Wygłuszenie samochodów – dyskusja panelowa.
Te pomiary z autocentrum też sa jakieś od czapy..
Nasza mazda wg ich pomiaru przy 130km/h – 68.3 dB, gdzie BMW 3 F30 ma 68dB a Lexus IS 300h 68.6 dB Coś tu nie gra, z całym szacunkiem ale nie wiem jakim cudem im wyszły takie pomiary. Ja jezdzilem BMW F30 i odrazu co rzucilo mi sie w oczy (uszy) to brak tego naszego szumu opon i wiatru..
Nasza mazda wg ich pomiaru przy 130km/h – 68.3 dB, gdzie BMW 3 F30 ma 68dB a Lexus IS 300h 68.6 dB Coś tu nie gra, z całym szacunkiem ale nie wiem jakim cudem im wyszły takie pomiary. Ja jezdzilem BMW F30 i odrazu co rzucilo mi sie w oczy (uszy) to brak tego naszego szumu opon i wiatru..
ellipsis napisał(a):Ja jezdzilem BMW F30 i odrazu co rzucilo mi sie w oczy (uszy) to brak tego naszego szumu opon i wiatru..
Bo może te nasze szumy opon i wiatru w M3, wcale nie wpływają tak znacząco na ilość dB w aucie

Do głowy wpadają pomysły od wewnątrz...


Witam.
Koledzy przejęli się mocno hałasem w naszych Mazdach 3, co moim zdaniem nie jest to aż tak drastyczne w stosunku do innych samochodów tej klasy na rynku polskim. Natomiast zatanawiam się jaki wpływ na gwarancję perforacji blach może mieć załozenie dodatkowego wyciszenia. Każda dodatkowa warstwa powoduje utrudnienia w odparowaniu wilgoci między wyciszeniem a blachą, co może mieć decydujacy wływ na zwiększenie korozji blach. Na nadkolach woda, woda z solą na pewno dostanie się między między maty wyciszajace i blachy nadkoli i jej usuwanie będzie nieporównywalnie dłuższe niż bez wyciszenia, co zwiększa ryzyko korozji. Fabryczne nadkola nie gwarantują szczelności. Ponadto między blachami a matami będzie kondensować wilgoć, która nie będzie miała możliowosci szybkiego odparowania. Uważam,że dodatkowe wyciszenie auta może spowodować problemy z ważnością gwarancji na perforację.
Koledzy przejęli się mocno hałasem w naszych Mazdach 3, co moim zdaniem nie jest to aż tak drastyczne w stosunku do innych samochodów tej klasy na rynku polskim. Natomiast zatanawiam się jaki wpływ na gwarancję perforacji blach może mieć załozenie dodatkowego wyciszenia. Każda dodatkowa warstwa powoduje utrudnienia w odparowaniu wilgoci między wyciszeniem a blachą, co może mieć decydujacy wływ na zwiększenie korozji blach. Na nadkolach woda, woda z solą na pewno dostanie się między między maty wyciszajace i blachy nadkoli i jej usuwanie będzie nieporównywalnie dłuższe niż bez wyciszenia, co zwiększa ryzyko korozji. Fabryczne nadkola nie gwarantują szczelności. Ponadto między blachami a matami będzie kondensować wilgoć, która nie będzie miała możliowosci szybkiego odparowania. Uważam,że dodatkowe wyciszenie auta może spowodować problemy z ważnością gwarancji na perforację.
Prosiłbym o informację z Waszego doświadczenia i użytkowania które opony zimowe 205/60/16 są najcichsze.
Ja mam obecnie Vredestein Snowtrac 3 (na etykiecie 68db) a huczą niesamowicie, Toyo letnie przy nich są bezszelestne.
dzięki za pomoc, w firmie sprzedającej używane opony mam możliwość wymiany na inne, tylko nie wiem które będą ciche (nie tylko na naklejce)
Ja mam obecnie Vredestein Snowtrac 3 (na etykiecie 68db) a huczą niesamowicie, Toyo letnie przy nich są bezszelestne.
dzięki za pomoc, w firmie sprzedającej używane opony mam możliwość wymiany na inne, tylko nie wiem które będą ciche (nie tylko na naklejce)
Ja w zeszłym roku zakupiłem opony zimowe Goodyear ULTRA GRIP 9 205/60R16 92H. Jestem z nich bardzo zadowolony, a są faktycznie sporo cichsze (68dB) od moich letnich.
Do głowy wpadają pomysły od wewnątrz...


Mogę tylko potwierdzić – Goodyear UG 9 to cicha oponka. W poprzednim sezonie sprawdzona też na śniegu – bez zastrzeżeń, bezpiecznie i pewnie.
U mnie zimowe Bridgestone też sa teraz o wiele cichsze niż letnie dunlopy choć Bridgestone maja 71dB a Dunlopy 67dB. I bądz tu zdrowy, 4dB głosniejsze a w rzeczywistości cichsze, nie slychac tego szumu toczenia jadąc 50-80km/h.
Chciałbym sprostować kwestie, która pojawiła się pare postów wczesniej. Mianowicie test wyciszenia w autocentrum dla Superba byl dokonany wadliwie i dlatego wyszlo 69dB co jest głosniej niż u nas w Maździe. Ponowny pomiar wykazał 63-64dB przy 130km/h i to Dieslem.
Chciałbym sprostować kwestie, która pojawiła się pare postów wczesniej. Mianowicie test wyciszenia w autocentrum dla Superba byl dokonany wadliwie i dlatego wyszlo 69dB co jest głosniej niż u nas w Maździe. Ponowny pomiar wykazał 63-64dB przy 130km/h i to Dieslem.
Ellips w BM diesel jest ciszej niż w benzynie
I to nie tylko w Mazdzie ale w wielu markach.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 7010 (210/247)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
creet napisał(a): Cena 3.5-6k PLN. Nie wiem skąd te 13k PLN z baraku Gołembiewskich –
No 10-15 tysięcy za wyciszenie auta to mega przegięcie. Koszt samych materiałow (mat butylowych i GMS) jakie są potrzebne do wyciszenia całego auta (drzwi, podłoga, bagażnik, dach, nadkola, gródź) to 1000-1500zł.
- Od: 16 wrz 2011, 00:45
- Posty: 181 (1/2)
- Skąd: Tarnów okolice
- Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412
Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.
Marianek napisał(a):w BM diesel jest ciszej niż w benzynie
Na podstawie Twojego wpisu można sądzić, że nie masz tzw. zefirka lub szumów z uszczelek drzwi, przy osiągnięciu prędkości pow. 80km/h

Do głowy wpadają pomysły od wewnątrz...


Nie mam tego, pojawia się spory szum dopiero przy 170km/h do tej prędkości podróżuje się spokojnie.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 7010 (210/247)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Producenci samochodów oszczędzają na czym się da a obniżyć koszty produkcji. Pojedyńcze szyby zamiast podwójnych w drzwiach, gołe, cienkie blachy podwozia i dachu, chińskie uszczelki dają taki efekt. Kiedyś jeżdziłem Oplem Kadettem i do dziś zapamiętałem go jako bardzo ciche auto. Golf 6 moim zdaniem jest cichszy od Golfa 7. Jedynie klasa premium jest dobrze wytłumiona ale też to duże pieniądze. Pozostaje więc jedynie wyciszenie we własnym zakresie.
jednak co fabryczne to fabryczne ;/ wyciszenie własne czy jakiejś firmy się tym zajmującej nie będzie nigdy takie samo, niektórych elementów i błędów projektowych niestety nie da się już wyprostować.
Dopisano 5 gru 2015, 13:57:
ostatnio miałem okazję jeździć nowym focusem. Nawet rozmowa ze sprzedawcą od razu przez niego została nakierowana na lepsze wyciszenie i poprawki fabryczne w stosunku do wersji przed liftem m.in grubsze szyby, nowe uszczelki. I to słychać że jest cichutko, duże prędkości nie robią na nim wrażenia, lecz aby to odczuć trzeba iść na jazdy testowe różnymi autami tylko z nastawieniem na głośność ! bo niestety wzrok działa i patrzymy oczami, impulsem, a dopiero po 3 miesiącach od zakupu zauważamy niedociągnięcia, np. "kurde jak tu głośno"
ps. nadal po roku kupując nowy samochód wybrał bym mazdę pomimo niektórych niedoróbek...no może seat leon byłby większym konkurentem (rok temu też był głównym rywalem)
Dopisano 5 gru 2015, 13:57:
ostatnio miałem okazję jeździć nowym focusem. Nawet rozmowa ze sprzedawcą od razu przez niego została nakierowana na lepsze wyciszenie i poprawki fabryczne w stosunku do wersji przed liftem m.in grubsze szyby, nowe uszczelki. I to słychać że jest cichutko, duże prędkości nie robią na nim wrażenia, lecz aby to odczuć trzeba iść na jazdy testowe różnymi autami tylko z nastawieniem na głośność ! bo niestety wzrok działa i patrzymy oczami, impulsem, a dopiero po 3 miesiącach od zakupu zauważamy niedociągnięcia, np. "kurde jak tu głośno"
ps. nadal po roku kupując nowy samochód wybrał bym mazdę pomimo niektórych niedoróbek...no może seat leon byłby większym konkurentem (rok temu też był głównym rywalem)
creet napisał(a):czarmi napisał(a):Ciekawi mnie zatem, z czego wynika ta różnica
Stawiam, że chodzi o wybitną miłość do marki. Może w tym przypadku nie tyle ślepą, co głuchą;)
Też mam Diesla jak Marianek i jedyne na co mogę narzekać to szum opon, brytyjski asfalt jest strasznie głośny niezależnie od marki pojazdu jakim się poruszamy – niektóre odcinki dróg to tragedia, nie można myśli zebrać. Aczkolwiek chyba zauważyli ten problem, ponieważ wszystkie nowe nawierzchnie są zdecydowanie cichsze i przy 150km/h nie mogę narzekać na hałas czy szumy wiatru. Coś tam lekko świszczy ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Już bardziej denerwujące jest dudnienie deszczu o dach, na wyspach to bardzo popularne zjawisko. Rano, gdy dach mokry, podczas ruszania najzwyczajniej słychać jak woda ścieka – wrażenie jakby mi zaraz ktoś miał kubeł wody na głowę wylać. Jedyne co mnie w Mazdzie boli to kiepskie Bose i brak kilku umilających życie bajerów dostępnych w innych markach. Następny tydzień będę poruszał się służbowym Focusem to porównam głośność na tych samych odcinkach drogi. Marzy mi się też potestować nowego Lexusa is (jedyne wg mnie auto mogące konkurować wyglądem z 3 BM), ale to zapewne dopiero po nowym roku.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3138 (49/162)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości