Tragiczny wypadek na austostradzie A1 k. Włocławka

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez smile » 21 paź 2015, 21:34

Wielka tragedia na autostradzie, usłyszałem dzisiaj rano w radio... byli bez szans :|
Tą autostradą jeżdżę dość często... każdy mógł być na ich miejscu.
Wyrazy współczucia dla rodzin i bliskich.............

ku przestrodze...

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-w ... Id,1906928

http://www.se.pl/wiadomosci/polska/trag ... 08861.html

[*] [*] [*]
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez widmo82 » 23 paź 2015, 12:28

Czy pasażerowie mieli zapięte pasy? Coś mi się zdaje, ze jednak nie. Dlatego po szybkim ugaszeniu pożaru, nie było szans na odratowanie osób siedzących z tyłu auta. Jesli się mylę co do pasów to niech mi ktoś podlinkuje jak było.
Moderator "3BK" -Paweł
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 26 paź 2008, 10:23
Posty: 3601 (81/142)
Skąd: Radom
Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008

Postprzez Wojtek » 23 paź 2015, 12:58

Informacje są rzetelne... Wskazują, że auto Mazda6 uderzyło w leżącego TIR'a... Dokładnie jest to 24 sekunda nagrania wstawionego filmu... Zdjęcie auta poniżej:

wypadek-pod-wloclawkiem_24888841.jpg


Warunki pogadowe były trudne. W wyniku uderzenia osobówka nie istnieje... Ci ludzie nie mieli szans przy takim uderzeniu... (wskazuję tutaj na prędkość Mazdy). Kodeks Drogowy jasno wskazuje, by kierowca prowadzący pojazd samochodowy zachował szczególną ostrożność... zwłaszcza podczas gorszych warunków atmosferycznych. Ciężarówka leżała, a więc była to przeszkoda statyczna (nie ma elementu zaskoczenia)... W wyniku tych rozważań można postawić pytanie dlaczego zarzuty postawiono kierowcy TIR'a? Moim zdaniem zawinił kierowca Mazdy. Niestety życia tych ludzi nic nie przywróci...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Yoki » 23 paź 2015, 13:57

Dlatego, że kierowca TIRa wyprzedzał...wyprzedzał, przy takich warunkach i doprowadził do wywrotki swojego pojazdu. Hipotetycznie gdyby mu się nie śpieszyło żyło by 5 osób

Nabryzgane olejem z mojego S5
https://www.facebook.com/BippuPoland
https://www.facebook.com/LS4HVIP/
Wsparcie przy wyszukaniu oraz pomoc przy sprowadzeniu części z Japonii
Tomek grupa rozwoju forum
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2008, 15:18
Posty: 1813 (55/50)
Skąd: Olsztyn/Szczytno/obecnie Łódź
Auto: Lexus LS400 4.0 V8 1998

Mazda6 GG LF`06 2.0 156,5KM@6676RPM 196,3Nm@4218RPM Noblessgrau

była Mazda Xedos 9 TA KL 2001 AT
była Mazda 323f 2.0 V6 BA
była Mazda 323f 1.6 BG

Postprzez Wojtek » 23 paź 2015, 14:11

Yoki napisał(a):Dlatego, że kierowca TIRa wyprzedzał...wyprzedzał

Skad wiesz?

Kierowca ciężarówki został oskarżony o nieumyślne spowodowania naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Podejrzanemu grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności – powiedział Gazecie Pomorskiej Tomasz Tomaszewski z policji we Włocławku.
Przypomnijmy: Do tragicznego wypadku samochodowego doszło 21 października (środa) około 5 rano. – Samochód ciężarowy jadący w kierunku Łodzi z ładunkiem opon przewrócił się na jezdnię, a w niego uderzyła osobówka, którą podróżowało 5 osób – powiedział w rozmowie z TVP INFO młodszy brygadier Grzegorz Sadowski PSP. – Pasażerowie tego samochodu zginęli na miejscu – dodał strażak. Zginęła kobieta w wieku 44 lat i czterech mężczyzn w wieku od 34 do 59 lat. Jak podaje Włocławek Nasze Miasto, wszystko wskazuje, że to mieszkańcy Włocławka. Na razie nie można podać informacji, dlaczego tir się wywrócił. 27-latek prowadzący ciężarówkę był trzeźwy. W najbliższym czasie zostanie przesłuchany. Dzięki temu będzie można ustalić dokładny przebieg wypadku.

W komentarzach ktoś dodał, że ciężarówka złapała pobocze kołami... stąd wywrotka...

Pamiętaj proszę, że to kierowca ma patrzeć przed siebie i dostosować styl jazdy do aktualnych warunków atmosferycznych... W tym wypadku to oznacza, że Mazda wjechała w leżący pojazd... Gdzie tutaj zawinił kierowca już leżącego pojazdu?
Czy jak wjedziesz w zaparkowany pojazd będzie to wina jego kierowcy? Inaczej... Czy jak drzewo będzie leżeć na jezdni po wichurze a Ty w nie uderzysz, to będzie to wina tego drzewa?
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Paweł » 23 paź 2015, 14:14

Masz rację. Jak zaparkuję samochód na autostradzie i ktoś w niego wjedzie, to będzie jego wina. Poza tym życzę powodzenia w wypatrywaniu nocą podwozi leżących na drodze ciężarówek :) :(.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Wojtek » 23 paź 2015, 14:20

Czy użytkowanie autostrady zwalnia kierowców ze stosowania prawa Kodeksu Drogowego?

Jak napisałem wcześniej... życia tych ludzi już nic nie przywróci... Jednak zastosowanie się kierowcy Mazdy do warunków panujących na drodze mogło tutaj być kluczowym elementem ich dalszego życia...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Grzyby » 23 paź 2015, 14:25

Nie przesadzajmy.
Ciężarówka mogła się wywrócić np. w wyniku usterki.
Wskazywanie winnego śmierci w takiej sytuacji jest ... bezsensowne.
A gdyby – czysta abstrakcja – na drogę spadł kawałek stacji kosmicznej, w wyniku czego powstałby karambol 15 aut, w które wrąbałby się ktoś osobówką i zginęłoby w niej 5 osób, to kogo byś wskazał jako winnego? Ostatniego w kolejce w którego wjechało feralne auto?
Czy konstruktora stacji kosmicznej?
Bezsens, prawda?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez buczos » 23 paź 2015, 14:37

Dostosowywanie stylu jazdy do warunków to jedno. Z drugie strony jak jadę w nocy nieoświetloną autostradą – przepisowo, to nie mam w nawyku dostosowywania prędkości do prawdopodobieństwa pojawienia się przewróconej naczepy która nie jest oświetlona od strony podwozia...
Można by jechać i 100km/h a i tak nie ma pewności że w nocy przy ograniczonej widoczności miałbym szansę wyhamować w momencie zauważenia wypadku.

Kolejny przykład do trafnych komentarzy Grzybego.
Jedziesz autostradą za lawetą w bezpiecznej odległości. Z lawety spada auto – uderzasz w nie. Winny kierowca co jechał z tyłu bo nie dostosował prędkości ? :)
Kamil
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 16:20
Posty: 3447 (23/39)
Skąd: Rzeszów
Auto: 2019 Mazda 6
2008 Peugeot 107
Było:
Laguna 3 GT
Mazda 3 Sedan BK Top Sport 323F BA

Postprzez Paweł » 23 paź 2015, 14:51

Wojtek napisał(a):Czy użytkowanie autostrady zwalnia kierowców ze stosowania prawa Kodeksu Drogowego?

Oczywiście, że nie. Tyle, że to kodeks drogowy zabrania parkowania na środku autostrady, wchodzenia na jezdnię pod samochód, nagłego hamowania bez przyczyny i właśnie np. przewracania ciężarówek na drogę. Pierwotnym sprawcą wypadku z tego powodu jest kierowca, który doprowadził do sytuacji, która nie powinna się zdarzyć. Kwestią wtórną może być ustalenie, czy kierowca mazdy zachował należytą ostrożność, ile czasu dzieliło wywrotkę od wypadku i/lub czy nie naruszono innych przepisów – np. limitu prędkości. Oczywiście z tego względu sprawa nie jest łatwa, wymaga ustalenia ewentualnego udziału w winie, ale reasumując – jeśli nie było jeszcze innych uczestników tego zdarzenia, to postawienie zarzutów kierowcy ciężarówki jest jak najbardziej zasadne.

Grzyby napisał(a):Nie przesadzajmy.
Ciężarówka mogła się wywrócić np. w wyniku usterki.
Wskazywanie winnego śmierci w takiej sytuacji jest ... bezsensowne.

Owszem, mogło od niej odpaść koło i zmieść kogoś z Ziemi. Nie znaczy to, że nie ma winnego. Prowadzisz auto, używasz narzędzia – odpowiadasz za wszystkie zdarzenia, do których może to doprowadzić. Oczywiście w zależności od sytuacji k.k. przewiduje zróżnicowanie stopnia odpowiedzialności/kary.

Grzyby napisał(a):A gdyby – czysta abstrakcja – na drogę spadł kawałek stacji kosmicznej, w wyniku czego powstałby karambol 15 aut, w które wrąbałby się ktoś osobówką i zginęłoby w niej 5 osób, to kogo byś wskazał jako winnego?

Zapytałbym w pierwszej kolejności, do kogo należała ta stacja. To chyba oczywiste?! Dalej, jej właściciel mógłby próbować scedować odpowiedzialność na inżyniera, producenta itd., ale dla poszkodowanego to już bez znaczenia.

Grzyby napisał(a):Bezsens, prawda?

Nieprawda. Absolutnie ma to sens.

buczos napisał(a):nie ma pewności że w nocy przy ograniczonej widoczności miałbym szansę wyhamować w momencie zauważenia wypadku.

Też tak myślę. Zanim zrozumiesz, co zobaczyłeś (ledwo odróżniające się od asfaltu podwozie ciężarówki!?), minie za dużo czasu, żeby zatrzymać auto nawet z prędkości grubo poniżej dopuszczalnej.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Grzyby » 23 paź 2015, 15:04

Paweł napisał(a):Zapytałbym w pierwszej kolejności, do kogo należała ta stacja. To chyba oczywiste?!

Do ZSRR. Państwo nieistniejące. Temat skończony :P

Paweł napisał(a):Absolutnie ma to sens.

W wyniku wichury przed auto przewraca się drzewo. Wskaż winnego.

Paweł napisał(a):Prowadzisz auto, używasz narzędzia – odpowiadasz za wszystkie zdarzenia, do których może to doprowadzić.

Tak, ale nie na dzień dobry kierowcę do pierdla. Trochę opanowania. Sytuacje są różne i nie zawsze możesz mieć wpływ na cokolwiek, prawda?
Owszem są sytuacje jednoznaczne np. auta spadło z lawety (winny jest z 99,999 % pewnością przewoźnik), ale nie można tak podchodzić do wszystkiego.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Norreca » 23 paź 2015, 15:07

dla mnie sprawa prosta... jezeli kierowca jechal za szybko a widocznosc byla nijaka jego wlasna wina.

wszyscy wiemy iz niewazne jakie jest ograniczenie predkosci jezeli widocznosc jest bardzo kiepska nalezy dostosowac predkosc nawet zmienic na 20km/h

juz jeden taki przypadek sam przezylem... autostrada A4 (niemcy) laska smiga BMW 130 w ulewie ze nic nie widac jest maly luk jebs o bande i slizga sie z lewa na prawo po calej autostradzie...
kazdy sie zdazyl zatrzymac przed nia az skonczyla sie obojac... nie bylo karambolu.
po prostu trzeba dostosowac sie do warunkow panujacych na drodze. koniec kropka.
Obrazek
Klubowicz
 
Od: 10 sty 2013, 13:17
Posty: 1915 (84/101)
Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3

Postprzez macvas » 23 paź 2015, 15:31

Wojtek napisał(a): Yoki napisał(a):
Dlatego, że kierowca TIRa wyprzedzał...wyprzedzał

Skad wiesz?

Nawet 8 lat więzienia grozi 27-letniemu kierowcy ciężarówki, w którą wczoraj na autostradzie A1 uderzył samochód osobowy. Według policji 27-latek wcześniej podczas wyprzedzania stracił panowanie nad ciężarówką, przez co auto się przewróciło i zablokowało cały pas. Wtedy uderzyła w nie osobówka, na miejscu zginęło pięć osób.
(tvn24.pl)

Faktycznie wypadek wstrząsający.
Imo kierownik tej mazdy faktycznie nie dostosował prędkości (a doczytałem jakoś na innym forum, że przez kilka dni to auto widywano na tym odcinku na dużym speedzie) do warunków na drodze, to sam w znacznym stopniu ograniczył swoje i pasażerów szanse. Jadąc w komplecie wyhamowanie ze 130-150km/h (przykładowe speedy autostradowe) nawet w dobrych warunkach trochę zajmuje.

Szkoda, czasu nic nie cofnie.
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 20:33
Posty: 2298 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez Paweł » 23 paź 2015, 15:40

Grzyby napisał(a):W wyniku wichury przed auto przewraca się drzewo. Wskaż winnego.

Kataklizm, pogoda, zdarzenie losowe – w takim przypadku nie ma winnego, a na pewno nie jest nim ktoś, kto zaparkował lub przejeżdżał pod drzewem... I o to chodzi.

Grzyby napisał(a):Tak, ale nie na dzień dobry kierowcę do pierdla. Trochę opanowania.

Postawienie zarzutów nie jest jednoznaczne z wysłaniem do pierdla. Inaczej będzie sprawa wyglądała jeśli samochód się przewrócił, bo kierowca szarżował, inaczej gdy pękła opona, a inaczej gdy pękła, bo była stara.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Yoki » 23 paź 2015, 15:40

Ktoś kiedyś mądry obliczył, że autostrady są bezpieczne i umożliwiają jazdę bez wypadkową pod warunkiem, że każdy uczestnik będzie poruszał się z prędkością 40 km/h.

Nabryzgane olejem z mojego S5
https://www.facebook.com/BippuPoland
https://www.facebook.com/LS4HVIP/
Wsparcie przy wyszukaniu oraz pomoc przy sprowadzeniu części z Japonii
Tomek grupa rozwoju forum
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2008, 15:18
Posty: 1813 (55/50)
Skąd: Olsztyn/Szczytno/obecnie Łódź
Auto: Lexus LS400 4.0 V8 1998

Mazda6 GG LF`06 2.0 156,5KM@6676RPM 196,3Nm@4218RPM Noblessgrau

była Mazda Xedos 9 TA KL 2001 AT
była Mazda 323f 2.0 V6 BA
była Mazda 323f 1.6 BG

Postprzez Speed » 23 paź 2015, 15:47

Zapakowana 626 która na pusto nie hamuje dodatkowo kiepska pogoda. Tragedia
Radek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2014 miejsce 1
CUP 2013 miejsce 1
 
Od: 16 kwi 2008, 23:05
Posty: 1778 (18/27)
Skąd: Warszawa
Auto: Renault, VW , Citroen, Mazda .

Postprzez stachan » 23 paź 2015, 17:19

Grzyby napisał(a):W wyniku wichury przed auto przewraca się drzewo. Wskaż winnego.


To zwykle wina dendrologa, lecz z zachowaniem warunku, że badanie kondycji drzew leży w zakresie zadanych obowiązków np. właściciela parku. Mimo to zdarzają się jednak sytuacje, że winnych brak...

Prokuratura umorzyła śledztwo ws. wypadku w Ojcowskim Parku Narodowym
Krakowska prokuratura umorzyła śledztwo ws. wypadku w Ojcowskim Parku Narodowym. W maju zeszłego roku drzewo śmiertelnie przygniotło tam 13-latkę, a trzy inne osoby zostały ranne.
Zdarzenie nie było wynikiem zaniedbań, co dawałoby podstawy do przedstawienia zarzutów, a bardzo nieszczęśliwym, tragicznym w skutkach wypadkiem – poinformowała rzeczniczka krakowskiej prokuratury okręgowej Bogusława Marcinkowska.
– Z opinii biegłego dendrologa wynika, że drzewa – jesion i buk – przechyliły się na drogę zostały wyrwane razem z korzeniami. Miało na to wpływ kilka czynników: częściowe odsłonięcie systemów korzeniowych spowodowane erozją, jak również zainfekowanie korzeni przez patogeniczne grzyby. Okoliczności te skutkowały destrukcją korzeni drzew, utratą stabilności ich mocowania w glebie i co za tym idzie zmniejszeniem odporności na wiatr – podała Marcinkowska.

W dniu wypadku było pogodnie, wiał słaby wiatr. Najsilniejszy wiatr wiał w pobliżu Ojcowa trzy dni wcześniej 22 maja, kiedy jego średnia prędkość wahała się pomiędzy 10 a 15 m/s. Ostatnie opady deszczu w tym rejonie miały miejsce 15 maja.

Według biegłego drzewa przewróciły się na drogę w wyniku nadepnięcia na zerwany system korzeniowy jednego z drzew przez uczniów Szkoły Podstawowej z Bolesławca, którzy znajdowali się przed "Jaskinią Krowią". Drzewo, osuwając się w kierunku drogi, naciskało na pozostałe drzewa i pociągnęło je za sobą.


To nie zmienia jednak faktu, że kierowca Mazdy nie wykazał się wyobraźnią... Niemal 3/4 samochodu skasowane – nie wyobrażam sobie, że nie daję rady wyhamować przed przewracająca się ciężarówką, która jedzie przede mną a ja zachowuję odstęp przepisany normą. Żeby tak wprasować się w ten kontener to musiałby chyba spaść przede mnie z nieba :|

Tak jeszcze pomyślałem, że może Mazda jechała lewym pasem a ciężarówka przewróciła się jadąc prawym – wtedy faktycznie można przyjąć, że wystąpił element zaskoczenia, lecz nadal nie potrafię pojąć z jaką prędkością musiał gnać Mazdą skoro brakło mu czasu na reakcję <nie powiem>
A ratunek był! Lekki manewr kierownicą – bezpieczny na prostej drodze, ale z zachowaniem zdroworozsądkowej prędkości.
Obrazek
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
Koordynator Finansów
Koordynator Konkursów
 
Od: 21 wrz 2006, 17:09
Posty: 5602 (328/456)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE

Postprzez Grzyby » 23 paź 2015, 19:46

Ktoś kto miał wypadek (lub brał w takim udział – uderzenie w przeszkodę na jedni) wie doskonale, że prędkość ma znaczenie. Kolosalne.
Ktoś kto nie ma takich doświadczeń dalej gna w nocy 130km/h "bo jest pusto".
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez nemi » 23 paź 2015, 20:53

Każdy, kto miał Mazdę 626 wie, że to auto zwalnia a nie hamuje. Każdy kto posiadał ten samochód wie, że jak był jeszcze parę lat młodszy brakowało w nim świateł – te soczewki z przodu to była tylko namiastka.

Niemniej jednak jadąc nocą po autostradzie bym się nie spodziewał, że leży na niej jakaś przeszkoda, tym bardziej czarna i pewnie widoczna w niemal ostatniej chwili. Myślę, że 100 km/h wystarczy do takiego sprasowania auta o konstrukcji z okolic 1990 roku, więc jakoś ciężko mi dostrzec winę kierowcy.

Naprawdę ciężko zawsze zakładać, że komuś wypadł jakiś ładunek, że zaraz wbiegnie zwierzę albo w jezdni będzie wyrwa gdy nic jej nie zapowiada. Jazda to jakieś ryzyko i trzeba wypośrodkować prędkość i ryzyko zagrożeń. Gdyby zakładać, że coś się wydarzy, to musielibyśmy jeździć góra 40 km/h.

Kiedyś żonie wyskoczył pan sarna z głębokiego rowu. Zrobił to w takim momencie, że nic się nie dało zrobić, bo zaatakował bok samochodu (prawy narożnik). To oznacza, że trzeba jechać 30, żeby sarna nas nie zaskoczyła i zdążyła pobiec w swoją stronę? Chyba jednak trzeba wzmóc ostrożność w określonej sytuacji i niewiele więcej da się zrobić. A czasem nic. I to jest właśnie to ryzyko...


Cofnijmy się jeszcze 10-15 lat. Po naszych drogach jeszcze jeździły często ciągniki z przyczepami bez świateł lub furmanki nawet bez odblasku. Ile razy było tak, że jadąc zupełnie normalnie i powoli dostrzegaliście takich baranów w ostatniej chwili? Teraz to się ucywilizowało trochę i takich sytuacji jest mniej, ale sam uczestniczyłem w co najmniej kilku. Naprawdę coś takiego trudno zauważyć po ciemku.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Biniu » 23 paź 2015, 21:08

Ze zdjęcia widać ze kontener jakos mocno pogięty nie jest. Prędkość nie musiała byc ogromna. Kierowca tira położył zestaw, bo zawalił wyprzedzanie. Swoja drogą przy 2 pasmowych autostradach i ograniczeniu prędkości do ciężarówek (he he he który sie do tego stosuje). Powinien być zakaz wyprzedzania dla 20 tonowych klocków.
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Moto