydowałem się na Motul 300V 5W30. Myślę, że będzie dobrze.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Mr_Bartek napisał(a):Jeszcze patrzyłem na Motul 300V Power 5W40/5W30, ale niby jest to olej do wyścigów (cokolwiek to oznacza). Czy do codziennej jazdy także się nada?
Moim zdaniem totalny przerost formy nad treścią. Masz samochód z normalnym, seryjnym silnikiem, a jednak dynamiczna jazda po ulicach i trasach to nieco inne warunki niż jazda torowa. 300V jest olejem o wysokich parametrach, ale przeznaczonym do specyficznej jazdy w której parametrów oleju nie oblicza się na 10/15/20 tys. km tylko raczej na max. kilka. Pomijam już fakt, że Motul nie chwali się (oprócz gęstości) żadnymi parametrami tego oleju, zatem nawet ciężko stwierdzić jakie normy ten olej przewyższa (a tak piszą w swoich materiałach). Jeżeli chcesz coś z wyższej półki to może być Motul, ale z cywilnej serii. Na pewno nie będziesz zawiedziony, silnik również
Z tego co czytałem olej ten starzeje się tak jak "cywilne" oleje Motula czy innych producentów. Czytając różne tematy na forum parę osób jeździ na tym oleju i skanując szybko posty nie znalazłem negatywnych opinii. Może i jest to przerost formy nad treścią, tak jak mówisz, ale akurat olej ten nabyłem w dobrej promocji i wyszedł niewiele więcej niż zwykły Motul. Jeśli coś będzie nie tak to się go zleje i zaleje coś innego.
W tym temacie też było parę porównań tego oleju u wypadł dobrze. Czas pokaże jak to będzie. 
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
VALVOLINE MaxLife FE 5W30 ktoś ma jakieś obserwacje , podejrzewam zużyte uszczelniacze i chcę sprawdzić przed rozbieraniem . Jak rozumiem po tym oleju uszczelniacze powinny trochę " napęcznieć " i się uszczelnić ?
Też mi się przyda opinia o w/w oleju, gdyż przy najbliższej wymianie prawdopodobnie wybiorę pomiędzy Valvoline Synpower 5W30 FE a Maxlife 5W30 FE.
Uszczelnienia nie tyle napęcznieją, co być może odzyskają elastyczność, ale w cuda na kiju bym nie wierzył.
Uszczelnienia nie tyle napęcznieją, co być może odzyskają elastyczność, ale w cuda na kiju bym nie wierzył.
Ostatnio edytowano 9 sty 2016, 11:38 przez kubsztyk, łącznie edytowano 1 raz
lipa miałem go przez 2 wymiany , jak brało 0,5 L tak bierze do dziśmarcin255 napisał(a):VALVOLINE MaxLife FE 5W30 ktoś ma jakieś obserwacje , podejrzewam zużyte uszczelniacze i chcę sprawdzić przed rozbieraniem . Jak rozumiem po tym oleju uszczelniacze powinny trochę " napęcznieć " i się uszczelnić ?
No niestety jak nie zagladniesz do silnika i nie wymienisz co trzeba , to zeby cuda wlewał bedzie brał
Ja na swoim eksperymentowalem z plukankami i ujja to dało
No chyba ze wlejesz taką smołe ,ze pompa nie przepcha to nie bedzie bralo
Wlej ten synpower extreme 5w30
Wlej ten synpower extreme 5w30
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
U mojej byłej GE robiłem płukankę, wlewałem naftę na cylindry i zostawiałem na noc, nawet przed sprzedażą dolałem doktora
I nic nie pomogło
ale nowemu właścicielowi powiedziałem że musi w pierwszej kolejności wymienić olej, najlepiej na jakiś półsyntetyk, syntetyk bo na takim było jeżdżone. Wymienił na 15W40
i po tygodniu dzwoni że po wymianie oleju jest jeszcze gorzej niż było 
Wiec chyba najlepszy sposobem na branie oleju jest remont
I tyle OT bo to dział o olejach

Wiec chyba najlepszy sposobem na branie oleju jest remont
I tyle OT bo to dział o olejach
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3369 (90/160)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
VALVOLINE MaxLife FE 5W30 ktoś ma jakieś obserwacje , podejrzewam zużyte uszczelniacze i chcę sprawdzić przed rozbieraniem . Jak rozumiem po tym oleju uszczelniacze powinny trochę " napęcznieć " i się uszczelnić ?
Jeżdżę na MaxLifie FE 5w30 i nic nie uszczelnił (hłyt markłetingowy)
Olej nie jest zły, ale nadprzyrodzonych sił nie ma.
wtsz napisał(a):(...) i nic nie uszczelnił (hłyt markłetingowy).
Valvoline napisał(a):Dzięki specjalnym dodatkom, takim jak specjalne środki konserwujące uszczelki oraz środki oczyszczające, produkty MaxLife regenerują kluczowe części silnika, wydłużając jego żywotność.
Ja z tego rozumiem, że ten olej nie naprawia, lecz zabezpiecza uszczelki przed szybkim starzeniem.

Ja z tego rozumiem, że ten olej nie naprawia, lecz zabezpiecza uszczelki przed szybkim starzeniem.To taki Rutinoscorbin – pomoże zabezpieczyć się przed chorobą, ale z niej nie wyleczy
Zgadzam się. Zresztą nie słyszałem o skutecznej naprawie zużytych elementów za pomocą płynnych środków.
Nie wiem czy to odpowiedni wątek ale w mojej świeżo zakupionej premacy raz ze oleju jest na bagnecie sporo za dużo (prawie jeszcze raz tyle) to pod korkiem widac na elementach silnika czarne strupy.Jutro robię plukanke i świeży olej,ale co sadzicie o tej sytuacji?
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Jest taka mozliwosc,aczkolwiek poprzednim wlascicielem byla kobita i moze przelala...Generalnie silnik chodzi jak żyleta,nie kopci ,cichutki itp.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
jest taka możliwość że auto stało długo na mrozie?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki